life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Piotr Marek: Narodowy-Reakcjonizm.

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Narodowy-Reakcjonizm to doktryna polityczna łącząca Ideę Narodową z Tradycjonalizmem oraz Reakcjonizmem. Zwolennik tej myśli politycznej, jest jednocześnie: Narodowcem i Tradycjonalistycznym Reakcjonistą. W związku z tym łatwo jest się domyśleć, że propagowana przeze mnie myśl polityczna łączy Stary Europejski Porządek Chrześcijański narodzony w epoce wczesnego Średniowiecza (Reakcjonizm Europejski) z ideałami Państwa Narodowego. Jest to tak, jakby scalić w jedno ideały Mieszka I z Romanem Dmowskim, hrabiego Rolanda z generałem Leonem Degrelle, lub też Karola Wielkiego z marszałkiem Philipem Pétainem. Narodowy-Reakcjonizm w niczym nie zubaża starego Reakcjonizmu, ale wręcz przeciwnie, ubogaca go o słuszne zasady Idei Narodowej. Doktryna ta jest najbardziej rzeczywistą alternatywą dla mającego swoje korzenie w Talmudzie „nowego ładu światowego”. Ideały Narodowego-Reakcjonizmu w całości zaprzeczają ponurym ideologicznym zamysłom związanym z owym (bez)ładem. W końcu największymi wrogami dla architektów „nowego ładu światowego” są właśnie: Narodowcy, Tradycjonaliści i Reakcjoniści, więc konieczne jest połączenie ich w jedno, nie umniejszając niczego zacnego żadnej z tych trzech stron. Takiej chlubnej syntezy dokonuje właśnie Narodowy-Reakcjonizm. Poznajecie go i pokochajcie, bo wart on tego.

Narodowy-Reakcjonizm pielęgnuje zarówno wartości Narodów, których początki są związane z Chrześcijańską Cywilizacją narodzoną we wczesnym Średniowieczu, jak i również zachowuje w pełni nienaruszone świętości tych Narodów, które swoją kulturą i zasadami bardzo przypominają wzorce stworzone przez Średniowieczną Cywilizację Chrześcijańską. Stąd też świetnie zasady Narodowego-Reakcjonizmu mogą się wkomponować w kulturę Japończyków. Tradycja Chrześcijańskiego Rycerstwa była bardzo podobna do Tradycji Samurajów, więc zasady Narodowego-Reakcjonizmu mogą bez przeszkód być tam wdrożone.

Propagowana przez mnie idea ma swoje prawzorce historyczne. Co prawda nie były one kopią tego, co tutaj przedstawiam, jednakże były bardzo zbliżone do tejże myśli politycznej. Przykładami systemów będących prawzorami Narodowego-Reakcjonizmu były choćby: Sarmatyzm w Polsce, Państwo Rosyjskie pod rządami Cara Aleksandra III Romanowa, czy Państwo Niemieckie pod rządami Kaisera Wilhelma II Hohenzollerna.

