life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Korneliusz Zieliński: Ruch Narodowo-Liberalny, czyli „Taniec z błaznami”

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

neo consW sobotę 8 czerwca odbył się w Warszawie kongres „Ruchu Narodowego” – „zupełnie nowej jakości” (której to już z rzędu) na polskiej scenie politycznej etc. etc. Co warte podkreślenia, tym razem sformalizowanie się tej działającej od listopada ubiegłego roku inicjatywy nie wywołało zbyt dużego entuzjazmu na tzw. prawicy, co zapewne było spowodowane pewnym znużeniem tworzonymi co jakiś czas w kilkuletnich odstępach „całkowicie nowych” inicjatyw narodowych. Ostatnia taka próba miała miejsce równo cztery lata temu, przy wydatnym udziale tych samych twarzy, które dzisiaj zaliczając którąś tam z kolei partię uważają się za „świeżą jakość”. Na szczęście tworzony w 2009 roku ad hoc, przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Libertas (przez niektórych zwany Żybertasem, ze względu na współpracę tej partii z żydowskim Centrum im. Szymona Wiesenthala, fanatycznie tropiącym wszelkie – zarówno prawdziwe jak i wyimaginowane – objawy „nienawiści” i „rasizmu”) – bo o nim mowa – nie przetrwał próby czasu, więc panowie Zawisza i Bosak muszą znaleźć sobie inną trampolinę do powrotu do koryta.

To, co najbardziej dziwi w „Ruchu Narodowym”, to absolutny ideowy miszmasz tworzących go grup. Mamy tu zarówno liberałów (Krzysztof Bosak, Artur Zawisza, UPR) jak i ludzi uważających się za „solidarystów” (Robert Winnicki), katolickich tradycjonalistów (Winnicki, Zawisza) i pogan (niklotowcy) czy antyklerykalnych ateistów (jak Marian Kowalski). Są monarchiści (Zawisza – członek Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego, czy doradzający Ruchowi prof. Jacek Bartyzel) i zagorzali wrogowie konserwatyzmu (część Młodzieży Wszechpolskiej związana z portalem narodowcy.net). Są wreszcie zwolennicy orientacji atlantyckiej (np. Zawisza czy doradca Ruchu Narodowego były minister obrony narodowej w rządzie AWS, Romuald Szeremietiew), jak i krytycy amerykańskiego imperializmu (znów Wszechpolscy z redakcji narodowców.net). Jak może wyglądać ich współpraca? Np. Artur Zawisza czczący święte dęby a dr Tomasz Szczepański modlący się na Mszy Trydenckiej? Albo prof. Bartyzel tłumaczący nacjonalitarnym demokratom zasady legitymizmu monarchicznego? Czy jest jakakolwiek rzecz która łączy te wszystkie grupy i osoby?

Oczywiście, że jest. Przede wszystkim XIX-wieczna mentalność i tkwienie w dawno nieaktualnych schematach. Dla Ruchu Narodowego receptą na wszystko jest demoliberalna doktryna endecka, połączona z kultem powojennego podziemia niepodległościowego (który to kult zakrawa już o szaleństwo) i kilkoma chwytnymi hasełkami zapożyczonymi od zachodnioeuropejskich ugrupowań nacjonalistycznych. Na przykład hasła ograniczenia imigracji czy „powstrzymania islamizacji” w polskich realiach brzmią bardziej niż komicznie. Program gospodarczy Ruchu to kilka otrzaskanych haseł z liberalnej kapliczki (przy tym bardzo ogólnikowych i mogących znajdować się w programie każdej innej demoliberalnej partii), takich jak „ograniczenie biurokracji” czy „ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej przedsiębiorcom.

O wizji polityki zagranicznej proponowanej przez Ruch Narodowy nie dowiemy się nic ponad to, co Artur Zawisza powiedział w wywiadzie dla geopolityki.org: „Dzisiaj, głównym zagrożeniem jest niemiecka eurohegemonia i rosyjski neoimperializm. Z tego punktu widzenia ciekawa była polityka Lecha Kaczyńskiego stawiająca na bliską współpracę ze Stanami Zjednoczonymi. Tu warto wyjaśnić, że sprzeciw wobec kulturowego amerykanizmu nie musi prowadzić ku geopolitycznej wojnie z Ameryką, czego przykładem jest i Arabia Saudyjska, i Turcja. (…) Europa Środkowa, wolna od wpływów niemieckich, może swobodnie rozmawiać z Rosją nie jako petent w stylu prezydenta Komorowskiego, ale jako świadomy swoich celów partner. Wtedy można zarówno śmiało żądać uczciwej postawy co do katastrofy smoleńskiej, jak i szukać wspólnych interesów. Nowoczesny nacjonalizm jest dobrą drogą dla Polski”. Co ciekawe, na kongresie Ruchu Narodowego został odczytany list od prezesa Jobbiku, Gabora Vony – tego samego Gabora Vony, który kilka dni wcześniej gościł na zaproszenie Aleksandra Dugina w Rosji i wygłosił wykład na temat o potrzebie porzucenia atlantyzmu na rzecz euroazjatyzmu. Jak donosi nacjonalista.pl: „Gabor Vona napiętnował przede wszystkim ideologię amerykanizmu, którą określił największym zagrożeniem dla Europy. Wyraził opinię, iż Rosja znacznie lepiej reprezentuje Europę niż dwa wcześniej wymienione twory [czyli USA i UE]. Jego zdaniem, rolą Federacji Rosyjskiej winno być zwalczanie amerykanizacji na kontynencie. – powiedział.” Ciekawe czy Vona wie, że w Polsce jego ugrupowanie współpracuje z grupą neokonów i atlantystów?

Zapewne inną rzeczą, która zdziwiłaby Gabora Vonę jest fakt, że za panel gospodarczy na kongresie Ruchu Narodowego odpowiadał Bartosz Jóźwiak – prezes UPR, a więc partii dla której liberalizm jest niczym powietrze. Co zresztą dobrze też ukazuje gdzie można odesłać deklaracje „antyliberalizmu” ze strony liderów RN. Rację ma Krzysztof Wołodźko z „Nowego Obywatela” pisząc o kongresie: „Znów ta sama gadanina o złym państwie, niedobrych socjalistach, względnie (bo jak wiadomo to tylko pogrobowcy thatcheryzmu, czyli ideologii o dość przecież krótkiej historii), uciemiężonych przedsiębiorcach i konieczności liberalnych rozwiązań. Teraz to wszystko zostało zmiksowane z neoendecką retoryką: prawdziwi liberałowie plus prawdziwi Polacy. Jak republikę Okrągłego Stołu ma obalać ruch, który u korzeni czerpie z doktryny realnego liberalizmu, na którym ufundowano cały dzisiejszy bałagan? Jak oligarchię mają obalać jej mentalni zakładnicy, którzy powtarzają neoliberalne bajeczki, najkorzystniejsze dla wielkiego, międzynarodowego kapitału?”.

