life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Marian Reutt: Kapitalizm na barykadach

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Ciężki kryzys gospodarczy nie zdołał rozwiać sentymentu, jaki ma­ją pewne koła dla ustroju liberalno-kapitalistycznego. To też wystar­czyły najlżejsze znamiona poprawy, żeby doktryna liberalna usiłowała odżyć na nowo. Inna sprawa, że doktryna ta wchodzi na widownię dzie­jową w zmienionej szacie: — w powiązaniu z wielkim ruchem, jakim jest prąd narodowy.

W „Warszawskim Dzienniku Na­rodowym” p. prof. Rybarski wystą­pił z cyklem artykułów na tematy gospodarcze pt. „Państwo, a go­spodarstwo”. Cykl taki jest czymś niezwykłym sam w sobie, a to dla­tego, że na ogół na tematy gospodar­cze „Stronnictwo Narodowe” wypo­wiadać się nie lubi.

Błędne założenie

Prof. Rybarski wychodzi z zało­żenia, że „musimy odróżnić dwie skrajne zasady: jedną, która propo­nuje niewtrącanie się państwa do go­spodarstwa i drugą, która to gospo­darstwo chce upaństwowić. Oby­dwie, choć sobie przeciwstawne, wyrosły ze wspólnego materialistycznego poglądu na świat. Obydwie wysuwają na czoło maksimum dobro­bytu, widzą w człowieku przede wszystkim konsumenta i narzędzie produkcji, lekceważą pozagospodarcze pierwiastki”. Założenie to jest błędne.

Nie wszystkie bowiem kierun­ki, które chcą upaństwowić życie go­spodarcze, „lekceważą pozagospodarcze pierwiastki”, jak pisze prof. Rybarski, bo właśnie niektóre w imię tych pozagospodarczych pier­wiastków, dążą do upaństwowienia gospodarstwa, uważając, że tylko upaństwowienie zdoła zapewnić spra­wiedliwy podział dóbr i przygoto­wać Naród do realizacji Jego misji dziejowej, która przecież nie jest wcale celem gospodarczym.

Interwencjonizm a upaństwowienie

Prof. Rybarski występuje w swoich artykułach, jako entuzjasta interwencjonizmu. Uważa interwen­cjonizm za skuteczną metodę oddzia­ływania państwa na kształtowanie się gospodarstwa narodowego. I to nie wydaje się słusznym. Jeżeli bowiem państwo, w warunkach swo­body gospodarczej (jak tego chce prof. Rybarski), zaczyna interweniować w zakresie jakiejś gałęzi pro­dukcji, to kapitały uciekają z tej gałęzi do innych, na które interwen­cja państwa się nie rozciąga. Prowadzi to z konieczności do interweniowania państwa do coraz to no­wych gałęzi gospodarstwa; państwo zaczyna obejmować całokształt ży­cia gospodarczego siecią nakazów i zakazów oraz kontrolować, czy one są wypełniane. Metoda taka jest bardziej demoralizująca i kosztowniejsza od upaństwowienia, do któ­rego zresztą doprowadza sama przez się. Dowiódł tego słynny ekonomi­sta — liberał Mises.

Argumenty prof. Rybarskiego, że — „państwo jest złym kupcem, że nasz aparat jest młody i niedoświad­czony, że nie nauczy się dobrze pra­cować, jeżeli będzie zbyt wiele za­dań brał na siebie” itp. nie są przekonywujące, choćby dlatego, że, z punktu widzenia narodowego, pań­stwo jest nierównie lepszym kupcem jak kupiec żydowski, a wykształce­nie od razu większej liczby niezbęd­nych kupców Polaków nie będzie w ogóle rzeczą możliwą; stąd prze­jęcie wielu funkcji przez państwo jest po prostu życiową koniecznością. Ciężar zadań nie może być argu­mentem przeciw ich podejmowaniu. W ten sposób żadne zadanie pań­stwowe nie mogłoby być podjęte, al­bowiem nie ma „lekkich” zadań pań­stwowych.

O gospodarkę wojenną

W końcu jeszcze jedna uwaga. Polska znajduje się między dwoma potężnymi sąsiadami: Rzeszą Nie­miecką i Z.S.S.R. Obydwa te pań­stwa prowadzą gospodarkę wojen­ną, obliczoną na rozbudowę środ­ków walki w szybkim czasie. Oczy­wiście w tych warunkach nie może być mowy o liberalnej gospodarce, okraszonej z lekka interwencjoniz­mem w myśl zasady: „Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek”. Musimy dostosować tempo naszej rozbudowy gospodarczej do tempa sąsiadów, a to da się osiągnąć tylko drogą kon­centracji i racjonalizacji produkcji w celu jej potanienia, tylko drogą upaństwowienia podstawowych su­rowców i zmilitaryzowania gospo­darki, właśnie w imię celów pozagospodarczych.

Dlatego też wywody prof. Rybarskiego, nacechowane umiarkowanym liberalizmem i przesiąknięte duchem indywidualistyczno-kapitalistycz­nym, muszą wywołać szereg zastrze­żeń i budzić poważne wątpliwości, zwłaszcza wobec wojennych nastro­jów Europy i braku w Polsce rze­telnej inicjatywy prywatnej, zdolnej w szybkim czasie sensownie rozbu­dować gospodarstwo, zgodnie z wojennymi potrzebami.

Marian Reutt

Pismo Narodowo-Radykalne „Falanga”, 1936.

FalangaNOP1


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , , , ,

Podobne wpisy:

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*