life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Kresowiak: SLD z krucjatą na „faszystów”

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

antymarksizmArt. 13 Konstytucji RP:

„Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.”

Do napisania tego tekstu zainspirowała mnie „debata” telewizyjna jaka miała miejsce w dniu 03 lipca 2013 roku w stacji TVN 24, w której wzięli Krzysztof Bosak (działacz Ruchu Narodowego) vs. Sekretarz ( pierwszy sekretarz?) Generalny SLD Krzysztof Gawkowski wraz z niestrudzoną Moniką Olejnik ( z wielu źródeł można dowiedzieć się, że jest córką wysoko postawionego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, a zatem jej kariera w Polskim Radio nie jest chyba dziełem przypadku).

Całość tej „debaty” można zapewne obejrzeć na różnych „jutubach”, nie mniej jednak aby wprowadzić czytelnika w całe zagadnienie, trzeba napisać, że Krzysztof Bosak był przez cały program atakowany przez farbowanego lewicowca i farbowaną dziennikarkę, nie pozwalano mu się właściwie wypowiadać na temat koncepcji ruchu narodowego, a atakowano go pytaniami o to, czy popiera malowanie swastyk na murze ( pytanie pani Olejnik) a towarzysz z SLD odmieniał przez wszystkie przypadki słowo faszysta, neonazizm, nazista, rasista i inne te banialuki w jednym rzędzie ze słowem narodowcy. Ponieważ ( jak pokazują to niektóre badania) około 70% ludzi oglądających telewizję nie rozumie co ogląda, można wywnioskować, że szafowanie w jednym szeregu słowami nazizm, faszyzm, ruch narodowy, przeciętnemu „ynteligentowi” oglądającemu TV, skojarzy się li tylko i wyłącznie tak, jak sobie to wymyśliła tzw. lewica: nacjonalizm to nazizm.

Nie liczę na to, że ten tekst przeczyta ze zrozumiem piewca lewicy, komunista, czy też sekretarz SLD, nie mniej chciałem napisać w tym tekście kilka słów o tym, czego nie powiedział ( bo go nie dopuszczono do głosu) Krzysztof Bosak, a co powinno zostać wyjaśnione raz na zawsze.

Konstytucja swoje, a SLD swoje

Na wstępnie tekstu został umieszczony artykuł 13 Konstytucji RP, który w sposób zdawać by się mogło przejrzysty definiuje, jakie ugrupowania polityczne nie powinny działać na terenie RP, a mianowicie „odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu”. Na ten artykuł powoływać się miało SLD rzekomo składając wnioski o delegalizację między innymi Narodowego Odrodzenia Polski jak i Obozu Narodowo-Radykalnego.

O ile wnioski takie zostały przez towarzyszy z SLD stworzone, o tyle można z dużą dozą pewności stwierdzić, że osoby tworzące ten wniosek NIGDY nie zapoznały się z założeniami ruchu narodowego, programem Narodowego Odrodzenia Polski (NOP), czy też organizacji Obozu Narodowo-Radykalnego ( ONR). W programie NOP, założeniach ONR, Ruchu Narodowego, ogólnie rzecz ujmując polskiego nacjonalizmu NIE MA MIEJSCA NA FASZYZM, KOMUNIZM, NARODOWY SOCJALIZM I INNE TOTALITARYZMY! Sekretarzyk z SLD zapewne zdaje sobie z tego sprawę i mogę śmiało napisać ( a piszę ten tekst w lipcu 2013 roku), że do żadnej delegalizacji organizacji nacjonalistycznych w tym kraju nie dojdzie, z jednej prostej przyczyny: organizacje te w żaden sposób nie łamią postanowień Konstytucji RP, czy też prawa karnego.

Należy wówczas zadać sobie pytanie: skoro nacjonalizm polski nie ma nic wspólnego z totalitaryzmami wymienionymi w art. 13 Konstytucji RP ( również pozostałymi wymienionymi w tym przepisie zjawiskami), dlaczego jest tak zaciekle atakowany przez całą tzw. lewicę?

