life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Liberał – odwrócony homo sovieticus

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Polecamy znakomity tekst obrazujący populizm apostołów liberalizmu, ideologii antyspołecznej i antynarodowej.

Sztandarowym chłopcem do bicia w liberalnym przekazie stało się państwo. Po wielu latach doświadczeń z okresu PRL u dużej części naszego społeczeństwa wykształciło się podskórne przekonanie, że jest ono narzuconym z zewnątrz nieprzyjaznym tworem, z którym trzeba się na co dzień użerać. Wystarczyło jeszcze tylko ekstrapolować przeżycia wielu Polaków w związku z nieefektywną państwową gospodarką PRL-u na czasy współczesne i oznajmić wszem i wobec, że państwowe gospodarowanie jest nieefektywne z samej zasady. W ten sposób środowiska liberalne wytworzyły odwróconego homo sovieticusa – osobnika, który podejrzliwie patrzy na państwo i wszystko co publiczne, traktując je jak obce ciało pasożytujące na jednostkach łaknących wolności. Neoliberalny odwrócony homo sovieticus jest równie skrzywiony przez oddziaływanie PRL-u jak homo sovieticus właściwy, tylko że w drugą stronę. Zamiast instynktownie szukać całkowitego podporządkowania się władzy, zawsze i wszędzie węszy ciemiężyciela, którym jest państwo.

Większość neoliberalnego przekazu składa się z wyświechtanych i dawno obalonych frazesów, które można przewidywać w ciemno jeszcze przed dyskusją oraz recytować bez zająknięcia, nawet będąc obudzonym w środku nocy…..

Całość TUTAJ

Na podstawie: nowyobywatel.pl

Capitalism-Communism


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

22 Komentarzy

  1. Liberałowie nawet nie umieją rozróżnić socjalizmu od marksizmu/komunizmu. Co najśmieszniejsze, nie odróżnią go nawet od faszyzmu! Dla nich taki PPS = PZPR. Nawet dzisiejszy neoliberalny świat jest dla nich socjalizmem. Szukanie wszechobecnego socjalizmu przez liberałów to jak ,,walka z faszyzmem” popularnej antify.

  2. Homo Sovieticus to liberalny wytrych mający nie tylko zdyskredytować dorobek PRL ale i też państwo jak i publiczną własność. Nie było czego takiego jak Homo Sovieticus, to liberalna bajka mająca być obuchem na ludzi o odmiennych poglądach. Nie powielać neoliberalnych mitów. Gdyby w PRL wszyscy byli BMW (bierny, mierny, wierny) to nie wygenerowali w latach 69 tych jako drudzy na świecie po USA niebieskiego laseru we Wrocławiu w WAT.

  3. W socjalizmie człowiek wyzyskiwał człowieka, w liberalizmie jest odwrotnie.

  4. @Falangista
    W socjalizmie człowiek nie może wyzyskiwać człowieka (chyba że w stalinizmie) bo środki produkcji należą do ludowego państwa. W kapitalizmie owszem – pracodawca.

  5. tekst ze strony „pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej”, nie no gratuluje wyboru źródeł. Sięgnelibyście po jakiś bardziej rozgarniętych krytyków kapitalizmu, a nie po gościa który popiera podwyżkę podatków :) Tekst słaby jak nie wiem, lepiej poczytać jakiś dystrybucjonistów niż te wypociny na poziomie licealisty

  6. Ból dupy gimboliberałków jest uroczy. Kiedy ci zagubieni ludzie zdają sobie sprawę, że są tutaj niemile widziani, nie tylko tutaj, ale w ruchu nacjonalistycznym w ogólności.

  7. No ty chyba za to jesteś gimbo-populistą, bo widać że do Ciebie trafiają teksty typu – „fajnie że mamy wysokie podatki bo dzięki temu jest darmowa służba zdrowia i pomoc społeczna” „w sektorze publicznym wcale nie ma korupcji a każdy urzędnik chce naszego dobra”. Ciekawe jak się zapatrujesz na poglądy Rybarskiego, Heydla czy Taylora, czyli ekonomistów związanych z endecją, głoszących potrzebę niskich podatków. Dla nich też nie ma miejsca w ruchu narodowym?

  8. @NR:
    Liberalne kanalie nie przyjmują do wiadomości, że liberalizm jest zaprzeczeniem patriotyzmu i nacjonalizmu.