Jedną z gwiazd kongresu był Rafał Ziemkiewicz – patologiczny przykład małpowania jankeskich wzorców i traktowania ich jako jedynie słusznej wizji czym ma być prawica. Ziemkiewicz dał się poznać jako zwolennik skrajnego liberalizmu, republikanizmu, taczeryzmu i innych odmian pipiprawicowego chłamu. Natomiast jedną z mniej znanych „twarzy” Ziemkiewicza jest jego dość dziwny stosunek do sodomitów. W 2007 roku pisał tak: „Nie jestem naukowcem, nie śledzę stanu badań w tej sprawie, ale jestem pisarzem (choć może mało to widać) i jako taki zbieram i śledzę wiele życiowych historii. I ta skromna działalność daje mi prawo, by protestować przeciwko pomysłom leczenia homoseksualizmu, takim jak kościelna inicjatywa, o której pisaliśmy wczoraj w „Rzeczpospolitej”. Znam wiele przypadków ludzi, którzy w imię wyznawanych wartości starali się wygrać z własnymi skłonnościami, wmówić sobie, że są tacy jak inni. Starali się mieć żony i dzieci. Unieszczęśliwiali w ten sposób kobiety, niszcząc im życie, unieszczęśliwiali dzieci, które rodziły się w chorych związkach i były w nich wychowywane, a w końcu i siebie samych, kiedy musieli przyznać, że nie potrafią wygrać z samym sobą (a kto to potrafi?). Nic z tego dobrego nie wynikało, samo zło.” W innym tekście z 2007 roku, w dzienniku „Rzeczpospolita” napisał: „Jeśli traktujemy naukę Kościoła jako rozstrzygający argument dla organizacji społecznej, to konsekwentnie powinniśmy domagać się usunięcia z prawa możliwości rozwodów i penalizacji seksu przed- oraz pozamałżeńskiego. Skoro jednak sobie, heteroseksualnej większości, przyznajemy dość zgodnie prawo do życia w niezgodzie z naukami Kościoła, musimy być konsekwentni. Co właściwie myślimy o homoseksualistach, jeśli już do myślenia o nich jesteśmy zmuszani? Moja osobista odpowiedź: jako chrześcijanin widzę w nich swoich braci i siostry, jako konserwatysta – współobywateli, których prawa i wolności muszą być szanowane tak samo jak moje. Jednak jako chrześcijanin domagam się, aby moralność publiczna była szanowana, a jako konserwatysta, aby rodzina cieszyła się ze strony wspólnoty i państwa szczególną opieką, albowiem wychowując dzieci, pełni ona w społeczeństwie rolę absolutnie kluczową.

W taki sposób wyznaczyłbym pole, na którym gotów jestem szukać rozwiązania problemu. Na pewno nie mieści się na nim zgoda na wiernopoddańcze małpowanie wzorców zachodnioeuropejskich. Ale wydaje mi się, że na tym polu możliwe jest znalezienie satysfakcjonujących i dla obywateli homoseksualnych, i dla prawicy, rozwiązań społecznych i prawnych.”. Wreszcie w michnikowskim radiu TOK FM powiedział „W Polsce już wielokrotnie się przekonaliśmy, że lansowanie się na wrogości do homoseksualizmu wiele nie daje. Ludzie w Polsce może homoseksualizmu nie lubią, ale stereotyp jest taki, że to osoba niepoważna – jak pan Czesiu z „Kabareciku”. Mówiąc językiem „Krytyki Politycznej” to estetyka queer. A ktoś kto się z tym queer szarpie na ulicy traci powagę. W ten sposób zmarginalizowała się Młodzież Wszechpolska, bo się uganiała z Paradami Równości i NOP też się zmarginalizuje.” Udzielił też wywiadu pedalskiemu portalowi gaylife.pl. Czytelnik o mocnych nerwach może obejrzeć jego fragmenty tu: http://www.youtube.com/watch?v=Ev9HKNY6i8o

To też może tłumaczyć dlaczego tym razem Artur Zawisza na kongres tworzonej przez siebie partii nie zaprosił Lecha Wałęsy – jego ostatnie, zdroworozsądkowe wypowiedzi o dewiantach niezbyt współgrałyby ze stanowiskiem Ziemkiewicza.

Wracając jeszcze raz do tekstu Wołodźki warto przytoczyć ten fragment: „Poparcie Ziemkiewicza dla tej inicjatywy skutecznie pokazuje, co jest grane: przecież nie poparłby on tego ruchu, gdyby nie wiedział, skąd (doktrynalny) wiatr wieje: dmie xero-thatcheryzmem, aż miło. Zaś Krzysztof Bosak, zafascynowany liberalizmem a la Fundacja Republikańska, jest wymownym przykładem, że o żadnym rzeczywiście prospołecznym programie mowy być tu nie może. To są ludzie, pewnie szczerze zatroskani, ale przesiąknięci ideami wywodzącymi się jeszcze od chłopców z Chicago. W tym sensie – powiem mocno – bliżej im do Leszka Balcerowicza, amerykańskiego stypendysty z ramienia PZPR-u, jednego z ojców założycieli III RP, niźli do jakiejkolwiek faktycznej kontestacji. Bo w fundamentalnych kwestiach społeczno-gospodarczych są to wciąż te same paradygmaty i założenia, nawet jeśli retoryka jest radykalnie antymainstreamowa. Szkoda, że paplająca o faszyzmie lewica nie zwróci baczniejszej uwagi na te elementarne przecież sprawy.”

Ziemkiewicz ma też w nawyku ruganie tzw. Endokomuny – czyli tych narodowców, którzy nie dali się ponieść solidarnościowej rewolucji, nie uważają PRL za drugą Generalną Gubernię i rehabilitują postawę Bolesława Piaseckiego wobec komunistów. Jestem ciekaw jak Ziemkiewicz się czuł gdy na kongresie przemawiał Bohdan Poręba – były działacz Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej i członek PZPR, który na ostatnim zjeździe partii głosował przeciw jej rozwiązaniu.

Jaka przyszłość stoi przed Ruchem Narodowym? Mam nadzieję, że krótka i niezbyt interesująca. Bo władza w rękach trenera fitness bez matury i człowieka, który w 8 lat nie był w stanie skończyć studiów na tak niewymagającym myślenia ani polotu kierunku jak politologia, byłaby niebezpieczna.

Podsumujmy: atlantyzm, liberalizm, miałkość intelektualna, hałaśliwy bezpłodny antykomunizm, głoszenie oderwanych od rzeczywistości haseł, hiperrewolucyjny hurrapatriotyzm – brzmi znajomo. Tak, koledzy z Ruchu Narodowego – wasze miejsce jest w PiSie.

