life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Tadeusz Gluziński: Polski nacjonalizm, rasa i etyka

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Prasa żydowska i socjalistyczna od jakiegoś czasu chwyta się sposobów iście niespodzianych. W walce z „faszyzmem”, którą to nazwą żydzi obdarzyli wszelki nacjonalizm, bez względu na jego zasady i przejawy, w zwalczaniu wszystkiego, co żydom i marksizmowi zagraża, posługują się coraz chętniej argumentami zaczerpniętymi z oświadczeń papieskich i oświadczeń dostojników Kościoła.

Jak wiadomo, w narodowym socjalizmie niemieckim biorą górę dzisiaj czynniki zdecydowane na walkę nie tylko z Watykanem jako instytucją ziemską ale z religią Chrystusową i zasadami nauki katolickiej. Niemiecki rasizm to doktryna pojęta materialistycznie i oparta na wierze w przeznaczenie, którego człowiek nie może zmienić nawet największym wysiłkiem. Rasizm, pojęty tak jak głoszą dzisiaj Niemcy, to nie stwierdzenie dziedziczności cech psychicznych w człowieku ale pomyślenie człowieka jako przyrodniczego wyłącznie produktu rasy. W ten sposób nacjonalizm zostaje oparty na kulcie czystości rasy, przy czym z tego postulatu czyni się coś w rodzaju nowej religii.

Mówmy wyraźnie. Nikt nie będzie uważał za rzecz w porządku małżeństwa między człowiekiem białej rasy a murzynką. Nie ma w tym nic sprzecznego z religią katolicką, ani z powszechnością Kościoła. Nie ma też sprzeczności, gdy nie dopuszcza się do tego, by Polacy i żydzi pobierali się ze sobą i gdy nie ma się zaufania politycznego do mieszańców. Tak samo nikt przecież nie powie, by okazywanie braku zaufania politycznego mieszańcom polsko-rosyjskim czy polsko-niemieckim, gdyby taka rzecz miała miejsce, było sprzeczne z zasadą powszechności Kościoła. Wallenrodyzm bowiem się zdarza, a u żydów – jak uczą dzieje – bywa bronią ulubioną. Sprzeczność zachodziłaby dopiero wtedy, gdyby katolików pochodzących z małżeństw mieszanych traktowano w życiu religijnym gorzej niż innych.

Nacjonalizm, głoszący nową religię, jest oczywiście nacjonalizmem przesadnym i nie może oczywiście się zgodzić z nauką katolicką. Ale to nie wyczerpuje form nacjonalizmu przesadnego.

Również nacjonalizmem przesadnym, nie dającym się pogodzić z katolicyzmem, jest stosunek do własnego narodu, czyniący zeń dobro nadziemskie i głoszący zasadę: cel uświęca środki. Zasada taka w postępowaniu jest jaskrawie niezgodna z etyką katolicką. Ona to sprawia, że nienawiść do wrogów narodu staje się uczuciem przemożnym. Nienawiść wyrosła z przywiązania do własnego narodu jest tak samo niekatolicka jak każda nienawiść.

Nacjonalizm prosty – to miłość do własnego narodu, równie dająca się pogodzić z nauką Chrystusa, jak miłość w stosunku do własnej rodziny. Tylko tak samo jak czyny wynikłe z miłości do rodziny, tak i czyny wynikające z miłości do narodu, nie stoją ponad etyką katolicką. Nacjonalizm pozaetyczny to tak samo,jak nacjonalizm, robiący z kultu narodu religię – nacjonalizm przesadny.

Ruch nasz nie stoi — naszym zdaniem — na stanowisku nacjonalizmu przesadnego. Nie przeczy temu fakt, że liczymy się z wpływami dziedziczności i rasy na dysproporcje duchowe i fizyczne człowieka, że potępiamy małżeństwa Polaków z żydami, których uważamy za odwiecznych wrogów naszego narodu, że wreszcie te lub tamte narody uważamy za przyjaciół, zaś te i tamte za naszych wrogów, z którymi prowadzimy polityczną walkę.

A żydzi niech pamiętają, że w katolickim średniowieczu, kiedy to nauka Chrystusowa była powszechnie otaczana czcią w życiu publicznym, oni właśnie nie posiadali nigdzie w Europie praw politycznych. Prawa te nadała im rewolucja francuska, która równocześnie głosiła bezbożność i na ołtarzach zbezczeszczonych kościołów sadzała nagie dziewczyny, jako symbole bogini Rozumu.

Tadeusz Gluziński

NOPlogo

„ABC – nowiny codzienne”, nr 268/1938.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 5)

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Tagi: , , , , ,

Podobne wpisy:

  • 7 lipca 2019 -- Tadeusz Gluziński: Naród i Kościół
    Mówi się powszechnie, że Polska jest krajem katolickim. Zapewnia się o tym tak codziennie, w każdy dzień powszedni, że zdanie to w oczach ogółu stało się komunałem, a właściwie fra...
  • 2 stycznia 2016 -- Klaudia Grzesica-Wolczyńska: Odrodzenie Europy. Koncepcja Trzeciej Pozycji
    Centralne założenia Trzeciej Pozycji Nacjonalizm chrześcijańsko – rewolucyjny stanowiący podstawę wizji funkcjonowania mikrostruktur (grupa pierwotna czyli rodzina) oraz makrostru...
  • 6 lipca 2020 -- Tadeusz Gluziński: Naród i państwo
    Odróżnienie narodu od państwa w świadomości ludzkiej, a tym bardziej w świadomości piszących - to rzecz świeżej daty. Niewątpliwie życie pod władzą wspólnych monarchów we wspólnym ...
  • 7 maja 2020 -- Adam Gmurczyk: Nacjonalista wobec pułapki demokracji
    Po epoce postkomunistycznej fascynacji demokracją coraz mniej jest w Polsce ludzi widzących w niej nadzieję na zbawienie. Zarazem rosną zastępy tych, których przed całkowitym obłąk...
  • 9 lutego 2020 -- Paweł Ferdynus: Żadnej imigracji spoza Europy!
    Na różnych manifestacjach przeciwko szaleństwom multikulturalizmu często widać jednostronne antymuzułmańskie emblematy. Napisy – precz z islamską imigracją. I wygląda to dziwnie. M...
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 6)
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

2 Komentarzy

  1. Wewelsburg pisze:

    „Mówmy wyraźnie. Nikt nie będzie uważał za rzecz w porządku małżeństwa między człowiekiem białej rasy a murzynką. Nie ma w tym nic sprzecznego z religią katolicką, ani z powszechnością Kościoła. Nie ma też sprzeczności, gdy nie dopuszcza się do tego, by Polacy i żydzi pobierali się ze sobą i gdy nie ma się zaufania politycznego do mieszańców.”
    Aj waj, co na to koncesjonowani „narodowcy” i ich słynny cytacik W. Lutosławskiego 🙂

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*