life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

„Konfederacja” – Grzegorz Braun i długo, długo nikt i nic

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

24 czerwca 2023 roku odbyła się w Warszawie konwencja programowa Konfederacji pod hasłem “Tak chcemy żyć!”. Nasze zdanie o tej formacji nie ulega zmianie – to w większości zbieranina liberałów dotkniętych schorzeniem korwinizmu i cynicznych badaczy słupków sondażowych. Stąd też te brednie o „Ameryce lat 50.” – zapomnieli chyba doczytać, jak wyglądały podatki w tamtym okresie (najwyższa stawka wynosiła ok. 90% dla najlepiej zarabiających) i brak jasnego stanowiska, a często nawet brak umiejętności go sformułowania (vide debata Sławomira Mentzena z Ryszardem „Sześciu Króli” Petru) w zasadniczych kwestiach – członkostwo w UE i NATO, masowa imigracja etc. Jedyną postacią, która się tam wyróżnia na plus jest Grzegorz Braun. To za te słowa zebrał on owację na stojąco:

Nie będą uczyć nas historii Niemcy ani Żydzi. Nie będą naszych dzieci wychowywać i tolerancji uczyć dewianci. Nie będą. I nie będzie nam eurokołchozowa rada komisarzy ludowych tłumaczyła, jak mamy się rządzić we własnym państwie.

A jeszcze ze starych, ale jarych szlagierów: Stop segregacji sanitarnej, precz z WHO. A jeszcze: Stop ukrainizacji Polski i stop banderyzacji polskiej racji stanu.

Celowo nie wspominamy o różnych zbiórkach (film „Gietrzwałd 1877″, projekt „Norymberga 2.0), które zainicjował poseł Braun i jego środowisko, a których realnych efektów brak oraz kontaktach z różnymi skompromitowanymi guru z mediów społecznościowych, którym frajerzy zapewniają dostanie życie. Z punktu widzenia nacjonalizmu istotne są treści przemycane do mainstreamu przez reżysera takich filmów jak „Marsz wyzwolicieli”, „Towarzysz generał” czy „Eugenika – w imię postępu”. Przekaz Grzegorza Brauna jasno ukazuje całkowitą zbędność „komponentu narodowego” w ramach Konfederacji. „Narodowcy” reaktywowali „Ligę Narodową”, mają mieczyki Chrobrego w klapach marynarek, ale operują językiem korwinistów, a więc liberałów. Ich krytyka imigracji spod znaku „Uga, buga, muzułmanie” nie różni się niczym od neokonserwatywnych klaunów z USA i podległych kolonii w Europie. Gdyby na serio chcieli zająć się problemem, wtedy musieliby odrzucić kapitalizm, czyli swoich liberalnych sojuszników.

Warto wspomnieć, że pomimo wielu różnic w poglądach Grzegorz Braun w przeszłości brał udział w akcjach organizowanych/współorganizowanych przez Narodowe Odrodzenie Polski, a także solidaryzował się z działaczami organizacji prześladowanymi przez System po akcji przeciwko majorowi Baumanowi. Z kolei nacjonaliści z NOP pikietowali swego czasu w ramach solidarności przed budynkiem aresztu, do którego trafił Grzegorz Braun za „obrazę sądu”.

Na podstawie: nacjonalista.pl/Twitter

Marcin Skalski: Dlaczego Grzegorz Braun musi opuścić Konfederację

Alain de Benoist: Imigracja – armia rezerwowa kapitału

Korwinizm i libertarianizm – choroby wieku młodzieńczego

Tomasz Teluk: Libertarianizm – ideologia amerykańskich Żydów dla reszty świata

Grzegorz_Braun_konwencja


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: 

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

10 Komentarzy

  1. Poseł Braun ,to jeden z najlepszych posłów

  2. Co można zrobić z Konfederacją, to albo zlikwidować, albo przejąć. Nie zrobił tego NOP z ZChN , czego efektem jest to, że każda inna organizacja narodowa jest lepiej pamiętana, a NOP – mniej. Kilka lat w Sejmie w latach 90. pozwoliłoby na szybszy rozwój NOP, co odwróciłoby sytuację, a PC Kaczyńskich nie miałoby tak łatwo, co do zjednoczenia całej tej miągwaniny prawicowej, bo jako NOP bylibyście po KPN głównym konkurentem do takiej akcji, bo proponowaliście dużo lepsze reformy społeczne i ekonomiczne, niż PC.

    • „Co można zrobić z Konfederacją, to albo zlikwidować, albo przejąć.”

      Twierdzenie, że konfifę czy jakiekolwiek inne mainstreamowe ścierwo można przejąć – to absolutnie dziecinna naiwność, którą dawno temu już zaorał Codreanu w swej autobiografii.

      Likwidacja to jedyna słuszna i możliwa droga ;)

  3. Zgadzam się z artykułem, tylko bez konfederacji Grzegorz Braun będzie miał ograniczone możliwości.

    • Skalski twierdzi inaczej, bo KKP jest głównym motorem napędowym Konfederacji z 3% poparciem.

  4. Czy Braun jest za zakazem pracy dla cudzoziemców? Nie. Czy jest za separatyzmem rasowym? Nie.

  5. Kąfederatuf dopadł już syndrom antyfaszysty – uporczywa konieczność tłumaczenia się ze swojego każdego słowa przed własnymi wrogami, generalnie przypadłość kikeserwatystów i innej cuckprawicy.

    JKM 10 lat temu przyciągał kuców nie kajaniem się i politycznym pedalstwem tylko mówieniem bez ogródek w stylu „kto zdechnie ten zdechnie i tyle”. Teraz mentzenowcy i chłoptasie w garniturkach wyrzekają się własnych postulatów.

    • Żadna partia mainstreamowa nigdy nie przewróci systemu, zwłaszcza ta, która wyrasta na kanwie (((libertarianizmu))).

    • „Żadna partia mainstreamowa nigdy nie przewróci systemu, zwłaszcza ta, która wyrasta na kanwie (((libertarianizmu))).”

      Bo też konfifa nie została stworzona by przewracać system, tylko być jego wentylem bezpieczeństwa: kanalizować energię potencjalnie rewolucyjnych jednostek (zwł. młodych, białych mężczyzn) w bezpiecznym dla systemu kierunku (podatki, bla bla bla socjal, bla bla bla, aborcja, bla bla bla, geje, bla bla bla, szczepionki, bla bla bla, kościół, bla bla bla, wojna na Ukrainie bla bla bla, geopolityka bla bla bla itd. itp.). Oczywiście o przetrwaniu, ewolucyjnym postępie i honorze rasy ani słowa, tak samo jak o destrukcyjnych wpływach żydowskich. RQ i JQ – to dla mnie dwa filary antysystemu. Trzecim jest odrodzenie heroicznych (najlepiej gdy ów heroizm będzie jeszcze uspirytualizowany) wartości faszyzmu – bo burżuazyjnego systemu nie da się obalić bez heroicznych wartości, nie da się go obalić żyjąc jak korwiniści tylko myślą o pieniądzach, wolnym rynku i socjalistycznych złodziejach. Evola dawno już to zaorał: jeśli będziemy „myśleć” jedynie w kategoriach ekonomii to nie tylko, że nigdy nie wrócimy do normalności – ba, my nawet nigdy nie zrozumiemy co normalność oznacza!!!

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*