Odpowiedź jest prosta: bo jest zagrożeniem dla kierunku sił lewicowych w tym kraju i na terenie całej Europy.

Skąd bowiem wywodzi się SLD? W pytaniu tym słowo „wywodzi” już jest przesadą, bo Sojusz Lewicy Demokratycznej jest po prostu kontynuatorem SDRP a wcześniej PZPR. Nie znalazłem i Ty drogi czytelniku zapewne nie znajdziesz żadnego dokumentu, z którego wynikałoby, że SLD odciął się od swojej matki PZPR. Trudno się odciąć od matki, które tak hojnie obdarzyło swoje dziecko. A skoro SLD nie odciął się w żaden sposób od komunistycznej PZPR, w jaki sposób nagle może się tytułować lewicą demokratyczną? Czym jest nazwa? To, co zwiemy PZPR, pod nazwą SLD również będzie komunizmem.

Skoro zaś SLD jest kontynuatorem PZPR winien zostać zdelegalizowany i tego obawia się cala farbowana lewica: Gdyby w realiach stosować zapisy art. 13 Konstytucji RP, nazwa SLD winna co najwyżej pojawiać się w publikacjach Instytutu Pamięci Narodowej pod hasłem: zbrodnie komunistyczne.

 „Zwalczać nacjonalizm we wszelkich jego postaciach”.

Aby nie zanudzać czytelnika datami i rozległymi opisami, napiszę w tym miejscu w telegraficznym skrócie: Polska Zjednoczona Partia Robotnicza powstała na terenie okupowanej przez sowietów Polski i była w całej swojej okazałości agendą bolszewickiej Rosji . Już ze statutu PZPR wynika jednoznacznie, że zasady organizacyjne tej partyjki wynikają wprost z „ leninowskiej nauki o roli partii” a idea, której służy Polska Zjednoczona Partia Robotnicza „ to idea komunizmu”. Za swoją najwyższą dewizę uważa „wierność zasadom proletariackiego internacjonalizmu i zwalcza nacjonalizm we wszelkich jego postaciach”. W statucie czytamy dalej o idei komunizmu :

„Jest to idea, której zwycięstwo uwolni ludzkość od niepewności jutra, od strachu przed wojnami, od nędzy i poniżenia, położy kres panowaniu wyzyskiwaczy nad ludem pracującym, panowaniu narodów silnych nad słabszymi. Tylko komunizm może zapewnić materialny i duchowy rozkwit ludzkości, a zdobycze pracy i geniuszu ludzkiego przeznaczyć całkowicie dla dobra i szczęścia człowieka.(…) Ta solidarność i braterstwo broni łączą dziś Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą z Komunistyczną Partią Związku Radzieckiego i ze wszystkimi komunistycznymi i rewolucyjnymi partiami świata.”

Gwoli ścisłości statut ten nie pochodzi z okresu początku istnienia tego komunistycznego tworu, a został uchwalony przez VI Zjazd PZPR w grudniu 1971 roku. Argumenty zatem orędowników PRL, jakoby po 1956 roku w Polsce zapanował „socjalizm z ludzką twarzą” są jak najbardziej błędne.

Interpretacja tekstu powyżej ( bez szczególnego wysiłku) prowadzi do wniosku, że PZPR przyświecało hasło WOLNOŚCI ( „ zwycięstwo uwolni ludzkość”), RÓWNOŚCI ( „położy kres panowaniu wyzyskiwaczy nad ludem pracującym, panowaniu narodów silnych nad słabszymi”), BRATERSTWA (Ta solidarność i braterstwo broni łączą dziś Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą z Komunistyczną Partią Związku Radzieckiego i ze wszystkimi komunistycznymi i rewolucyjnymi partiami świata.”).

