life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Nacjonalistyczne Święto Niepodległości A.D. 2018 – przeciwko zdrajcom i Systemowi!

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Wiec na pl. Krasińskich przy Pomniku Powstańców Warszawskich, przemarsz ulicami Starego Miasta i i wiec nacjonalistyczny na pl. Zamkowym, w centrum oficjalnego „pikniku niepodległości”. Tak wyglądała IX edycja Marszu Patriotów, zorganizowanego przez NOP tym razem w Warszawie. Powtórzono przyjętą rok temu nową formułę akcji 11-listopadowej – zamiast marszu z punktu A do punktu B – kilka dynamicznie przeprowadzonych wydarzeń przez mobilne grupy akcyjne). Kiedy media i establishment narzucały Polsce debatę nad kształtem masowego, ale ideowo bezbarwnego Marszu Niepodległości, debatę z użyciem służby bezpieczeństwa, która w całym kraju dokonywała zatrzymań (ustawa o terroryzmie!) działaczy narodowo-radykalnych związanych głównie z nacjonalistycznym Czarnym Blokiem (środowisko Szturmowcy, Autonomiczni Nacjonaliści, Niklot i inne), Narodowe Odrodzenie Polski skupiło się na zewnętrznym przekazie politycznym, pozostawiając Marsz Niepodległości pasjonatom rekonstrukcji.

1a

Na pl. Krasińskich głos zabrała dr Marzena Dobner, członek kierownictwa krajowego NOP. Powiedziała miedzy innymi:

Po raz setny przychodzi nam w tym roku świętować rocznicę 11 listopada 1918 roku jako datę graniczną, wyznaczającą dzień formalnej wolności naszego narodu. Jest to data jedynie umowna, jedynie formalna, jedynie symboliczna. Bo II Rzeczpospolita, która pod płaszczykiem demokracji hodowała nierówności społeczne, analfabetyzm na wsiach i olbrzymie rzesze bezrobotnych, która narodowych aktywistów zamykała w Berezie Kartuskiej, nie zasługuje na miano w pełni wolnej. Podobnie zarówno 1945, jak i 1989 to daty wskazujące na wskrzeszenie Polski jako bytu politycznego jedynie w teorii. Jesteśmy wolni od roku 1945, bo pokornie wykonywaliśmy i wciąż wykonujemy polecenia mocodawców, najpierw tych ze Wschodu, a od 1989 z Zachodu – żydomasońskiej, lewackiej Unii Europejskiej i NATO. Wciąż jesteśmy, podobnie jak inne europejskie narody, pod wieloletnią okupacją. Unijni aparatczycy dyktują nam, jak mamy rządzić, jak żyć i w co wierzyć. Pod płaszczykiem rzekomej pomocy odbierają swoją zapłatę, czyli bezpardonowo niszczą wolne narody.

Tym niemniej dziś zebraliśmy się tu po to, by oddać hołd naszym przodkom, przez te wszystkie lata walczącym o wolną Polskę. Robimy to nie dlatego, że zginęli młodo czy staro, że siedzieli w katowniach hitlerowskich, sowieckich czy ubeckich, że byli prześladowani czy zapomniani. Oddajemy im hołd dlatego, że do dziś są dla nas wzorami aktywizmu, lojalności i wierności podstawowym zasadom. Że nie bali się wierzyć w Polskę prawdziwą i nie bali się manifestować tej wiary, a nawet oddać własnego życia. Oddali swoje życie nie za Polskę jako taką, nie za Polskę byle jaką. Nie za Polskę tylko wielką czy tylko katolicką, ani za prostytutkę na usługach międzynarodowych mafii. Oddali swoje życie za Polskę silną, w pełni suwerenną i rządzoną przez naród, przez naród organizowaną w duchu dystrybucjonizmu, czyli faktycznej sprawiedliwości społecznej. Za Polskę narodowo-radykalną.

