Jacek Bartyzel Subscribe to Jacek Bartyzel
Jacek Bartyzel: Noc Listopadowa – pierwsza rewolucja faszystowska?
„Piękny, dwudziestoletni” poeta i redaktor „Sztuki i Narodu” Andrzej Trzebiński, którego ulubionym miejscem przechadzek (i randek) był park Agrykola z pomnikiem Jana III Sobieskiego, pisał, że noc listopadowa 1830 r…. Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: Słuszne weto do ustaw o KRS i SN
Decyzję Pana Prezydenta uważam za słuszną zarówno z merytoryczno-prawnego, jak i politycznego, punktu widzenia. Nie jestem prawnikiem, ale po wysłuchaniu argumentów szeregu ludzi kompetentnych uważam, że ustawy te zawierają wiele… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: O Lechu Wałęsie i jego obrońcach
Z ociąganiem i niechęcią, oraz ze szczerym postanowieniem, że już ostatni raz w życiu, odnoszę się do „affaire Bolek”. Co do meritum, to oczywiście żadna rewelacja, bo kto chciał wiedzieć,… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: O Krzyżu Celtyckim i jego wrogach
Mała jak komar, lecz dokuczliwa też jak komar, lewacka partyjka żydobolszewika Zandberga znowu czepia się Krzyża Celtyckiego i ma czelność domagać się od ministerstwa sprawiedliwości, żeby uznać go za symbol… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: Pretorianie Jarosława Kaczyńskiego
Główny problem personelu politycznego PiS wcale nie polega na tym, że są tam „Piotrowicze”, czyli ludzie służący w poprzednim reżimie komunistom, bo łatwo dowieść, że każda partia opozycyjna ma dziesięciu… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: Czy to koniec liberalizmu?
Jeżeli autorzy tak krańcowo różni, ale przecież jednako bystrzy, jak John Gray i Aleksander Dugin, mówią to samo o klęsce liberalizmu, to można mieć podstawy do optymizmu, że ta przegniła… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: Europa potrzebuje Karola Młota i ojca Torquemady
Zachodnio-chrześcijańską cywilizację mógłby uratować już tylko – odpowiednio do skali zjawiska zwielokrotniony – podwójny geniusz: Karola Młota, zdolnego odeprzeć inwazję wroga zewnętrznego i wypchnąć go poza Europę, oraz ojca Torquemady,… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: Religia holocaustu, religia wolnorynkowizmu i inne
Refleksja na koniec roku. Słyszy się zewsząd, że żyjemy w czasach kryzysu religijności czy wręcz bezreligijnych. Pogląd to, moim zdaniem, całkowicie mylny. Jest dokładnie na odwrót: jeszcze nigdy nie powstawało… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: Krótka uwaga o stanie wojennym
Słowa poniższe kreślę nie tyle z powodu, iżbym odczuwał jakąś szczególną powinność celebrowania rocznicy stanu wojennego (bo zauważę, że masochistyczne częstokroć eksponowanie martyrologii jest mimowolnym hołdem dla jej sprawców), ile… Czytaj więcej »
Jacek Bartyzel: Czy wszystkie liberalizmy są grzeszne?
Moim zdaniem sprawa nie jest taka nieproblematyczna, żeby można było rozwiązać ją prostym cięciem pomiędzy „grzesznym” liberalizmem religijnym a „bezgrzesznym” ekonomicznym czy w innej sferze. Stwierdzam to poniekąd samokrytycznie, bo… Czytaj więcej »
Najnowsze komentarze