Barokowy Sarmatyzm odczytuję jako początek Polskiej Idei Narodowej. Narodem w czasach Baroku określano często tą część społeczeństwa, która posiadała świadomość narodową, a tą głównie mieli przedstawiciele arystokracji i duchowieństwa. Właśnie te warstwy upajały się w Sarmatyzmie. To właśnie Sarmatyzm, przez swój oporny wobec obcych elementów charakter, gloryfikację Polskości, czynów Polaków, oraz przez silne przywiązanie do wielu Polskich Tradycji, posiadał znaczne walory Idei Narodowej. Dlatego też, jako Polski prekursor myśli Narodowo-Reakcyjnej, czerpię dużo ze starej idei, z tym, że nową jej odmianę rozszerzam na cały Naród, z wąskiej arystokratycznej Jego części. Taka oto jest różnica między Sarmatyzmem Starym, a Neosarmatyzmem, że ten pierwszy był Szlachecki, a ten drugi jest Narodowy. Narodowy-Reakcjonizm jest wymierzony przeciw błędnym swobodom politycznym dla wąskich grup społecznych, które jak wiadomo, przyczyniając się do osłabnięcia Władzy Bożego Pomazańca w dawnej Polsce, doprowadziły do stworzenia z Polski pewnego „państwa mafijnego”, w którym to magnateria dyktowała warunki sprawowania władzy, a nie Rząd (który z natury swojej ma władzę sprawować). Ostatecznym skutkiem tego iście gangsterskiego systemu, był upadek I Rzeczypospolitej. Ponownego upadku należy niezwłocznie uniknąć, więc należy zaniechać błędu przyzwolenia na rozpasanie, i rozdanie legitymy w ręce tych, którym ona się nie należy! Identyczną wojnę, Narodowy-Reakcjonizm wypowiada libertyńskiemu kultowi hedonizmu, który przyzwolił w dawnej Polsce do pijaństwa i rozpusty. Współczesna walka nie będzie się ograniczać jeno do „standardowych dla Polski” używek, ale będzie się poszerzać do wzmożonej walki z narkomanią, sodomią i innymi plugastwami. Przez pijaństwo upadła Polska, więc nie możemy popełnić tego samego błędu. Wszelkie inne używki, mogą w jeszcze szybszy sposób niż pijaństwo, doprowadzić do rozpasania, degrengolady moralnej, a w konsekwencji do totalnego upadku obyczajów w Polsce. Konsekwencją tego może być ponowny upadek Państwa Polskiego, czego możemy uniknąć jedynie przez zdecydowane i radykalne wypowiedzenie wojny libertynizmowi, narkomanii, sodomii i wszelkiej maści innym nałogom.

Przykładami historycznymi państw, których system polityczny i światopoglądowy był bliski Narodowemu-Reakcjonizmowi były: Rosja Aleksandra III i Niemcy Wilhelma II.

Aleksander III Romanow, urodzony w 1845 roku. Panował w latach 1881-1894, pomiędzy zamordowanym przez judeomasońskie tajne towarzystwo Carem Aleksandrem II, a zamordowanym przez judeobolszewików Carem Mikołajem II. W tym czasie powołał wiele tajnych policji, których zadaniem było infiltrowanie i eliminowanie komórek wszelkich maści grupek związanych z działalnością żydowską, masońską, liberalną i demokratyczną. Najsłynniejszą tajną policją była „Ochrana”, walcząca z dywersyjną działalnością organizacji żydowskich. Czołowym politykiem walczącym z talmudystycznymi destabilizacjami państwa był Konstantin Pobiedonoscew (1827-1907). Konstantin Pobiedonoscew był zarówno reakcjonistą do szpiku kości, jak i radykalnym narodowcem. Dzięki jego polityce, oraz działalności „Ochrany”, powstały sławetne „Protokoły Mędrców Syjonu”, które dokładnie relacjonowały metody żydowskich manipulacji, machlojek politycznych, oraz powiązania żydowskiego lobby z działalnością tajnych towarzystw (takich jak masoneria), ale także z ideologiami liberalizmu oraz komunizmu. System opierał się o religię Prawosławną, która była bardzo mocno zakorzeniona w Tradycji Rosyjskiej, ale nie do końca zgodna z Tradycją Katolickiego czesnego Średniowiecza.

