life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Pierwsze ofiary Izraela w 2011 roku

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

W dniu 31 grudnia ponad 1000 osób protestowało przeciwko wzniesieniu przez Izrael muru, odcinającego od świata Palestyńczyków, w miejscowości Bil’in (Zachodni Brzeg Jordanu). Jak zwykle członków pokojowej demonstracji zaatakowała armia izraelska.

W efekcie agresji izraelskich żołnierzy 2 osoby zostały ciężko ranne. 36-letni Jawaher Abu Rahmah, którego brat zginął z rąk żydowskich oprawców podczas podobnej pacyfikacji w kwietniu 2009 roku, musiał zostać przewieziony do szpitala, ze względu na zatrucie gazem łzawiącym. Ranem następnego dnia zmarł w szpitalu.

Kiedy sprawa wyszła na jaw około 200 obywateli Izraela zebrało się w Tel-Avivie, aby zaprotestować przeciwko brutalnej reakcji wojska, której tragicznym efektem była śmierć Jawahera Abu Rahmah. Oczywiście syjonistyczna policja ponownie zaatakowała demonstrantów i aresztowała kilku z nich.

Wdowa po Omarze al-Qawasmy

Już kilka dni później izraelscy żołnierze dopuścili się kolejnego okrutnego mordu. W piątek o świcie włamali się do domu 66–letniego Omara al-Qawasmy w dzielnicy al-Sheikh w Hebronie na południu Zachodniego Brzegu i zastrzelili go, kiedy spał w swoim łóżku, podały miejscowe źródła. W dodatku Żydzi najprawdopodobniej nie zabili tej osoby, o którą im chodziło, jednak nie pofatygowali się nawet, żeby sprawdzić tożsamość osoby, do której strzelali.

Na podstawie: Tribuna de Europa, Wolna Palestyna


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

7 Komentarzy

  1. Bandytyzm… Czy da się coś zrobić aby świat usłyszał o tych zbrodniach?…

  2. świat słyszy ale propaganda robi swoje wychyl głowe i już jesteś antysemita.
    Zresztą zauważcie że nie tylko my walczymy o wolną Palestyne są też komuniści pacyfiści i tak dalej, to że chcemy pomóc palestynie nie jest uwarunkowane tylko naszymi poglądami ale potrzebą wymierzenia sprawiedliwości za tylu niewinnych/

  3. Z dobrych wiadomości: pod koniec zeszłego roku niepodległość Palestyny uznało Chile, dołączając do Brazylii, Urugwaju i Argentyny.

  4. śmieszy mnie ta nagonka na żydów. W przeciwieństwie do Palestyńczyków oni mieli już własne państwo na tych ziemiach.
    Tereny podbijane były przez Egipcjan, Hetytów, Hebrajczyków, Filistynów, Asyryjczyków, Asyryjczyków, Arabów, Turków osmańskich, Brytyjczyków no i jeszcze Rzymianie się przewinęli którzy zresztą zniszczyli państwo żydowskie.
    A jakoś państwa o nazwie „Palestyna” nigdy tam nie było. Walki pomiędzy Izraelem a plebsem Palestyńskim wynikają z Koranu w której jest dużo wersów o zabijaniu ludzi księgi(Żydów i Chrześcijan). Tak tak panowie wy się też do nich zaliczacie. Po Izraelu przyjdzie czas na nas. Ale cóż tak to jest jak się ulega modzie na antysemityzm i jest się zaślepionym nienawiścią do Żydów nie mając ku temu podstaw. Tak myślę że jakieś 99% użytkowników tego portalu nie widziało na oczy żyda których tak na prawdę w Polsce prawie nie ma. Ale cóż za trendami trzeba nadążyć.

