life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Kłótnia w rodzinie: Koniec współpracy ONR z zarządami MW i RN

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Emocje już opadły, więc można na spokojnie skomentować pewne wydarzenie w środowisku narodowym. Na oficjalnej stronie stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny pojawił się intrygujący wpis:

21 stycznia 2020 roku Obóz Narodowo-Radykalny zakończył współpracę z Zarządami Młodzieży Wszechpolskiej oraz partii Ruch Narodowy. Sytuacja związana z wyborami w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości oraz niehonorowe zachowanie wobec naszej organizacji nie będą przez nas tolerowane. Obecnie skupiamy się na rozwoju Obozu Narodowo-Radykalnego oraz współpracy z innymi antyliberalnymi środowiskami.

O co chodzi? Robert Bąkiewicz (dawniej ONR, w SMN z rekomendacji ONR) porzucił dawnych kolegów i odsunął ich od wpływu na dysponujące sporymi pieniędzmi stowarzyszenie. Sojusznicy z MW/RN nie stanęli w obronie ONR, „pakt stalowy” okazał się paktem w kolorach banknotów. Gdy chodzi o wpływy i kasę postgiertychowcy nie uznają sentymentów. Ostrzegaliśmy, ale zaklęcia o „sianiu podziałów” działały przez ponad 10 lat. O „narodowcach”-ruchowcach piszemy TUTAJ.

Koledzy i koleżanki z ONR, którzy przypomnijmy w lepszych czasach współpracowali z NOP, a nawet startowali z list tej partii w wyborach, wybrali dziwne drogi – najpierw był „NR z UPR”, później sojusz z wychowankami Romana Giertycha. Efektami były takie postacie jak Marian Kowalski, kierownik główny Przemysław Holocher (autor słów „donoszenie na NOP na policję to nie konfidenctwo”), obrotowy kierownik główny Tomasz Dorosz (dziś w objęciach RN, nie stanął w obronie dawnych kolegów) i w końcu biznesmen Robert Bąkiewicz.

Wydawało się, że potencjalne sojusze zostaną teraz bardziej przemyślane. Rzecznik prasowy ONR stwierdził jednak w rozmowie na łamach kanału CEPolska, że „zarząd nie jest wieczny” i dawny „pakt stalowy” może być odnowiony, bo zerwanie nastąpiło „z wielkim żalem”. Czyli przeszkodą jest Robert Bąkiewicz, a nie kurewskie zachowanie ruchowców. Zero refleksji. Jeśli do tego dodamy współpracę z organizacjami, które z popierania Krzysztofa Bosaka i RN uczyniły sposób na zaistnienie można stwierdzić, że mamy do czynienia z kłótnią w rodzinie, a nie rzeczywistą zmianą na polu ideowym. Szkoda.

Na podstawie: nacjonalista.pl/YouTube


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

13 Komentarzy

  1. Całe to towarzystwo jest naznaczone zdradą i kompromisami.

    • I weź teraz z takimi ludźmi zawieraj jakieś porozumienia. Zdradzą przy pierwszej możliwej okazji.

  2. Miłość przeminęła z wiatrem :) „Banda skurwieli bez zasad” :)

    „Trzy lata temu z ramienia ONR Prezesem Stowarzyszenia został Robert Bąkiewicz. Okazał się on jednak oszustem, krętaczem, manipulatorem oraz gnidą. Został on wyrzucony z ONR. Krętactwa jakich się dopuścił uniemożliwiły odwołanie go z funkcji Prezesa Stowarzyszenia Marszu Niepodległości. Kłamstwa na temat Zarządu ONR, usuwanie dokumentacji i dezinformacja w przestrzeni publicznej to jedne z wielu czynów, których popuścił się po opuszczeniu szeregów Organizacji. W nieuczciwy sposób skreślał z list członków działaczy jemu nieprzychylnych, wstawiając na listy swoich pionków. Przed samym Walnym Zgromadzeniem dopisał kilkudziesięciu swoich działaczy, aby „głosowanie” odbyło się po jego myśli sprowadził także wynajętych osiłków do „ochrony”. Zgodnie z wcześniejszą umową, Prezesem na kadencję 2020-2023, miał zostać przedstawiciel Młodzieży Wszechpolskiej. Działacze MW zostali zmanipulowani i omamieniu kłamstwami Bąkiewicza. W ustaleniach z działaczami z ONR zgodzili się połączyć siły i zbojkotować głosowanie, co uniemożliwiłoby wybranie Roberta Bąkiewicza na kolejną kadencję, oraz powrót do pierwotnych, obowiązujących ich ustaleń. Jednak MW ostatecznie zachowało się tak, jak można byłoby się tego spodziewać, bez honoru i odpowiedzialności do obietnic współpracy. Młodzież Wszechpolska poparła potulnie Bąkiewicza, który ostatecznie wprowadził do Zarządu Stowarzyszenia 4 przychylnych sobie członków. Były działacz MW, a obecnie poseł Robert Winnicki oficjalnie poparł Bąkiewicza i używając swoich kontaktów z MW, wywarł również wpływ na ich decyzję w głosowaniu. Przedstawiciel ZŻNSZ Przemysław Czyżewski, także poparł Roberta.

