life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Warszawa: Upamiętnienie zamordowanego Bohdana Piaseckiego

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

22 stycznia 2014 roku członkowie i sympatycy Organizacji Falanga spotkali się w miejscu zamordowania syna przywódcy przedwojennego Ruchu Narodowo-Radykalnego, Bolesława Piaseckiego. Pamięć zamordowanego chłopca uczczono okolicznościowymi przemówieniami i zapaleniem zniczy przy Jego portrecie. Imię „Bohdan Piasecki” odbiło się echem głośnych okrzyków podczas apelu. Falangiści wystawili wartę honorową przed wejściem do kamienicy, gdzie 8 grudnia 1958 roku odnaleziono ciało chłopca. Na uroczystościach stawiły się również delegacje NOP oraz OMP wraz ze swymi sztandarami.

Organizacja Falanga (tu także więcej zdjęć)

bp1


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

17 Komentarzy

  1. Z tego co wiem to Piasecki był zdrajcą, który dogadał się z komunistami w momencie gdy masa młodych ludzi walczyła zbrojnie z okupantem. Nie do końca rozumiem chęć upamiętnienia tej postaci, tak miał istotny wpływ na ideę narodowego radykalizmu przed wojną, ale przez pryzmat jego póżniejszej działalności nie jest raczej dla nas wzorem do naśladowania.

  2. Zawsze warto przypomnieć żydowski mord rytualny na niewinnym Polskim chłopcu.

  3. @Wiesław

    Oczywiście, on się dogadał, był zdrajcą, bla bla bla…bla bla bla…
    —————————————————————————————————–
    BAAAAAAA!!!
    —————————————————————————————————–
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Dmowski
    —————————————————————————————————–
    W okresie rewolucyjnym 1904–1906 wystąpił przeciw akcji rewolucyjnej polskich socjalistów. W lipcu 1904 udał się do Tokio, aby przekonać tamtejszy rząd, że polskie powstanie antyrosyjskie (propagowane przez Józefa Piłsudskiego) w Kongresówce byłoby dla Polaków szkodliwe, a Japończykom nic by nie dało. Wysunął ponadto, korzystając z osłabienia władzy rosyjskiej, program autonomii Królestwa, samorządu wiejskiego i miejskiego oraz spolszczenia szkół i urzędów. Jako doraźne cele polityczne wysunął autonomię Królestwa Polskiego oraz zahamowanie postępów ruchu socjalistyczno-rewolucyjnego. W głównej mierze jego zasługą jest uzyskanie przez endecję zdecydowanie dominującej pozycji w życiu politycznym Królestwa.

    i

    Roman Dmowski, zgodnie z programem wszechpolskim, stał na stanowisku, że sprawę Polski należy łączyć z przymierzem francusko-rosyjskim przeciw Niemcom. Obawiając się, że Rosja wciąż jest niezdecydowana pomiędzy Berlinem a Londynem, Dmowski starał się przekonać Rosję o swej i Polaków lojalności do Imperium Rosyjskiego. Uczynił to, stając po stronie ruchu neoslawistycznego, którego głównym założeniem była wspólna obrona narodów słowiańskich przed ekspansją Niemiec oraz przekształcenie Austro-Węgier w federację narodów słowiańskich. Czyniąc to zamierzał przenieść dialog z poziomu polsko-rosyjskiego na międzynarodowy podczas Kongresu Słowiańskiego w Pradze, co zmusiłoby Rosjan do traktowania Polaków jako równorzędnego partnera. Jednakże jego wysiłki spotkały się z nikłym odzewem ze strony rosyjskiej. W samym kraju wielu Polaków było zszokowanych jego postawą i prorosyjskim nastawieniem, co spowodowało, iż w latach 1907–1909 z Ligi Narodowej odeszło około 20% członków, a wiele pobocznych organizacji zerwało z nią kontakty. Sami Rosjanie zaś zażądali zgody na odłączenie od Królestwa Kongresowego regionu Chełmszczyzny i przyłączenie jej do Guberni Kijowskiej w zamian za znikome zwiększenie autonomii. Także i inne działania rządu rosyjskiego wskazywały wyraźnie, że apele Dmowskiego pozostały bez odpowiedzi. Wybrany znowu, do III Dumy, w lutym 1909 złożył mandat, gdy został przegłosowany na posiedzeniu partii.
    —————————————————————————————————–
    No i co, Roman Dmowski dogadał się z Rosją i co, może też był zdrajcą, co?