Wilhelm II Hohenzollern, zwany „Kaiserem Wilhelmem”, urodzony w 1859 roku. Zmarł 23 lata po wygnaniu do Holandii, oszukany przez Adolfa Hitlera, w 1941 roku. Panował w latach 1888-1918. Jego polityka Reakcjonizmu politycznego połączona była z tradycyjnym pruskim Nacjonalizmem (który tolerował jeno Austriaków i czasem Rosjan). Przyświecała mu „Ortodoksyjna odmiana Luteranizmu Niemieckiego” połączona z Militaryzmem. Czynnik ten był mocno zakorzeniony w Tradycji Pruskiej, choć nawet najbardziej surowy protestantyzm (podobnie jak w przypadku Prawosławia) nie jest do końca zgodny ze Średniowieczną Tradycją Katolicką. Rdzenna dla Niemiec jest idea Katolickiego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, stąd też de facto luterańska Rzesza Pruska była nie do końca zgodna z idealnym dla Tradycji Niemieckiej wzorcem. Polityka rządów Kaisera była polityką Państwa Narodowego połączonego z elementami reakcyjnymi. Cechowała się także występującym często w Rycerskim Średniowieczu Militaryzmem oraz „zasadą Führerprinzip”. Widoczne one były w niejednym poemacie rycerskim czy „pieśni o czynach” (chansons de geste). Przykładem takiego utworu jest „Pieśń o Rolandzie”, w której aż nadto widać te dwie zasady spopularyzowane wśród Karolingońskiego Rycerstwa. Polityka Kaisera zaostrzała stare, jeszcze pruskie ustawy uderzające w rewolucyjne towarzystwa tajne, komunistów, liberałów, demokratów, oraz spadkobierców jakobinów i karbonariuszy. Wprowadzony przez Fryderyka Wilhelma III dekret z 28 października 1798 roku, o zakazie członkostwa w towarzystwach tajnych, za wyjątkiem tych, podległych przez trzy kontrolowane przez dwór ośrodki, został zaostrzony o jednego legalnego ośrodka. Co prawda były zakusy na całkowitą kasację wszelkich takowych struktur stricte-mafijnych, ale zaniechano tego z uwagi na ryzyko gwałtownej demoliberalnej rewolucji w obrębie całego Cesarstwa. Ponadto rozrosłe pasożytnictwo żydowskie w Niemczech, które opanowało banki, prasę i ośrodki przemysłu, całkowicie mogło zdestabilizować państwo, po takim de facto godzącym w żydowskie lobby dekrecie. Mimo tego nawet tak „złagodzona polityka” nie uniknęła zemsty ze strony środowisk judeomasońskich, które po tym jak wepchnęły Niemcy w orbitę wyniszczającej państwo wojny, kompletnie zrujnowały kraj „Traktatem Wersalskim”. Warto dodać, że sam Kaiser nie był entuzjastą wojny, bowiem wiedział o jej skutkach. Do niej garnęła się natomiast prowojenna część sztabu. Kaiser nie ukrywał także swojej bliskiej przyjaźni z Carem Mikołajem II, którego mocno wspierał w walce z judeobolszewickimi rewolucjami paraliżującymi Rosję na początku XX wieku. Jednakże elity żydowskie, które opanowały totalnie niższe szczeble generalicji i admiralicji Rzeszy, oraz sektory bankowo-finansowe, wysunęły potężne lobby pro-wojenne i anty-słowiańskie w Niemczech do tego stopnia, że nie mógł ich powstrzymać ani sam Kaiser, ani najwyżsi przywódcy wojskowi II Rzeszy. W trakcie samej wojny siły judeomasońskie destabilizowały poczynania wojenne Cesarstwa Niemiec i Austro-Węgier. Zamordowano wielu wybitnych znawców sztuki wojennej. Dokonano zabójstwa między innymi na feldmarszałka Hermanna von Eichhorna wraz z jego adiutantem kapitanem Dresslerem. Stało się to 30 lipca 1918 roku, kilkanaście godzin po publikacji, w sterowanym przez żydowskie i masońskie lobby dzienniku „Le Matin”, mówiącej o narodzie za zabicie tego feldmarszałka! Zabójcą był „anarchista”, podobnie też jak wiele lat wcześniej, w trakcie zamordowania Cara Aleksandra II Romanowa, czy podczas kampanii terroru dokonywanej przez jakobinów i karbonariuszy. Na zakończenie tej myśli warto wspomnieć, że Wilhelm II był również współtwórcą „Aktu Dwóch Cesarzy” (z 5 listopada 1916 roku), gwarantującego Polsce niepodległe i Tradycjonalistyczne państwo Reakcyjne z dziedzicznym Monarchą Autorytarnym.

Kończąc dodam jeszcze jedną znaczącą myśl. Polskość odczytuję, jako pielęgnowanie i zachowywanie czystości Tradycji Polskiej. Identycznie odnoszę się do Katolickości, która jest dla mnie przestrzeganiem nienaruszalnej Tradycji Katolickiej. W takich właśnie kategoriach rozumowania pojmuję religijność, patriotyzm i nacjonalizm. Odcięcie się pewnej grupy od swojej tradycji, jest jak odcięcie drzewa od korzeni, z których wyrasta. Drzewo bez korzeni obumiera, zaś ludzie bez swojej tradycji tracą swoją tożsamość. Mówiąc bez ogródek: tylko popierając to, co tradycyjnie polskie – możemy nazywać się Polakami! Popierając tylko to, co tradycyjnie katolickie – możemy nazywać się Katolikami! W związku z tym takie bezbożne, synkretyczne, talmudyczne i oświeceniowe wymysły jak: modernizm, ekumenizm, państwo otwarte, liberalizm, libertynizm, komunizm, socjalizm w każdej postaci politycznej i gospodarczej, kapitalizm w każdej klasie, feminizm, tolerancja dla najdzikszych zboczeń bądź wynaturzeń, i inne podobne temu plugastwa-należy niezwłocznie odrzucić-jeśli chcemy nazywać się Polakami bądź Katolikami! Dlatego pełnię Polskości, widzę właśnie w Narodowym-Reakcjonizmie! Propagujcie zatem go ile możecie, bo warto on jest tego.