    W świetle powyższych faktów, Zarząd Młodzieży Wszechpolskiej po raz kolejny okazał się bandą skurwieli bez zasad. Tak samo jak Czyżewski, Bąkiewicz i Winnicki. Dlatego oficjalnie ONR Podhale zrywa jakiekolwiek kontakty z Młodzieżą Wszechpolską oraz Ruchem Narodowym”
    http://onrpodhale.pl/oswiadczenie-onr-podhale/

    • Po przeczytaniu tego oświadczenia, na myśl przychodzi mi tylko jeden klasyczny tekst:

      https://youtu.be/Z9uGai5J2tY

    • Z przykrością stwierdzam, doceniając pracę kolegów z ONR Podhale, że tam ktoś cierpi na schizofrenię. Nie wiedzieli kim jest Winnicki? :) To jest teatr groteski.

      „W dniu 27 listopada b.r. na terenie Zakopanego doszło do spotkania Roberta Winnickiego z członkami Stowarzyszenia ONR Podhale.

      27 listopada mieliśmy przyjemność gościć na Podhalu jednego z liderów Ruchu Narodowego. Na kilka godzin zawitał do nas Robert Winnicki – honorowy prezes Młodzieży Wszechpolskiej. Do spotkania doszło na ul. Krupówki w jednej z regionalnych restauracji. W czasie kilku godzin, w milej atmosferze omówiliśmy sytuację Ruchu Narodowego, jego dotychczasowe osiągnięcia jak również plany na przyszłość.
      Około godz. 23 pożegnaliśmy gościa, który niestety z racji obowiązków musiał wrócić do Warszawy.

      Dziękujemy Koledze za odwiedziny i zapraszamy ponownie!!
      CWP!!!

      ONR-Podhale”
      http://onrpodhale.pl/spotkanie-z-honorowym-prezesem-mlodziezy-wszechpolskiej-robertem-winnickim/

    • Niech ta komedia w końcu się zakończy – niech wstąpią do PiS-u lub partii Bosaka.
      P.S. Za chwilę pewnie zaczną się znowu „jednoczyć”. Niech tylko nie zapomną, że wtedy na całego – z Marianem, Międlarem, Jabłonowskim i tak dalej.

    • Czyżewski z ZŻNSZ? Przecież go prezes Wołek go wywalił ze związku XD
      Zresztą sam nie lepszy bo sam na kombatantach robi gieszefty ale też i szantaż i mobbing na innych członków.

  3. W wywiadzie dla telewizji internetowej „Także” przedstawiciel wszechpolaków kol. Daniel Lipiec poinformował o tolerancyjnej formule członkostwa w organizacji. Podkreślał otwartość Młodzieży Wszechpolskiej na osoby innych ras, wyznań i orientacji seksualnych. „Nie ma u nas przeciwwskazań dla osób o innym wyznaniu” – mówił Lipiec – „m. in. w kole szczecińskim jest jeden Jehowy”. W dalszej części wywiadu podkreślano otwartość Młodzieży Wszechpolskiej na osoby ukrywające swoją homoseksualną orientację.
    http://xportal.pl/?p=11499
    https://www.youtube.com/watch?v=zDzkEAP_f9Y

