life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Łukasz Kryska: Zimbabwe – ostatnie rasistowskie państwo?

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Robert Mugabe / źródło: Wikipedia -Tech. Sgt. Jeremy Lock (USAF)

Historia XX wieku zna wielu afrykańskich dyktatorów, którzy dla spełnienia swoich chorych ambicji pozbawili życia miliony ludzi. Jaskrawe przykłady to bohater filmu „Ostatni król Szkocji”- Idi Amin, środkowoafrykański cesarz Bokassa czy etiopski zbrodniarz Mengistu.

Zarówno Amin, jak i Mugabe byli niezdrowo zafascynowani pewnym austriackim malarzem, co było widać w ich autorytarnym systemie rządzenia. Ugandyjski dyktator w liście do Kurta Waldheima, sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych i byłego żołnierza Wehrmachtu napisał: „Pragnę wyrazić poparcie dla historycznej postaci Adolfa Hitlera, który wszczął wojnę, żeby zjednoczyć Europę i którego jedynym błędem było to, że ją przegrał.” Zaś prezydent Zimbabwe w przemowie dla swoich bojówek stwierdził „Jestem Hitlerem tych czasów.  Ten Hitler ma tylko jeden cel, sprawiedliwość dla własnego narodu, suwerenność dla swego ludu, uznanie niepodległości swego ludu i prawa do ich zasobów. Jeśli taki był Hitler, pozwól mi być dziesięciokrotnie Hitlerem”.

Zrujnowanie gospodarki Zimbabwe przez Mugabe jest niestety niezaprzeczalnym faktem. Jego kraj znajduje się w światowym ogonie, jest bardzo zacofany, rolnictwo i przemysł są na zastraszająco niskim poziomie. Parę lat temu w wyniku hiperinflacji, wszyscy we tym kraju posiadali miliardy tamtejszych dolarów, teraz mimo denominacji, sytuacja nie polepszyła się znacząco. Dyktator wiele mówi o tym, że nie pozwoli wyprzedać kraju zagranicznym inwestorom. Jednak wbrew jego słowom, niedawno rząd w Harare pozbył się większościowego udziału w spółce ZISCO, która była kiedyś czołowym producentem stali w kraju. Otrzymał za to zaledwie pół miliarda dolarów, biorąc pod uwagę to, jak Rodezja była kiedyś bogata, są to po prostu śmieszne pieniądze.

Winą za słaby stan gospodarki w swoim pańskie Mugabe obarczał i obarcza w dalszym ciągu bogatych farmerów, którzy swoje majątki dziedziczą od czasów kolonialnych. Jego partyjne bojówki ZANU-PF są odpowiedzialne za liczne napaści na gospodarkach białych właścicieli ziemskich nazywanych przez rządową propagandę „obszarnikami”. Sam dyktator odpowiada za „reformę” rolną z 2000 roku odbierającą ziemię białym farmerom i przekazując ją czarnym, którzy otrzymali ją tylko ze względu na swój kolor skóry. W wyniku tej jawnie rasistowskiej ustawy skonfiskowano gospodarstwa bez odszkodowań 4000 farmerów, a wielu innych zastraszono w wyniku działania tamtejszych partyjnych bojówek. Obecnie na forum międzynarodowych organizacji gospodarczych przeprowadzane są procesy, które rząd w Harare przegrywa jeden po drugim, na przykład w ubiegłym roku z grupą holenderskich osadników. W tym roku proces wytoczyli mu Niemcy, za którymi wstawił się tamtejszy MSZ.

O takim i podobnych przypadkach opowiadania niedawno powstały dokument „Mugabe i biały Afrykanin”. Zebrał on wiele pochwalnych opinii, jednak krytycy oskarżyli go o brak obiektywizmu i stronniczość. W mojej opinii przydałoby się mimo wszystkiego pokazać drugą stronę medalu, czyli zaprezentować poglądy ludzi, którzy tę ziemię uzyskali. Bezprawne odbieranie komukolwiek jego terenów uważam za złe, jednak prawdziwy dokument powinien pokazać obie strony, nawet jeśli tą drugą uważamy za całkowicie błędną. Zresztą rola tego filmu to przede wszystkim krytyka rasizmu. Nieważne czy jest on biały, czy czarny zawsze jest destrukcyjny, niepotrzebny i nie przynosi ze sobą nic dobrego. Poza tym większość dokumentów o rasizmie jest jednostronna, wystarczy wspomnieć „Europa: odrodzenie faszyzmu” czy „Antifa- łowcy (nazi)skinów”- obrazy tworzone wyraźnie z lewicowego punktu widzenia.

Pewną nadzieją dla wszystkich, nie tylko białych mieszkańców Zimbabwe jest Morgan Tsvangirai, tamtejszy opozycjonista. W dokumentach wykradzionych przez Wikileaks jest on przedstawiony jako afrykański Lech Wałęsa, czyli człowiek, który ugodowo obali marksistowski system, a potem osiądzie na laurach i zacznie stanowić pewien kłopot, gdyż będzie się w dalszym ciągu angażował w politykę.

Upadek Mugabe jest kwestią czasu, każdy reżym kiedyś się posypać, szczególnie w niestabilnej politycznej Afryce. Jednak patologie takie jak wysokie bezrobocie, epidemia AIDS, powszechna bieda czy ogólne zacofanie gospodarcze nie miną szybko. Wątpię w to, że kapitalizm zadziała w tej kulturze jak magiczna różdżka. W XIX wieku gospodarka wolnorynkowa była tworzona w oparciu o etykę protestancką, głównie kalwińską. W bardzo zróżnicowanym religijnie i kulturowo Zimbabwe kapitalizm wywoła duże rozwarstwienie społeczne, a jedna czwarta kraju wyznająca w dalszym ciągu kulty tubylcze będzie jeszcze bardziej wyzyskiwana niż jest obecnie. Takie efekty wprowadzenia kapitalizmu są widoczne w wielu krajach Trzeciego Świata jak choćby w Indiach, w których przepaść między bogatymi i biednymi jest ogromna. Panujący w Zimbabwe kraju lekko zmodyfikowany komunizm też wyraźnie się nie sprawdza. Więc co nam pozostaje? Dystrybucjonizm osobiście wydaje mi się bardzo dobrym rozwiązaniem, gdyż stawia na stabilny rozwój wszystkich regionów, a szybka ewangelizacja tego kraju (głównie przez zielonoświątkowców) temu z pewnością dopomoże.

Łukasz Kryska


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: 

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

3 Komentarzy

  1. Tacy jak on powodują że do Europy przyjeżdża więcej czarnych. Jak u nich jest źle a u nas dobrze to tylko szukaja mozliwości i przybywaja tutaj masowo.

  2. Zimbabwe nie jest ostatnim rasistowskim państwem. Jest jeszcze Izrael – a nieoficjalnie, choć faktycznie, RPA. Zapewne znalazłoby się jeszcze kilka byłych kolonii, gdyby sytuację białych w tych krajach dokładnie prześwietlić.

  3. Ciekawe, czy pod tym względem również „jesteśmy 100 lat za murzynami”. I róznież ciekawi mnie, czy zimbabwe to ciemnogród taki jak Polska? Dlaczego na popularnych portalach nie ma takich informacji? Co wtedy powiedzieliby wiecznie niezadowoleni internetowi krzykacze…

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*