Przeciętni widzowie reżimowej TVP lub czytelnicy Gazety Polskiej z IQ spotykanym w Afryce subsaharyjskiej są przekonani, że ich ukochani przywódcy sprzeciwiają się napływowi imigrantów do Polski.
W Polsce przebywała delegacja Agencji do spraw Migracji i Ministerstwa Pracy Uzbekistanu. Uzbecy spotykali się z przedsiębiorcami i pośrednikami w załatwianiu pracy, by zorganizować przyjazd Uzbeków do Polski. Rząd tymczasem ukrywa stały napływ imigrantów z krajów azjatyckich do naszego kraju.
W ambasadzie Uzbekistanu w Warszawie odbyło się spotkanie delegacji tego kraju z polskimi przedsiębiorcami i agencjami pośrednictwa pracy. Omawiano na nim warunki na jakich Uzbecy mogliby przyjechać do Polski. Pokazano jakiego wynagrodzenia mogą oczekiwać, jaki otrzymają pakiet socjalny. Przedstawiono warunki otrzymania zgody na pracę i pobyt obywateli Uzbekistanu w Polsce. Jak podaje uzbecki portal Jahonnews.uz w 2017 roku obywatele azjatyckiej republiki otrzymali 1200 pozwoleń na pracę w Polsce.
Według amerykańskiej Soufan Group (specjalizującej się w badaniach zjawiska terroryzmu) do tzw. Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku dołączyło dotychczas około 1,5 tys. obywatelu Uzbekistanu – tyle, ile Turków (choć ludność Turcji jest dwa razy większa niż Uzbekistanu). Uzbekistan to kraj muzułmański, będący spośród wszystkich krajów postsowieckich największym „eksporterem” terrorystów.
W III RP zaczyna się to samo, co w krajach zachodniej Europy 40-50 lat temu. Import taniej siły roboczej z Azji i Afryki, skutkujący stałą presją na obniżki realnych płac. Później w pakiecie dochodzą konflikty społeczne i przykręcanie śruby pod pozorem walki z „nietolerancją”.
Kilka lat temu opublikowaliśmy na łamach portalu artykuł Alaina de Benoist pt. „Imigracja – armia rezerwowa kapitału”. Dziś cytują go praktycznie wszyscy – od lewicy aż po „narodowców”. Racja jest po naszej stronie!
Na podstawie: wolnosc24.pl/rp.pl/nacjonalista.pl
8 czerwca 2018 o 18:54
Obawiam się że wy narodowcy tudzież nacjonaliści też się przyczyniacie do napływu imigrantów. Bo większość z was to socjaliści wierzycie w przodującą rolę państwa w gospodarce i popieracie zapomogi socjalne tak samo jak pisokomuniści. Przodująca rola państwa kończy się nierentownością spółek państwowych i żeby nie upadły płaci się wysokie podatki żeby je wspomagać, na socjal też płaci się wysokie podatki, w ten sposób ludzie gówno zarabiają ponieważ gigantyczna część zarobku idzie na podatki i nie opłaca się pracować więc jedzie się pracować za granicę a na miejsce tych co wyjechali przychodzą banderowcy albo inni kozojebcy. Teoretycznie zakaz sprowadzania imigrantów mógłby pomóc ale w praktyce imigranci zlatują się do socjalu jak muchy do gówna i żadne zakazy ani płoty nie pomogą. Właściwie na świecie nie ma państwa bogatego w którym panuje socjalizm i nie ma problemu z bisurmanami w krajach które oparły się kozojebcom np. w Japonii nie ma kozojebców ale również nie ma socjalizmu. Także wasza strategia zatrzymywania imigrantów zadziałałaby tylko na krótko, żeby było to skuteczne trzebaby zakazu sprowadzania ich oraz likwidacja socjalistycznych wymysłów jak np 500+ dla meneli np. taki Winnicki z Ruchu Narodowego głosował oczywiście za tym idiotycznym socjalistycznym wymysłem pisokomuny – cyganie się cieszą, a bisurmani mają powód by chcieć do nas przyjechać.
16 grudnia 2018 o 20:12
(((Rothbard))), (((Rand))), (((Mises))), (((Hayek))), (((Friedman))) i (((Korwin-Mikke vel Ozjasz Goldberg))) byliby z ciebie dumni. Tak trzymać.