Jesteśmy tu dlatego, że nie chcemy, by wysiłek tych bohaterskich rodaków poszedł na marne. Jesteśmy tu dlatego, że podobnie jak oni, odważnie spoglądamy w przyszłość. Podobnie jak oni, nie boimy się reagować na palące problemy społeczne, nie boimy się nazywać dobra dobrem, a zła – złem, nie zakłamujemy faktów. Jesteśmy tu, ponieważ podobnie jak oni, z odsłoniętymi twarzami, aktywnie i niezłomnie walczymy o taką samą Polskę – w pełni wolną, w pełni narodową, w pełni naszą. Walczymy, by nasz naród nie był jedynie dekoracyjnym dodatkiem do państwa, ale by był narodem zorganizowanym – by sam faktycznie i autentycznie rządził, by oddolnie kształtował prawny ustrój państwa, a nie odwrotnie. Jako Narodowe Odrodzenie Polski robimy to poprzez wydawanie wartościowych publikacji, poprzez działalność nie tylko polityczną, ale też społeczną, taką jak organizowane na Śląsku czy w Wielkopolsce akcje „Zdobądź uśmiech dziecka”, płońska akcja „Nakarmić biednego” czy „Narodowa Akcja Krwiodawstwa” czy rodzinne pikniki strzeleckie. Bez blasku fleszy, z dala od mediów, za to z zapałem godnym politycznego żołnierza.

Pamiętajmy jednak, że być i trwać w gotowości to nie wszystko. Że najpierw należy wierzyć, potem słuchać, a dopiero potem działać, i to działać aktywnie, dla siebie i dla innych. Nie tylko machać flagą, nie tylko palić znicze, nie tylko doraźnie działać charytatywnie. Na pewno też nie chodzi o to, by w ramach fałszywie pojmowanej ofiary na ołtarzu Ojczyzny, skrywającej pod mesjanistycznym płaszczykiem jedynie głupotę i bezideowość, dawać się upokarzać sługusom Systemu. Być narodowym radykałem to nie być straceńcem czy szaleńcem. Narodowy radykał, polityczny żołnierz to ten, kto z szalonym zaiste zapałem poświęca rodakom swój czas, swoją energię. Kto buduje coś trwałego, coś, co jego potomni przejmą i będą kontynuować. Kto pyta, co jeszcze może zrobić dla ruchu, co jeszcze może zrobić dla idei. Owe pytania powinny być zadawane sobie codziennie, jak rachunek sumienia. Bo najpierw wymagamy od siebie, a potem od innych.

Nie jesteśmy tu po to, by toczyć pianę z ust. Jako nacjonaliści, mający w sercach stal, a nie patriotyczną gąbkę, głęboko wierzymy, że ten czas zmian jest jedynie kwestią czasu. Oto kiedyś zapłoną pisowskie komitety. Oto kiedyś komitety demoliberalne, czy to prawicowe, czy postkomunistyczne, czy lewackie, zamienią się w to, czym są, czyli w popiół. Oto ogień narodowego gniewu ogarnie także unijne i natowskie, okupacyjne komitety i kołchozy. Wierzymy, że zdrajców spotka zasłużona kara, a Polska stanie się taka, jak powinna być – w pełni wolna i w pełni narodowa, rządzona przez Polaków i dla Polaków w sposób, który najpełniej będzie odpowiadał naszej narodowej mentalności, który skutecznie zabezpieczy nasze wewnętrzne i zewnętrzne interesy. Bo zamiast pisowskich czy unijnych aparatczyków będą w tej nowej Polsce rządzić ludzie prawi i odpowiedzialni. I takich właśnie ludzi Narodowe Odrodzenie Polski próbują wychować. Właśnie takich ludzi próbują wychowywać w innych krajach okupowanej Europy inne organizacje nacjonalistyczne.

Głęboko wierzymy, że nastanie świt dla Suwerennej Europy Wolnych Narodów! Bo w naszych sercach, podobnie jak w sercach naszych prawych przodków, goreje płomień, który wygaśnie dopiero z ostatnim tchnieniem – o ile będziemy stale podsycać jego blask.