A zatem jakie hasła ma w swoim programie SLD:

„WOLNOŚĆ, RÓWNOŚĆ, BRATERSTWO –TO FUNDAMENT WSPÓŁCZESNEGO, DEMOKRATYCZNEGO PAŃSTWA. TOWARTOŚCI, OD ZAWSZE WIDNIEJĄCE NA SZTANDARACH LEWICY. JESTEŚMY IM WIERNI.”

Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do źródeł inspiracji SLD?

Oto dlaczego wszelkiej maści lewica chce zwalczać nacjonalistów.

Ustalenia „okrągłostołowe”, uprzednio przypieczętowane wódeczką w wilii MSW, w Magdalence niczego w tym temacie nie zmienią. SLD był jest i będzie klonem PZPR.

PZPR przepoczwarza się w SLD

Wybierać pomiędzy PZPR a SLD, to mniej więcej tak jak wybierać czy się chce zachorować na dżumę, czy cholerę.

29 stycznia 1990 odbył się ostatni Zjazd PZPR, na którym miało dojść do przeobrażenia partii.

Komunistyczna partia PZPR została rozwiązana a w jej miejsce założono Socjaldemokrację Rzeczypospolitej Polskiej (SdRP), której głównymi przywódcami byli Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller i Mieczysław Rakowski. Pozostała część towarzyszy utworzyła mniej znaczące ugrupowania, a co niektórzy całkowicie zrezygnowali z tworzenia tej „nowej lewicy”. Dla przykładu towarzysz Tomasz Nałęcz jest teraz doradcą Prezydenta RP. To mniej więcej tak, jakby kanclerz Niemiec Angeli Merkel doradzał były członek NSDAP.

Wydaje się oczywistym, że nie jest przypadkiem nazwanie „nowej” partii Socjaldemokracją RP, albowiem nazwa ta ewidentnie nawiązuje do marksistowskiej partii z przełomu XIX i XX wieku: Socjaldemorakcji RzeczyPospolitej i Litwy miała m.in. przejąć wszystkie prawa i obowiązki PZPR oraz pomóc w rozdysponowaniu majątku byłej PZPR, która pod koniec lat 80. posiadała znaczne przychody, głównie z nieruchomości, którymi zarządzała, oraz z przedsiębiorstwa RSW „Prasa-Książka-Ruch”, które z kolei posiadało specjalne ulgi podatkowe. W 1989 roku pieniądze zgromadzone na kontach PZPR zaczęły znikać na kontach szeregowych działaczy lub też na zagranicznych kontach bankowych. W sposób masowy wyprowadzanie pieniędzy rozpoczęło się 1990 roku. W lutym 1990 roku SdRP protokólarnie przejmuje z PZPR kwotę około 14,5 mln. Franków szwajcarskich i 75 tysięcy dolarów amerykańskich. Niewielka kwota tych pieniędzy ( około 4,5 mln franków i 25 tysięcy dolarów) w kwietniu 1990 roku zostaje zdeponowana w Kancelarii Adwokackiej na usługach komunistów prowadzonej przez mec. Mirosława Brycha. Komuniści celem wyprowadzania majątku PZPR tworzą już w lipcu 1988 roku ( za pośrednictwem wspomnianego RSW Prasa-Książka-Ruch) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Transakcja, które następnie finansuje kolejne spółki, tworzone celem zdefraudowania funduszy PZPR, przekazywanych wpierw do RSW Prasa-Książka-Ruch, następnie do spółki Transkacja, która z kolei tworzyła kolejne spółki klony. Kontrolę nad spółką Transkacja miał tow. Leszek Miller, który pytany o to, gdzie „wyparowały” pieniądze ze spółki w istocie będące majątkiem PZPR, twierdził początkowo, że o żadnych spółkach nie wiedział, a po latach, że spółka źle zainwestowała pieniądze. Wprowadzenie zatem przez sejm „wolnej” Polski Ustawy z dnia 29 stycznia 1990 roku o przejęciu majątku byłej PZPR było już, używając kolokwialnego określenia, musztardą po obiedzie. O ile częściowo przejęto nieruchomości po PZPR, o tyle ruchomości i fundusze po prostu wyparowały, a właściwie wsiąknęły w struktury SdRP. W ten oto złodziejski sposób „lewica demokratyczna” jaką ogłosiła siebie SdRP uzyskała olbrzymi wkład finansowy, który w rezultacie pozwolił na dalszy rozwój czerwonej opcji tym razem pod szyldem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. SLD pokochało nagle demokratyczną lewicę, NIGDY nie rezygnując z funduszy PZPR, ani też NIGDY nie odcinając się od PZPR.