Z Narodowym Pozdrowieniem,
Piotr Marek


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , ,

Podobne wpisy:

  • 1 grudnia 2014 -- Rosyjski nacjonalista znalazł schronienie w… Niemczech
    Dobre wieści z ojczyzny Goethego: norymberski urząd imigracyjny przyznał prawo azylu politycznego rosyjskiemu aktywiście nacjonalistycznemu, Wasilijowi Kriukowowi, udzielającemu si...
  • 12 maja 2010 -- Jacek Bartyzel: 9 maja – Dzień Zwycięstwa?
    Przyszłe podręczniki historii, politologii i stosunków międzynarodowych będą zapewne podawać za wzór mistrzostwa w osiąganiu strategicznych celów politycznych sposób, w jaki przywó...
  • 22 października 2015 -- Pan Nikt: Wielka geopolityczna zmiana i znikanie Polski
    Wieczna Rosja. Dynamicznie ekspandujące alternatywne centrum przyciągania w ciągu ostatnich trzech tygodni logicznie i konsekwentnie w sposób niezwykle skuteczny i widowiskowy doch...
  • 6 listopada 2012 -- Piotr Marek: Ja, „rosyjski agent”
    Do tej pory uważałem romantyzm za domenę jedynie politycznych zadymiarzy mieszających katolicyzm z jakobinizmem. Jednak po 25 października 2012 roku wyzbyłem się wszelkich złudzeń....
  • 20 stycznia 2020 -- Żydowskie roszczenia i atak na Polskę z trzech stron
    Polityka płaszczenia się przed międzynarodowymi Żydami zawsze przynosi opłakane skutki. Zarządcom Polin nie pomogły jarmułki na łbach oraz nieustanne potępienia antysemityzmu. Jak ...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

20 Komentarzy

  1. Ludziom się nudzi… Niektórzy powinni zejść na ziemie.

  2. „To już jakaś epidemia, jeden chce być Mosdorfem, inny Piaseckim, a jeszcze inny Leonem Degrellem.”
    Drogi panie, Piotr Marek chce być tylko i wyłącznie Piotrem Markiem, i nikim innym. Może i istnieją dla mnie autorytety, ale nie zapominam o tym, że zawsze będę sobą.

  3. Jakby co działam w KZM-ie i SN im Romana Dmowskiego. Ja nie zapisałem sobie tego, ot tak, ale z powodu potrzeby połączenia Reakcjonistów i Narodowców? To chyba konieczne. Drażni mnie romans monarchistów z liberałami, i staram się o to, by przeszli na „narodową stronę”. To chyba oczywiste. W KZM jest trochę narodowców, jak i w SN odrobina monarchistów. Jednak osoby te są podzielone, a to jest korzystne tylko dla wrogów Tradycji. Jestem otwarty na wszelkie propozycje współpracy, oczywiście jak tylko będę mieć czas, a mam go mało. Nie wiem czy czytują tutaj ludzie „Monarchistę”, gdzie redaguję. Apel o zjednoczenie nacjonalistów i reakcji był tam już jakiś czas temu. Próbuję to tylko szerzej nagłośnić. Piszę już chyba od 2 lat, zaś aktywnie działam od roku, i dziwi mnie, że niektórzy o mnie nie słyszeli. Zapraszam na osobisty blog, tam jest więcej starych tekstów, które z czasem poprawię i zamieszczę i tutaj. Adres:
    http://piotrmarek.bloog.pl

  4. Piotrze Marku, tylko trochę bez sensu jest przypisywanie Protokołów Mędrców Syjonu jakiemuś Rosjaninowi, nawet jeśli „swój gość był”. Protokoły ty czytał?

