life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Św. Augustyn z Hippony: Bóg jest wielki!

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

1. Jakże wielki jesteś, Panie! Jakże godzien, by Cię sławić. Wspaniała Twoja moc. Mądrości Twojej nikt nie zmierzy. Pragnie Cię sławić człowiek, cząsteczka tego co stworzyłeś. On dźwiga swoją śmiertelną dolę, świadectwo grzechu, znak wyraźny, że pysznym się sprzeciwiasz Boże. A jednak sławić Ciebie pragnie ta cząstka świata, któryś stworzył. Ty sprawiasz sam, że sławić Cię jest błogo. Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku tobie. I niespokojne jest serce nasze dopóki w tobie nie spocznie. Ale daj poznać, Panie – niechże to wreszcie zrozumiem – czy najpierw człowiek ma Ciebie wzywać, czy sławić?

I czy w ogóle można Cię wzywać, zanim się Ciebie dobrze pozna? Bo jakże to? Czy można wzywać, nie znając Ciebie? Przecież mógłby wtedy człowiek, myląc się coś innego przyzywać! Lecz może trzeba Ciebie wołać na pomoc, żeby Cię poznać? Ale jakże będą wzywać Tego, w którego jeszcze nie uwierzyli? Jak uwierzą, póki ich ktoś nie pouczy? Sławić będą Pana ci, którzy Go szukają. Szukając bowiem, znajdą Go, a znajdując – będą Go sławić.

Niechże szukam, wzywając Ciebie, Panie! Niech Cię wzywam, wierząc w Ciebie. Bo już nas pouczono o Tobie. Wzywa Cię, Panie, wiara, którą mnie obdarzyłeś. Natchnąłeś mnie tą wiarą przez człowieczeństwo Syna Twego i przez służbę człowiekowi, który mnie pouczył.

2. Ale czy mogę Go wzywać? On przecież Bogiem jest i Panem moim. Wzywając, w istocie proszę o to, aby przyszedł do mnie. A czy jest we mnie takie miejsce, do którego mógłby Bóg mój przyjść? On, który niebo i ziemię stworzył! Czy w ogóle, Boże mój, jest we mnie cokolwiek, co mogłoby cię ogarnąć? Czy całe niebo i ziemia, które stworzyłeś, i w których mnie stworzyłeś ogarniają Ciebie?

A może dlatego, że bez Ciebie nic by nie istniało, wszystko, co istnieje zawiera Ciebie? Może dotyczy to i mnie, gdy proszę, żebyś przyszedł do mnie… Bo zupełnie nie byłoby mnie, gdyby Ciebie we mnie nie było! Jeszcze nie jestem w otchłani, a Ty jesteś i tam; choćbym zstąpił do otchłani, tam jesteś. nie byłoby mnie, Boże mój, zupełnie by mnie nie było, gdyby Ciebie we mnie nie było. A może raczej nie byłoby mnie, gdybym nie istniał w Tobie, z którego wszystko, w którym wszystko? Tak Panie, tak to właśnie jest. Dokąd że więc mam Ciebie wzywać, skoro sam jestem w Tobie? Skąd miałbyś przybyć do mnie? Gdzież miałbym stanąć poza niebem i ziemią, aby tam przyszedł do mnie Bóg mój, który rzekł: Niebo i ziemię napełniam…

3. Lecz skoro Ty napełniasz niebo i ziemię, czy one Ciebie ogarniają? Czy jeszcze zostaje ta reszta, której ogarnąć już nie mogą? A gdzie wylewasz to, co z ciebie zostaje po napełnieniu nieba i ziemi? Może wcale nie trzeba, żeby cokolwiek zawierało ciebie, który wszystko zawierasz? To bowiem, co napełniasz, napełniasz już przez to samo, że to w sobie zawierasz. Naczynia, pełne Ciebie, unieruchomić Cię nie mogą. Kiedy się rozpadają, Ty się nie rozlewasz. A gdy rozlewasz się na nas, nie spadasz, lecz nas podnosisz. Nie rozpraszasz się, lecz nas gromadzisz.