13

Z pl. Krasińskich nacjonaliści pomaszerowali Starym Miastem na pl. Zamkowy. Warte odnotowania jest, że niesiona przez nich „sektorówka” w kolorach unijnych, upstrzona gwiazdkami dawidowymi, rzecz jasna przekreślona czerwoną wstęgą, znakomicie widoczna z góry oklaskiwana była przez wielu ludzi wyglądających przez okna, zaciekawionych, któż to tak głośno złorzeczy Unii Europejskiej i obwieszcza, że Polska tylko „Wielka – Biała – Niepodległa”.

Opanowanie kolumny Zygmunta, barwne banery i lecące w miasto okrzyki przyciągnęły spore zastępy warszawiaków. Przemówił do nich Piotr Piś, pełnomocnik regionalny NOP:

Dzisiaj, w symboliczną rocznicę wywalczenia niepodległości, oddajemy hołd naszym przodkom, którzy sięgnęli po wolność Kraju z bronią w ręku. Pamięć o ich odwadze i poświęceniu przepełnia nas dumą. Ale nakłada na nas także potężne zobowiązanie. Czy możemy bowiem wymagać od siebie mniej, niż 100 lat temu wymagali od siebie samych nasi poprzednicy?

Również żyjemy w kraju pozbawionym niepodległości – jak oni. Żyjemy w kraju, w którym przejawy niepodległościowe, narodowe, nacjonalistyczne są zwalczane przez policję polityczną – tak samo jak było wówczas. I wreszcie, żyjemy w kraju, w którym Polacy muszą żyć według nakazów narzuconych z obcych stolic – jak 100 lat temu.

Podobieństw naszych czasów i tych sprzed 100 lat jest znacznie więcej.

Dzisiaj zamiast polskiego patriotyzmu – mamy mówienie o tym, jakim patriotami byli Polacy sto lat temu.

Zamiast niepodległości – mamy mówienie o tym, jak Polacy tę niepodległość 100 lat temu odzyskali.

A zamiast wolnej niepodległej Polski – mamy niby państwo, kolonię obcej władzy, marionetkę wrogiej polityki.

Mamy za to swoja III Rzeczę.

III Rzecza nie jest państwem niepodległym – bo prawo w Polsce ustala Bruksela, a nie wola Polaków.

III Rzecza nie jest państwem niepodległym – bo wojskiem, z nazwy polskim, dowodzi się z Waszyngtonu.

III Rzecza nie jest państwem niepodległym – bo politykę krajową i zagraniczną wyznacza nam Bruksela, Waszyngton, Tel-Aviv.

III Rzecza w ogóle nie jest państwem.

To kolonia gospodarcza i polityczna Unii Europejskiej.

To poligon wojskowy Stanów Zjednoczonych.

To chłopiec do bicia dla Żydów z Izraela i reszty świata.

III Rzecza to kpina z niepodległej Polski, którą krwią wywalczyli nasi przodkowie.

Duda, Kaczyński, Tusk i reszta tej zgrai, to oni sprzedali Polskę obcym. To oni czerpią osobiste korzyści ze zniewolenia Polaków.

Duda, Kaczyński i Tusk, to żywe, niestety, symbole zaprzaństwa i zdrady. I nie zasługują nawet na pochówek pod cmentarnym murem. Ich miejsce jest na wysypisku historii. I prędzej czy później tam trafią.

Jesteśmy zwykłymi ludźmi, jesteśmy zwykłymi Polakami. Nas nie można kupić – Nas nie można przekupić. Bo naszym honorem jest lojalność. Lojalność Polsce. Lojalność Niepodległej Polsce.

Sto lat temu Polacy odzyskali niepodległość niszcząc okupantów z Berlina, Wiednia, Moskwy. Dzisiejszy wróg przypełzał do nas z Brukseli, Waszyngtonu, Tel Avivu. A my dołożyć musimy starań, by powtórzyć zwycięstwo, które 100 lat temu odniosła nasza Ojczyzna za sprawą swych najlepszych synów. Bo jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy.

Niech żyje Wielka Niepodległa Polska! Śmierć Wrogom Ojczyzny!