Korneliusz Zieliński

Tekst podobnie jak wszystkie w kategorii „Blogi – Publicystyka” prezentuje opinie Autorów, a nie redakcji portalu Nacjonalista.pl.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

61 Komentarzy

  1. Obrzydliwe te cytaty! Przyznam szczerze że nie śledzę ich do tego stopnia, i nie wiedziałem że aż tak daleko to zaszło
    Otwarte poparcie dla USA, Izraela, UE, Kapitalizmu…
    Niezła mi „anty-mainstreamowa” opozycja…

  2. Zaraz oburzeni zwolennicy Ruchu Narodowego zaczną swoje lamenty . A więc napisze jeszcze raz bo inteligencją nie grzeszą . Organizacja/partia będąca za NATO , nie będąca anty syjonistyczną , nie widząca nic złego w amerykańskim imperializmie , globalizmie , nie mówiąca wyraźnie o wystąpieniu z Unii Europejskiej nie jest partią nacjonalistyczną i niech sobie mordy nacjonalizmem nie wyciera . Jedyną partią nacjonalistyczną w tym kraju jest Narodowe Odrodzenie Polski a za granicą Złoty Świt , Front National , Jobbik, Svoboda itp . I nie mówcie o kontaktach z NPD bo NOP z tego co wiem już takich nie ma , ani o Svobodzie .Nie jestem zwolennikiem jakiejś przyjaźni z Ukraińcami , wolałbym kogoś z Rosji ale ze Svobodą chłopaki z tego co wiem chcą prowadzić dialog to chyba lepsze niż wojenki , nie bójcie się gdyby NOP doszedł do władzy na pewno nie oddałby im ani skrawka naszej ziemii i odpowiednio zareagował na jakieś anty polskie ruchy z ich strony .Dialog trzeba prowadzić z każdym bo nacjonalizmy europejskie za głównego wroga powinny sobie postawić UE,NATO,syjonizm oraz amerykanizm .

  3. Ruch „Narodowy” to:
    w warstwie ideologicznej: ekonomiczny liberalizm i pro-amerykański neokonserwatyzm
    w warstwie propagandowej: populizm i prymitywna ksenofobia

    Czyli Giertychowy LPR-bis.
    Tylko że stare bzdurne endeckie hasła antyniemieckie („niemcy nas skolonizują”) zastąpiła równie prymitywna islamofobia („muzułmanie nas zaleją”). I na tym polega chyba ta świeżość i nowa jakość

  4. Jeden ogólny apel:
    Nie ma sensu obrażać szarych, szeregowych członków RN, MW, ONR czy czego tam jeszcze.

    To często młodzi ludzie pełni ideałów tylko naiwni i oszukani przez liderów.

    Trzeba im pomóc wydostać się z bagna zanim ktoś zrobi na ich plecach karierę jak kiedyś giertych

    Po prostu pokażmy im wypowiedzi ich liderów: niech zastanowią się i sami wybiorą.
    Mam nadzieję że wybiorą nacjonalizm a nie demoliberalizm

  5. Jak mając dostęp do internetu można nic nie wiedzieć o mordowaniu chrześcijan przez Izrael czy rujnowaniu gospodarki przez banki?
    Trzymam za nich kciuki, ale nich się ogarną bo znów będą mieli lidera w jarmułce, jak to było z Giertychem.

  6. Jak czytam wypowiedzi na forach nacjonalistycznych , to zastanawiam się kiedy wyciągniemy meczety i zaczniemy się ,,napierdalać,, miedzy sobą. Widocznie komuś o to chodzi i pewnie marzy się taka sytuacja jak w latach 1937-38 między ONR i RNR. Panowie przecież podziały w środowisku patriotycznym i narodowym są na rękę naszym wrogom i oni tylko na to czekają.Można się sprzeczać ,ale rzeczowo a nie wyzywać się wzajemnie i krzyczeć kto jest większym nacjonalistą oraz kto jest większym wodzem.
    Zacytuję tylko ,,… przekonawszy się jak często za fasadą pięknych słów o Ojczyźnie i godności kryje się obłuda, podłość i brudne ambicje personalne, …”
    W jedności siła, sami pojedynczo nic nie zdziałamy. Czas zakończyć kłótnie i zacząć rozmawiać ,dyskutować o tym co nas dzieli i łączy – przecież wszyscy chcemy dobra Ojczyzny i Narodu. Pierwszy krok powinien należeć do tzw.przywódców.
    To jest mój osobisty pogląd i nikt nie musi się z nim zgadzać
    ,,NAPRZÓD” dla Narodu – C.W.P

  7. przedewszystkim RN to droga dla mlodych ludzi ktorym obecny rzad nie zapewnil nic poza bezrobociem RN to takze ugrupowanie a w przyszlosci miejmy nadzieje partia o wartosciach chrescijanskich i patriotycznych nikt nie jest pro rosyjski pro amerykaski itd. obawiam sie ze ludzi dzielacych narodowcow ogarnela manipulacja medialna i zachodnia propaganda nowoczesnosci. Narzekali ze nie ma na kogo glosowac jak pojawil sie RN to juz sie cos nie podoba skoro tak wam nie pasuje RN to wybierzcie w waszym rozumieniu „mniejsze zlo’” a takim wydaje sie byc dla was RN skoro nie nawet nie to to rusczie dupe i zacznijce sami robic cos dla naszej Polski bo postawa wiecznego narzekanie i gadaniaten nie tamten nie a tym to wgl nie wspominac przy zero swojej inicjatywy nie moze byc postawa godnego patrioty czy nacjonalisty

  8. Miałem się wypowiedzieć we wpisie pana Gmurczyka, ale widzę że pojawienie się jednego artykułu po drugim to nie przypadek i postanowiono sobie wysmażyć coś z podwojoną siłą ze strony NOPu i Falangi, chyba że się mylę, ale ja nie o tym, nie mój portal i nie moi koledzy.
    Natura nie znosi próżni. Wytworzyła się próżnia stąd RN w takiej a nie innej formie, jest zapotrzebowanie, a „po owocach ich poznacie”. Skoro natura nie znosi próżni to potrzebna jest krytyka ze strony NOPu i Falangi i vice versa, ze strony osób związanych RN w stronę tychże pierwszych. Artykuły, artykułami, a ja myślę że każdy będzie robił swoje, i nikt srogo się nie zawiedzie na ludziach w których pokładał nadzieje. Może sobie wybrać pomiędzy nie do końca zagospodaarowanymi endekami czy również z nie do końca wykorzystanym potencjałem narodowymi radykałami, nie wiem czy jest miejsce na jeszcze kogokolwiek. Lepsze to niż wybór między palikotem, a postkomunistami i chciałbym żeby Polacy mieli takie dylematy. Ważne że młodzi odwołują się coraz chętniej do zacieranej przez komunistów i ich potomków historii i są patriotami w głównej mierze. Duch nie ginie. Bez względu co by się wydarzyło wydaje mi się że czeka nas lepsza przyszłość niż mogłoby się nam wydawać, a decydujące słowo będą mieli osoby których stać na pozostanie mężami stanu i kierującymi się interesem Polski z uwzględnieniem tego że robi się to dla narodu przez naród.