  4. To może inaczej, w tym samym czasie masa młodych ludzi w podziemiu nie chciała dogadywać się z komunistami tylko z nimi walczyła. My dzisiaj upamiętniamy podziemie antykomunistyczne (Żołnierze Wyklęci), którzy nie chcieli „dogadywać” się z komunistami, a podejrzewam, że podobna propozycja czy wspomnienie o rzeczonym Piaseckim byłaby przez rozumiana jako zdrada.

  5. Jak się „dogadywał”? Jeździł z ubekami na obławy? Jakieś konkrety czy tylko paplanie dla samego paplania? A o tym ilu leśnych partyzantów uchronił przed karą śmierci, załatwiał im mieszkania, pracę itd. to pamiętasz?

  6. O ile wiem, to była akcja ku pamięci zamordowanego Bohdana Piaseckiego, a nie Bola Piaseckiego. Więc dywagacje, kto z kim przeciwko komu po wojnie – jakby nie na temat.
    I jak pisze Lechia – warto przypominać

  7. @Cross
    Tak, masz rację w sumie to znacząca postać i warto wspominać. Budujące.

  8. @Wiesław. Nie ma nic budującego w mordzie na młodym chłopaku. No, może dla morderców i zleceniodawców.Natomiast jest to dobry powód do refleksji nad początkami Polski „ludowej”.

  9. To prawda, warto pomodlić się za duszę zamordowanego chłopaka, ale impulsem dla zorganizowania tej pikiety była postać jego Ojca, którego działania oceniam bardzo krytycznie.
    Warto również wspomnieć, że ten sam reżim w którym Piasecki działał przyczynił się do wielu mordów niewyjaśnionych do dzisiaj.

    Jeżeli mamy wspominać historię to chętniej poczytałbym o nieopublikowanych ciekawostkach dot. działalności NOP-u za czasów PRL-u, a nie środowiska PAX-u.

  10. Wiesiu jak Ci nie pasi to po co się odzywasz? „Obalaj rząd” startując do Brukseli ;). Piasecki zrobił więcej dla Polski jak pewna masówka prawicowa.

  11. Szczególnie „zdrajcą” był Bohdan, chłopiec zamordowany bestialsko przez żydokomunę tylko dlatego, że jego ojciec prowadził przed wojną taką, a nie inną działalność. Widzę, że szajba „antykomunizmu” dotarła także do NOP – gratulacje. Gratuluję również umiejętności czytania ze zrozumieniem krótkiej notki…….
    P.S. Działalność Bolesława Piaseckiego była szkodliwa z punktu widzenia katolicyzmu, te dziwne próby łączenia z marksizmem etc. To należy oceniać negatywnie. Można dyskutować nad jego wyborami politycznymi po wojnie. Jednak Piasecki uratował wielu Żołnierzy Wyklętych i tego nie da się kwestionować. Słyszał kwiat „antykomunizmu” o Pawle Jasienicy z oddziału Łupaszki? Pewnie nie, bo tego nie było na graficzkach z wilkami. Czyli Jasienica, który walczył w tym oddziale, a później, po uratowaniu go przez Bola, zyskał sławę jako pisarz był „zdrajcą”? W końcu nie został zabity, więc taki niekoszerny, „komuch”. Co z tymi, którzy ujawnili się w czasie amnestii? Zdradzili, na szubienice, zamiast liści bla bla? Szanujmy postawę Wyklętych, oddawajmy cześć ich bezkompromisowości, ale bądźmy też uczciwi i dostrzegajmy złożoność sytuacji po wojnie. Nie feruję wyroków, staram się stawiać pytania. Także to, o nadzieje wielu Wyklętych na to, że zachód przyjdzie im z pomocą. Naiwność, głupota, zwłaszcza po lekcji września ’39 i Jałcie? Nie o tym jednak wpis, jak ktoś ma ochotę napisać tekst krytyczny o Piaseckim chętnie opublikujemy.