  5. Mój ojciec czytał całe „Protokoły”. Mówił, że nie wiadomo do końca kto je napisał, ale jest jedna z hipotez, że zrobili jest oficerowie „Ochrany” jako ostateczny efekt ich pracy. Samemu czytałem fragmenty, a utkwił mi jeden brzmiący mniej więcej tak: „żydzi promują liberalizm w krajach samodzierżczych i socjalizm w krajach konstytucyjnych”, co jest dość trafne.

    • Fragmenty to zdecydowanie za mało. Hipoteza o Ochranie jest zaskakująco popularna wśród wszystkich przeciwników treści zawartych w Protokołach (tzn wśród wszystkich, którzy chcą podważyć ich prawdziwość i jakąkolwiek rzeczowość).

      Trafnie napisał śp. Feliks Koneczny – nieistotne, czy fałszywka czy nie. Wręcz idealnie opisuje pewne procesy.

    • Dla mnie hipoteza o tym, że została napisana przez „Ochranę” w niczym mnie nie porusza, bo nie mam nic do „Ochrany”, nie należę do sympatyków rewolucji w Rosji, i nie jestem jej przeciwnikiem. Pomijam politykę zaborów, a i tutaj polityka represji ma swój rodowód w działalności środowisk wywołujących powstania. Nie wiadomo do końca kto napisał „Protokoły”, a ja popieram politykę organizacji takich jak „Ochrana”, i żal tylko, że w Polsce nigdy takich nie było. Dla mnie jak najbardziej „Protokoły” są efektem pracy Rosyjskich obrońców „Starego Porządku” co rozpracowali rewolucyjne środowiska od podszewki. „Ochranie” to są przeciwni zwolennicy rewolucji w Rosji. Zwolennicy Starego Ładu popierają tego typu organizacje.

  6. W sumie to całkiem fajny tekst, chociaż „trochę” toporny. Jeśli Autor faktycznie zainteresowany jest syntezą tradycjonalizmu i nacjonalizmu, to polecam zainteresowanie się Falangą, która jako calość podejmuje działania właśnie w tym kierunku.

    • Czy jest jakiś oddział „Falangi” w Lublinie?
      Co do tekstu, to był pisany już jakiś czas temu, stąd taka jego forma. Niedawno postanowiłem publikować i na tym portalu, i dlatego systematycznie będę uzupełniał tutejszy blog o zaległe treści. „Nacjonalistę” czytam chyba od 4 lat, ale dopiero teraz zdecydowałem się na zalogowanie.

    • Odwiedziłem stronkę. Też bardzo dobra. Jest i Adam Danek jak widzę, no ciekawie. Proszę o kontakt: [email protected] ,i osobiste przybliżenie mi szczegółów.

  7. Nie ma w tym mieście żadnych naszych struktur. Podobno też są tam tacy, którzy Falangi bardzo nie lubią. Generalnie, byłbyś zdany na siebie. Ewentualne dalsze uwagi w tej sprawie poproszę na pocztę prywatną.

    Twoje teksty mają względnie słuszną intuicję, aczkolwiek okraszone są niepotrzebnym i wątpliwej jakości patosem. Pisz bardziej powściągliwie w formie, bo to paradoksalnie właśnie podnosi powagę tego, co napisane. Tym niemniej, dobrze że piszesz i dobrze że piszesz właśnie o takich rzeczach.

    Możesz też czasem zajrzeć sobie na nasz blog – jest mocno zapuszczony, ale być może już jutro ukażą się tam trzy albo więcej nowych tekstów, bo właśnie czekają w kolejce: http://falanga-blog.blogspot.com/

  8. Panowie załatwiajcie sobie takie sprawy prywatnie, a nie na łamach portalu. Temat nie dotyczy Falangi i rekrutacji członków do jakiejkolwiek organizacji. Nie róbmy sobie szopki.

  9. Słuszna uwaga. Ja też prosiłbym o komentarze do tekstu, bo jestem ciekawy opinii. W razie prywatnych spraw do mnie proszę o komentarz na moim blogu.

