life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Zbigniew Lignarski: Monsignor Wilhelm Emmanuel von Ketteler (1811-1877) i jego szkoła „katolików społecznych”.

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Czym Adam Smith dla liberalizmu, lub Karol Marks dla socjalizmu, tym jest Ketteler dla ekonomii społeczno – chrześcijańskiej – tak działalność niemieckiego biskupa trafnie podsumował jeden z polskich autorów rozpraw traktujących o kwestiach socjalnych. Trafnie, bo chociaż za kamień milowy w rozwoju katolickiej nauki społecznej równie słusznie uważa się słynną encyklikę Leona XIII, to biskup von Ketteler z powodzeniem realizował podstawowe punkty katolicyzmu społecznego ponad czterdzieści lat przed ukazaniem się Rerum Novarum.

Urodzony 25 XII 1811 roku, pochodzący z wielodzietnej westfalskiej rodziny Ketteler święcenia kapłańskie przyjął w lipcu 1844 roku w rodzinnym Münster. Wcześniej, po studiach prawniczych objął stanowisko urzędnika państwowego, lecz już wkrótce stało się dla niego jasne, że państwo wraz z podległym mu aparatem biurokratycznym zdecydowanie za bardzo ingeruje w prywatność obywateli, próbując nawet ujarzmić przepisami i paragrafami ich sumienia. Wyraźny dystans do instytucji państwowych, widoczny przez lata jego działalności duszpastersko – społecznej, z biegiem czasu przerodził się jednak w żądania od państwa podjęcia skutecznej interwencji w dziedzinie ochrony ludzkiej pracy.

Przez dwa lata (1846–1848) von Ketteler pełnił posługę kapłańską w biednej wiejskiej parafii, gdzie na co dzień spotykał się z ludzką nędzą, głodem, brakami w dziedzinie higieny i oświaty. Ten czas spędził na działalności charytatywnej, zwalczając powszechną wśród ludności wiejskiej biedę. Wcześniej, z jego inicjatywy utworzono w westfalskim miasteczku Beckum szpital dla ubogich. Problematyka socjalna, którą zainteresował się na poważnie w okresie swojej posługi kapłańskiej na niemieckiej prowincji, towarzyszyła mu również później, kiedy w roku 1848 został deputowanym do pierwszego ogólno niemieckiego Zgromadzenia Narodowego. Na ten czas datuje się jego wystąpienia traktujące o kwestii społecznej, wygłoszone na zjeździe katolików niemieckich w Moguncji (której od 1850- roku był biskupem), czy w mogunckiej katedrze w postaci adwentowych kazań Die grossen sozialen Fragen der Gegenwart.

Z inicjatywy biskupa von Kettelera zaczęły powstawać na w fabrykach i zakładach przemysłowych na terenie Niemiec pierwsze chrześcijańskie związki zawodowe, których zadaniem miała stać się zorganizowana walka o prawa pracownicze, w tym także zatrudnianych w przemyśle kobiet i dzieci. Pomoc instytucji państwowych mająca polepszyć warunki pracy robotników, poza gwarancją swobodnej działalności „kooperatywów wytwórczych” miały sprowadzać się między innymi do :

- zwiększenia pensji pracowniczych

- skrócenia czasu pracy (ówczesna „norma” to ok. 14 godzin)

- zakaz pracy dla dzieci, nie nakładanie ciężkiej pracy na kobiety

- zagwarantowanie dni wolnych od pracy

- zobowiązania przedstawicieli kapitału do wypłaceni świadczeń tym robotnikom, którzy w skutek wypadku utracili zdolność do dalszej pracy

Zwolennik oraz inicjator asocjacji robotniczych, jakim bez wątpienia był biskup von Ketteler, z dużą rezerwą odnosił się jednak do idei strajków. Przestrzegał on również robotników przed wystąpieniami związkowych demagogów, którzy na wyzyskiwanych przez kapitalistów robotników pragnęli zbić swój kapitał, czyniąc z kwestii socjalnych przedmiot walki politycznej. Dokładnie widać to również dzisiaj, także, a może przede wszystkim w naszym kraju – wystarczy tylko uważniej przyjrzeć się poczynaniom brzuchatych liderów tzw. żółtych związków, czy obłudnej postawie niejakiego Bogusława „Sierpień’80” Ziętka…

Program naprawczy Kettelera zasadza się głównie na katolickim pojęciu ludzkiej godności oraz własności prywatnej. Godność człowieka, naturalnie mu przyrodzona, została podniesiona przez chrześcijaństwo, zaś doktryna liberalna usiłuje wpędzić klasę pracującą w bagno upodlenia i wyzysku. Pomaga jej w tym destrukcyjnym „dziele” wykrzywione pojęcie własności prywatnej. Otóż kapitalistyczna koncepcja własności prywatnej prowadzi do proletaryzacji coraz to szerszych kręgów społecznych, zwiększenia przepaści między „kastą” posiadających, a pozbawionymi własnych podstaw ekonomicznych obywateli, traktowanych jako ludzie „gorszej” kategorii. Filozofii liberalnej przeciwstawił więc von Ketteler tomistyczną wizję własności prywatnej, według której posiadanie dóbr materialnych jest wskazane dla rozwoju gospodarczego jednostki oraz zapewnienia pokoju społecznego.