Dlatego też, SLD winien zostać rozliczony i zdelegalizowany.

Podsumowanie

SLD jest tylko marnym substytutem lewicy i nie może równać się np. z przedwojennym PPS J. Piłsudzkiego, a podpinanie się pod przedwojenną lewicę to jedynie próba zmiany wizerunku.

SLD i cała tzw. lewica nienawidzi nacjonalistów, bo sama nie może w namacalny sposób ukazać, że ma jakikolwiek wkład w budowę wolnej Polski. Jakich bowiem bohaterów mogą przedstawić komuniści w zestawieniu z bohaterami wywodzącymi się ze strony narodowców?

Dlatego też gdy Ruch Narodowy zaczął się jednoczyć i co roku organizować ogromną manifestację z okazji Święta Niepodległości, spotykać się pod pomnikiem Romana Dmowskiego, komuniści spod szyldu SLD rozpoczęli poszukiwania bohaterów i zapałali miłością do Ignacego Daszyńskiego (działacza przedwojennego PPS) i chcieli mu stawiać pomniki! Sytuacja o tyle dziwna, że Daszyński nigdy nie był komunistą. Z drugiej zaś strony ciężko stawiać na nowo pomnik Dzierżyńskiego, Stalina czy też Lenina i wmawiać demokratycznym lewicowcom, że są to wybitni działacze lewicy.

SLD i cała tzw. lewica (a i znajdą się i orędownicy w pozostałych partiach demoliberalnych) głośno krzyczy o konieczności zdelegalizowania organizacji narodowych, nie dlatego, że są faszystowskie, nazistowskie, rasistowskie ( co nie znajduje odzwierciedlenia w ich historii, programach, założeniach), a dlatego, że chcą one obalenia republiki „okrągłostołowej”, nazwijmy ją śmiało republiki bananowej, w której nie było prawdziwej dekomunizacji, gdzie funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa zajmują eksponowane stanowiska po dzisiejszy dzień w Policji i innych organach państwowych, gdzie wymiar sprawiedliwości nie przeszedł w ogóle żadnej weryfikacji i w sądach jak i prokuraturach zasiadają ci sami sędziowie i prokuratorzy, którzy skazywali na wyroki śmierci i wieloletnie więzienia działaczy opozycji, a nie skazując na surowe wyroki byłych dygnitarzy komunistycznego reżimu, gdzie tzw. lewica spotyka się na kongresach i odśpiewuje Międzynarodówkę, hymn ZSRR, a sądy pozwalają na rejestrację Komunistycznej Partii Polski!

SLD i cała tzw. lewica nie może przetrawić nacjonalizmu, bo polski nacjonalizm opiera się na etyce katolickiej ( w przeciwieństwie np. do nazizmu), a narodu głęboko wierzącego nie można kupić, bo duszy nie da się kupić, nie da się z rzędu dusz wyrobić szarej posłusznej masy, którą będzie można łatwo sterować. Dlatego też zamierzenia polskich nacjonalistów do stworzenia politycznej, świadomej organizacji narodu, są nie do przyjęcia przez SLD i jego pobratymców.

