Trzecia Rzecza, zwana momentami Czwartą, rozdaje hojnie odznaczenia i ordery, które dawno już straciły jakąkolwiek wartość. Oto 4 czerwca 2011 roku prezydent Bronisław Komorowski wręczył Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski Marcinowi Kornakowi, prezesowi Stowarzyszenia Nigdy Więcej, a więc organizacji sfrustrowanych ludzi walczących dzielnie z nieistniejącymi od 1945 roku „faszyzmami, nazizmami i innymi potworami”.
Czym dla Trzeciej/Czwartej Rzeczy zasłużył się Marcin Kornak?
Od wielu lat spełnia się ten ubogi duchem człek w prowadzeniu kampanii oszczerstw i nienawiści w stosunku do polskich narodowców. Znakomitym przykładem były wydarzenia poprzedzające zeszłoroczne marsze patriotyczne z okazji Święta Niepodległości. Bazując na wypocinach Kornaka i jego przyjaciela Pankowskiego, media na czele z Gazetą Wypróżnioną oraz inni stachanowcy „antyfaszyzmu” po raz kolejny udowadniali, że polscy nacjonaliści to „naziści i rasiści”, a 11 listopada obchodzą na pamiątkę 10 listopada, czyli rocznicy Nocy Kryształowej mającej miejsce w niesławnej pamięci III Rzeszy. Tym podobne bzdury Kornak i Pankowski produkują nie tylko na rynek krajowy, ale również zagraniczny. Są uznanymi „ekspertami”, a mityczny faszyzm w Polsce to dla nich znakomita okazja do wyrwania paru groszy od różnego rodzaju sponsorów. Walka z czymś co nie istnieje jest jak widać opłacalna (żyją z tego już kilkanaście lat!) i doceniana przez włodarzy Republiki Okrągłego Stołu. „Antyfaszyzm” to sposób na życie, a fakt, iż bazuje na kłamstwach to nieistotny szczegół. W tym punkcie spotyka się z Trzecią/Czwartą Rzeczą na tych samych bankietach.
‘Wasza praca jest bardzo potrzebna Polsce. Dziękuję!’ – powiedział prezydent. Po uroczystości w trakcie przyjęcia w ogrodach prezydenckich premier Donald Tusk otrzymał od przedstawicieli Nigdy Więcej wiekopomne dzieło – „Brunatną Księgę”.
Nieoficjalne źródła mówią, iż Marcin Kornak zobowiązał się do realizacji dyrektywy tow. Stalina, która brzmi:
„Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej”
Czekamy na pośmiertny order dla Simona Mola!
6 czerwca 2011 o 20:48
I pomyśleć, że gdyby nie my to ten Pan byłby bezrobotny Powinien nam złożyć podziękowania.
6 czerwca 2011 o 21:07
Ja bym mu dał jeszcze „Order Uśmiechu” !
Kolejna PRLowska „potańcówka”
6 czerwca 2011 o 23:46
Kto następny? Biedroń ?
7 czerwca 2011 o 03:52
Straszne, będzie to mieć ogromny wydźwięk propagandowy. Szkoda iż nikt z oficjeli (włącznie z prezydentem) nie skontaktowali się z nikim z naszego środowiska – wtedy moglibyśmy im przedstawić iż coroczna „Brunatna Księga” to stek bzdur, przeistoczeń i naginania faktów a faszystów razem z nazistami nie ma już od 1945 roku.
7 czerwca 2011 o 08:53
Ja tam bym wolał, żeby jednak nikt z ‚oficjeli’ się z nami nie kontaktował. Szczególnie, że do kontaktu używają zazwyczaj policji albo abw
7 czerwca 2011 o 22:45
W czasie prezentacji „Brunatnej księgi” w sejmie dostało też się po głowie PO, ale to widać panu „hrabiemu” nie przeszkadzało wręczyć ów order.
8 czerwca 2011 o 06:55
On raczej powinien zostać pozwany za naruszanie dobrego imienia organizacji narodowych i chyba jeszcze za nawoływanie do utrudniania legalnych manifestacji. Komorowski natomiast powinien zostać pozwany za pochwalanie czynu zabronionego.
8 czerwca 2011 o 19:08
Skandal… POmijając już beznadziejne poglądy tej organizacji zostaje denny charakter merytoryczny…
9 czerwca 2011 o 14:19
Skoro nasze władze są „czerwone”, więc co tu się dziwić, hodują bydło na równi z prawdziwymi obywatelami, chcą żeby pod ich sztandarem było społeczeństwo ubogie w rozum i traktujące książkę jak narzędzie tortur.
13 czerwca 2011 o 19:13
Mol znany był z tego, iż celowo zarażał Polki wirusem HIV. Nie są znane przypadki zarażania Polek wirusem HIV przez włoskich faszystów.
Dobre
13 czerwca 2011 o 19:19
Mussolini też dostał order – Orła Białego.