Ale napełniając wszystko, czy całym sobą wszystko napełniasz? Czy też, nie mogąc Ciebie ogarnąć całego, wszystkie rzeczy obejmują tylko część Ciebie? I czy wszystkie tę samą część? Czy poszczególne rzeczy – poszczególne części większe rzeczy – większe, mniejsze rzeczy – mniejsze części? Czy jednak jest w Tobie część większa, część mniejsza? Czy raczej na każdym miejscu jesteś cały, a żadna rzecz Ciebie całego nie ogarnia?

4. Czymże więc jesteś, Boże mój? Czymże, jeśli nie Panem, Bogiem? Bo któż jest Bogiem oprócz Pana? Jakiż jest Bóg oprócz Boga naszego? O, najwyższy, najlepszym najmożniejszy, bezgranicznie wszechmocny, najbardziej miłosierny i najsprawiedliwszy, najgłębiej ukryty i najbardziej obecny, najpiękniejszy i najsilniejszy, zawsze istniejący a niepojęty! Niezmienny jesteś, a przemieniasz wszystko, sam nigdy nowy, nigdy stary, wszystko odnawiasz, a do starości wiedziesz pysznych, gdy oni o tym nie wiedzą. Zawsze działasz, zawsze trwasz w spoczynku, gromadzisz, a niczego nie potrzebujesz, karmisz, prowadzisz ku doskonałości. Szukasz, a niczego Ci nie brakuje.

Kochasz, a nie spalasz się; troszczysz się, a nie lękasz; żałujesz, a nie bolejesz; gniewasz się, a spokojny jesteś; dzieła zmieniasz, a nie zmieniasz zamysłu; przygarniasz, co napotkasz, chociaż nigdy tego nie utraciłeś. Nigdy nie jesteś ubogi, a radujesz się zyskiem. Nigdy się nie łakomisz, a żądasz pomnożenia tego, co dałeś. Daje się tobie ponad obowiązek, abyś Ty był dłużnikiem – a któż z nas ma cokolwiek, co nie byłoby Twoje? Oddajesz długi, nic winien nie będąc. Długi darowujesz, nic nie tracąc. Cóż ja tu mówię, Boże mój, słodyczy mego życia święta! I cóż właściwie mówią ci wszyscy, którzy o tobie mówić usiłują! Lecz biada, jeśli się o Tobie milczy! Choćby najwięcej wtedy mówił człowiek, niemową jest.

św. Augustyn z Hippony

augustyn


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , ,

Podobne wpisy:

  • 10 marca 2019 -- Św. Augustyn z Hippony: Jedyny i prawdziwy Bóg
    Rozpoczynając teraz wyliczenie owych dzieł jedynego i prawdziwego Boga, z których pogańscy uczeni pragnący niby to poważnie wytłumaczyć tajemnicze obrzędy religijne, bezwstydne i z...
  • 2 września 2018 -- Św. Augustyn z Hippony: O nędzy i ułomności człowieka
    1. Nędznym ja, kiedyż się wyrównać może krzywizna moja z prawoistością Twoją? Ty, Panie, miłujesz pokój samotni, ja ruch mno­gości; Ty milczenie, ja wrzawę; Ty prawdę, ja próżność;...
  • 22 września 2019 -- Tomasz a Kempis: Wszechpotężny Bóg naszą twierdzą
    1. Grzmią nade mną wyroki Twoje, Panie, aż moje kości drżą ze strachu i przerażenia i lęka się we mnie bardzo dusza. Stoję struchlały i myślę, że nawet niebiosa nie są w Twoich ocz...
  • 12 lipca 2020 -- Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort: Matka Boża – kim dla nas jest?
    1. Przez Najświętszą Maryję Pannę przyszedł Jezus Chrystus na świat i przez Nią też chce w świecie panować. 2. Maryja prowadziła życie ukryte, dlatego przez Ducha Świętego i Kości...
  • 30 sierpnia 2019 -- Eremita Ove: Mądrość i głupota
    „Puść całkowicie wodze swojego życia. Pan cię poprowadzi!”. Nieraz można spotkać tego typu recepty na życie z Bogiem. Słowa takie wyglądają bardzo pobożnie. Pozornie, jakże ujmując...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

2 Komentarzy

  1. COŚ PIEKNEGO!!!!! Szczególnie ostatni akapit. Aż sie człowiekowi głupio robi w swej małości.
    Pozdrowienia dla redakcji

  2. Przepiękna klasyka katolickiej duchowości. AMDG!

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*