    • 1. Palestyńczycy mają tak samo częściowo pochodzenie od starożytnego Izraela jak Żydzi
      2. Przodkowie Palestyńczyków byli tam wcześniej od Izraelitów jako Kananejczycy
      3. Nie jest prawdą, że nie było państwa o nazwie Palestyna, istniało nawet wcześniej od Izraela. Faktycznie nazwa „Palestyna” jest późniejszą wersją nazwy Filistea, czyli krainy Filistynów (notabene Indoeuropejczyków, możliwe że nawet skoligaconych ze Słowianami, o czym świadczą badania lingwistyczne; częściowo Filistyni są przodkami Palestyńczyków)
      4. Argument z Koranem jest do dupy – w Starym Testamencie też są wzmianki mówiące o eksterminacji pierwotnych ludów Palestyny/Kanaanu „z woli Bożej”. A Talmud pod względem nawoływań do ludobójstwa wszystkich Gojów przebija Koran wielokrotnie.
      5. A teraz rozpierdolę twoje sranie o „zaślepieniu nienawiścią wobec tych, których na oczach nie widzieliśmy” poniższą puentą:
      Moda na antysemityzm? Przyznaję, nigdy na oczy nie widziałem Żyda. Imputujesz nacjonalistom zaślepienie na punkcie antysemityzmu, bo nie rozumiesz naszego stosunku do żydowskiego suprematyzmu, przez co okazujesz się ignorantem. Rozumiem, że to dla ciebie trudne do pojęcia, ale mam na tyle oleju w głowie, by rozróżniać ocenę indywidualnej osoby, a ocenę grupy społecznej. Rzucanie się na kogoś tylko dlatego, bo jest Żydem nosi znamiona szajby, przyznaję (chyba, że jest to element przemocy/walki politycznej, wtedy co innego).
      Ale mówiąc o Żydach, jako nie jednostkach ale grupie społecznej (co w kontekście politycznym jest ważniejsze) uważasz, że krytyka Żydów jest bezpodstawna? Jeśli tak, to dlaczego Żydzi narzucają białym narodom swoją narrację (np. historyczną), narzucają „dobre relacje” (czyli synonim szabesgoicznego kompradorstwa)? Dlaczego walczą z białym nacjonalizmem i interesami narodowymi białych narodów podczas gdy sami zawzięcie bronią swojego nacjonalizmu i agresywnej polityki Izraela? Dlaczego gdy próbuje się ich odsunąć od wpływów politycznych i gospodarczych w nie ich krajach to kwiczą jak świnie odsunięte od koryta?
      Pisząc, że tak naprawdę w Polsce Żydów nie ma i nie ma ani jednego Żyda w polskiej polityce kłamiesz, mówię to jako osoba wyśmiewająca różne bublowskie „listy Żydów”. Zresztą nawet jeśli nie byłoby fizycznie ani jednego Żyda w Polsce i w polskiej polityce to i tak nie ma znaczenia, bo skoro mamy szabesgoiczne władze i „elity” to na jedno wychodzi. Poza tym państwo, lub społeczeństwo można kontrolować w pośredni sposób, między innymi poprzez zdegenerowaną „kulturę” (rozpasanie seksualne, przemysł pornograficzny, w którym dominują Żydzi) lub poprzez naciski ze strony silniejszych, zażydzonych, lub szabesgoicznych państw (w przypadku Polski zależność od Waszyngtonu i Brukseli, które są mocno zatroskane o Żydów z powodu „antysemityzmu”, a o białych już się tak nie troszczą).

  5. Jak się ma niewiele do powiedzenia to pojawia się „argument” antysemityzmu. Swoją drogą zastanawiam się, jak można być „antysemitą” i jednocześnie wyrażać sympatię dla walki Palestyńczyków lub ogólnie Arabów, ale widocznie można.
    Ciekawa interpretacja konfliktu w Palestynie. Winny jest Koran, a nie fakt okupacji terytoriów, które należały do Palestyńczyków, nawet gdy nie istniało formalnie państwo o tej nazwie. Oczywiście miliony uchodźców stłoczonych niczym „podludzie” w obozach, dziesiątki tysięcy zabitych za stawianie oporu okupantowi, exodus tysięcy chrześcijan spowodowany okupacją i następstwami ekonomiczno-społecznymi jakie niesie, to wszystko mit i „antysemityzm”.
    Palestyński opór ma wiele twarzy – jedną z podbudową religijną (Hamas, Islamski Dżihad), drugą świecką, lewicową. Łączy je jedno – idea niepodległej i wolnej Palestyny, sprzeciw wobec okupacji i czynnik narodowy. Uwielbiam ten straszak w stylu „po Izraelu kolej na nas” i postrzeganie okupantów jako obrońców Termopil. Widzę już oczyma wyobraźni te łupieżcze wyprawy Palestyńczyków na ziemie Lachów. Pewnie te tysiące „zamordowanych” przez muzułmanów chrześcijan w Palestynie, którzy jak wiadomo są zwiastunem tego co nas czeka, zmusiły emerytowanego patriarchę Jerozolimy Michela Sabbaha do wypowiedzenia słów – „Hamas w Gazie chroni chrześcijan” (wywiad dla francuskiego portalu lavie.fr) :mrgreen:
    W „analizie” którą przedstawił Vinreal zabrakło (z pewnością przypadkowo) miejsca dla tysięcy ortodoksyjnych i zlaicyzowanych Żydów, którzy zdecydowanie przeciwstawiają się polityce państwa Izrael? Antysemici pełni nienawiści :mrgreen:
    O tym pewnie nie piszą na euroislam.pl. Ważne żeby podążać za trendami i odpowiedzieć zapotrzebowaniu na „wojnę cywilizacji”, oczywiście jak zwykle w „naszym” interesie. No i prezydent Iranu to piąty już Hitler, nieprawdaż?
    Padają często pytania: co nas obchodzi ten konflikt? Człowiek, którzy wyniósł z religii katolickiej coś więcej niż odgrywanie roli „krzyżowca” na forach, nie może zaakceptować faktu zagarnięcia ziem i polityki czystek etnicznych przez ludzi utożsamiających się z
    celami syjonizmu. Zupełnie przypadkiem liczba chrześcijan na Bliskim Wschodzie zaczęła spadać od momentu powstania pewnego tworu, tak samo jak zupełnie przypadkiem spada liczba chrześcijan od momentu inwazji na Irak. Konflikt w Palestynie od początku ma wymiar międzynarodowy i dobrze, bo w XXI wieku parafianizm nie powinien mieć miejsca, gdyż oznaczałby legitymizację dotychczasowej polityki Izraela i jego sojuszników. Walka przeciw okupacji łączy Palestyńczyków ponad religijnymi podziałami i jest uzasadniona, dlatego też ma moją całkowitą sympatię.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*