life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Ks. dr Stanisław Trzeciak: Żydostwo przeciwko Polsce i Polakom

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Jakkolwiek wszystkie wymienione sposoby, zmierzające do osłabienia i moralnego rozkładu narodów rdzennych, są deprawujące i zgubne, to jednak okażą się bezsilnymi, o ile natrafia na naród oparty o zdrową moralnie rodzinę, żyjący według zasad nauki chrześcijańskiej i wychowujący swą młodzież w szkołach o narodowym i religijnym kierunku. Rodzina, Kościół i szkoła to główne fundamenty państwa, to najsilniejsze wiązadła narodu, nadające mu siłę ducha i potęgę, to mur który każdego wroga odeprze i obezwładni. Jeśli jedno z nich się rozluźni, naród się chwieje, wreszcie zginąć musi. Dlatego to żydostwo planowo i celowo zmierza do podgryzania tej więzi narodowej i skierowuje swe główne ataki przeciw rodzinie, Kościołowi, szkole i ziemi.

1. Walka przeciw rodzinie

Podstawą państwa i siłą każdego narodu jest zdrowa i moralna rodzina. Rodzina to pierwsza komórka społeczna, to szkoła życia społeczno-państwowego, gdzie jest z jednej strony władza, a z drugiej strony praca, poświęcenie się i ofiarność z siebie dla dobra dzieci czy dla dobra rodzeństwa.

Rodzina zaś katolicka to pierwsza świątynia. Tu po raz pierwszy składa dziecko rączki do modlitwy, tu uczy się modlić przy boku ojca i matki, tu po raz pierwszy słucha nauki o Bogu. Tu po raz pierwszy otrzymuje podstawy życia religijnego i moralnego, by się przygotować do życia, by wyrosnąć na człowieka dobrego i uczciwego.

W polskiej zaś i katolickiej rodzinie na podstawie tych zasad wyrasta dziecko na dobrego Polaka i Katolika. Historia poucza, że w czasach, kiedy moralność stała wysoko, Polska była silna i potężna. W XVIII zaś wieku, kiedy wskutek napływu żydów i powstania masonerii nastąpiło rozluźnienie obyczajów, sprzedajność i rozpusta, Polska upadła. W zmartwychwstałej zaś Polsce, kto chce pracować nad jej odrodzeniem gospodarczym i potęgą państwa musi przede wszystkim starać się o jej odrodzenie moralne. Tu źródło potęgi i znaczenia Polski.

Wiedzą o tym dobrze nasi wrogowie wewnętrzni i dlatego wytężają wszystkie swe siły, by Polskę utrzymać w stałym rozluźnieniu. “Projekt prawa małżeńskiego” przygotowany dla Polski Katolickiej, zmierzał do rozbicia rodziny, a jak to wykazałem, żywcem był wzięty z Talmudu, i jeśli na 7 członków w komisji ustawodawczej, opracowującej ten “Projekt”, czterech było żydów czy pochodzenia żydowskiego, to świadczy to zbyt jasno, skąd te zakusy na rozbicie polskiej rodziny pochodzą. Wykazuje to również, jak żydzi planowo działają bo przecież w ”Mowie na cmentarzu żydowskim w Pradze”, wydanej po raz pierwszy w r. 1868 powiedziano:

“Nasi mężowie muszą wejść do grona prawodawców w państwie”.

Byliśmy niedawno świadkami, jaką wrzawę podnieśli żydzi w całym świecie z powodu zaproszenia mnie na eksperta w Komisji Sejmowej administracyjno-gospodarczej w sprawie uboju rytualnego, nazywali to mieszaniem się do ich religii, jakkolwiek było to tylko przeciwdziałaniem wyzyskowi na tle rzeźniczo-gospodarczym, a tymczasem Polacy cierpliwie patrzyli na to, że żydzi chcieli im narzucić swoje talmudyczne przepisy i zamiast Sakramentu małżeństwa wprowadzić prawo żydowskie, oparte na Talmudzie. Zmierzało to wszystko do rozbicia rodziny i rzucenia potomstwa na pastwę losu. Nazywano to jednak postępem i wymogiem ducha czasu. Skąd jednak ten postęp pochodzi wypowiada to żyd Blau:

– “Nowe postanowienia przedstawiają postęp w rozwoju prawa małżeńskiego, nadto nowoczesne europejskie prawodawstwa, po półtora tysiącu lat, stanęły przeciw postanowieniom prawa kanonicznego, a na stanowisku żydowskiego prawa rozwodowego”.