1. Pierwszym argumentem Akwinaty, przytoczonym również przez Kettelera jest stwierdzenie, że lepiej zarządzać jest dobrami indywidualnie, a nie w sposób kolektywny. Wspólność dóbr prowadzi zdaniem Kettelera do braku porządku,

2. Własność prywatna przyczynia się do zwiększenia dóbr poprzez lepszą i wydajniejszą pracę,

3. Posiadanie własności prywatnej, wskazując każdemu granice owego posiadania, wpływa korzystnie na utrzymanie spokoju wśród ogółu społeczeństwa.

Własność ta jednak nie upoważnia człowieka, bu ten traktował ją jako swoją wyłączność. Dalsza treść filozofii tomistycznej zawiera punkt mówiący o tym, że dobra produkcyjne powinny być użyczane przez ich właściciela na rzecz znajdujących się w potrzebie ludzi. Jest to absolutne zaprzeczenie liberalnej teorii, stosującej w stosunku do własności egoistyczną zasadę ius utendi et abutendi. Warto w tym momencie zauważyć, że powyższe koncepcje, stanowiące konkretny przykład ewangelicznego przykazania miłości bliźniego, popularyzowane przez biskupa von Kettelera i papieża Leona XIII, znalazły również odzwierciedlenie w wydanym w roku 1934, dziele Adama Doboszyńskiego Gospodarka Narodowa.

Zajmując się kwestią robotniczą, von Ketteler zwraca uwagę na fakt, że praca stała się zwykłym towarem, którego cena określana wysokością kosztów produkcji, spycha robotników w kierunku nędzy. Dodatkowo wzrastająca przewaga wielkiego kapitału prowadzi do zanikania samodzielnych warsztatów pracy, a zwiększenia pracowników najemnych. Uzdrowienia sytuacji w świecie pracy upatruje Ketteler w odnowie duchowej: przywróceniu zasad chrześcijańskich w życiu społecznym. Odnowa, w której udział obok Kościoła mają wziąć także zrzeszeni w organizacjach zawodowych robotnicy, oraz przedstawiciele instytucji państwowych, najlepiej sprawdzi się według Kettelera w ustroju korporacyjnym, który powinien stać się alternatywą dla „demokracji” parlamentarnej. Rodzina, gmina, państwo, parafia, korporacje i cechy i niezliczone inne formy spoczywają na jednej idei, że zgodnie z prawem naturalnym ludzie muszą się łączyć, skoro chcą według wszystkich stron życia swe przeznaczenie osiągnąć i konieczne potrzeby zaspokoić – pisał Ketteler.

Koniec ziemskiej wędrówki monsignore von Kettelera nastąpił 13 VII 1877 r. w bawarskim Burghausen. Pozostawił po sobie wspomnienie bojownika o sprawiedliwość społeczną, przeciw biedzie i wyzyskowi. Był pierwszym, który całkowicie i świadomie zerwał z liberalizmem, a dzięki jego postawie tysiące niemieckich robotników uniknęło popadnięcia w błędy ideologii rewolucyjnego socjalizmu. Twórca szkoły chrześcijańsko społecznej, nazywanej początkowo przez niektórych „socjalizmem chrześcijańskim”, wielki nacisk kładł na funkcjonowanie i rozwój katolickich szpitali oraz domów pomocy społecznej. Zainicjowane przez niego katolickie związki zawodowe, połączone już po jego śmierci w jeden Wspólny Związek Chrześcijańskich Związków Zawodowych, stały się realną siłą z którą przyszło się liczyć zarówno kapitalistom jak i przedstawicielom instytucji państwowych.

ZL

kett

Literatura:

Roszkowski A., Katolicyzm społeczny. Zarys rozwoju poglądów społeczno – katolickich, Poznań 1932

http://www.kns.gower.pl/knp/ketteler.htm

Majka J., Katolicka nauka społeczna, Warszawa 1988

Markiewicz S., Chrześcijaństwo a związki zawodowe, Warszawa 1985



Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

Jeden komentarz

  1. Świetny tekst. Narodowo-radykalnym (sic!) wyznawcom bożków Misesa i Rothbarda obok powyższego można w ramach pogłębionej refleksji polecić znakomity, syntetyczny tekst Christophera Ferrary „Opposing the Austrian Heresy”: http://distributist.blogspot.com/2007/01/opposing-austrian-heresy.html

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*