  4. Krótki przewodnik po polskim ruchu nacjonalistycznym dla wszystkich:
    1. AN – nie popierali nigdy liberalizmu, krytyczni wobec „Ruchu Narodowego”, czasem niestety w dobrej komitywie z MW – zwolennikami RN i liberalnej Konfederacji. Nie byli wyru….. przez Roberta B. i jego klikę (odpady z ONR).
    2. ONR – był częścią „RN”, popierali ten twór. Wyr……. przez Roberta B. i jego klikę (odpady z ONR), wyru….przez „sojuszników” z MW/”RN”. Nie nawoływał do poparcia Dudy ani żadnego innego demoliberała.
    3. 3Droga (5-osobowy odpad z NOP), przymilali się już do wszystkich. Raczej wyru….przez Roberta B. i jego klikę, popierali/poperają „RN” i Konfederację, lider głosował na Dudę.
    4. Szturm i resztki parafii śp. Szturmowcy – nie popierali „RN”, nie popierają liberalizmu, kumają się z wyru……przez Roberta B. i klikę, wieczni reformatorzy ruchu, którzy w amoku reform pokochali Piłsudskiego i lewicę. Główny publicysta poparł Dudę.
    5. Niklot – był częścią „RN”, nie popiera liberalizmu, prawdopodobnie wyru…. przez „RN” i oraz Roberta B. i jego klikę, kumają się z wyru…. przez Roberta B. i jego klikę, jeden z już byłych, ale głównych działaczy polubił konfitury z firmy przetwórczej ABW.
    6. NOP – nie popierał nigdy liberalizmu i „RN”, czasem zbyt zarozumiały, zbyt mała działalność do oczekiwań, „Szczerbiec” za rzadko wychodzi, nie był wyru….przez „RN” oraz Roberta B. i klikę, nie ma syndromu wyru….. szukającego wszędzie innych wyru……., współpracuje z każdym, kto nie zmienia poglądów i sojuszników jak dziwka majtek. Nie nawoływał do głosowania na Dudę ani żadnego innego demoliberała.
    7. MW – koledzy Roberta B. i jego kliki, wyru…. swoich „braci” z ONR, wyru….. pozostałych za wyjątkiem NOP, raz są „prawicą”, raz „nacjo”, jak wiatr i potencjalna kasa zawieje. Wszyscy wyru……. są na nich obrażeni, ale to pewnie nie potrawa długo. Chorągiewki prędzej czy później się odnajdują.
    8. Cała reszta przyległości, z reguły jacyś szmatkowi biznesmeni golący jeleni, wyru…. albo przez „RN” albo przez Roberta B. i jego klikę, zgorzkniali narzekacze marzący o zjednoczeniu od x lat, od czasu do czasu nadstawiający się innym.

    Wnioski niech każdy wyciąga sam.

    • Ehem. „czasem zbyt zarozumiały, zbyt mała działalność do oczekiwań, „Szczerbiec” za rzadko wychodzi” – dziwna zbitka zarzutów. „Zbyt zarozumiały”? Że jak? Delikwent chce dorównać do pewnego ideału, zapisuje się i działa, wierzy, słucha i walczy. Nie chce – nie robi tego. I nie będzie winą NOP-u, że taki leser obudzi się pewnego dnia z piwem w łapie, wielkim bebechem i glutem niemocy zamiast mózgu. Nie chciał, nie działał, więc nie ma prawa krytykować, bo nie wie, na czym polega choćby kiwnięcie palcem w służbie Idei. „Zbyt mała działalność do oczekiwań” – no tak, widownia pełna, igrzyska czas zacząć, NOP to zawodnik, który ma za zadanie ucieszyć gawiedź kolejnymi akcjami. Gawiedź pokibicuje, pokrytykuje i wróci do domu. A figę. NOP to ludzie działający według własnych możliwości, ale działający w przestrzeni publicznej, wytrwale i z roku na rok, nieoglądający się na polityczne sympatie ani ilość sojuszników. NOP nie zatrudnia pracowników za pieniądze od Kaczora ani innego groszoroba w jarmułce. „„Szczerbiec” za rzadko wychodzi” – potencjalni kolporterzy, zajęci napinkami na telegramach i innych takich maszynkach, postarajcie się lokalnie, by pismo docierało do wszystkich złaknionych wiedzy na temat Idei. Jeśli się lenicie, nic z tego nie będzie. Innymi słowy, jak sobie pościelimy, tak się wyśpimy. Jeśli jesteśmy jedynie widzami albo blogerami, Polityczny Żołnierz może nam się co najwyżej przyśnić w mokrych snach i pozostanie pięknym, muskularnym marzeniem. Fuj. Idę rzygać.

    • @WariatkaNR
      Oprócz tego, co słusznie napisałaś, dodam jedną kwestię. W Polsce to już jest niestety oczywista oczywistość – najwięcej do powiedzenia na temat nacjonalizmu mają osoby, które:
      - nie są członkami żadnej organizacji, bo to jednak wymaga pewnych poświęceń
      - nic nie robią poza krytykowaniem, bo to nic nie kosztuje

  5. Już się za sobą stęsknili – kierownik główny ONR gościł na ostatnim zjeździe MW. Stara miłość nie rdzewieje. Teraz tylko spotkanie z Krzysztofem Bosakiem i wszystko od nowa LOL.

  6. Przecież to był od początku cyrk dla naiwnych – w tych środowiskach chodzi tylko o kasę i wpływy. Najpierw zjazd MW, teraz impreza w Częstochowie, wydymani przez Bąka ONR-owcy zatęsknili za MW :)

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*