Na dowód tego, że zwrot ten do żydowskiego prawa rozwodowego jest dla żydów potrzebnym i pożytecznym, wystarczy przytoczyć “Mowę rabina o gojach”, gdzie powiedziano:

– “Musimy o tym myśleć, by ułatwić związki małżeńskie między żydami i chrześcijanami, bo naród żydowski może przez to tylko zyskiwać, nie ponosząc żadnej szkody. Wprowadzenie w pewnym stopniu nieczystej krwi do naszego narodu przez Boga wybranego, nie może go zniszczyć, a nasze córki zyskują przez te małżeństwa stosunki z rodzinami, które posiadają potęgę i wpływy. Drogą wymiany dla naszych pieniędzy zyskujemy naturalnie wpływ na nasze otoczenie. Przyjaźń z chrześcijanami nie sprowadzi nas z drogi, którąś my sobie nakreślili, przeciwnie, dzięki naszej zręczności uczyni nas ich panami.

Życzyć sobie należy, aby Izraelici wstrzymywali się od brania kobiet ze swojej świętej religii jako metresy dla siebie, a poleca się, aby sobie w tym celu znajdowali chrześcijańskie dziewice. Wielkie znaczenie miałoby zawieranie małżeństwa wyłącznie przez zwykłą ceremonię cywilną, gdyż wtedy chrześcijańskie kobiety dostałyby się do nas”

Podobną ohydę i cynizm znajdujemy i w “Mowie na cmentarzu żydowskim w Pradze”, gdzie powiedziano:

“Musimy żądać wolnych związków małżeńskich między żydami i chrześcijanami. Izrael może na tym tylko skorzystać, jakkolwiek zanieczyszcza tym swoją krew. Nasi synowie i nasze córki mogą wchodzić w związki małżeńskie z wybitnymi i możnymi rodzinami chrześcijańskimi. My dajemy pieniądze i otrzymujemy za to wpływ. Chrześcijańskie pokrewieństwo nie wywiera na nas wpływu, ale my wywieramy na nich. To jest jedno. Drugie jest to, że my szanujemy kobietę żydowską, a oddajemy się raczej zakazanym chuciom z kobietami naszych wrogów. My mamy pieniądze, a za pieniądze jest także cnota sprzedajną. Żyd nie powinien nigdy córki swojego narodu czynić nałożnicą. Jeśli chce przeciw szóstemu przykazaniu występować, jest dosyć do tego dziewcząt chrześcijańskich. Od czego byłyby zatrudnione w sklepach ładne dziewczęta gojów? Która się nie chce poddać naszym zachciankom, nie otrzyma żadnej pracy, a więc i chleba! Musimy naszym młodym mężczyznom dać także przyjemność. Idźcie do wielkich miast, a zobaczycie, że oni nie czekali dotąd na naszą mądrość! Zróbcie z małżeństwa chrześcijańskiego kontrakt zamiast Sakramentu, a żony i córki ich będą jeszcze chętniejsze w naszym ręku… Co mówi prawo? — padł głos pomiędzy dwunastu. — Za cudzołóstwo z kobietą naszego narodu grozi śmierć. Naruszenie dziewicy może być odpokutowane karą pieniężną, jeśli nie jest zaręczoną narzeczona. Inaczej śmierć. Cielesne zaś przestępstwa z niewolnicą osądza prawo łagodnie, jej ciało należy jej panu. Czyżby gojki miały być lepszymi od naszych niewolnic?”

W “Mowie rabina we Lwowie” wygłoszonej w r. 1912 czytamy:

– “Nie może być nierozerwalności chrześcijańskiego małżeństwa”.

Gdyby ktokolwiek wątpił o autentyczności wymienionych mów, ziejących bezdenną nienawiścią i pogardą dla gojów i gdyby nie mógł zrozumieć tej bezczelności, z jaką żydzi mieszają się do chrześcijańskiego Sakramentu małżeństwa, to niech sobie uprzytomni, że żydzi będąc w większości w Komisji Kodyfikacyjnej uchwalili dla Polski w r. 1929 to, co w wymienionych mowach było postanowione, jako cel dla propagandy w krajach chrześcijańskich. Zresztą praktyka życia wykazuje, że żydzi istotnie tak postępują jak w owych mowach wskazano. Widzimy tu zatem, że demoralizacja i deprawacja jaką prowadzą żydzi w stosunku do kobiet chrześcijańskich, jest prowadzona celowo. Zaciekła zaś ich dążność do zaprowadzenia rozwodów i ślubów cywilnych w Polsce, opiera się na prastarych ich uchwałach, a wszystko to zmierza do osłabienia Polski przez zachwianie jej fundamentu, jakim jest zdrowa moralnie katolicka rodzina.