***

Pomimo represji Systemu ulicami Warszawy przeszedł również Czarny Blok, którego patronem medialnym były portale Nacjonalista.pl i Autonom.pl.

„Obchody rocznicy odzyskania niepodległości przez Ojczyznę nie mogą zostać zawłaszczone przez miałki, systemowy patriotyzm spłycony do potrząsania flagą i powtarzania mantry „wszyscy jesteśmy Polakami”, bez głębszej refleksji dotyczącej sytuacji w kraju, kondycji społeczeństwa i kierunku w jakim zmierzamy dając się wikłać w euroatlantycką służalczość. „1918 – 2018 IMPERIVM gdy powstanie to tylko z naszej krwi” – z takim hasłem na czele Szturmowcy, Autonomiczni Nacjonaliści oraz inni niezrzeszeni radykałowie przemaszerowali w marszu ulicami Warszawy”……

Więcej TUTAJ.

W Czarnym Bloku maszerowali również działacze Narodowego Odrodzenia Polski i osoby związane ze środowiskiem portalu Nacjonalista.pl.

czarnyblok10

Relację z Czarnego Bloku przygotowali również Szturmowcy. Czytamy w niej m.in.:

„Przedstawiciele Stowarzyszenia Marsz Niepodległości jednoznacznie opowiedzieli się po stronie systemu. Co więcej, wręcz nawoływali o wymierzoną w nas interwencję służb i policji. Ze strony niektórych narodowców dochodziło do ścisłej współpracy z systemem. Jej celem miało być rozbicie radykałów, których wizerunek mógłby pokrzyżować ich polityczne plany. W trakcie, gdy nasi działacze byli zakuwani w kajdanki, rzecznik „Obozu Narodowo-Liberalnego” pisał, że „aby zminimalizować pojawienie się treści łamiących polskie prawo Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zapowiedziało ustawienie punktu kontrolnego i uruchomienie grupy szybkiego reagowania”. Na szczęście, chłopaki ze Straży Marszu zachowali się w porządku. Jak widać zdrajcom Idei nie udało się jeszcze do końca zdegenerować całego środowiska. Oprócz tego zdaniem Kalinowskiego, „endecki realizm, skuteczność, odpowiedzialność za państwo […] to przymiotniki które na stałe przylgną do narodowców”. Jak rozumiemy ten tzw. „endecki realizm” według przedstawicieli nacjonalizmu obywatelskiego oznacza podejmowanie uporczywych prób dogadania się z partią rządząca, których efektem była obecność na Marszu systemowych polityków i wzmożone represje wobec nacjonalistów.

Kalinowski, Bąkiewicz, chcieliście pozbawić nas możliwości uczestnictwa w Marszu. A pozbawić udało wam się jedynie honoru oraz uczestnictwa was i waszej organizacji w ruchu nacjonalistycznym. Pomimo wszystkiego. Pomimo ścisłej współpracy zdrajców idei z systemem. Pomimo wjazdów na mieszkania, wyciągania działaczy z samochodów oraz zatrzymywania ludzi na lotniskach – Czarny Blok się odbył. Około dwustu nacjonalistów, ubranych na czarno i z zasłoniętymi twarzami przeszło ulicami Warszawy. Chcieliście nie dopuścić do tego, żeby nasz przekaz miał szanse trafić do ludzi. Nie udało wam się! System postawił na nogi służby i policję. Zdrajcy idei próbowali uczynić nas wrogami publicznymi. Nie zatrzymaliście nas! I nigdy nie uda się wam nas zatrzymać ani złamać! W dobie wymierania białego człowieka i kryzysu wszelkich naturalnych wartości, walka jest naszym dziejowym obowiązkiem. I nie ma w niej miejsca na kompromisy z antynarodowym systemem”…..

Więcej TUTAJ.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

Jeden komentarz

  1. Bardzo dobre akcje NOP i Czarnego Bloku. To jest prawdziwy nacjonalizm!

Odpowiedz na Wewelsburg Anuluj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*