  12. @Bolo
    Nie imputuj mi przynależności do prawicowej masówki, bo działam w NOP wiele lat, więc rzucanie na lewo i prawo zarzutem o przynależności do tej dziwnej organizacji napawa Mnie jedynie śmiechem.
    Nie widze powodu dla którego mamy czcić Bolesława Piaseckiego, tyle.

  13. Trudno mi uwierzyć że działasz w NOPie z taką mentalnością drugiej strony, ale to nie sprawa tego tematu. Dla Ciebie Bolesław Piasecki jest zdrajcą, dla mnie bohaterem i jednym z czołowych polskich narodowych-radykałów. Zamiast ginąć gdzieś w lesie, to swoją działalnością uratował ponad 2,000 przedwojennych narodowców czy właśnie ‚chłopców z lasu’. Wyciągał ludzi wprost z katowni żydokomunistów. Okres 1944-1953 to nie lata Gierka. Pod przykrywką PRLu do końca życia pozostał narodowcem. Po wojnie Piasecki trzymał w domu nawet oryginalny sztandar którym była owinięta trumna Dmowskiego. Poza tym to nie temat o ojcu a o synu więc tego się trzymajmy. Nie lubisz obu, Twoja sprawa ale nie zabraniają innym chłodno patrzeć na rzeczywistość.

  14. @cwp966
    „[...]Czynniki antykomunistyczne AK zdawały sobie sprawę z sytuacji i stąd czystka. Zapewne obawiając się wpływu tej czystki na przebieg toczących się właśnie rozmów z AL i PAL, przerzucono odpowiedzialność na NSZ. W każdym razie wątpię, aby Jamontt wykonał tę „robotę” na własną rękę. Zemszczono się na nim strasznie po zakończeniu wojny. Materiałów do jego oskarżenia wobec władz PRL dostarczył sam BOLESŁAW PIASECKI. Opowiadał mi o tym współlokator Jamonta w celi więziennej[...]”
    Władysław Marcinkowski „Jaxa” [w:]Wspomnienia 1934-1945

  15. „Tymczasem nawet w książce „W hołdzie Narodowym Siłom Zbrojnym” (Wrocław 2011), zamieszczony jest wywiad z Władysławem Dłużniewskim, żołnierzem NSZ, który tak mówi o Piaseckim: „Później Piasec­ki dużo dobrego zrobił, bo uratował wielu ludzi m.in. z naszej organizacji Ostromęckiego. Gdy PAX zaczął organizować firmy, to we Wrocławiu także powstała jedna. Ten Ostromęcki, który był skazany na karę śmierci, został później ułaskawiony. Dzięki wstawiennictwu kardynała Sapiehy ka­ra zamieniona została na karę dożywocia. Gdy później, w 1956 roku został uniewinniony, Piasecki zatrudnił go i zrobił dyrektorem przedsiębiorstwa INCO. NSZ-etowiec dyrektorem! Wiele, wiele osób uratował Piasecki (…)”.

  16. Ws. wyjaśnienia śmierci ś.p. Bohdana Piaseckiego: „Glaukopis”, nr 36

  17. Kryptonim „ZAGUBIONY”: uprowadzenie Bohdana Piaseckiego w materiałach bezpieki: https://www.youtube.com/watch?v=gHasvo7EmGk

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*