Zdemaskowali się w tych dążnościach sami żydzi, kiedy wystąpili, jak np. niejaki żyd Ackerberg, w obronie “Projektu prawa małżeńskiego w Polsce”, zachwalając dla Katolików rozwody i śluby cywilne i chcąc zrealizować to, co postanowiono w przytoczonych “Mowach”, że musi być zniesiona nierozerwalność chrześcijańskiego Sakramentu małżeństwa. Widocznie dla żydów było to potrzebne i konieczne, dla Polaków jednak byłoby to szkodliwe i zgubne.

2. Walka przeciw Kościołowi

Oprócz rodziny podstawą i fundamentem dla państwa jest Kościół. Jest on spójnią narodową bo łączy dusze i serca wiernych w jedną wielką rodzinę duchową. W myśl zaś nauki Chrystusa: “oddajcie Bogu, co Bożego, a cesarzowi, co cesarskiego”, wychowuje wiernych na lojalnych obywateli państwa, zachowując jednak swe cele duchowe, niezależne od państwa. Harmonijna współpraca państwa z Kościołem wydaje tak dla jednej jak i dla drugiej instytucji największe korzyści i przyczynia się do obopólnego dobra. Tak było zawsze w Polsce i taka jest tradycja Polskiego Narodu.

Obcy jednak element żydowski, który się wdziera we wszystkie tajniki życia polskiego, stara się tę tradycję zniszczyć. We wszelki sposób występuje przeciw Kościołowi, podrywając jego autorytet, szerząc wolnomyślność i bezbożnictwo, wyszydzając jego świętości, szkalując jego kapłanów, rozszerzając o nich najpotworniejsze zmyślone wieści, wzniecając różne sekty. Z taką samą nienawiścią z jaką żydzi odnosili się do Chrystusa Pana, odnosząsię w ciągu całej historii i do Jego Kościoła i do całego chrześcijaństwa. Widzimy tę nienawiść w naszych czasach podniesioną do szatańskiej zaciekłości i złości.

Tu znów spotykamy system i plan obmyślony z dawna. W “Mowie rabina o gojach” czytamy:

– “Musimy się starać, by wszelkimi środkami zmniejszyć wpływ chrześcijańskiego Kościoła, który był zawsze naszym największym nieprzyjacielem i w tym celu musimy zasiewać w sercach jego wiernych wolnomyślne idee i wątpliwości, a nadto wywoływać niezgodę i spory religijne”.

 – “Naturalnym przeciwnikiem Izraela jest Kościół chrześcijański, dlatego należy go podkopać. Ułatwiają to jego podziały. Musimy rozkrzewiać w nim wolnomyślność, powątpiewania, niewiarę i spory. Dlatego prowadzimy stałą wojnę w prasie przeciw chrześcijańskiemu duchowieństwu, rzucamy podejrzenia i szyderstwa z niego”.

– “Głównym nieprzyjacielem żydów jest Kościół Katolicki. Dlatego zasadziliśmy na tym drzewie ducha wolności i niekarności. Wznieciliśmy również walkę i niezgodę między poszczególnymi wyznaniami chrześcijańskimi. W pierwszej linii będziemy walczyć z największą zaciekłością przeciw klerowi katolickiemu. — Będziemy rzucać przeciwko niemu szyderstwa i skandale z jego życia, aby go narazić na obrzydzenie wobec świata”.

