life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Legion Twierdzy Wrocław/Nahkampf: Stojąc nad grobem

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Legion Twierdzy Wrocław i Nahkampf to czołowe zespoły polskiej i niemieckiej sceny nacjonalistycznej. Wspólnie przygotowały utwór „Stojąc nad grobem”, który znalazł się na składance „Festung Europa”. Świetny przekaz antyszowinistyczny – na coś takiego czekaliśmy od lat.

Po wysłuchaniu utworu zachęcamy do lektury wywiadu z jednym z najbardziej znanych nacjonalistów w Niemczech – „Polacy to nasi bracia – rozmowa z wiceprzewodniczącym niemieckiej NPD” oraz 160. numeru „Szczerbca”, którego okładka i zawartość wskazują na konieczność wspólnej walki dla Europy.

Nigdy więcej bratnich wojen! Nie wieder Bruderkriege! No more brother wars!

partei


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

6 Komentarzy

  1. LTW solidny zespół z pogranicza RAC/hatecore. Tutaj lista utworów do odsłuchania, ja najbardziej lubię utwory „Szturmowcy”, „Wotan mit Uns” i „Stalingrad”: https://mp3iq.com/search/f/legion+twierdzy+wroc%C5%82aw/

  2. Naprawdę polecam składankę „Festung Europa”. Bardzo dobry przegląd europejskiej sceny nacjonalistycznej. Na pewno wyróżniają się LTW, Nahkampf i włoski zespół Acciaio Vincente (szczególnie utwór „Custodi Della Tradizione”).

  3. Zamiast być gimbopatriotą i słuchać szabes-tonu, który zaśpiewa sobie „Warszawo walcz” i łupi kasę z baranów, lepiej se posłuchać LTW, który gra dla idei, a nie dla kasy i nie śpiewa oklepanych frazesów o „biciu Niemca/komuny/Ukraińców przez AK/NSZ/Wyklętych”, tylko promują nacjonalizm, solidaryzm rasowy, antyszowinizm, rodzimą kulturę ludów europejskich (zwłaszcza Słowian i Germanów), europejskie braterstwo i dumę z Europy oraz jej bohaterów.

    • Można śpiewać o wszystkich wydarzeniach. Podtrzymywanie pamięci o przeszłości jest jednym ze spoiw narodu. Nie ma nic złego np w utworach o rzezi wołyńskiej. To może być impuls do szerszego zainteresowania się tematem.

    • Ależ ja nie krytykuję tworzenia utworów o historii naszego narodu. Ja tylko krytykuję masowość nagrywania utworów, które są jakościowo tandetne lub są nagrywane czysto pod komercję oraz krytykuję to, że odgrzewa się kotlety na te same tematy sprzedając pusty i bezideowy „patriotyzm” olewając inne tematy (np związane ze współczesnymi wyzwaniami naszego kraju, związane z tematyką społeczną, ideologiczne lub, tak jak LTW lub CR w utworze „European Brotherhood” związane ze stosunkami z bratnimi nam narodami – rzeka tematów możliwych do zaprezentowania w muzyce, a nie tylko cały czas powtarzanie się o IIWŚ, biciu Niemców, biciu dawno zdechłej komuny, albo walce z UPA).
      Ograniczając się do kultywowania okresu IIWŚ polski nacjonalizm nie wyjdzie na wyższy poziom, nie rozpowszechni się w polskim nacjonalizmie perspektywa białego preserwacjonizmu i nie podejmiemy szerszego dialogu przykładowo z niemieckimi lub ukraińskimi nacjonalistami, bo będziemy ich oceniać przez pryzmat historii a nie współczesności i będziemy się izolować od nich. Gdybyśmy próbowali dialogu z niemieckimi nacjonalistami to poziom antypolskiego szowinizmu u nich byłby dużo niższy, obecnie występuje wola dialogu u obu stron i atmosfera między oboma nacjonalizmami jest dużo lżejsza. Z ukraińskimi nacjonalistami jest nie inaczej – gdyby nie podjęcie dialogu, a wcześniej przezwyciężenie historycznych resentymentów to nie byłoby ani jednego polskiego i ukraińskiego nacjo, który by się nie żarł jeden z drugim. Współpraca nacjonalistów ponad granicami jest warunkiem zwycięstwa nacjonalizmu w Europie i na świecie. Popatrzmy na takie środowisko OWP – cała ich działalność opiera się o cmentarny patriotyzm i upamiętnianie historycznych postaci, dlatego są kanapowym ugrupowaniem i nie mają nic przeciętnemu obywatelowi do zaproponowania. Albo taka Falanga i Xportal – kiedyś dość prężni intelektualnie, bo chcieli tworzyć nowoczesny nacjonalizm, a wzorce ideowe (swoją drogą dość niekonwencjonalne) czerpali z różnych ideologii na podstawie tego, co jeat aktualne. A jak przyszedł Euromajdan to najpierw zaczynali atakować ukraińskich nacjonalistów z pozycji antybanderowskich (pomijam motyw antyzachodni), a teraz wstawiają teksty Konrada Rękasa, w których otwarcie króluje antyfaszyzm, niepoprawność polityczna i wrzeszczenie o „zagrożeniu nazistowskim”, bo ktoś odwołuje się do Leona Degrelle, bo Łotysze urządzają marsz na cześć swoich bohaterów z Legionu Łotewskiego Waffen SS, powtarza się, że Sowieci nas „wyzwolili”, a Niemcy „chcieli nas wymordować”. Istny cyrk. Publicystyka Xportalu mocno podupadła jakościowo.
      Zresztą, uważam, że lepszym sposobem na rozpowszechnienie wiedzy o polskiej martyrologii i walce w czasie IIWŚ i po, czy to z Niemcami, czy ze Sowietami, czy z banderowcami byłoby tworzenie pełnometrażowych filmów fabularnych równych hollywoodowi lub filmom z Netflixa – Żydzi w taki sposób utrwalają religię holokaustu, my w taki sam sposób możemy popularyzować własną historię.

  4. Zajebisty kawałek.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*