SLD i cała tzw. lewica nienawidzi nacjonalizmu w imię kosmopolityzmu, który nie zna ojczyzn narodowych, w imię hasła komunisty Marksa, który stwierdził, że „robotnicy nie mają ojczyzny!”.

Wreszcie SLD nienawidzi nacjonalistów, bo wie, że przyjdzie czas rozliczenia za malwersacje i afery o których pisałem wyżej, dlatego też jesteśmy coraz bardziej irytujący, dlatego będą nas nazywać faszystami, nazistami albo antysemitami, aby wytworzyć takie skojarzenie w opinii społecznej. „Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?”

BIBLIOGRAFIA:

Źródła internetowe:

  1. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,SLD-pokochal-Ignacego-Daszynskiego,wid,15069513,wiadomosc.html?ticaid=110e5c

  2. http://wyborcza.pl/1,97189,6463817,Jak_wygralismy_w_Magdalence.html

  3. http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/cienie-prlu/wideo/majatek-pzpr-i-poczatki-polskiego-kapitalizmu/65177
  4. http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/cienie-prlu/wideo/kulisy-okraglego-stolu-cykl-cienie-prlu/62674
  5. http://wiadomosci.dziennik.pl/historia/ksiazki/artykuly/429175,jerzy-urban-marta-stremecka-rozmowa-wywiad-ksiazka-recenzja.html
  6. http://www.nop.org.pl/old_www/?o=ruch&d=program
  7. http://www.onr.h2.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=151:program-obozu-narodowo-radykalnego-tekst-historyczny-1934-rok&catid=38:artykuy
  8. http://www.sld.org.pl/strony/9-dokumenty.html
  9. http://niezalezna.pl/41201-komunistyczna-partia-polski-dziala-legalnie-za-zgoda-warszawskiego-sadu

 

Literatura, prasa, akty prawne:

  1. Życie i Śmierć Dla Narodu! Antologia Myśli Narodowo-Radykalnej z lat 30 XX wieku A.Meller, P. Tomaszewski, Prohibita Warszawa 2011
  2. Wolnej i demokratycznej Polski nigdy nie było w ich planach, M. Kokoszkiewicz, Gazeta Warszawska nr 26(315)z dnia 28 czerwca-4 lipca 2013 roku
  3. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku
  4. Statut Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ze zmianami i uzupełnieniami uchwalonymi przez VI Zjazd PZPR w grudniu 1971 r. Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa 1973

 


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

7 Komentarzy

  1. „SLD i cała tzw. lewica nienawidzi nacjonalizmu w imię kosmopolityzmu”
    Ale bzdura. Są przecież środowiska lewicy patriotycznej.
    „Wreszcie SLD nienawidzi nacjonalistów, bo wie, że przyjdzie czas rozliczenia za malwersacje i afery o których pisałem wyżej”
    Kto je rozliczy? Magdalenkowi koledzy z PiSu? Czy Ruch Narodowy, który zaprasza tych kolegów na 11.11? W ogóle pisanie na nacjonalistycznym portalu o tym tworze to jakaś kpina.

  2. @NR Nigdzie nie napisałem, że popieram Ruch Narodowy reprezentowany przez K. Bosaka.czas rozliczenia z SLD kiedyś przyjdzie. Podpisujesz się literami NR, a z Twojej wypowiedzi wynika, że bliżej Tobie nie do Narodowego radykalizmu, lecz do nihilizmu.
    Lewica patriotyczna? Hmm. Gdzie?