Praktyka życia wykazuje, że żydzi istotnie w ten sposób wobec Kościoła i jego Sług tak postępują. Posługują się nadto kłamstwami i oszczerstwami w walce ze swymi przeciwnikami. Nie ma podłości i kalumnii, którą by się nie posługiwali w walce z Katolickim Klerem, byle go tylko poniżyć. Z powyższych pism widzimy, że podłą tę działalność prowadzą żydzi planowo, na podstawie obmyślanego programu przez swoją starszyznę. Z “Protokółów mędrców Syjonu” widzimy, że działalność ta wydała pożądane wyniki, bo jak tam powiedziano:

– “Postaraliśmy się już zdyskredytować duchowieństwo gojów i w ten sposób uniemożliwić jego posłannictwo, które obecnie mogłoby nam bardzo przeszkadzać. Wpływy duchowieństwa z dniem każdym maleją. Wolność sumienia jest teraz głoszona wszędzie, a więc lata jedynie dzielą nas od chwili zupełnego upadku chrześcijaństwa. Z innymi wyznaniami damy sobie jeszcze łatwiej radę… Ujmiemy klerykalizm i klerykałów w takie karby, żeby ich wpływy zwróciły się w kierunku wprost odwrotnym do ich poprzedniego ruchu”.

W krajach, gdzie nastąpił upadek kleru, przyszedł nieuniknienie i upadek państwa i zguba narodu. Jeśli żydzi jako komisarze bolszewiccy w Rosji i w Hiszpanii używali wszelkich środków a nawet i tortur, by tylko wymusić u kapłanów katolickich podpisanie odezw, wychwalających rządy komunistyczne, a potępiających Kościół Katolicki, to jak widzimy, działali oni według wymienionego postanowienia “Protokołów mędrców Syjonu”, których się trzymają w najdrobniejszych szczegółach.

Marząc o panowaniu nad światem, marzą żydzi również i o narzuceniu swojej religii i obcym narodom:

– “Król żydowski będzie rzeczywistym papieżem całego świata, patriarchą kościoła międzynarodowego”.
– “Lecz dopóki nie wychowamy młodzieży w zasadach naszych wiar przejściowych, a następnie w naszej, nie zaczepimy jawnie Kościoła istniejącego, który będziemy zwalczali przez krytykę, wywołującą schizmy”.
– “Nasza prasa współczesna będzie piętnowała sprawy państwowe, religijne, brak zdolności gojów, wszystko to w wyrażeniach pogardliwych, żeby na wszelki sposób poniżyć ich tak, jak to umie zrobić tylko nasze genialne plemię”.

Widzimy zatem, że wymienione pisma nie tylko zgadzają się z “Protokołami mędrców Syjonu”, ale ponadto i z praktyką żydowską w życiu codziennym. Nie genialne, ale plugawe to plemię zohydza i poniża nasz Kościół, nasze Państwo i nasz Naród, co potwierdzają prawie ustawiczne procesy o obrazę Państwa i Narodu Polskiego. Napaści zaś na kler katolicki, by go poniżyć, zohydzić i poderwać jego wpływy, prowadzą żydzi nie tylko sami, ale i przez płatnych swoich najemników.

Wszystko to zmierza do poderwania szacunku i zaufania do Kleru, do Władzy Kościelnej czy Państwowej, by w ten sposób łatwiej można przeprowadzać swe cele wrogie Państwu Polskiemu, wrogie Kościołowi. Przyznają to żydzi, że “wolność mogłaby być nieszkodliwą i istnieć w państwie bez uszczerbku dla pomyślności narodów, gdyby była oparta na zasadach wiary w Boga, na braterstwie ludzkości, lecz poza obrębem o równości, bo temu zaprzeczają podstawy tworzenia, które ustaliły podległość. Naród posiadający podobną wiarę, byłby rządzony przez rady parafialne i kroczyłby naprzód spokojnie kierowany przez swojego pasterza duchownego, posłuszny Boskiemu podziałowi na ziemi. Oto przyczyna, dla której musimy podkopać wiarę, wyrwać z umysłu gojów zasady Boskie i duchowe, zamieniając wszystko na wyliczenia arytmetyczne i potrzeby materialne”.

Praktyka życia wykazuje, że żydzi według wymienionych uchwał najwierniej postępują starając się najpierw zachwiać wiarę w chrześcijańskich społeczeństwach, w miejsce zaś idei duchownych i religijnych wprowadzić system materialistyczny. Na tym opiera się nauka żyda Marksa tak w teorii jak i w praktyce, jak to widzimy szczególniej w Rosji i Hiszpanii.