A tak na poważnie – to co tu napisałeś to stek bzdur. Poczytaj lepiej „Szczerbca” albo choćby ten portal, a potem pisz jeśli już pisać „musisz”, bo to co tu piszesz jest tak chore i absurdalne, że nie chce mi się z tym nawet polemizować, bo mi szkoda czasu na kretynów.
16 grudnia 2018 o 20:41
1. Pominę milczeniem prostackie poglądy gosp. sprowadzone do dwóch prostych dychotomii: a) dobre prywatne – złe państwowe i b) dobry kapitalizm – zły socjalizm (jakby poza nimi żadne inne systemy gosp. nie istniały).
2. Ale, czy ty jesteś naprawdę aż tak głupi, że uważasz, że nacjonaliści są zwolennikami „socjalu” DLA WSZYSTKICH? Że pragną wspierania przez państwo wymienionych przez ciebie cyganów czy „kozojebców” (kimkolwiek owi „kozojebcy” są)? Problem nie leży w „socjalu” tylko w jego NIEselektywnym i DYSgenicznym charakterze, zacznijcie to w końcu pojmować k*rwiniści.
5 maja 2019 o 15:57
„Bo większość z was to socjaliści”.
Jesteś debilem.
13 września 2019 o 20:55
„Bo większość z was to socjaliści”
Ja sobie wypraszam, jeśli już to Narodowi Socjaliści/Rasowi Socjaliści
A tak na poważnie – jakim trzeba być pacanem, żeby nie pojąć następujących prawideł:
1. Socjal nie jest wyznacznikiem modelu ekonomicznego państwa
2. Takie kraje, jak Japonia zbudowały potęgę ekonomiczną na ETATYZMIE i KAPITALIZMIE PAŃSTWOWYM (dokładnie to jego wersją nazywającą się state-sponsored capitalism)
3. Modele ekonomiczne nie trwają wiecznie, ewoluują w zależności od potrzeb
4. To nie socjal generuje imigrację, tylko źle prowadzona polityka rasowa (dokładnie to brak tej polityki – brak polityki utrzymania spójności etnicznej państwa, ta polityka nie jest warunkowana przez ekonomię), w ramach której mieści się niewłaściwa dystrybucja socjalu – zamiast, żeby szedł on do białych-Polaków to idzie on do imigrantów spoza Europy. Socjal może zostać, ale mają go otrzymywać tylko etnicznie polscy obywatele Polski, ewentualnie inni biali obywatele.
5. Podatki też można odpowiednio skonstruować, by były ściągane od odpowiednich podmiotów
6. Trzeba być matołem, żeby nie zauważyć tego, że to nie sam w sobie socjal doprowadził do ściągnięcia imigrantów, tylko dokonały tego 2 siły:
- (((oni))) po to, by z białych Gojów zrobić wymieszane społeczeństwa zależne od (((nich)))
- wielki kapitał i prywaciarze, którzy chcieli tańszej siły roboczej
Socjal im w tym pomógł, kapitał mógł im płacić mniej, bo państwo dawało socjal taniej sile roboczej z zagranicy.
Gdyby w krajach zachodnioeuropejskich socjal był przeznaczony tylko dla obywateli rdzennego rasowo pochodzenia, to by nie było problemu.
7. „na socjal też płaci się wysokie podatki, w ten sposób ludzie gówno zarabiają ponieważ gigantyczna część zarobku idzie na podatki i nie opłaca się pracować więc jedzie się pracować za granicę”
A to ciekawe, czyli w państwach Europy zachodniej gówno się zarabia?
8. Nawiasem mówiąc kompromitujesz się stawiając znak równości pomiędzy przodującą rolą państwa w gospodarce, a rozbudowanym systemem socjalnym (tak jakby w Korei Północnej ten system socjalny był rozbudowany lub w Szwajcarii lub USA by go nie było).
Trzeba też być matołem, by myśleć, że państwo może kontrolować spółki wyłącznie w sposób PRLowski (czyli nacjonalizować je). Nie wiesz o tym, że południowokoreańskie czebole i japońskie keiretsu (dawniej nazywane zaibatsu) są pod państwową kontrolą (mimo, że nie są spółkami skarbu państwa)?