life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Zenon Dziedzic: Wulgaryzmy dziewcząt, a filozofia gender

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

W tłumaczeniu medycznym gender z języka angielskiego brzmi: „anatomiczna płeć osobnika” i tyle. Feministki zaś ukuły z tego formułę, iż „płeć nie jest determinowana genetycznie, ale kulturowo i obciążeniami społecznymi”. Takie twierdzenie zaprzecza wszelkiej logice pochodzenia człowieka nadto uzurpuje sobie przywileje stwarzania porządku naturalnego, który powstał z woli Boga.

Feministki twierdzą namiętnie, że nic je nie determinuje, a „macierzyństwo to sprawa ich brzucha”. Stąd szpetota zamiast urody, wulgarny sposób zachowywania się dorastających dziewcząt, zamiast subtelności. Czytając te słowa, krzykną, że to również objaw „samczego rasizmu”, bo niby, dlaczego „mamy być powabne i subtelne”, „przecież nie można nas traktować wyłącznie jako przedmiot pożądania”?!
Dzisiejsza agresja feministek jest spadkiem po komunie, który wciąż sączy się w przekazach medialnych. Określa się ten nurt między innymi jako „Hollandyzację myślenia kreatywnego” lub „twórczym postępem Magdaleno-Środowym”.

Agnieszka Holland, Magdalena Środa nie są odkrywcze. Korzystają bowiem z dorobku filozofii feministycznej, którą w doktrynę „naukową” ubrała Mary Wollstonecraft (1759-1797). Jej koncepcja powstała jako sprzeciw wobec tez zawartych w pracy pt. „Emil” Jakuba Rousseau. Emil wzrastał w swobodnej atmosferze przyrody bez jakichkolwiek nacisków wychowawczych, dziewczyna zaś podlegała wszelkim rygorom przypominającym tresurę. Masoneria skrzętnie skorzystała z dorobku angielskiej filozofki. Rzuciła ten nurt w rewolucję francuską, nie wiedzieć dlaczego nazwaną „Wielką”, potem już konsekwentnie zabarwiła myśl socjalistów najpierw utopijnych, wreszcie – Fryderyka Engelsa. (Proletaryzacja kobiet).

W konsekwencji w Polsce, socrealizm (1947-1960), wymyślił kobietę, walczącą na równi z mężczyznami w biciu tzw. „norm”. Dziewczyna na traktorze i skojarzmy sobie wielką maszynę traktora „Ursus” z 1950 roku oraz odpowiednio „ozdobioną” muskułami „rolniczkę” (chłopkę) na metalowym siodełku owej maszyny.

Dzisiaj wulgarna dziewczyna, sprawna w zabijaniu „terrorystów”, walcząca na ringu bokserskim z mężczyznami, biorąca udział w konkursach atletycznych… . I wydawać by się mogło, że nasze, współczesne dziewczyny z papierosem w ręku, butelką piwa i stekiem wulgarnych słów są „takie nowoczesne”?!

Konsekwencją filozofii feministycznej jest również transwestytyzm ubierany w prawo normalności. (Już jest taki w Sejmie RP). Hasło przewodnie brzmi: „Zmieniaj płeć nawet kilka razy w swoim życiu, bo płeć nie może ciebie ograniczać”. Absurd tego założenia nie wymaga komentarzy.

To ciągle to samo; zaprzeczać oczywistościom, anarchizować, dzielić i rządzić również, a może przede wszystkim – myślami. Człowiek nie ma prawa myśleć. Jest nam potrzebny wyłącznie jako „siła robocza”. Gdy „jest sprawny jest użyteczny”, chorego „trzeba usunąć z przestrzeni produkcyjnej”, stąd – eutanazja. Przyrost ograniczać potrzebami ekonomicznymi – „tylu ile miejsc pracy w fabrykach”. Tkwijmy więc nadal w bylejakości, a rządzić będą nami feministki (gender-ówki), transwestyci, homoseksualiści… .

Polacy obudźcie się … .

Zenon Dziedzic


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

6 Komentarzy

  1. Ile feministek potrzeba do zmiany żarówki?

    Zero, one nie są w stanie niczego zmienić :).

  2. Dobry artykuł. Baenedykt XVI rzucił w eter parę słów o tej filozofii i dobrze, że autor nieco o tym napisał. Ruch feministyczny jest naprawdę groźny. To nurt wojującej masonerii, która nienawidzi wszelkie dobro, wszelki konserwatyzm, a szcególnie Kościół Katolicki i jego dogmaty.

  3. Feministkom potrzeba czułości i dobrego seksu.

  4. Polecam znakomity wykład profesora Kieresia prosto i syntetycznie przybliżający filozoficzne korzenie ideologii „tolerancjonizmu”:

    http://www.youtube.com/watch?v=3bE-dPMvy28&list=FLSXhMaMRDTPLw7Gnz37WXAQ&index=6

  5. To fakt, że tolerancjonizm i filozofia gender są tworami masoneri. Może zadziwiać tylko, że masoneria znika z przekazów medialnych jakby nie istniała.

  6. Feministki są głośne i samotne. Dziewczyna prawdziwie kobieca ma męża i rodzinę. Niektórzy zapominają, że podstawową potrzebą człowieka jest „potrzeba przynależności” – również jeżeli chodzi o płeć.
    Beata

Odpowiedz na iuris peritus Anuluj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*