Na tych dwóch nieszczęśliwych krajach urzeczywistniają żydzi to, co nakazują “Protokoły mędrców Syjonu” w dziedzinie religii, a mianowicie zniszczenie wszelkiej religii oprócz żydowskiej. W “Protokołach” powiedziano:

– “Kiedy już zaczniemy królować, istnienie innej religii będzie dla nas niepożądane, poza naszym kultem jedynego Boga, z którym losy nas łączą wskutek tego, że jesteśmy narodem wybranym i przez którego losy nasze związane są z losami świata. Dlatego to powinniśmy zburzyć wszelkie wierzenia. Jeśli z tego powstaną ateiści współcześni, to jako stopień przejściowy, nie przeszkodzą naszym zamiarom, będą zaś przykładem dla tych pokoleń, które będą słuchały naszych mów o religii mojżeszowej. Religia ta, będąc systemem trwałym i ściśle obmyślonym, doprowadziła do podboju przez nas wszystkich narodów. Podkreślać będziemy również jej prawdę mistyczną na której, jak to będziemy głosili, polega cała jej siła wychowawcza. Wówczas przy każdej sposobności będziemy drukowali artykuły, w których przeprowadzimy porównanie między poprzednimi, a naszymi dobroczynnymi rządami”.

“Filozofowie nasi będą omawiali wszelkie braki wierzeń gojów, lecz nikt nigdy nie będzie krytykował wiary naszej z jej istotnego punktu widzenią ponieważ nikt nie pozna jej gruntownie, oprócz naszych ludzi, którzy nigdy nie ośmielą się zdradzić jej tajników”.

Wypowiedzenia te mają wielką wymowę i wykazują, że to, na co patrzymy w życiu, co widzimy w Rosji, wykonują żydzi, albo sami według poleceń “Protokołów mędrców Syjonu”, albo też wynajmują sobie zaprzańców i zdrajców spośród chrześcijan, którzy im część tej wrogiej Kościołowi akcji wykonują.

Wszędzie tu zatem dawno uplanowana i systematycznie prowadzona walka przeciw Kościołowi, którego tak nienawidzą żydzi, jak nienawidzili Chrystusa. Walka ta jednak zmierza do zerwania tej głównej więzi, jaka łączy naród, by go w ten sposób osłabić i zniszczyć. Jeśli dzisiaj żydzi, ścigani prawie w całym świecie, udają obrońców katolicyzmu i chwalców niektórych Dostojników Kościoła, to czynią to obłudnie, by tylko znaleźć w Kościele obronę, by uśpić czujność i obezwładnić nadchodzące zewsząd na nich gromy. Tylko mocno naiwni, albo grubo przekupieni dadzą się na ten lep ułowić.

3. Walka przeciw szkole. Nakazy światowego żydostwa a szkolnictwo w Polsce

“Kto ma młodzież w ręku, do tego przyszłość należy”. Tą zasadą kierują się najwybitniejsi działacze i wodzowie narodów. Tę również zasadę znajdujemy we wspomnianej “Mowie na cmentarzu żydowskim Pradze”. Mowa ta ma tak ścisłą łączność z “Protokołami mędrców Syjonu”, że można uważać, iż stanowiła ona jeden z podkładów dla systematycznego i filozoficznego opracowania programu, jaki znajdujemy w powyższych “Protokołach”.

Po omówieniu walki z Kościołem, w owej mowie powiedziano o szkole:

– “Głównym filarem Kościoła jest szkoła. Na wychowanie chrześcijańskiej młodzieży musimy uzyskać wpływ. Dlatego należy najpierw przeprowadzić oddzielenie szkoły od Kościoła. Pod hasłem postępu i równouprawnienia wszystkich religii musi nastąpić przemiana szkół chrześcijańskich na bezwyznaniowe. Wtedy będą mogli być Izraelici nauczycielami we wszystkich szkołach. Chrześcijańskie zaś wychowanie ograniczy się do domu, a ponieważ masy nie mają na to czasu, religijność wyższych stanów będzie wstrząśnięta i wkrótce zniknie. Agitacja za zniesieniem własnej posiadłości kościołów i szkół przeprowadzi przejście majątków kościelnych i szkolnych w posiadanie państwa, a zatem wcześniej czy później w ręce Izraela”.

Jeśli się zestawi te wypowiedzenia z różnymi prądami narzucanymi nam obecnie z masońskich i socjalistycznych źródeł, to uderzy nas tak dziwne pokrewieństwo, że musimy uznać wypowiedzenie “Na cmentarzu w Pradze” za program, według którego postępuje się w Polsce nieraz bezwiednie i mimo woli. Różnego rodzaju utrudnienia w nauczaniu religii w szkołach, dążność do stopniowego zacierania chrześcijańskiego charakteru w wychowaniu młodzieży, której na nauczycieli daje się zbyt często żydów, doprowadza do tego, co zamierzono, że żydzi mogą być już nauczycielami we wszystkich szkołach i niestety jest ich już dużo.

