W ramach cyklu „Poezja na Nacjonalista.pl” prezentujemy wiersz, którego autorem jest William Butler Yeats – irlandzki nacjonalista, poeta, dramaturg i filozof, tworzący w języku angielskim, czołowy twórca i działacz literackiego Odrodzenia Irlandzkiego. Warto też wspomnieć, że pisał pieśni marszowe dla ruchu Błękitnych Koszul, o którym można przeczytać TUTAJ. W 1923 roku otrzymał Literacką Nagrodę Nobla. George Orwell pisał o nim tak: „Miał spojrzenie jednego z tych, którzy do faszyzmu doszli arystokratyczną drogą. Nienawidził demokracji, współczesnego świata, maszyn, nauki, koncepcji postępu i przede wszystkim idei równości”. Świetna rekomendacja.
*
Kiedy już siwa twa głowa, osnuta snem, zamyśleniem,
Pochyli się nad kominkiem, weź w ręce tę książkę i czytaj,
Czytaj powoli i wspomnij, jak niegdyś twój uśmiech rozkwitał,
I wspomnij, jakim głębokim oczy mroczyły się cieniem.
I wspomnij, jak wielu kochało uśmiech łagodny i jasny,
Kochało — szczerze lub złudnie — czar, co radość twą zdobił.
Lecz jeden człowiek miłował duszę wędrowną w tobie
I wtedy miłował najbardziej, gdy w żalu twe oczy gasły.
Schylając się nisko, nisko ponad tlejącym ogniskiem,
Pomyśl, trochę ze smutkiem, o tym, jak miłość odeszła.
Czy uleciała na skrzydłach, by w górach wysokich zamieszkać?
Czy może twarz swą ukryła wśród gwiazd zamieci srebrzystej?
Najnowsze komentarze