Po tym jak przez lata PRL-u przekonywano Polaków o konieczności służenia Moskwie, tym razem demoliberalne elity, odpowiedzialne za osłabienie polskiej armii i potencjału obronnego kraju, odgrywają bezbłędnie rolę lokajów Waszyngtonu. Zawsze gotowi wysłać oddziały w najdalsze zakątki globu w imię interesów obcych stolic, żądają obecności „bratnich” armii na terytoriom Polski. Jarosław Kaczyński, przywódca mistyków smoleńskich, podczas wystąpienia na tle flag Polski i Stanów Zjednoczonych powiedział m.in.:
Nie możemy być w żadnym wypadku członkiem NATO klasy B. Tzn. jakiekolwiek ograniczenia dotyczące obecności wojsk NATO na terytorium Polski muszą być zniesione. Muszą zostać zniesione na poziomie praktycznym. Te wojska powinny tutaj być. Na to bardzo liczymy, będziemy do tego dążyć wszelkimi metodami. Jest jeszcze pytanie jakie to powinny być wojska? To powinny być wojska amerykańskie…..
Podobne stanowisko zajęli niedawno politycy Platformy Obywatelskiej, względem której PiS odgrywa rolę tzw. opozycji.
Na podstawie: PAP
Komentarz: Lokajska mentalność już 2 razy w historii przyniosła „owocne” rezultaty. 1939 i 1945 powinny być nauczką, choć jak widać polscy neocons wciąż wierzą w „dobrych wujków” z zachodu. Sowiecka mentalność szybko zmieniła się w demoliberalną. Razem z nią kierunek „uczuć”.
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
PIS – Partia Interesów Syjonistycznych
PiS – Patologia i Syjonizm
Stanie po stronie Waszyngtonu jest bez wątpienia obrzydliwe, jednakże niezbyt wyobrażam sobie Polskę bez przymierza ze wschodem lub zachodem, o czym marzy redakcja tego portalu.
Ba, jak Hitler chciał z nami sojuszu i tylko krótkotrwałego przepuszczenia Wehrmachtu do Związku Radzieckiego, to też polscy „nacjonaliści” byli tym faktem oburzeni. No i skutek był taki, że najpierw kilkadziesiąt lat stacjonowały wojska sowieckie, a teraz zaczyna się stacjonowanie wojsk jankeskich.
Wielka Polska bez plamy sojuszu z Hitlerem i moralny zwycięzca wojny, co nie?
PiS-Polecieli i Spadli 😀
Rozwiązanie-sojusz z Rosją…
Sojusz z Rosją nie jest żadnym rozwiązaniem. Wbrew temu co uroił sobie Tusk, Polska nie jest ani zachodem, ani wschodem. Polska leży w środkowej Europie i tylko w sojuszu środkowoeuropejskim możemy coś znaczyć i czuć się bezpieczni.
I wtedy jako Przymierze Środkowoeuropejskie moglibyśmy w zależności od tego co dla nas korzystne dogadywać się albo z Rosją, albo z Niemcami, albo z USA.
Sojusz środkowoeuropejski jest mrzonką…próbowano go realizować wiele razy…w różnych konfiguracjach…ale zawsze z zerowym skutkiem…Pozostaje alternatywa:dekadencki,antychrześcijański Zachód,albo wracająca do chrześcijaństwa słowiańska Rosja…Dla narodowców wybór powinien być oczywisty…także ze względu na prorosyjskie tradycje historyczne Narodowej Demokracji…
Faktem jest, że obecnie nie pomoże nam ani zachód, ani wschód. Podczas I i II wojny można było, a nawet trzeba było snuć takie teorie, ale teraz to nic nie da.Władysław Studnicki próbował coś Polaków nauczyć, ale niestety nie wyszło. Jak napisał vonSchwarzau trzeba było zawrzeć sojusz z Hitlerem. Popatrzcie na to z tej strony, że przynajmniej ominęłaby nas okupacja niemiecka.
Wiem, że były różne teorie sojuszu państw środkowoeuropejskich, ale Środkowa Europa jest mniej zrażona syjonizmem niż zachód i sowietyzmem jak wschód. Wydaje mi się, że nacjonalistyczne państwa Środkowej Europy miałyby szansę oprzeć się zarówno zachodowi jak i wschodowi.
@semperpratus
Idąc tokiem myślenia endecji z czasów I wojny światowej można dojść do tego, że PRL był ,,Wielką Polską”, a Związek Radziecki to nasz ,,słowiański” sojusznik.
@semperperaturs
„Sojusz środkowoeuropejski jest mrzonką…próbowano go realizować wiele razy…w różnych konfiguracjach…ale zawsze z zerowym skutkiem…”
Ponieważ zawsze w tych projektach środkowoeuropejskiego sojuszu polscy myśliciele albo próbowali pominąć Niemcy albo wręcz działać przeciw Niemcom. Ot i cała przyczyna.
@Patriot, bardzo słuszne uwagi, dobrze, że wspomniałeś o Studnickim. Odnośnie Europy Środkowej, smutne, że nacjonaliści z zachodu tak bardzo zachwycają się „Mateczką” i snują odrealnione projekcje na jej temat. I taki na przykład świetny i zasłużony nacjonalista Griffin na konferencji młodzieżówki NPD krzyczy, że Moskwa to „ostatnia biała stolica na ziemi”, wtóruje mu potem jeden z liderów NPD. Ja się pytam – czy ci ludzie głowy potracili? Mińsk, Warszawa, Kijów, Wilno, Tallin, Ryga, Belgrad, Budapeszt, Zagrzeb, a nawet Sarajewo – TO są najbardziej białe stolice na świecie, a nie Moskwa z setkami tysięcy Tadżyków, Kirgizów, czarnych, Arabów, Azjatów, itp. Reasumując sprzymierzeńców szukajmy jak najbliżej.
teksty.org/ksu,4-lipca-w-warszawie,tekst-piosenki
Zabawne jest to, że pisowcy bardzo chcą obecności wojsk jankeskich w Polsce, przy czym nie chcą niemieckich(które wszak także należą do NATO). Neokonom pozostaje tylko śpiewać Jarek Polskę zbaw.