    Co do unii jewropejskiej miałem ostatnio dylemat czy inne mniejsze kraje powinny wstępować do tej grupy państw. Co bym poradził takiemu chłopakowi z Mołdawi czy Macedończykowi. Doszedłem do wniosku że nic bym nie poradził i najlepszą odpowiedzią byłoby to jakie są ambicje jego narodu. Nasze ambicje są i powinny być takie że powinniśmy być poza UE, ale wyobrażacie sobie reakcję ludu (dla którego się nacjonaliści poświęcają), jakbyście im zamknęli sracze, budowy i restauracje na zachodzie (wiem stereotyp)? Nie stać nas na chwilę obecną geopolitycznie, finansowo, militarnie na wyjście z Unii.

  9. No tak za to kumanie się Falangi z komunistami wyznającymi Mao Tsetunga jest spoko
    Logika NOPu mnie powala…
    kapitalista i socjalista zły ale socjalista chavez dobry bo nie lubił USA maoiści spoko bo nie lubią USA .

    • Sam nie jestem specjalnie fanem ‚Falangi’ za serwilistyczny stosunek do Federacji „Rosyjskiej”, ale ten komentarz jest na poziomie jełopa prawicowego. Wyznacznikiem nacjonalisty jest niezmienność ideowa (rozumiana nie w sensie jako puste doktrynerstwo, tylko niechodzenie śladem Giertycha lub Andruszkiewicza) oraz stosunek do takich spraw jak tradycja, dobro wspólne, suwerenność, kwestie etniczne itd. Zawieranie sojuszy ekstremów nie kłóci się z nacjonalizmem o ile:
      - nacjonaliści wchodzący w taki sojusz nie zmieniają swoich poglądów pod wpływem sojuszniczej drugiej strony,
      - istnieje wspólna sprawa między obiema grupami (np. walka z kapitalizmem, imperializmem itd.)
      - druga strona (lewicowa) nie uważa za priorytet walkę z faszyzmem, promocję zboczeń, walkę z tożsamością i tradycjami narodowymi tylko za cel bierze sobie pierwotne lewicowe postulaty związane z walką z niesprawiedliwością społeczną i wyalienowaniem władzy od społeczeństwa
      Zresztą ostatnie zdanie które napisałeś: „kapitalista i socjalista zły ale socjalista chavez dobry bo nie lubił USA maoiści spoko bo nie lubią USA” świadczy o tym, że nie jesteś nacjonalistą tylko prawicowcem powielającym neo-konserwatywną narrację.

  10. SOCIAL NR

    Bez przesady lata 37-38 nam nie grożą, w sumie też trudno wszystkie grupy nazwać Nacjonalistycznymi, nie mówiąc o tym że NOP także robi marsze z:(ONR i MW) więc nie ma co przesadzać, z drugiej strony kłótnie retoryczne są nam potrzebne, bo jeżeli ktoś twierdzi że Samoobrona i LPR to partie Narodowe i NR, no to o czym tu mowa, zresztą popatrzmy na ,,Prawdziwych Patriotów” którzy pod krzyżem stali i walczyli a później w marszu pedałów brali udział, przede wszystkim trzeba jasno sobie powiedzieć kto Nacjonalistom jest a kto nie.

  11. @Falanga-Maotsetung

    Różnica jest taka że po pierwsze ci maoiści (już nie istnieją) z którymi Falanga współpracowała przynajmniej w temacie „negatywnym” mieli poglądy zbliżone do stanowiska nacjonalistycznego bo byli przeciw USA, syjonizmowi i UE. No i przynajmniej nie twierdzili że są nacjonalistami. Po drugie byli szczerzy czyli wiadomo było co myślą.

    Natomiast tutaj mamy do czynienia z sytuacją ludzi podających się za nacjonalistów ale wspierających zależność Polski od USA i UE. No i szczerzy nie są bo nie wiadomo jakie są ich prawdziwe poglądy. Najpierw popierają USA, potem idą w marszu dla Serbii, raz chwalą liberalizm potem idą w marszu antykapitalistycznym. Czyli zwykły populizm.

    Więc wniosek czy lepsi szczerzy maoiści czy nieszczerzy „narodowcy” wyciągnij sam.

  12. Ronald, coś przesadziłeś, Bosak przecież nie był w Libertasie.

  13. „przedewszystkim RN to droga dla mlodych ludzi ktorym obecny rzad nie zapewnil nic poza bezrobociem RN to takze ugrupowanie a w przyszlosci miejmy nadzieje partia o wartosciach chrescijanskich i patriotycznych”
    Wzruszające, tylko co to ma wspólnego z nacjonalizmem. Zaraz, już był kiedyś taki entuzjazm, och i ach, gdy Wielka Polska była o krok, gdy twórca MW Roman Giertych (dziś kumpel Tuska) tworzył LPR. Później jego uczniowie budowali Libertas i też Wielka Polska była o krok. Dziś byli wychowankowie Giertycha (kumpla Tuska) budują RN, ich idolem jest Ziemkiewicz (kumpel Giertycha), a prowadzi ich na szańce śmietanka zbankrutowanych politykierów. Miodzio. Powodzenia!

  14. Najbardziej martwi mnie to, że w moim środowisku (kibicowskim) coraz więcej zwolenników zdobywa sobie Ruch „Narodowy”, który próbuje pustymi sloganami przejmować rozumy kibiców. Odsuwa wartościowych ludzi od prawdziwego polskiego Nacjonalizmu, wynalazkami typu np: rap „patriotyczny”. Próbują oni w ten sposób zlaicyzować młodzież, która podąża za resztą w duchu liberalno konserwatywnego ruchu, zamiast zarazić się nacjonalizmem, a potem już nigdy nie opuszczać idei, przeciwstawiając się kapitalistom, socjalistom i syjonistom.