A skutki ich działalności to komunizm i akcja wywrotowa, o jakiej dowiadujemy się z toczących się licznych procesów. Jeśli Pan Premier Składkowski zdemaskował działalność “Związku Nauczycielskiego” w 1937 r. za jego dążenia komunistyczne i przeciwpaństwowe, to ten kierunek wśród nauczycielstwa polskiego, które było zawsze patriotyczne i w duchu narodowym pracowało, zrozumie się tylko wtedy, jeśli się weźmie pod uwagę, że w tym “Związku” jest 3.000 żydów, z których na naczelnych i kierowniczych stanowiskach jest 134, jak ich imiennie podaje “Goniec Warszawski” Nr 320 z 1937 r.

Jeśli się więc dusze młodzieży szkolnej chce zachować od wywrotowej i przeciwpaństwowej działalności, to przede wszystkim musi się ją uwolnić od wpływów żydowskich, oddzielając ją od młodzieży żydowskiej i nie dopuszczając nauczycieli żydów do szkół polskich. “Związek Nauczycielski” jednak powinien uwolnić się od żydów i przyjmować tylko chrześcijan, inaczej będzie zawsze w walce z państwem i narodem.
Jeśli żydzi mająswoje organizacje z paragrafem żydowskim, jak np. “Związek nauczycieli szkół hebrajskich w Polsce”, “Żydowskie Stowarzyszenie Kulturalno Oświatowe”, “Jabne”, gdzie członkami mogą być tylko żydzi, to dlaczego Polacy nie mogąmieć takich stowarzyszeń, gdzie mogliby być tylko sami Polacy?
Jakie dążności przenikają szkolnictwo żydowskie, to oprócz ilustracji z masowych procesów młodzieży szkolnej, oskarżonej czy skazanej za akcję wywrotową możemy się przekonać z przebiegu procesu o akcję wywrotową wśród żydowskiej młodzieży szkolnej w Lublinie, gdzie jak zeznał żyd Kełma Piwko 60% młodzieży w gimnazjum Zimnowodów należało do komórek komunistycznych.

Jeśli będziemy szukać źródła tego zjawiska, to znajdziemy je w duszy żydowskiej, określenie zaś konkretne w uchwałach, powziętych na zjeździe szkolnym w zaraniu Państwowości Polski, gdzie powiedziano:

– “Pragnąc zabezpieczyć przyszłość i trwałość dla swoich ideałów postanowiły żydowskie organizacje wywrotowe ująć w swe ręce szkolnictwo. W tym celu zwołano zjazd szkolny w roku 1921 dnia 15 czerwca w Warszawie. W odezwie pt. “Zjazd Szkolny” powiedziano: …żywiołowo wzrósł nasz ruch szkolny, na czele tego ruchu kroczą robotnicy żydowscy, użyźniający go ideałem i zapałem socjalistycznym”.

Na zjeździe zaś uchwalono szereg rezolucji, które tworzą program działalności wywrotowych organizacji żydowskich w dziedzinie szkolnictwa.

Wśród innych powiedziano:

– “Stwierdziwszy, że tendencje rozwojowe nowoczesnej szkoły żydowskiej prowadzą ją po drodze do szkoły socjalistycznej, zjazd znajduje, iż głównym zadaniem nowoczesnej szkoły żydowskiej jest wychowanie uświadomionych i czynnych wyrazicieli ideałów klasy robotniczej… Zagadnienie szkoły żydowskiej jest zagadnieniem natury wybitnie politycznej, jest kwestią walki politycznej. Istnienie i przyszłość szkoły żydowskiej są ściśle związane z walką przeciw siłom reakcyjnym, z walką przeciw ustrojowi burżuazy-jnemu, zbudowanemu na ucisku społecznym i narodowościowym, a jedyną warstwą w społeczeństwie żydowskim, która może ją doprowadzić do zwycięskiego końca, jest żydowska warstwa robotnicza”.

