Bp Richard Williamson: Szerszy obraz wojny na Ukrainie

Dla wszystkich Czytelników, którzy mają dostęp do Internetu i którzy chcą mieć głowę wolną od wora kłamstw składających się na oficjalną narrację o wojnie rosyjsko-ukraińskiej, pozostało, wciąż jeszcze dostępnych na You Tube, co najmniej czterech godnych uwagi głosicieli prawdy, którzy, przynajmniej do tej pory, okazali się analitykami, na których można polegać, jeśli chodzi o wiedzę o tym, co naprawdę dzieje się na nieszczęśliwej Ukrainie. Są to trzej Amerykanie, pułkownik Douglas MacGregor, Scott Ritter i Gonzalo Lira, oraz ekipa dwóch Greków, którzy występują pod pseudonimem The Duran, Alex Cristoforou, a także mieszkający w Londynie Alexander Mercouris. Pod adresem youtu.be/021JkYHJy1Y można znaleźć The Duran w interesującej rozmowie na temat całego szerokiego tła wojny, która została przeprowadzona tuż przed Bożym Narodzeniem ubiegłego roku, ale nie straciła swojej aktualności. Poniżej streszczenie tej rozmowy.

Celem Zachodu na Ukrainie jest zniszczenie Rosji. Dostarczanie przez NATO rakiet dalekiego zasięgu i dronów nie ma na celu osiągnięcia przez Ukrainę zwycięstwa militarnego. Chodzi o wywołanie chaosu i sianie niepokojów i podziałów w Rosji.

Kryzys na Ukrainie został zaplanowany przez Zachód w oparciu o założenie, że w Rosji dojdzie do kolorowej rewolucji i zmiany władzy. Sankcje miały wyprowadzić z równowagi rosyjskie przywództwo, a naród rosyjski miał powstać i obalić Putina z powodu załamania się gospodarki. Stało się jednak coś zupełnie przeciwnego. Gospodarka rosyjska jest stabilna, popularność Putina utrzymuje się na wysokim poziomie, a Rosja rozpoczyna obecnie poważną rozbudowę militarną w celu pokonania Ukrainy.

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel przyznała niedawno, że porozumienie mińskie (podpisane przez Rosję i Ukrainę w 2014 roku) służyło jedynie do tego by kupić Zachodowi czas na zbrojenie Ukrainy. Rosja uznała, że bezpośrednia konfrontacja z Zachodem jest teraz nieunikniona. Albo NATO się rozwiąże, a UE rozpadnie, albo dojdzie do konfliktu. Czy NATO kontynuuje ekspansję w kierunku Rosji, czy stanie twarzą w twarz z rzeczywistością?

Jednakże neokonserwatyści w Waszyngtonie prowadzą Zachód prosto w pułapkę. Chcą oni prowadzić wojnę do ostatniego ukraińskiego żołnierza. Wzywają do tego, by uczynić „wszystko, co tylko możliwe”, włącznie z wkroczeniem wojsk amerykańskich na Ukrainę jako drogę do ukraińskiego zwycięstwa (to żądanie zostało już wysunięte w Londynie przez dziennikarza Guardiana, Szymona Tisdalla). Wojska amerykańskie wysłane na Ukrainę będą oznaczały III wojnę światową. Czy Pentagon oprze się strategii neokonserwatystów? Jest to możliwe, ale może to zależeć od tego, kto będzie u władzy w USA, jeśli wojna się przeciągnie.

Główną przeszkodą dla neokonserwatystów nie jest Rosja, ale Chiny. Chiny mają znacznie większą gospodarkę niż Rosja i znacznie większą armię. Strategia neokonserwatystów polega na tym, że Stany Zjednoczone powinny mocno i zdecydowanie wkroczyć na Ukrainę, zniszczyć Rosję poprzez zmianę rządu, a następnie mieć otwartą drogę do wojny z Chinami. Jest to lekkomyślna gra typu „zwycięzca bierze wszystko”. Dochodzimy do ostatniego aktu tej sztuki. Celowy sabotaż gazociągu Nord Stream pokazuje, do jakich granic posuną się neokonserwatyści. Jeśli gotowi są oni wysadzić w powietrze gazociąg, to gdzie się zatrzymają?

Wielką zaletą tego sposobu ujęcia problemu wojny na Ukrainie jest to, że daje on najbardziej przekonującą odpowiedź na poważne pytania: dlaczego ta wojna, tak szkodliwa dla tak wielu narodów, jest w ogóle prowadzona? Kto ostatecznie za nią stoi i jaka jest jego motywacja? Aby ukarać apostatów-pogan na całym świecie, Bóg używa jako swego bicza rasę ludzi („neokonów”) dążących do wprowadzenia tyranii na świecie, którą uważają za swoje prawo. Wyrządzają oni niewyobrażalne szkody, ale z jednej strony nie mogą posunąć się dalej niż On dopuszcza, a z drugiej nic innego nie zmieniłoby ludzkich dróg.

Kyrie eleison.

bp Richard Williamson

Źródło: https://fsspxr.wordpress.com