  15. Tak tak, najłatwiej jest szukać „maoistów, socjalistów” i walczyć z komuną 25 lat po upadku komunizmu.

    Szkoda tylko że gdy komuna realnie istniała to Jędrzej giertych wspierał ją słowem w swoich artykułach, a Maciej giertych czynem – zasiadając w Radzie Konsultacyjnej przy Jaruzelskim

  16. @Falanga-Maotsetung

    W OCG była cala śmietanka dawnej LBC, skrajnie lewicowych ludzi gotowych nawet podkładać bomby aby doprowadzić do ‚proletariackiej rewolucji’. To oni m.In. niszczyli pomniki AK czy NSZ. Dzięki sojuszowi z Falangą OCG udało się kompletnie spacyfikowac, owa organizacja juz nie istnieje a większość jej członków darowalo sobie dalsze studiowanie Marska i Lenina, więc Falanga cel osiągnęła. Z punktu widzenia ideologicznego to od samego początku była mowa o tym ze nikt poglądów nie zmienia. Co do samej istoty sojuszu to taki na Zachodzie byłby niczym nowym. OCG juz nie istnieje więc sojuszu nie ma od dłuższego czasu. Warto przemyśleć powyższy tekst i wyciągnąć z niego wnioski zamiast wylewac pomyje na daną organizację która była, jest i będzie.

  17. Jaki kraj, taki nacjonalizm… RN- „agentura systemu”, NOP- podlizujący się antypolskim środowiskom na Ukrainie :D

  18. Z punktu widzenia Polski i polskiego nacjonalizmu bardzo dobrze się stanie jeżeli ten cały Ruch ,,Narodowy” załamie się jeszcze teraz,przed wyrządzeniem naprawdę ogromnych szkód Idei Narodowej od której ludzie mogą się za sprawą RN odwrócić na długi okres.Już teraz widać bowiem,że System ich kupił i postanowił wykorzystać do zniszczenia nacjonalizmu poprzez promowanie ludzi nie mających z nim nic wspólnego ale za takich postrzeganych.Bo co będzie jeżeli RN przetrwa chociaż rok?Najpierw sztucznie pompowana bańka inflacyjna znaczenia RN a potem równie błyskawiczny krach a co za tym pójdzie totalne zniechęcenie Polaków do nacjonalizmu zwłaszcza a do polityki w ogólności.Ja życzę sobie i wam jak najszybszego upadku inicjatywy beizdeowej zbieraniny Winnickiego,Holochera,Bosaka,Kowalskiego i reszty gnojków póki jeszcze cała ta hucpa z sztucznym medialnym pomopowaniem przez System RN nie osiągnęła punktu naprawdę niebezpiecznego albo polski nacjonalizm na kolejne przynajmniej 10 lat nie ma przyszłości bo kolejnej zawiedzionej nadziej Polaków.

  19. Cały ten mityczny sojusz nigdy nie istniał. Było tylko jakieś tam porozumienie, lewacy przyszli na ich dwie akcje, co falangiści sami przyznają. W konsekwencji całej zawieruchy rzeczywiście organizacyjka komuchów się rozpadła.

  20. Patrząc na nagły napływ łapek w dół, przy komentarzach które dla RN nie były jeszcze aż tak obraźliwe i na pojawienie się niesamowitych wpisów o „czerwonym NOPie” wnoszę wrażenie, że ktoś tu zwołał hasbarę.

  21. „Nigdy przeciw sobie, zawsze przeciw wrogom”.
    Proponuję bardziej merytoryczną dyskusję zamiast obrzucania się wyzwiskami. Na naszej walce skorzystają tylko nasi wspólni wrogowie. Czytają te artykuły i komentarze a i pewnie podgrzewają wypowiedzi chcąc nas skłócić, nie dajmy się manipulować, nie dajmy im tej satysfakcji. Mamy przecież wspólny cel, Wielką Polskę.
    Pytanie osobiste czy NOP próbował być w RN, może powinien rozważyć taką możliwość, żeby wzmocnić radykalniejsze skrzydło Ruchu Narodowego – współtworzyć RN. Dla dobra Ideii i Nacjonalizmu w Polsce. Naprawdę mamy tak wielu wrogów, że nie potrzeba tworzyć nowych i dezorganizować naszych zwolenników.
    Czołem Wielkiej Polsce!

  22. Elear- przeczytaj zatem to: http://www.nacjonalista.pl/2013/06/18/adam-gmurczyk-reality-show-from-poland/

    Popierałbym NOP, gdyby nie był taki bezkrytycznie słowianofilski. To, co wy zarzucacie RN-owi, sami odstawiacie, tylko że w drugą stronę- jak oni w stronę UE, tak wy w stronę mateczki rassiji i jej strefy wpływów. W polskim nacjonalizmie próżno szukać jakiejś samodzielności intelektualnej i postawy pozbawionej kompleksów i służalczości wobec jednej z dwóch sił :D

  23. „Popierałbym NOP, gdyby nie był taki bezkrytycznie słowianofilski”
    Facepalm. Słowianofilski? Człowieku, nie pij przy takiej temperaturze.

  24. „p. Artur Zawisza czczący święte dęby a dr Tomasz Szczepański modlący się na Mszy Trydenckiej?”
    Jeśli będą się modlić o to samo a nie o to by drugiemu było gorzej to czemu by nie??
    Tak trzeba się trzymać narodowych przywar!?

    PS:
    -> SOCIAL NR – może nie tyle podziały co niezdolność współpracy, nawet gdy kierunek jest ten sam.

    -> NR: przecież jedynie słuszna PARTIA i tak dzielnie wywalczy taki wynik jak zawsze, więc czym się martwisz?

    -> Hah: wiem, że ciężko to dostrzec ale stawianie na współpracę z Słowianami (nie gubiąc z oczu własnego narodu – jeśli to ma pozostać nacjonalizmem) to nie to samo co imperialistyczny panslawizm w carskim wydaniu. Ba, może nawet służyć za punkt oporu wobec kremla.