Jaki zaś jest ten zwycięski koniec i na czym on polega, o tyn Zjazd nie mówi, wyręcza go jednak żargonowe pismo, które zaleca następującą metodę działania:

– “Wszystko, co proletariat organizuje, wszystko, co demonstruje jego siłę i wielkość w dzisiejszym świecie, bądź to w formie wystąpienia w Sejmie i w instytucjach komunalnych, bądź to w formie zebrań protestacyjnych i wieców aż do ulicznych masowych demonstracji, ze wszystkiego tego powinien skorzystać proletariat w ciągu długotrwałej walki. Wybór zaś form do tej walki daje nam samo życie, a jedynym kryterium jest celowość rewolucyjna”.

Jeśli przypomnimy sobie formę walk po rozwiązaniu Zarządu “Związku Nauczycielstwa Polskiego” i weźmiemy pod uwagę, że 134 żydów lub osób pochodzenia żydowskiego było ściśle związanych z owym Zarządem, a wśród dostawców było 80% żydów, to zrozumiemy tę dziwną łączność, jaka zachodzi między formą walki pewnego odłamu nauczycielstwa polskiego a wymienionym programem żydowskim.

Czy jednak nauczyciel polski, idący na pasku żydowskim, zdaje sobie sprawę, dokąd go żydzi prowadzą i czy pomyślał o tym, że w owym programie, za którym postępuje, o ile się rozchodzi o wybór walki, to “jedynym kryterium jest celowość rewolucyjna”?

Szukając zaś najodpowiedniejszych form walki do wywołania rewolucji w Polsce, czy zastanowił się nauczyciel polski, na czyją korzyść on pracuje? Że chociażby bezwiednie jest on zdrajcą swego państwa i swojego narodu, bo pracuje dla rządu sowieckiego, dla Moskwy, dla żydów.

Gdyby na taki zarzut zadrżało w nim jego polskie i uczciwe serce, bo naturalnie tylko jednostki mogą tu być świadome właściwego celu, a ogół idzie za nimi w imię źle zrozumianej koleżeńskiej solidarności, to niech posłucha, co nim pisze rządowy organ sowiecki, “Tass”.
Otóż według tego organu:

– “Wystąpienie nauczycielstwa polskiego jest wydarzeniem o wielkim znaczeniu politycznym. Świadczy ono o tym, że szerokie masy polskiej inteligencji drobnomieszczańskiej przeszły do otwartej walki politycznej przeciwko reakcji faszystowskiej, występującej pod postacią“Obozu Zjednoczenia Narodowego”; na którym opiera się Rząd”.

To zaś cieszy najwięcej pobratymców w Sowietach, bo jak zaznacza dalej “Tass”: “opór przeciwko zarządzeniom władz polskich idzie pod hasłem «niech żyje front ludowy». Wiemy zaś o tym dobrze z doświadczenia w Hiszpanii i Francji, że “front ludowy” to przedszkole bolszewizmu. Toteż za judaszowskimi srebrnikami z Moskwy płyną słowa zachęty do robotników w Polsce, by wystąpić w obronie bolszewizującego “Związku Nauczycielskiego Polskiego”, przez strajki, sabotaż i przez zjednoczenie na zasadach frontów ludowych, a w imię walki z polskim faszyzmem.

Wiemy jednak dobrze, że są to hasła, zmierzające do celów komunistyczno-żydowskich, a demokracje czy fronty ludowe są tylko pułapką dla naiwnych, dlatego to żydzi tak je propagują, bo “wszyscy żydzi lgną do atmosfery frontów ludowych”.

Tak już jest, że wszyscy żydzi zupełnie niezależnie od przekrojów socjalnych, sami lgną do atmosfery frontów ludowych. Tak już jest, że żydzi, ich nastroje, takt pulsu ich krwi, nerwów i sympatii idą zawsze drogami, które prowadzą przeciw szlakom rozwoju Wielkiej Polski. Musimy te zjawiska sygnalizować, musimy ostrzegać, musimy bić na alarm, bo to prawdziwe, a nie urojone niebezpieczeństwo.

Jasną zatem jest rzeczą że ta część nauczycielstwa polskiego, która uległa “Związkowi” działała według starych nakazów żydostwa, prowadzona zaś była przez żydów i Moskwę, a pracowała dla celów żydowskich w Polsce i na zgubę państwowości Polski.

Niechże więc nauczycielstwo polskie, grupujące się w “Związku”, nie potwierdza swoim postępowaniem autentyczności “Protokołów Mędrców Syjonu”, gdzie charakteryzując psychologię gojów powiedziano o nich, że “mają dusze baranów, a w głowach przeciągi.