  10. A co do tekstu to wg mnie wydziwianie, ot jak zrobić z połączenia ziemniaków i kotleta dobrą zupę.

  11. Tak jest jak pewne elementy z KZMu i OMP chcą wejść do „Ruchu” i tworzy się jakieś „narodowe-wielomszczyzny”…

  12. Drogi NarodowyNR. W poglądami A.W. nie zgadzam się w 100%-on jest liberalnym kapitalistą, ja nie. Po prostu łączę Nacjonalizm z Dziedzictwem Piastów. Co do „Die Fahne Hoch”, to bym zmienił z „Rotfront und Reaktion” na „demokrationfront und redfront”. W KZM jestem bardzo krótko, i to nie identyfikuję się wcale z tym całym „wolnym rynkiem”. Wstąpiłem tam dla monarchizmu. Proszę mnie raczej kojarzyć z takimi osobami jak K.Jasiński czy A.Danek, bo mi do nich bliżej aniżeli do AW”. Co do ruchu NR to popieram go, ale Dziedzictwo Polski wiąże się ze Szczerbcem Piastów-i do tego dążę. Jeśli można byłoby wskazać na kim głównie chciałbym się wzorować jako Polak, to byłby to Mieszko I i Bolesław Chrobry. To z czym masz tu do czynienia to nic innego jak Piastowski Nacjonalizm. I jest to „March mit Kam’radem”, i „nicht erschossenen”. Po za tym jestem jeszcze członkiem Stowarzyszenia Narodowego im. Romana Dmowskiego, nie tylko KZM. Popieram NR, i dlatego tutaj zacząłem pisywanie. Chciałbym, żeby to było jasne. Ja „wolnorynkowym” bzdurom jestem przeciwny, a do OMP nie należę i nie będę należeć. Warto poznać też ruch WPS „Wierni Polsce Suwerennej” z którym sympatyzuję.

  13. >liberalnym kapitalistą, ja nie. Po prostu łączę Nacjonalizm z Dziedzictwem Piastów. Co do “Die Fahne Hoch”, to bym zmienił z “Rotfront und Reaktion” na “demokrationfront und redfront”.

    Ja bym nie zmienił – to idealny zwrot że RN powinien walczyć I z LEWICĄ i z PRAWICĄ. RN to RN.

    >W KZM jestem bardzo krótko, i to nie identyfikuję się wcale z tym całym “wolnym rynkiem”.

    No ja widząc komentarze Wielomskiego na Konserwatyzm.pl i jego teksty mam wrażenie że to jakiś oszołom ala Sendecki.

    >Wstąpiłem tam dla monarchizmu.

    A jak postrzegasz monarchizm? Czy włączasz w to stanowość itd? Czy wyłącznie monarchia jako król bez reszty „dekoracji prawicowych”.

    >Po za tym jestem jeszcze członkiem Stowarzyszenia Narodowego im. Romana Dmowskiego, nie tylko KZM.

    Toś pan sobie kamradów wybrał…

    >a do OMP nie należę i nie będę należeć.

    OMP, KZM, UPR i inne tego typu bzdury – zdala od RN.

    • „OMP, KZM, UPR i inne tego typu bzdury – zdala od RN.” UPR to banda żydów. Proszę mnie z nimi nie utożsamiać bo nie mam z tymi debilami nic wspólnego. Natomiast jeśli chodzi o KZM-nie pełnię tam intratnych stanowisk, a artykuły moje często tam są nie przepuszczane. Napisałem parę razy coś o żydach, skrytykowałem „wolny rynek”, i artykułu nie zamieścili co dziwne, bo W.Wierzejskiego zamieszali tam. Żeby było dla jasności. A Polski Ruch Narodowy ma się opierać o Ojców Polski-Piastów. Oni założyli Polskę, i tego należy się trzymać.

    • Czy w ogóle miałeś styczność z moimi wpisami? Proszę o lekturę. Mamy bardzo podobne poglądy, obaj popieramy autorytaryzm, więc nie wiem po co wszczynać konflikt:
      http://piotrmarek.bloog.pl
      http://www.propolonia.pl/blog.php?bid=95

  14. Przepraszam, co jest złego w „Stowarzyszeniu Narodowym im. Romana Dmowskiego”? I dlaczego na mnie naskoczyłeś, akurat popierałem Twoje wpisy?

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*