  25. ,,Czerwony NOP” to żart !?. Zresztą niczemu już się nie dziwię , mnie też jedni wyzywają od czerwonych, komunistów itd.jeżeli coś wspomnę o solidaryzmie narodowym i sprawiedliwości społecznej , a drudzy od faszystów, nazistów jak mówię o patriotyzmie.Mi to zwisa co mówią inni, zwłaszcza wrogowie. Idę drogą którą wskazują mi min. poglądy A.Doboszyńskiego,Codreanu ,Ramiro Ramosa i Oni są dla mnie autorytetem Tym wszystkim którzy potrafią tylko wyzywać i trollować proponuję trochę zainteresować się jakie korzenie ma narodowy radykalizm czy nawet tzw.endecja. Zacytuję jednego z moich ulubionych historyków W.J. Muszyńskiego – ,, Działacze ONR nie stworzyli nigdy spójnej i jednorodnej koncepcji ustroju politycznego oraz gospodarczego akceptowanej przez wszystkich członków obozu…. Oceniając ONR z dzisiejszego punktu widzenia, można dostrzec pewien paradoks, charakterystyczny dla radykalnej prawicy europejskiej lat trzydziestych: konserwatyzm, wręcz reakcjonizm w sferze wyznaanych wartości, przy równoczesnym bardzo postępowym, lewicowym, podejściu do zagadnień gospodarczych i zagadnień społecznych. Celem narodowych radykałów była obrona tradycji przy użyciu rewolucyjnych metod…Poglądy polskich narodowców w niektórych aspektach bliskie były lewicy. Kryzys gospodarczy lat trzydziestych i pogłębianie się nędzy ludności polskiej uwrażliwiły ich na sprawy socjalne. Lewicowe skłonności narodowych radykałów dawały o sobie znać wyłącznie w sferze poglądów gospodarczych i społecznych. Proponowano wprowadzenie opiekuńczego systemu pomocy socjalnej, który przewidywał min. zapewnienie każdemu Polakowi prawa do pracy i godziwego wynagrodzenia, rodzinie mieszkania, dostęp szerokich mas narodu do wartości kulturalnych, stworzenie systemu podatkowego i wynagrodzeń premiującego rodziny wielodzietne. Mimo głoszonego oficjalnie poszanowania dla własności prywatnej występowano zdecydowanie przeciwko systemowi kapitalistycznemu, określanemu mianem „ustroju niesprawiedliwości społecznej”, gdyż miał umożliwiać wyzysk polskich robotników przez obcy kapitał. ONR opowiadał się za wprowadzeniem korporacjonizmu w gospodarce przekazaniu w kompetencje związków pracowników i pracodawców funkcji państwa polegających na tworzeniu praw dla życia gospodarczego. Przewidywano, że system ten umożliwi zlikwidowanie brutalnej rywalizacji miedzy zawodami, klasami społecznymi, podniesie moralność poszczególnych zawodów, zrealizuje ich potrzeby. Popierano koncepcję interwencjonizmu państwowego, szczególnie w tych dziedzinach gdzie własność prywatna ze względów ekonomicznych lub politycznych byłaby, według niego, szkodliwa. Nowy narodowy ustrój gospodarczy miał być wprowadzony przez młode pokolenie Polaków: ludzi postępujących według nakazów chrześcijaństwa i świadomych swych obowiązków wobec narodu. Wielkie przedsiębiorstwa kapitalistyczne i surowce mineralne miały ulec w pierwszej fazie upaństwowieniu, a następnie miał nastąpić podział udziałów w tych przedsiębiorstwach pomiędzy robotników. W pierwszej kolejności upaństwowieniu miała zostać poddana zakłady przemysłowe będące własnością kapitału żydowskiego i zagranicznego. Następnie akcje tych przedsiębiorstw zostałyby rozdane zatrudnionym w nich pracownikom. Rozważano możliwości upowszechnienia własności poprzez wspomaganie rozwoju polskiej spółdzielczości. Konsekwencją wcielenia w życie tych projektów byłoby powstanie społeczeństwa właścicieli i zniknięcie antagonizmów pomiędzy pracodawcami a pracobiorcami. Duży wpływ na program gospodarczy ONR miały poglądy jednego z najwybitniejszych publicystów polskiego ruchu narodowego Adama Doboszyńskiego…”

    @Elear zgadzam się z Kolegą -„Nigdy przeciw sobie, zawsze przeciw wrogom”, ale mam odmienne zdanie na temat ,,..Pytanie osobiste czy NOP próbował być w RN, może powinien rozważyć taką możliwość, żeby wzmocnić radykalniejsze skrzydło Ruchu Narodowego – współtworzyć RN…”
    To tyle, pewnie znowu dostanie mi się od jedynie prawdziwych narodowców – trudno…
    ,,NAPRZÓD” dla Narodu – C.W.P

  26. Co ciekawe, tekstu nie napisał nikt bezpośrednio związany ani z Xportal.pl, ani Falangą, ani żaden z ich stałych współpracowników. :)

    Choć oczywiście sądząc po wydźwięku jego słów, można nazwać go ich „ideowym uczniem”.

  27. „Wspólny wróg.. nie dzielmy się tyko jednoczmy itd.” – bla bla bla..
    Jednoczcie się z kolibrami, PiSiorami i kim tam jeszcze chcecie. Tak się składa, że paradoksalnie to RN predysponuje na wroga nr 1 dla polskiego nacjonalisty.

    Półprawda jest gorsza niż kłamstwo.

  28. JUrad2 -a w moim środowisku kibicowskim mówi sie krótko Jihad up..li łeb panu Z. Za Izrael. To oczywiści e przenośnia polityczna, wymowna. (L)

  29. Ruch Narodowy to jest demoliberalny twór popierający kapitalizm. Przecież najlepiej zaszaleć jakąś ekstra nazwą w stylu ONR(L) albo MW i myśleć że jest się kontynuatorem. Takie coś jest przecież od dawna lansowane, od dawna środowiska związane z ONLem promują twierdzenia jakoby narodowy radykalizm to kapitalizm, liberalizm, atlantyzm, Roman Rybarski gwałcił małe dzieci itd. No i potem mamy z tego właśnie takie patologie jak RN. W każdym innym kraju środowiska nacjonalistyczne rozbijają butem kapitalistycznym kmiotkom głowy o krawężnik. A u nas się promuje twory Ozjasza Goldberga.

    Najlepsze osobniki to są:

    Marian Kowalski – wspiera antykatolicką sekte wydającą gazetkę Pod Prąd. wygłasza się negatywnie o KK.

    Holoher – osoba która zakochała się w kapitalizmie od kiedy zatrudniła się w towarzystwie ubezpieczeniowym czy jakimś tam żydowskim banku…

  30. NaRa@ A czy Holoher umie coś poza cytowaniem Mosdorfa ? xD

  31. Poważnie, ale Wasze zarzuty są równie śmieszne co zarzuty gimbów, którym w RN nie pasuje socjalny głos. A jest taki i to dużo wbrew pozorom, tylko wiadomo że ci pierwsi (którzy w sieci dokonują szantażu emocjonalnego i mają naście lat na karku) są najwidoczniejsi bo rzucą frazesem i tyle. Masy z ulicy są z reguły robotnikami, pracownikami etatowymi więc nie wiem skąd ten ból. A może strach? Najlepszą przeciwwagą niech jest więcej zaangażowania ze strony NOPu i jego liderów, a nie ograniczanie się do pisania artykułów i mówienia kto jest bardziej „koszerny”. Przy takim zaangażowaniu nie widzę narodwoej rewolucji pod egidą NOPu. NOP póki co spełnia rolę informacyjną bo tylu informacji w polskojęzycznej wersji o innych nacjonalizmach i wydarzeniach na Bliskim Wschodzie nigdy bym się nie doszukał, to właściwie tyle.
    Mam wrażenie że NOPy wymagają u RN takiego rozpędu jaki ma Jobbik czy ZŚ, czyli partie parlamentarne, nie widać tego u RN, to niech NOP będzie przykładem. Czym się przejawiać ma ten radykalizm? Gdzie on jest na tej ulicy w NOPowym wykonaniu?

