Murzyńskość, o której wspominał pewien były minister ma się naprawdę dobrze. Niczym za dawnych lat Warszawa witała przedstawicieli Wielkiego Brata, nawet nie na klęczkach, ale wręcz z twarzą przy ziemi. Politycy rządzącej partii zwieźli z całej Polski wynajętymi autokarami klakierów, którzy machali flagami i prezentowali przaśny pseudopatriotyzm karmiący się klęskami i szukaniem wciąż nowego pana.
Administracja Donalda Trumpa nie ukrywała, że podczas podróży do Europy Środkowej będzie szukał kupców na amerykańskie surowce: węgiel i gaz. Przyjaciele z Waszyngtonu już zrobili geszeft na systemie Patriot, o czym wspomniał sam prezydent USA:
Chylimy czoła przed Polską za jej decyzje, aby w tym tygodniu ruszyć z zakupem od USA sprawdzonych w boju rakiet Patriot, najlepszych na całym świecie.
Żeby podbudować ego żyjących historią „patriotów”, Donald Trump wspominał o Janie Pawle II, Powstaniu Warszawskim i tym podobnych, jakże „aktualnych” zagadnieniach. Tak zmotywowani pewnie z ochotą ruszą jako mięso armatnie w kolejnych wojnach w imię dobra USraela i zostaną sprzedani w kolejnej wersji Jałty.
Beata Szydło, była stypendystka Departamentu Stanu USA, po wizycie powiedziała w duchu Bolesława Bieruta:
Jako polski premier, jako Polka jestem dumna z tego, że przeżywamy takie chwile, jestem dumna z tego, że Polska rozwija się tak świetnie, że rząd, którym mam zaszczyt kierować, prowadzi polskie sprawy w dobrym kierunku.
Córka prezydenta Stanów Zjednoczonych Ivanka Trump złożyła kwiaty przed warszawskim pomnikiem Bohaterów Getta, a następnie odwiedziła Historii Żydów „Polskich” POLIN. We wpisie na Twitterze napisała, że wizyta w tych miejscach była „głęboko poruszająca”. Ivanka Trump nie jest jedynie córką prezydenta, ale również jego doradcą.
Wczoraj Moskwa, dziś Waszyngton. Narodowy radykalizm przeciwko lokajom obcych stolic!
Na podstawie: onet.pl/money.pl/nacjonalista.pl
17 lutego 2019 o 16:35
Mnie najbardziej wzburzyło tutaj to,że ta cała Ivanka,będąca – jak piszecie – doradczynią Trumpa,przyjeżdża do Polski i robi Polakom ogromny afront,odwiedzając dwa miejsca związane z obcym narodem (Żydami).Wiem,że ona przeszłą na judaizm ale to nie jest wytłumaczenie;ona jest doradczynią prezydenta obcego państwa i MA OBOWIĄZEK okazania szacunku narodowi,do którego państwa przybywa.Jak chce okazywać szacunek parchom to niech jedzie do jaskini nieprawości zwanej ,,Izraelem”!Wyobraźmy sobie co by się stało gdyby,dajmy na to,rezydent Juda odwiedzał jakiś kraj i tak spoliczkował tamtejszy naród-gospodarza.Gdybym ja miał władzę w Polsce to wprowadziłbym NAKAZ odwiedzania w Polsce przez zagranicznych dyplomatów wyłącznie miejsc związanych z polskością albo żadnych.Albo szacunek dla Polaków,jeśli jesteś w Polsce,albo wy…….ać mi z naszej Ojczyzny!