Krzysztof Kubacki: Polityczni olimpijczycy

Stoimy na rozdrożu myśli. Nawet działanie narodowe jest czasem nastawione na życie z dnia na dzień. Zamykamy się też czasem na rocznicę, oddając cześć naszym poprzednikom. Wielu z nas kryje się też za krótkimi ogólnikami z manifestacji takimi jak walka o Wielką Polskę. Ale jaką Polskę? O jaką większość z nas walczy? Czas skończyć z ogólnikami i zacząć wdawać się w szczegóły. Tylko w ten sposób zaczniemy być jeszcze wytrwalsi w swojej idei. Wiedząc konkretnie o co walczymy, o każdą poszczególną część życia polskiego jaką chcemy stworzyć, nasz fanatyzm woli wzrośnie. Musimy być niczym olimpijczycy, którzy całe lata poświęcają, aby idealnie przygotować się do tych najważniejszych zawodów w ich życiu. My musimy być politycznymi olimpijczykami, kształcić się i dopracowywać naszą ideę i koncepcje wyglądu państwa polskiego najdokładniej jak tylko można. Frazesy i ogólniki musimy zastąpić konkretnymi myślami, pomysłami, koncepcjami. Naszą olimpiadą będzie objęcie naszą ideą masowo życia narodowe go oraz przejęcie władzy.

Czytanie

Musimy się kształcić o czym pisałem już wielokrotnie. Musimy dużo czytać. Niestety wielu z nas skupia się wciąż na twórczości naszych poprzedników. Owszem należy ją znać i czytać. Jednak przede wszystkim musimy być na bieżąco ze współczesną publicystyką polskich i europejskich nacjonalistów. Każdy powinien postawić sobie za zadanie  codzienne przeglądanie nacjonalistycznych stron i znajdujących się na nich informacji, a w szczególności ideowych tekstów. Znajmy założenia poprzedników, ale przede wszystkim zajmijmy się współczesnymi koncepcjami. Zastanawiajmy się nad nimi i dopracowujmy błędy, jeżeli takowe się pojawią. Musimy być totalnie współcześni i teraźniejszość zmieniać zgodnie z własnymi zasadami. Tylko w taki sposób unikniemy zamknięcia się w historyczności. Twórzmy i naszą twórczość przekazujmy wszędzie gdzie się tylko da. Każdy nasz rodak musi znać nasze założenia, nawet nasi najzacieklejsi wrogowie!

Polityczni olimpijczycy

Na olimpiadę sportowcy przygotowują się latami, stosując ciężkie treningi i różnego rodzaju wyrzeczenia. Takimi przygotowaniami dla nas powinien być każdy dzień. Ciężkie wyrzeczenia, praca nad swoją wiedzą i umysłem. Każdy dzień powinien nas utwierdzać w przekonaniu o tym, że droga, którą obraliśmy jest słuszna. Musimy się skupić na każdej części dnia codziennego, naszej teraźniejszości. Historia nacjonalistów w II RP jest fascynująca. Nie możemy się na niej zatrzymywać. Musimy stworzyć coś jeszcze bardziej fascynującego i osiągnąć więcej niż nasi poprzednicy. Stać nas na to i dokonamy wielkich rzeczy. Stoimy przed upadkiem Europy. Jednak nie możemy panikować. My musimy być ludźmi stalowych nerwów i dzięki własnej pracy dokonać rewolucji myślowej i kulturalnej, która zmiecie na śmietnik historii demoliberalizm i przywróci naszemu krajowi oraz kontynentowi nowe i stare zasady oraz wartości. Słońce nad nami i naszym kontynentem musi na nowo nieść wiarę, siłę i nadzieję. Nasi bohaterowie i poprzednicy zawsze będą żyli w naszych umysłach i sercach. Jednak mamy swoje zadania i nie możemy zawieść nacjonalistów, którzy kiedyś przyjdą po nas. Ogarnąć całą współczesność naszą ideologią, oto nasz cel!

Krzysztof Kubacki