life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

VonSchwarzau: Wolna Palestyna. Polemika z tekstem Adama Danka

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

wolnapalestynaW europejskich środowiskach neokonserwatywnych i prawicowo-zachowawczych, reprezentowanych w Polsce m.in. przez Prawo i Sprawiedliwość oraz w mniejszym stopniu- Ruch Narodowy, można spotkać się z przychylnym spoglądaniem w stronę syjonizmu oraz Państwa Izrael w ogóle. Często mówi się tutaj o Izraelu, jako o obrońcy granic cywilizacji zachodniej, judeochrześcijańskiej. Takie – z pozoru niegroźne spojrzenie – jest także pewnego rodzaju odcięciem się od idei narodowo-radykalnych, którym często mainstream przypisuje antysemityzm, ksenofobię oraz dogmatyzm.

Przykładem takiego stawiania sprawy jest artykuł pana Adama Danka, opublikowany 4 stycznia na portalu Nacjonalista.pl. W swoim tekście podejmę polemikę z przestawionymi tam tekstami, a także uzasadnienie do polityki Wolnej Palestyny. Swój artykuł podzielę na części, zatytułowane tak samo jak w artykule pana Danka, w celu zachowania jasności w dyskusji i polemice.

Brak terytorium

Pan Danek wpisując się w neokonserwatywne tendencje mówi o bardzo małym terytorium Palestyny, a także o odległości geograficznej pomiędzy tzw. Strefą Gazy, a Zachodnim Brzegiem. Niejako powołuje się w tej kwestii na często podnoszoną w retoryce Trzeciej Pozycji, kwestię niewielkiego terytorium Izraela. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że Palestyna nie byłaby osamotniona w regionie. Niedaleko Strefy Gazy znajduje się Egipt, w którym odradzają się tendencje solidarności arabskiej oraz naseryzmu. Jest to kraj bogaty, który pod odpowiednimi rządami pomógłby odradzającej się państwowości palestyńskiej. Nie ma natomiast powodów do przypuszczeń, że wyciągnąłby ręce po palestyńskie ziemie, gdyż Arabowie w pełni zdają sobie sprawę z potrzeby solidarności, co wyraża doktryna generała Nasera. Nie jest także czymś niemożliwym włączenie Zachodniego Brzegu Jordanu do nowego państwa. Przy możliwościach technicznych XXI wieku możliwe jest takie funkcjonowanie państwa. Dodatkowo granice zachodniego brzegu zabezpieczałaby znajdująca się blisko Jordania (z której terytorium Zachodni Brzeg został zdobyty). Tym bardziej, że już w XX wieku możliwe było istnienie niemieckich Prus Wschodnich oraz zachodnioniemieckiej części Berlina.

Brak historii

Reprezentujący obecnie- celowo lub przypadkowo- pro-syjonistyczną prawicę pan Danek mówi o braku historii Palestyny, a także o braku tradycji niepodległościowych. Wspomina także nazwy sprzed dwóch tysięcy lat, a także pradawne decyzje polityczne, w sposób pozytywny w stosunku do Żydów. Nie było wcześniej niepodległego Państwa Palestyńskiego, jednakże można to wyjaśnić brakiem takiej potrzeby. Palestyńczycy żyli wśród innych Arabów, przeciwko którym nie musieli walczyć. Obecna, blisko stuletnia historii Palestyny wystarczy, abyśmy mogli uznać słuszność roszczeń Palestyńczyków.

Brak narodu

Autor podnosi pod wątpliwość prawo narodów do samostanowienia oraz samo istnienie narodu palestyńskiego. Jako nacjonaliści powinniśmy jednak uznawać prawo narodów do samostanowienia. Hipokryzją byłoby uważanie wolności i dążeń swojego narodu za kluczowe, przy jednoczesnym braku poszanowania dla innych narodów. Utworzenie podczas I Wojny Światowej takiej zasady nie było tylko zabiegiem propagandowym przeciwko wielonarodowym imperiom. Było także wynikiem XIX-wiecznej „wiosny narodów”, wzmożonego odczuwania poczucia narodowego w Europie.

Palestyńczycy są pełnoprawnym narodem, gdyż przejawiają świadomość swojej jedności społecznej, kulturowej i etnicznej, a także konieczność obrony przed żydowskim okupantem i żydowskimi osadnikami. Pan Danek mówi o braku różnic etnicznych i kulturowych od innych Arabów. Czy jednak Polacy różnią się etnicznie od Czechów, Szwedzi od Norwegów, Serbowie od Chorwatów, a Hiszpanie od Portugalczyków? Czy w poszczególnych regionach Europy występują duże różnice kulturowe pomiędzy poszczególnymi narodami? Nie to jest najważniejszym kryterium istnienia narodu.