    Osobiście marzy mi się odrąbać rękę jakiemuś prezesowi spółki należącej do skarbu państwa, który pobiera pensję w setkach tysiącach, a spółka zmierza po równi pochyłej w dół do upadku. Albo spuścić wieczorem jakiemuś politykowi/proukratorowi wpi**dol, ale nie mam wystarczących jaj.

  32. @ młody
    Ale musisz zrozumieć, że Narodowy Radykalizm, to jest przede wszystkim radykalnie anty-systemowa ideologia a akcja bezpośrednia to jedynie forma realizacji idei. Najpierw odpowiednia idea – potem akcja. W tej kolejności.

    Bo w odwrotnej to próbowano właśnie w „ONR” , gdzie sądzono że „radykalizm” to: bicie się, prymitywne hasła i noszenie mundurków. A ideologicznie poszli w liberalizm… no im widzimy skutki!

    A realizacja ideologii Narodowego Radykalizmu może być najróżniejsza: np. NOP organizuje akcje krwiodawstwa, pomocy dzieciom i ubogim. Falanga jeździ na misje zagraniczne wspierając siły walczące z globalizmem. Autonomiczni Nacjonaliści organizują demonstracje przeciw kapitalizmowi oraz promują sport i trzeźwą kulturę sXe. Czyli pełna gama działań.

    Ale przede wszystkim wszystkie wymienione grupy rozwijają się intelektualnie. Poczytaj nacjonalista.pl xportal.pl autonom.pl i porównaj z tym co jest na stronie „ONR”. Widać różnicę, prawda?

  33. „ale nie mam wystarczących jaj.”
    Dodaj do tego imbecylizm, który nie potrafi odróżnić portalu od organizacji.

  34. Ilość komentarzy w poprzednim artykule dotyczącym tematu była porażająca, w tym pewnie będzie to samo a wniosek z tego taki. Wada narodowa jaką jest gadulstwo i za wszelką cenę chęć pokazania innym swojego zdania nie została zlikwidowana. Duża część to dyskusje o szczegóły, nie mówiąc już o kłótniach. Zostawmy ludkom z RN komentarze, które i tak będą ukrywane ze względu na słabe oceny :D Niech mają ból dupy

  35. Cyt: marzy mi się odrąbać rękę, albo spuścić wieczorem jakiemuś politykowi/proukratorowi wpi**dol
    I to jest kwintesencja narodowego radykalizmu? Ja pier… zaplecze RN to jednak prymitywny motłoch, kibolska tłuszcza i inne sfrustrowane czuby.

  36. Poza jednym rozsądnym komentarzem Eleara widzę ciągłą naparzankę. I potem się dziwicie że od 1945 ciągle rządzi albo PO (po różnymi nazwami UD, UW, KLD, SD), albo PIS (kiedyś PC, ZCHN, ROP), SLD (kiedyś PZPR) lub PSL (kiedyś ZSL).
    Zwolennicy NOP, ONR, MW, RN pora dorosnąć do poważnej polityki, bo na razie jak mawiał Józef Piłsudski „Wam kury szczać prowadzać…”
    Może trochę za ostro ale czasem trzeba wstrząsnąć.

  37. Pomoc ubogim: Raz na jakiś czas oddać krew i kupić coś biednym dzieciakom z domu dziecka. Koniecznie pstryknąć fotkę żeby zobaczyli inni jacy to my dobrzy jesteśmy. Takie akcje to robią również organizacje podpisane na tej liście ruchu narodowego. Robią to koła gospodyń wiejskich zapewne i jeszcze jacyś lewacy, tyle że dla cyganów i czecznów. Normalna działalność społeczna, nie robią tego tylko radykałowie. Radykałowie powinni spuścić manto gościowi który się przytulił do milionów z państwowej kasy, albo prześladować typa US i wielu jemu podobnych co doprowadzili przedsiębiorców i zwykłych ludzi kredycairzy do samobójstwa, tak jak tego rolnika o którym możesz sobie poczytać na tym portalu. Tak widzę radykalizm. Garnitury z wąsami tego nie zrozumieją, zrobią w mediach nagonkę, ale lud zrozumie bo jest krzywdzony. Szczytem odwagi nie jest przepędzenie byle pederasty, tylko rzeczywista budowa alternatywy wobec bandy która nadużywa swoich kompetencji i w dupie ma naród. Póki co wasze gadanie i gadanie niektórych osób utożsamiających się z RN przypominają mi Korwinistów zaciekle broniących kapitalizmu, a nigdy nawet PITu nie wypełnili i 5 tysięcy w rękach nie trzymali, tacy to oni ideowcy wierni na usługach pejsów i lichwiarzy, którzy w dupie mają wolność gospodarczą bo wiedzą że liczą się większe wpływy w administracji, która tę konkurencję nagina na korzyść ziomków. Tak jestem zfrustrowany i też ch**a robię, ale nie wycieram sobie buzi radykalizmem bo mi brakuje do radykalizmu i to dużo, aczkolwiek cienka linia oddziela od radykalnych czynów. Odmawiacie RNowcom utażsamianie się z nacjonalizmem, a z drugiej strony z was też coś trochę słabi radykałowie.
    Postawa intelektualna i wiara w ideę jest ważna, dlatego też nie jestem zwolennikiem militaryzmu. Ale chyba powinno to mieć przełożenie na rzeczywistość?
    Nie jestem chrześcijaninem bo nie postępuję jak chrześcijanin, a kim bym chciał być to sprawa drugorzędna, aczkolwiek szanuję kulturę z której się wywodzę. Nie działam jak chrześcijanin to nim nie jestem, analogicznie nie działam jak radykał to nim nie jestem. Kto z was działa jak radykał?
    Mamy zbyt dobrze, dziadostwo nie przekroczyło magicznej granicy, po której to nie RN będzie miał wiele do powiedzenia, ani NOP nawet, ale zwykłe pospolite ruszenie zwane „ulicą”.

  38. OK moja propozycja niech RN odetnie się od JKM (który jest postacią całkowicie skompromitowaną) i jego pomysłów, jasno (i negatywnie) określi się co do UE, przestanie machać przyjaźnie w kierunku PISu.
    Niech ONR, Falanga odetną się od inicjatyw w stylu Global Revolutionary Alliance (Sorry ma alergię na wszelkie międzynarodówki), jasno (i negatywnie) określą się co do idei euroazjatyzmu i przestaną podpierać się „autorytetami” w stylu tego żydotrockisty Noama Chomsky’ego.
    Wystarczy aby się spotkać w pół drogi?

