Antikriegstag (Dzień Antywojenny) to cykliczna inicjatywa środowisk Freie Nationalisten z Dortmundu wspieranych przez całe spektrum niemieckiego ruchu nacjonalistycznego. Będący wyrazem sprzeciwu wobec imperialistycznej polityki i kapitalizmu, obchodzony po raz szósty Antikriegstag w tym roku wypadł 4 września i upłynął podobnie jak wiele podobnych wydarzeń w Niemczech pod znakiem policyjnych i administracyjnych represji. Władze miasta najpierw udzieliły zezwolenia na manifestację, później pod wpływem presji establishmentowych „autorytetów”, przeróżnej maści „antyfaszystów” i ludzi „dobrej woli” cofnęły zezwolenie, a ostatecznie w dniu manifestacji sąd konstytucyjny Nadrenii Północnej Westfalii uchylił tą decyzję, co umożliwiło częściowe zrealizowanie planów organizatorów. W przeciwieństwie jednak do ubiegłych lat, kiedy to Antikriegstag miał charakter przemarszu przez miasto, policja zezwoliła jedynie na stacjonarne zgromadzenie w okolicach portu. Ostatecznie zaś skończyło się na 3 zgromadzeniach w których łącznie uczestniczyło blisko 1000 osób. Spontaniczny przemarsz z okolic dworca Dortmund-Scharnhorst zgromadził 500 osób i zakończył się masowymi aresztowaniami. Inny przemarsz z okolic ulicy Reńskiej w kierunku portu zgromadził 150 nacjonalistów, którzy ostatecznie dołączyli do oficjalnej manifestacji, w której wzięło udział 465 osób, wśród nich goście z Bułgarii, Anglii i Czech. O muzyczną oprawę wydarzenia zadbał bard Jan Peter i zespół Libertin, który przygotowuje materiał na swoją pierwszą płytę. Burzliwy VI Antikriegstag zakończył się oficjalnie o godzinie 21, a jego organizatorzy zapowiedzieli złożenie oficjalnych skarg na działania policji i decyzje władz miasta.
Najnowsze komentarze