  9. a ja ponawiam pytanie – czy dla Was Taylor, Rybarski, Haydel nie byli patriotami?ze względu na swoje liberalne podejście do gospodarki? Poza tym widze że mylicie tutaj klasycczny liberalizm, libertarianizm i anarchokapitalizm. Innymi słowy – wrzucacie do jednego wora. I dla was każdy wolnorynkowiec to anarchokapitalista walczący z państwem. Podczas gdy np. w klasycznym lib. państwo spełnia rolę stróża nocnego, państwowe są sądy, policja, wojsko, państwo czuwa nad przestrzeganiem zawartych umów, jest jakiś minimalny aparat adminstracyjny.I podatki idą na cele wspólne, jak np. policja , ale nie ma redystrybucji , czyli nie są zabierane jednemu podatnikowi, po to żeby dac drugiemu

  10. Rybarski był przeciwnikiem „gospodarki światowej” oraz idei, że państwo ma być na usługach anonimowego kapitału. Fajnie też, że niskie podatki = liberalizm. Korwiniści jak widać ćpają ile wlezie.
    Nie każdy „wolnorynkowiec” to anarchokapitalista, ale konsekwencją myślenia liberalnego zawsze jest likwidacja państwa i przekazanie całej władzy bankowo-korporacyjnemu oligopolowi, dokładnie tak jak ostateczną konsekwencją myślenia marksistowskiego jest Korea Północna – państwo omnipotentne.

  11. „Korwinistyczna propaganda

    Naszej młodzieży miesza się w głowach

    Lecz niech kuce uczą się

    A nie pyskują po internetach

    Ich prowodyrów wskaże NOP

    I pogruchocze im się kości

    Wychowankowie misses.org

    Nie będą mącić polskiej wody!”

  12. @Grundol Jeśli państwo ograniczy się do roli nocnego stróża to to jak ma wyglądać polityka socjalna, przypominam tylko że z pomoc społecznej i innych form pomocy korzystają nie tylko notoryczni pijacy ale i tez (a może przede wszystkim) bezrobotni samotne matki niepełnosprawni ludzie w podeszłym wieku czy osoby osierocone. Czy w liberalnym społeczeństwie będzie dla mnich miejsce? Co z minimalna płacą, czy kodeksem pracy? Czy wszystko załatwi niewidzialna ręka rynku? Jak widać raczej nie.

  13. SORRY za literówki ale jest późno a temat ciekawy a rano niestety trzeba wstać wiec literówki nie trudno.

  14. Niskie podatki są na pewno częścią składową pojęcia „liberalizm”, ale oczywiście nie jedyną. Co do pomocy społecznej – moim zdaniem wszelka charytatywność, czy pomoc społeczna w większości powinna być dobrowolna, a ludzie stają się bardziej chętni do pomocy, gdy mają więcej pieniędzy w kieszeni. To socjalizm zabija charytatywność bo człowiek, któremu rząd zabiera mnóstwo kasy w podatkach, myśli w ten sposób – ” to rząd zabiera mi tyle kasy i nie potrafi sobie poradzić z biędą? jeszcze mam sam dawać na biednych?nic z tego” Akurat w kwestii samotnych matek dużo robi Kościół katolicki, budując Domy Sam.Matki. Niepełnosprawni niezdolni do jakiejkolwiek pracy powinni dostawać rentę, to że teraz w Polsce się nadużywa tego prawa to inna sprawa. Na pewno podatek od rent i emerytur nie pomaga starszym i niepełnosprawnym. Na dodatek leki są drogie, co jest winą Departamentu Polityki lekowej, i tak dalej. Widać jak socjalizm tworzy łańcuch takich zależności i lawinę problemów. Jeszcze co do pomocy innym – przecież jak Ciebie, czy mnie, czy kogos innego boli los jakiejś grupy społecznej to sami możemy im pomagać, inni z kolei mogą organizować się w fundacje itp

  15. @Grundol
    Wybacz, ale ja w żadne dobrowolne akcje charytatywne nie wierzę.
    Różnica między państwową opieką społeczną a charytatywną jest taka, że w pierwszym przypadku człowiek dostaje opiekę medyczną, która mu się należy, w przypadku drugim spełniane są jego pragnienia, co oznacza, że darczyńcy robią łaskę potrzebującemu. Wybacz, ale ja wolę „socjalistyczną” opiekę medyczną niż tracić godność i żebrać o pomoc.