  39. Winnicki w wywiadzie na Onecie:

    [Dlaczego Ruch Narodowy tak często – i w ostry sposób – wypowiada się o Żydach czy homoseksualistach? Przez to w mediach funkcjonujecie jako antysemici, zarzuca się wam ksenofobię.]
    ” – Nie uznajemy politycznej poprawności. Jeśli środowiska żydowskie albo aktywiści homoseksualni robią rzeczy, które zasługują na potępienie, mówimy o tym wprost. Te etykiety będą nam przypinane non stop, tylko z tego jednego powodu, więc walka z nimi to trochę jak walka z wiatrakami. Oczywiście, nie oznacza to, że dajemy naszym zwolennikom wolną rękę w robieniu rzeczy złych czy głupich, bo te zawsze będziemy zwalczali. Ale trzeba zrozumieć, że nam nie chodzi o to, żeby być zaakceptowanymi przez system, który depcząc nasze wartości, uderza w nas kolejnymi epitetami. Nam chodzi o zmianę tego systemu.”

    [ W systemie III RP, odrzucanym przez Ruch Narodowy, czynnie uczestniczyli jego liderzy. Krzysztof Bosak był posłem LPR, Artur Zawisza – PiS-u. Nie uwiera to Panu?]
    „- Wszystko zależy od tego, czy ktoś biorąc w tym udział, działał na rzecz wzmocnienia systemu, czy przeciwnie. Bosak i Zawisza nie są demoliberałami, więc ich działalność w ramach III RP oceniam pozytywnie. Po prostu metody, jakie się stosuje w walce politycznej, są różne. Uczestnictwo w walce politycznej nie jest niczym złym, pod warunkiem, że jest się wiernym swoim wartościom, że nie legitymizuje się demoliberalizmu. W moim przekonaniu, zarówno Bosak, jak i Zawisza, który odszedł z PiS-u w imię właśnie tych wartości, zachowali się właściwie.”

  40. [ A negatywne słowa o Ruchu Narodowym Romana Giertycha, którego podziwiał Pan w czasach jego działalności w Młodzieży Wszechpolskiej jak przyjęliście?]
    „- W tym przypadku komentarz jest w zasadzie zbędny. Giertych wybrał swoją drogę. Buduje swój nowy wizerunek, chce być częścią rządzącego establishmentu. My wiemy o tym od kilku lat. Już dawno dostrzegliśmy, że zaczął świetnie odnajdywać się w liberalnej elicie.”

    [Zarzuca wam, że działalność dzisiejszego Ruchu Narodowego nie ma nic wspólnego z tą, z czasów Romana Dmowskiego.]
    „- Nie wiem, czemu tak mówi. Ruch Narodowy zawsze budował swoją niezależną polityczną siłę, organizował naród – robił dokładnie coś odwrotnego niż dzisiaj Roman Giertych. On jest postacią wciągniętą przez obecny system do swoich gierek.”

  41. „Pytanie osobiste czy NOP próbował być w RN, może powinien rozważyć taką możliwość, żeby wzmocnić radykalniejsze skrzydło Ruchu Narodowego – współtworzyć RN. Dla dobra Ideii i Nacjonalizmu w Polsce.”
    Odpowiedź, z odrobiną brunatnego humoru:
    http://www.youtube.com/watch?v=_iNuZDL6tw4
    (Od 8:25)
    Przesłanie jest jasne – lepiej być bezkompromisowym jak Adolf, niż miękką rurą jak Drexler.

  42. Tak czy owak jest to w tej chwili silniejsza opcja niż NOP z dużymi perspektywami. Jeśli wygrają wybory to przynajmniej będą mieli możliwość pokazania swoich umiejętności. Piętnowanie ich to tylko poparcie dla okrągłego stołu. Lepiej wspierać ruch narodowy i się z nim konsolidować, ponieważ to jedyna obecnie szansa na podniesienie się z kolan. Trzeba się z tym po prostu pogodzić.

  43. ” Tak czy owak jest to w tej chwili silniejsza opcja niż NOP z dużymi perspektywami. Jeśli wygrają wybory to przynajmniej będą mieli możliwość pokazania swoich umiejętności. Piętnowanie ich to tylko poparcie dla okrągłego stołu. Lepiej wspierać ruch narodowy i się z nim konsolidować, ponieważ to jedyna obecnie szansa na podniesienie się z kolan. Trzeba się z tym po prostu pogodzić.”Iskander@- Bo mają 5-6 filmów na youtube z udziałem Marianka i Ziemka ? Bo zorganizowali marsz, w którym to stanowili 5%-10% uczestników ? Bo zorganizowali kongres ? Może N.O.P nie ma filmów na you tube( szkoda) ale za to działa lokalnie w róznych częsciach Polski. I na czym niby polega paktycznie ta ” śilniejszość” ?

  44. No właśnie. I jak Wy chcecie coś zmienić w tym kraju? Wasze poparcie w wyborach to jakieś 0,04% (jeśli w ogóle startujecie), a w kraju coraz gorzej. Niedługo nie będzie czego ratować, a wasze główne zajęcie teraz to najeżdżanie na Ruch Narodowy, który nawet jeszcze nie jest partią polityczną, ani nie przedstawił konkretnego programu! Poczekajmy na konkrety, potem będzie można oceniać, bo na razie np. nie widzę, żeby taki np. Winnicki był pozytywnie nastawiony w stronę żydów, czy liberalizmu. Wszyscy źli, tylko NOP najlepszy. Zamiast zajmować się bzdurami moglibyście zająć się sprawami Polski i spróbować zbudować coś razem, bo samemu nic nie osiągniecie. I nie chodzi mi tu o żadne uleganie Ruchowi Narodowemu, tylko konkretne zaprezentowanie swojego stanowiska. Polska upada, a dla większości z Was najważniejsze tematy to żydzi, Syria, USA, a z podziałów wśród patriotów cieszą się inni. Najpierw zróbmy porządek tutaj, potem zajmijmy się resztą.

  45. Działacie lokalnie….dobrze, ale kto to widzi? I jaki macie wpływ na rzeczywistość w porównaniu z RN? ŻADEN!! I że tacy frustraci wypisują głupoty to mnie już nawet nie dzieje.

  46. „w porównaniu z RN”
    No RN ma wielki wpływ na rzeczywistość haha, na fejsbuku. Blokowanie komucha to akcja o doniosłym znaczeniu :mrgreen:

  47. „Zamiast zajmować się bzdurami”
    Właśnie, zamiast bronić gówna, zrób coś dla narodu.
    „wasze główne zajęcie”
    Wasze, czyli kogo? Komentujących, autora czy kosmitów?
    „to najeżdżanie na Ruch Narodowy”
    Też byłeś taki wyszczekany, gdy twoi idole szczekali na innych u Michnika?
    „a z podziałów wśród patriotów cieszą się inni”
    dlatego wspieraj PiS, a nie dziel patriotów!

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*