Również nie zgadzam się z pojmowaniem czasu jako głównego wyznacznika istnienia narodu. Tym bardziej, że Palestyńczycy nie znaleźli się na tych ziemiach przypadkowo, nie zostali tam przesiedleni. Znajdowali się tam od wielu wieków, jako jedna kultura, jedna religia i wspólna społeczność. Nie są emigrantami, którzy znaleźli się przypadkiem na ziemi Żydów. Są narodem, który uzyskał świadomość narodową później niż większość narodów Europy, jednakże jedynym tego powodem są uwarunkowania geograficzne.,

Pan Danek podważa również pozytywne stosunek Palestyńczyków do chrześcijan zamieszkujących tzw. Państwo Izrael. Faktem jest, że większość Palestyńczyków jest muzułmanami, jednakże mniejszość chrześcijańska (która również należy do narodu palestyńskiego, identyfikuje się z nim) jest tam szanowana i jej prawa są respektowane. Obowiązkiem wszystkich chrześcijan jest obrona swoich współwyznawców, co w tym przypadku oznacza respektowania praw Autonomii Palestyńskiej.

Brak uzasadnienia

Na koniec artykułu autor odlatuje jeszcze bardziej, krytykując postulat Wolnej Palestyny jako manifestowanie wrogości do Izraela i Żydów. Z pewnością nie to jest celem Trzeciej Pozycji. Skinheadzi oraz inni antysemici posługują się prostymi hasłami typu „Bij Żyda” oraz „Je..ć Izrael”. Nie muszą poruszać kwestii palestyńskiej, która dotyczy geopolityki, a nie antysemityzmu.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

14 Komentarzy

  1. Przychylne spogladanie w strone syjonizmu? Poprosze autora o wrzucenie linkow do wypowiedzi w tym temacie kogoś z RN.
    Oczywiście takich które by potwierdzały tezę autora.

  2. Niezły tekst, merytoryczne uwagi. Czekamy na więcej.

  3. Z dedykacją dla Mariusza :

    „Polska w tym sporze ma delikatną sytuację. Zasada sprawiedliwości nakazuje nam solidarność z Izraelem. Z drugiej strony, w dobie kryzysu finansowego, polska gospodarka, może być bardziej niż kiedykolwiek zainteresowana inwestorami z krajów arabskich. Wniosek z tego płynie więc taki, że w obliczu wojny nie powinniśmy zachowywać się z identyczną werwą jak w przypadku Gruzji napadniętej przez Rosję. Nie możemy jednak zamykać oczu na to, po czyjej stronie jest racja w tym konflikcie. Tą stroną jest Izrael. ”

    Artur Zawisza

  4. Zwracają uwagę nazwiska dwóch osób, dziś przechrzczonych na „nacjonalistów” :)
    „Zrzeszeni w grupie posłowie i senatorowie zajmują się rozwijaniem kontaktów gospodarczych, społecznych i politycznych między Polską a Izraelem. Przedstawiciele grupy uczestniczą we wszystkich ważniejszych rocznicach związanych z historią stosunków polsko – izraelskich”
    http://www.sejm.gov.pl/archiwum/prace/kadencja5/wm/grupy/izrael.htm

  5. Po minusach widać, że Ruch Narodowy próbuje zdobyć nową twierdzę. :D Ale czemu cytat pana Zawiszy został zminusowany, to nie wiem. :D

  6. Generalnie tekst dobry ale jedna mała uwaga, autor pisze—–”Czy jednak Polacy różnią się etnicznie od Czechów, Szwedzi od Norwegów, Serbowie od Chorwatów, a Hiszpanie od Portugalczyków? Czy w poszczególnych regionach Europy występują duże różnice kulturowe pomiędzy poszczególnymi narodami? Nie to jest najważniejszym kryterium istnienia narodu.” Tu autor się myli, ponieważ arabowie z palestyny i z innych krajów mówią tym samym językiem + istnieje tożsamość arabska. Pomimo tego że Chorwaci są podobni do Serbów to jednak są to dwa inne narody z własnymi językami( aczkolwiek podobnymi ) własną kulturą , tożsamością i innym kodem cywilizacyjnym. Tak samo Polacy i Czesi czy Hiszpanie i Portugalczycy – między tymi narodami są dużo większe różnice niż między Palestyńczykami a resztą arabów.

  7. Artykuł bardzo dobrze wypunktował p. Danka, myślę że nikt nie będzie mieć wątpliwości co do tego po której stronie leży racja. Nie zgodzę się jedynie z tym jakoby skinheadzi mieli by być jedynie głupimi antysemitami, sam nim jestem i jestem za Trzecią Drogą ba nie ja jeden wiec chciałbym żeby autor zastanowił się czy nie aby dobrze jest uogólniać na podstawie wizerunku z lat 90 ubiegłego wieku.