  16. Ciekawi mnie jak liberałowie chcą zachęcić Polaków do tego by mieli więcej niż jedno dziecko jeśli zlikwidują wszelką pomoc społeczną. Zresztą ich myślenie jest idiotyczne, bo jak bezrobotny, czy samotna matka mają sobie ze wszystkim poradzić bez pomocy państwa. Zresztą do bezrobocia doprowadza zazwyczaj kapitalizm.

  17. @Patriot:
    Zacznijmy od tego, że liberała nie obchodzi to, czy ktoś sobie poradzi, go interesuje wyłącznie własny interes. Dlatego też liberalizm jest zaprzeczeniem patriotyzmu i nacjonalizmu. Dlatego liberalizm należy tępić równie mocno jak bolszewizm.

  18. A myślisz że urzędnika obchodzi czy sobie poradzisz? No a to że do bezrobocia doprowadza kapitalizm to idiotyzm, to wysokie podatki generują bezrobocie, a wysokie podatki są potrzebne na utrzymanie biurokracji i państwowych molochów typu ZUS. Jeśli ludzie będą mieli więcej pieniędzy w kieszeniach to będą mieli więcej niż jedno dziecko. Natomiast nie wiem dalej w jaki sposób liberalizm jest sprzeczny z patriotyzmem? Czyli Haydel i Taylor nie byli patriotami? Niektórzy tu nazywaja wolnorynkowców gimbazą a sami rzucają hasła na poziomie umysłu gimbusa typu że kapitalizm doprowadzi do zniszczenia państwa – poprzez przekazanie władzy oligopolowi bankowemu. Niby jak władze ma przejąć oligopol? sa konstytucyjne organy państwa, jest wladza wykonawcza, ustawodawcza itd. Albo następny ktos pisze że jak bezrobotny ma sobie poradzić bez pomocy państwa – to uważasz ze miejsca pracy tworzy państwo, rząd? miejsca pracy tworzą pracodawcy – firmy, przedsiębiorstwa, osoby fizyczne itp. a państwo może pomoc w tym że nie będzie nakładać wysokich podatków. I nie mylcie opieki społecznej z opieka medyczną. A powiedz mi – po co mam placic skladke zdrowotną , skoro np. chodze raz w roku do lekarza, albo leczę się prywatnie? I czemu mam się ubezpieczać pod przymusem?

  19. No i czemu chcesz dysponować pieniędzmi innych ludzi? to dopiero bolszewizm. Pomagaj sam takim ludziom, a nie zmuszaj innych do pomocy, poprzez przymusowe zabieranie im pieniędzy i przekazywanie ich na tzw opieke społ., gdzie te pieniądze przechodzą przez urzędników i oni decydują co z nimi zrobić. Ja wole sam decydować komu chce dać pieniądze. Piszesz że charytatywność to łaska – no skoro sam masz takie podejście to trudno, ja jak chce dzialac charytatywnie to robie to z potrzeby zrobienia czegos dobrego a nie z łaski. A takie przymusowe wydzieranie ludziom pieniędzy w podatkach, i dawanie ich komuś, taka pomoc „na siłę” to nie jest poniżająca? Poza tym ja uważam ze minimalna pomoc społeczna powinna istnieć, bo sa ludzie z roznych przyczyn niezdolni do jakiekolwiek pracy. Poza tym ile pieniędzy państwowych jest marnowanych nnp na Sejm, na finansowanie partii politycznych, na biura poselskie, ile jest kasy marnowanej na biurokracje, urzędy. I sam widzisz, jak działa panstwowa sliuzba zdrowia – kolejki, drogie leki.