Na innym zaś miejscu tak ich przedstawiono:

– “Goje to stado baranów, my zaś jesteśmy wobec nich wilkami, a wiecie wszak, co się dzieje z owcami, kiedy do owczarni zakradną się wilki? Zamkną oni oczy jeszcze i z tej przyczyny, że obiecamy im zwrot wszystkich odebranych swobód po zwyciężeniu wrogów pokoju i po pokonaniu wszystkich partii. Czy warto wspominać tym, jak długo oczekiwać będą tego zwrotu? W jakimże innym celu wymyśliliśmy i nakazaliśmy gojom całą tę politykę, nie dając im możności zbadania jej treści, jeżeli nie w tym, żeby drogą okólną osiągnąć to, co jest prostą drogą niedościgłe dla naszego rozproszonego plemienia”.

A zatem do pracy nad odżydzeniem mentalności przede wszystkim u tych wszystkich, którzy uczą by uwolnić szkolnictwo polskie od wpływów żydowskich, bo wpływy te mogą być tylko zgubnymi. Przecież tak częste procesy komunistyczne wykazują że nauczycielstwo żydowskie propaguje czy popiera dążenia wywrotowe i działa szkodliwie na młodzież polską wypacza jej uczucia religijne, paraliżuje wprost uczucia narodowe. Nigdy żyd nie odczuje duszy Polaka, nie może do niej przemówić. Nie powinien też nigdy być nauczycielem polskiej młodzieży. Cały Naród Polski, chcąc ratować swoją młodzież i uchronić ją od zgubnych wpływów żydowskich, musi domagać się prawa, by żydom zabroniono uczyć w szkołach polskich. Wymaga tego dobro Państwa, Kościoła i Narodu, a żadna przecież konstytucja nie może dozwalać, by szkodliwe elementy dopuszczano do pracy nad wychowaniem młodzieży.

Smutne i nadzwyczaj bolesne doświadczenie kuratora lubelskiego, który młodzież polską łączył celowo z młodzieżą żydowską i przyjmował nauczycieli żydów do szkół polskich, był następnie świadkiem komunistycznych procesów młodzieży szkolnej, a dziś z krwawiącym sercem patrzy na swoją córkę i swojego syna w więzieniu, to smutne doświadczenie niech otworzy oczy wszystkim Polakom i niech na nich wpłynie, by stanowczo żądali prawa, zabraniającego żydom uczyć w szkołach chrześcijańskich, by do szkół polskich nie dopuszczać dzieci żydowskich.

Zbyt częste są wypadki, że rodzice sami występują przeciw nauczycielom żydom i dochodzi do niepotrzebnych ekscesów, a nadto wymienione już procesy, a nadto proces przeciw nauczycielce w r. 1935 w Warszawie i wiele innych wykazuje, że nauczyciele żydzi szerzyli komunizm. Dlatego to musi być postawiona zasada: Polacy uczą młodzież polską, a żydzi żydowską!

Żydzi nie moga uczyć dzieci chrześcijańskich, muszą być usunięci ze wszystkich szkół polskich tak ludowych jak średnich czy akademickich. Tego wymaga dobro Państwa, dobro Kościoła i Narodu Polskiego. Bez wątpienia Sejm przeprowadzi pod tym względem odpowiednie prawa i zaskarbi sobie wiekopomną wdzięczność całego narodu.

ks. dr Stanisław Trzeciak

EJ


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , , , , , , , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

Jeden komentarz

  1. Ks. dr Stanisław Trzeciak (1873 – 1944) był duchownym katolickim, działaczem społecznym. W latach 1903–1905 prowadził w Egipcie i Palestynie prace badawcze nad tamtejszą przyrodą, topografią krain biblijnych, warunkami klimatycznymi i chorobami, zwłaszcza trądem, a także badał psychikę i kulturę narodów Bliskiego Wschodu. Od 1907 r. do 1918 r. był profesorem Rzymskokatolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu. Napisał kilkadziesiąt prac naukowych, w tym wiele poświęconych kwestii żydowskiej. Uchodził za najlepszego wśród polskich duchownych katolickich znawcę Talmudu. Jego dorobek naukowy został w szerokim zakresie wykorzystany przez prof. Feliksa Konecznego w powstałej w okresie wojny pracy “Cywilizacja żydowska”. Zginął w czasie niemieckich rzezi na warszawskiej Woli.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*