life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Bezrobocie wśród młodzieży – stracone pokolenie?

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

W styczniu br. liczba bezrobotnych poniżej 25. roku życia wynosiła w Polsce blisko pół miliona. Trzy lata temu takich osób było niemalże o połowę mniej. Co więcej, według wyliczeń GUS ponad jedna trzecia bezrobotnych, którzy nie ukończyli 27 lat, to absolwenci szkół wyższych.

Z problemem dostępności rynku pracy boryka się młodzież w całej Europie. W 2008 r. średnie bezrobocie wśród młodych Europejczyków wynosiło 15 proc. Dziś jest to aż 21 proc. Prognozy na kolejne dwa lata są równie fatalne. Nigdy w historii badań nie było na świecie tylu bezrobotnych młodych. Mogą się stać straconym pokoleniem – alarmuje Międzynarodowa Organizacja Pracy.

Jako przyczyny tak złego stanu rzeczy podaje się – tradycyjnie już – światowy kryzys ekonomiczny oraz niską jakość kształcenia. – W wielu branżach rynek się już nasycił, posady są zajęte – przekonuje na łamach „Gazety Wyborczej” Piotr Sarnecki z organizacji pracodawców PKPP Lewiatan.

W rezultacie młodzi ludzie emigrują, bądź godzą się na gorsze warunki pracy lub tzw. śmieciową umowę. Wśród zatrudnionych w wieku 20-24 lata umowy na czas nieokreślony ma zaledwie co trzeci z nich (280 tys. osób) – większość dostaje tylko umowy czasowe albo pracuje na zlecenia. Po 25. roku życia umowy na stałe otrzymuje 40 proc. zatrudnionych. Pracowników po trzydziestce z bezterminowymi umowami jest o 10 pkt. proc. więcej.

Z danych GUS wynika, że w Polsce generalnie maleje liczba osób zatrudnionych na czas nieokreślony, a przybywa tych z umowami czasowymi. Poza tym coraz więcej Polaków pracuje na zlecenia i umowy o dzieło. Ministerstwo Finansów wyliczyło, że w zeszłym roku dotyczyło to ponad 3,5 mln osób. Raport „Polska Praca 2010”, przygotowany na zlecenie NSZZ „Solidarność”, podaje, że niemal jedna trzecia polskich pracowników (27 proc.) zamiast stałej umowy pracuje na czas określony albo zlecenia i umowy o dzieło.

Źródło: Obywatel


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

3 Komentarzy

  1. Zauważmy co wyprawiają nasi politycy,obiecują a potem cały naród mają w wielkim poważaniu. Prostym przykłądem jest reklama odnośnie ilości Polaków w Polsce za kilkanaście lat i ilości pracujących osób na jednego emeryta. Wpaja się nam,że przyszłość Polski zależy od nas,ale to tylko słowa. Bo jak wiadomo w Polsce brakuje odpowiedniej polityki prorodzinnej, a cała ta otoczka którą widzimy w tej reklamie ma skłonić nas abyśmy zakładali rodziny i płodzili dzieci. I z kolei znów wychodzi druga strona medalu, a mianowicie jak wyżej wspomniałem odpowiednia polityka prorodzinna,a raczej jej brak. Do tego też przydałby się ktoś dla kogo dobro i interesy kraju będą najważniejsze. A nie tylko gadanie a potem rozkradanie polskiego kapitału, który mógłby być szansą dla młodych poszukujących pracy.

  2. Umowa na zlecenie czy też o dzieła same w sobie nie są złe. Jednak zatrudnianie np: kasjerki w markecie na zlecenie, gdzie dopiero po kilku latach w ramach „nagrody” dostaje o pracę to czyste kurestwo. A później jełopy z rządu się dziwią, że niż demograficzny, że więcej polskich dzieci rodzi się w Wielkiej Brytanii niż w kraju. Bo weź tu człowieku załóż rodzinę, gdy nie jesteś pewien jutra. Ale uderzają w najbardziej czuły punkt ludzi, czyli pieniądze. I zapewne już wkrótce zbiorą „podziękowanie” za to.

  3. Pokolenie historyków, filologów i psychologów o wybujałym mniemaniu o sobie….

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*