  20. Widzę, że gimbaza wierząca w nieomylność niewidzialnej ręki rynku nawet tutaj się panoszy :) Dobrze, ze chociaż nie zyskują tutaj poklasku :)

  21. Może jakieś kontrargumenty?

  22. Drogie leki są akurat głównie wynikiem działań wielkich firm farmaceutycznych, które dość mocno nadużywają prawa własności intelektualnej, co nie pozwala na produkcje leków generycznych. Mam poważne obiekcje czy kolega Grundol w ogóle przeczytał całość powyższego tekstu(który nota bene jest bardzo dobry), a o przeczytanie ze zrozumieniem nawet nie śmiem podejrzewać. Nie zmienia to jednak faktu że autor powinien być ci wdzięczny, bo idealnie pokazujesz mentalność krytykowaną w artykule. Komentarz w internecie to zdecydowanie nie miejsce na kompleksową krytykę systemową, dlatego też krótko konkludując dziwi mnie ślepa wiara w samoregulujący się wolny rynek. Przede wszystkim asymetryczność informacji i niedoskonała konkurencja, które występują praktycznie w każdym kraju, wykluczają tą samoregulację. Już nawet najwięksi światowi piewcy tej teorii stopniowo się z tego wycofują,a tu proszę w internecie dalej ślepa wiara w rynek jest szeroko widoczna(w sumie jak wiedzę o ekonomii czerpie się z filmików na youtubie to nie ma co się dziwić). Tu,tak właściwie odnosząc się do powyższej dysputy, wystarczy zadać jedno zasadnicze pytanie- co się stanie z ludźmi wykluczonymi, gdy państwo nie będzie się angażowało w pomaganie im, a nie znajdzie się jakiś wspaniałomyślny darczyńca który ich wspomoże? Czy mają po prostu zdechnąć? Nie przeczę, że w naszym kraju, obecna polityka walki z ubóstwem jest dobra(jest wadliwa jak cały system), ale nie zmienia to faktu że liberalna odpowiedź na nią nie stanowi żadnego rozwiązania. Idąc dalej, o zgrozo uważasz że jedyne na co podatki mogą iść to pomoc społeczna lub funkcjonowanie aparatu publicznego oraz że państwo nie daje miejsc pracy. Otóż oczywiście jest to bzdura bo państwo owszem daje miejsca pracy chociażby w powyższym aparacie publicznym, firmach państwowych, czy przedsiębiorstwach komunalnych. Co więcej pieniądze z podatków mogą iść na wiele innych celów niż pomoc społeczna, jak chociażby inwestycje w odpowiednią infrastrukturę, która znacznie może zachęcić zarówno zagranicznych jak i polskich inwestorów do inwestycji, może odpowiednio dotować chociażby uczelnie wyższe, aby promować innowacyjność i tworzenie gospodarki opartej na wiedzy, chociażby poprzez tworzenie takich fajnych instytucji publiczno-prywatnych jak chociażby klastry biznesowe(tak da się połączyć interesy państwa i prywatnych przedsiębiorstw, ba mało tego bardzo ciekawe są tego efekty). Państwo ze swych funduszy może także dawać chociażby poręczenia na kredyty dla sektora MSP, które są podstawą rozwoju gospodarki, a często mają problem z dostępem do kredytów, który w początkowej fazie często stanowi podstawę finansowania ich działalności. Także w kryzysie wydatki państwowe mają bardzo duże zastosowanie, gdyż odpowiednie inwestycje stymulacyjne i ekspansywna polityka fiskalna, powinny stanowić klucz do wyjścia z kryzysu. Państwo ma także wiele innych form interwencji czy oddziaływania na gospodarkę, jednak ze względu na ograniczoną objętość tego wywodu, pozwolę sobie pominąć. Tak na sam koniec wypada odnieść się do tych strasznych podatków. Otóż w Polsce mamy stosunkowo niskie podatki na tle Europy, a koszta pracy mamy jedne z najniższych w Europie, więc nie to jest problemem(choć wiem dla internetowych liberałów każdy podatek to zło w czystej postaci). Problemem w Polsce jest to, że mamy praktycznie najwyższy wzrost wydajności pracowników w Europie, a wzrost płac jeden z najniższych. Tak skonstruowany patologiczny system wynagrodzeń, gdzie pracownik ma tak niewielką partycypację w zysku przedsiębiorstwa, nie może prowadzić do rozwoju gospodarczego. Postulaty dalszego obniżania kosztów pracy, mogą prowadzić jedynie do jeszcze większego oparcia się na inwestycjach pracochłonnych, a także na utwierdzaniu prymitywnej przewagi komparatywnej opartej na niskich kosztach pracowników, zamiast wsparcia inwestycji kapitałochłonnych i oparciu przewagi konkurencyjnej na innowacjach i gospodarce opartej na wiedzy.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*