  8. „Tu autor się myli, ponieważ arabowie z palestyny i z innych krajów mówią tym samym językiem + istnieje tożsamość arabska. Pomimo tego że Chorwaci są podobni do Serbów to jednak są to dwa inne narody z własnymi językami( aczkolwiek podobnymi ) własną kulturą , tożsamością i innym kodem cywilizacyjnym. Tak samo Polacy i Czesi czy Hiszpanie i Portugalczycy – między tymi narodami są dużo większe różnice niż między Palestyńczykami a resztą arabów.”
    Zgadzam się co do tego, że pomiędzy Europejczykami występują większe różnice niż pomiędzy poszczególnymi narodami arabskimi, jednakże różnice to nie wzięły się z kosmosu. To wynik setek, jak nie tysięcy lat istnienia odrębnych organizmów państwowych, jak i kształtowania się odrębnych języków, z powodu dużych odległości geograficznych. Wśród Arabów jeszcze tego nie ma, tu się zgodzę. Nie pokazałem tych przykładów jako idealnych odwzorowań sytuacji, która z powodów geograficznych jest różna. Pokazałem po prostu przykład wzięty z trochę innej cywilizacji.
    „Nie zgodzę się jedynie z tym jakoby skinheadzi mieli by być jedynie głupimi antysemitami, sam nim jestem i jestem za Trzecią Drogą ba nie ja jeden wiec chciałbym żeby autor zastanowił się czy nie aby dobrze jest uogólniać na podstawie wizerunku z lat 90 ubiegłego wieku.”
    Faktycznie, trochę zbyt uogólniłem. Nie mam nic przeciwko skinheadom, od czasu do czasu posłucham tego typu muzyki. ;) Za bardzo uprościłem, miałem na myśli po prostu „młodych gniewnych” antysemitów, którzy kierują się nienawiścią, a nie geopolityką. Rzeczywiście nie jest to prawdziwe oblicze ruchu skinheadów. Mój błąd, przepraszam.

  9. Jeden jest skinheadem, drugi dentystą a trzeci łowi na spinning.
    Tylko co to ma wspólnego z nacjonallizmem i poglądami politycznymi ? Nie wskrzeszajmy ducha dawnego forum…

  10. Aguirre Dzieki !
    Nie rozumiem minusów pod swoim komentarzem , w końcu prawda nie boi się dochodzenia.
    Myślę, że nie każdy ma czas śledzić i analizować każdą wypowiedź jakiegoś lidera.
    Pozdrawiam

  11. Chorwaci i Serbowie mówią tym samym językiem różni ich tylko kultura i religia (jedni to chrześcijanie wschodni, drudzy zachodni). Tacty np. Bośniacy nawet jeśli sztucznie wymyśleni orzez Broz-Titę są narodem dlatego, że mają własną świadomość narodową i przelaną o nią krew w latach 90-tych.

    Co do meritum czyli Palestyńczyków-z bronią w ręku o swój kraj,ziemię,przyszłość dla siebie i swoich dzieci walczyli juz co najmniej od lat 30-tych XX w. jeszcze w czasach brytyjskiego terytorium mandatowego, to oni są „rdzennymi” mieszkańcami nie przyjechali tam nie wiadomo skąd to potomkowie starożytnych Filistyńczyków (stąd nazwa Palestyńczycy) ale też Żydów (!!!!),Fenicjan, Greków,Rzymian, średniowiecznych Franków z domieszką Arabską i którzy przyjęli arabska kulturę.

    Mają własną świadomość narodową i historię 80 lat walki narodowo-wyzwoleńczej, niby jakim prawem ktos pozbawaia ich prawa do bycia narodem? Irlandczycy też juz nie móią prawie po irlandzku, w Szkocji 1% populacji zna szkocki-gaelicki, a świadomość narodowa istnieje i jest może silniejsza niż gdzie indziej. W Izraelu język hebrajski został sztucznie reaktywowany po kilku tysiącah lat, równie dobrze Palestyńczycy mogą wetknąc w swój arabski trochę znanych nam słów Filistyńskich, albo przyjac np. aramejski.

    Gdyby Izrael nie uznawał Palestyńczyków za Naród to by nie prowadził z nimi negocjacji. A jednak je prowadzi.

    Mam duże wątpliwości czy pan Danek w ogóle wierzy w to co napisał.

  12. @vonSchwarzau: „Rzeczywiście nie jest to prawdziwe oblicze ruchu skinheadów. Mój błąd, przepraszam.”

    Nie, nie popełniłeś żadnego błędu, a teraz się niepotrzebnie wycofujesz. Prawdziwe oblicze ruchu skinheadów to morda utopiona w kałuży wódy i rzygowin. I tak jak napisał Aguirre, nie wskrzeszajmy trupów. To, że zdarzały się chlubne wyjątki, „porządni skini” nie zmienia całościowego obrazu tej patologicznej subkultury.

  13. Ty Zawisza zawsze byleś podejrzany tym i dla tego, że całujesz żydowskie złodziejskie łapy i im sprzyjasz w zawoalowanej formie zostaniesz wkrótce ośmieszony zdrajco Polaków.

  14. Sigurd@- 100% racja co do sikinów oni niszczą wizerunek nacjonalistów i odstraszają ludzi dając pożywkę GW i demoliberalnym mediom. Jak ktoś jest narodowcem skinem i mówi – ale ja tylko lubię taki styl to niech wie że stawia wyżej własny gust nad dobrem idei , czy ruchu bo ”ja jestem ważniejszy” Wyjść , pokrzyczeć , pomachać flagą , i wrócić do domu, a to że odstraszył ludzi swoim wyglądem i przedstawił w złym świetle swój ruch to już nie ważne bo winna mediów…..

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*