life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Nasze morze: Jak niszczony jest ekosystem Bałtyku

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Dla rewolucyjnych nacjonalistów środowisko naturalne jest darem, który musimy przekazywać następnym pokoleniom. Zupełnie inaczej rozumieją to maniacy uprzemysłowienia spod znaku realnego kapitalizmu, a wcześniej realnego socjalizmu. Dla nich liczy się tu i teraz, a przede wszystkim zysk za wszelką cenę. Czym to się kończy pokazuje przykład Bałtyku.

Według szacunków ponad 60% odpadów morskich znajdujących się w Morzu Bałtyckim i jego plażach to różnego pochodzenia plastik, który stanowi śmiertelne zagrożenie dla zwierząt. Bałtyk, jako morze dość płytkie; o średniej głębokość wynoszącej 54 metry (dla porównania średnia głębokość Morza Śródziemnego to około 1500 metrów) i prawie całkowicie zamknięte, jest szczególnie narażone na zaleganie odpadów. Dużym problemem są zagubione lub utracone sieci rybackie, tzw. „sieci widmo”. Szacuje się, że w wyniku sztormów, kolizji, lub zaczepienia się o zalegające pod wodą wraki, bałtyccy rybacy gubią od 5 000 do 10 000 sztuk sieci rocznie. Ich zdolność połowowa utrzymuje się na poziomie 20 proc. przez pierwsze pół roku od zagubienia, spadając do 6 proc. w kolejnych miesiącach, co może wpływać na równowagę stad ryb. Poza tym stanowią pułapkę dla ssaków morskich oraz ptaków, które nurkują w celu zdobywania pożywienia i zaplątują się w sieci.

Aż 18% powierzchni dna Bałtyku to tak zwane „martwe strefy” pozbawione tlenu, gdzie większość stworzeń morskich nie jest w stanie przetrwać. Do Morza Bałtyckiego wpływają ogromne ilości składników odżywczych, zwłaszcza azotu i fosforu. Prowadzi to do eutrofizacji, czyli przeżyźnienia morza. Zbyt duże ilości związków azotu i fosforu w wodzie tworzą idealne warunki do zakwitów glonów i sinic. Obumierające glony opadają na dno zbiornika, gdzie ulegają rozkładowi. Do procesu tego zużywany jest tlen zgromadzony w przydennych warstwach wody. Gdy brakuje tlenu, wzrasta ilość bakterii beztlenowych, które kontynuują rozkład, a jednocześnie produkują szkodliwy dla organizmów morskich, siarkowodór. W ten sposób powstają obszary o obniżonej ilości tlenu lub całkowite pustynie tlenowe (martwe strefy), w których zamiera wszelkie życie. Źródłem azotu i fosforu, trafiającego rzekami do morza, jest przede wszystkim działalność rolnicza (aż 50 proc.). Niestety ciągle stosuje się zbyt duże ilości nawozów oraz nieodpowiednio składuje się odchody zwierzęce. Sytuację pogarsza również niedostateczne oczyszczanie ścieków komunalnych i przemysłowych.

Już czas się przebudzić!

Na podstawie: nacjonalista.pl/portalmorski.pl

baltyk


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*