Premier Polin na kolanach przed Żydami i Izraelem

Zarządcy Polin są tak „suwerenni” i „niezależni”, że aż dobrowolnie zakładają jarmułki, a inne państwo dyktuje im kształty ustaw. „Nasz polski sojusznik” – tak podpisano zdjęcie Mateusza Morawieckiego, które znajduje się na okładce weekendowego magazynu „The Jerusalem Post”. W wywiadzie zadeklarował pełną lojalność wobec koszernych nadzorców:

Jestem szczęśliwy, że zdołaliśmy dojść do porozumienia z premierem Netanjahu. Wydaliśmy wspólną deklarację, podkreślając, że nasze narody powinny wspierać się w walce z narracją, przypisującą Polsce współodpowiedzialność za Holokaust. Nie tylko dlatego, że jest ona rażąco błędna, ale dlatego, że umniejsza ona odpowiedzialność tych, którzy byli za to odpowiedzialni. Nie możemy się zgodzić i nigdy nie zgodzimy się na to, by przypisywać winy pojedynczych kolaborantów całemu narodowi. Nie zapominajmy, że nie mieliśmy polskiego Petaina czy Quislinga.

Współczesna Polska jest jednym z najbezpieczniejszych i najbardziej przyjaznych miejsc dla Żydów w Europie. Dopiero co raport Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej pokazał bardzo niepokojącą tendencję – antysemickie incydenty rosną prawie wszędzie. Jednym z niewielu miejsc, w którym się (to) zmniejsza, jest Polska. Wszędzie w Europie synagogi są chronione przez mocno uzbrojoną policję lub nawet przez siły zbrojne. W Polsce nie ma takiej potrzeby. My oczywiście potępiamy wszelką nienawiść wobec Żydów i ścigamy je z pełną siłą – ale jestem szczęśliwy, że mogę powiedzieć, że incydenty takiej nienawiści są marginalne i nie reprezentują poglądów naszego narodu.

Premier Polin zapewniał, że w pełni popiera suwerenność Izraela. Morawiecki dodał też, że wiele państw krytykuje Izrael za działania w Strefie Gazy, natomiast ze strony polskiej Żydzi mają pełne poparcie, gdyż mają „prawo do samoobrony”.

Jak wygląda w praktyce walka z „antysemityzmem”? Młodzi policjanci ze Szkół Policji rozpoczęli cykl szkoleń „antydyskryminacyjnych”. W ich trakcie otrzymają materiały szkoleniowe pt. „Romowie. Przewodnik dla policji” oraz „Przewodnik po judaizmie dla policjantów”. Oprócz tego zaopatrzeni zostaną w ulotki dotyczące tzw. „antysemityzmu” oraz „przestępstw z nienawiści”, aby skuteczniej mogli zwalczać owe zjawiska. „Poznanie historii i tradycji mniejszości jest niezwykle istotne w procesie rozwijania antydyskryminacyjnych kompetencji policjantów i pracowników Policji oraz promowania wartości i postaw równościowych.” – napisał w słowie wstępnym do materiałów szkoleniowych Komendant Główny Policji gen.insp. dr Jarosław Szymczyk. Szkoleniami w części „antysemityzmu” zajmuje się Muzeum Historii Żydów Polskich „Polin”.

Nacjonaliści zawsze będą zwalczali żydowskie lobby w Polsce. Ubolewamy, że w trakcie wojny nie pojawiły się postacie pokroju marszałka Petaina czy też Vidkuna Quislinga.

Na podstawie: dziennik.pl/autonom,pl