20 listopada przez Poznań ma przejść Marsz Równości. Wszystkich, którym niekoniecznie odpowiada lansowanie na ulicach Poznania nowego, tęczowo – czerwonego porządku rzeczywistości, którego próbką była mająca miejsce w ostatnich dniach medialna nagonka na Marsz Niepodległości i jej efekt – spęd biedroniowej hałastry – zapraszamy na 13.20 przed Operę na ul. Fredry (obok fontanny) na legalną kontrmanifestację – która, biorąc pod uwagę coraz bardziej „postępowe” tendencje władz naszego kraju może być jedną z ostatnich szans na zamanifestowanie własnej normalności.
Po tęczowej stronie barykady na pewno pojawi się ta sama grupa gryzoni, która w czwartek wybrała się do Warszawy przeszkadzać Patriotom w złożeniu kwiatów pod pomnikiem Romana Dmowskiego.
źródło: forum.wiaralecha.pl
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Może się wybiorę. Pedalstwo nie będzie chodzić po moim mieście.
Wybrał bym się,ale kaski brak i niestety mam już plan na sobotę.Ale popieram całym sercem.Oby jak najwięcej i jak najczęściej takie akcje.Trzeba pokazać,że cały czas jest sprzeciw społeczeństwa.Zastanawia mnie tylko,dlaczego chociaż słyszę brak akceptacji dla homoseksualistów z każdej strony od naprawdę rozmaitych osób,to na takich kontrmanifestacjach jest nie za wiele ludzi.Przynajmniej na hulajnodze tłumu nie było.Choć oczywiście lepsze te 100 osób niż nikt
star3ck1
Odpowiedź na twoją refleksję jest prosta – bo 95% tych wojowników ma już plan na sobotę… widzisz, tu tkwi problem, brakuje fanatyzmu.
zajcewasilijNR, ty masz jeszcze jakiekolwiek wątpliwości? Jeśli nie ty, to kto?
Nie no jak bym mieszkał w Poznaniu poszedł bym,ale mieszkam we Wro i niestety nie dam rady przyjechać.ALe we Wrocławiu chodzę na prawie wszystkie.Nie byłem raz,bo ślub miałem w rodzinie
Oprócz „biedroniowego nałogu” społeczeństwo nasze trawi inna, skrywana dewiacja. Jest to lekceważenie powszechnego i świętego obowiązku posiadania i wychowywania dzieci. Co gorsza, tego typu postawa jest praktykowana także wśród liderów konserwatywnej partii, mieniącej się „narodową”. Jak widać zakłamanie (rozbieżność głoszonych idei i własnego życia) sięga także na prawicę. Nazwijmy po imieniu onanistami tych, którzy mają sobie na nic swoje obowiązki względem Ojczyzny.
Czy trzeba być pełnoletnim by uczestniczyć w tej kontrmanifestacji?
Nie myślę że nie musisz być pełnoletni, Twoja prywatna sprawa czy tam się pojawisz czy nie ;). No i oczywiście sprawa naszego sumienia. Ja będę na pewno, tylko nikogo nie znam z aktywistów więc będę się czuła trochę wyobcowana ale nie o to tu chodzi. Do zobaczenia 😉