  3. Artykul jest troche jednostronny, ale interesujacy z historycznego punktu widzenia. Nie mniej nie o to w cej calej sprawie chodzi, bowiem struktura panstwa przypomina jako zywo te opisana w ”Imperium” Kapuscinskiego. Panstwem rzadza mafie, wieksze mafie mniejszymi, przy czym jedne mafie gonia inne i tocza z nimi wojny. Jesli tak spojrzymy na SLD ujrzymy nie tylko starych towarzyszy, ale grupe Ordynacka, ktora ponadpartyjnie trzyma tam wladze. Zasieg jej macek siega az do Ruchu Palikota, gdzie rzecznik partyjny Rozenek sa jest jej czlonkiem. Z reszta Ordynacka do tego stopnia przejela RP, ze sam Palikot zaczal odchodzic od RP, powolujac na jej miejsce Europe Plus. Dlatego glosujac na SLD, RP czy Europe Plus glosujemy na Ordynacka. Glosujac na PiS zapewniamy prezesowi Kaczynskiemu i jego grupie wysokie panstwowe uposazenia. PiS tworzy grupa jeszcze z czasow Porozumienia Centrum, ktora to w dziwnych okolicznosciach przejela majatek RSW Prasa Ksiazka Ruch, zapewniajac sobie tym samym kapital oraz przechowalnie dla dzialaczy partyjnych. Z PO jest podobnie tyle, ze partia podzielona jest na ”spoldzielnie” – czyli lokalne grupy interesow wewnatrz partii. Sa wspoldzielnie Tuska, Schetyny itp., ktore konkuruja ze soba. Interes Polski nie ma tutaj znaczenia, drogi wyborco…

  4. Postulaty delegalizacji SLD bez delegalizacji PO, PSL i Sekty Smoleńskiej są jałowe. Choć w sumie zamiast delegalizacji Smoleńsk 2.0 – jako immanentna sprawiedliwość – byłby wskazany.
    Środowisko „Nowego Obywatela”, dawne pismo „Ojczyzna” – przykłady lewicy patriotycznej.

  5. Co do rozliczenia takich szkarad jak SLD czy PO moje zdanie jest znane, więc może powiem tylko tyle, że przytaczany artykuł Konstytucji jest raczej martwy. Z internetu można sobie ściągnąć od wydrukowania wykładnię prawa stworzoną przez sąd przy okazji jakiegoś tam procesu człowieka, który używał symboli narodowo-socjalistycznych. To prawo jest zupełnie martwe. A sama swastyka to również i polski symbol. Zabawne jest, jak ludzie trzęsą portkami. Podobny idiotyzm ma miejsce z salutem rzymskim. To fantastyczne dowody na starą prawdę: każdy widzi to, co chce zobaczyć. A na fejsbuku NOPu nawet jakoś ostatnio było pokazane jak nacjonaliści polscy idą z flagami Biało-Czerwonymi i właśnie tak salutują… Nie dajmy się zwariować, uniesiona ręka nie oznacza że ktoś jest fetyszystą Rzeszy. Tak samo jak swastyka tego nie oznacza. Może ktoś w rodzinie był Strzelcem Podhalańskim?

  6. @NR Narodowy Radykalizm, nacjonalizm odrzuca egalitaryzm, a niestety lewica ( nawet patrotyczna jak to kolega określił) nie i to jest elementarna różnica, która przekreśla lewicę dla narodowego radykalizmu.

  7. Niezależnie od tego, czy NOP uzna się za ugrupowanie faszystowskie (co nie znaczy nazistowskie) czy też nie (a prawda jest taka, że NOP nie jest ani faszystowski, ani wrogi faszyzmowi) to i tak głównym problemem w tej sprawie nie jest to, że SLD, PO, czy inne liberalne ścierwa krzyczą o „faszystach”, tylko głównym problemem jest sam artykuł tej konstytucji, który uniemożliwia odkłamywanie historii, narzuca prawnie nacjonalistom obronę nacjonalizmu w poprawny politycznie sposób oraz stanowi hipokryzję panującej demokratury. Ten artykuł oraz art. 256 kk powinny zostać zniesione, a ugrupowania faszystowskie (z pominięciem ‚nazistowskich’, co do których nie mam zdania czy powinno im się pozwolić legalnie działać) powinny mieć możliwość legalnego działania.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*