life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Emil Cioran: Praca to przekleństwo

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Zwykle ludzie pracują za dużo, aby mogli pozostać sobą. Praca jest przekleństwem, ale człowiek z tego przekleństwa uczynił rozkosz. Praca ze wszystkich sił tylko po to, by pracować, znajdowanie radości w wysiłku przynoszącym zupełnie nieistotne dokonania, przekonanie, iż samorealizować się można jedynie w uprzedmiotowionej, nieprzerwanej pracy – wszystko to budzi sprzeciw, jest niezrozumiałe. Wytężona, nieustanna praca otępia, spłaszcza, niszczy osobowość. Przesuwa ona centrum troski i zainteresowania ze strefy podmiotowej w przedmiotową strefę rzeczy, na płaszczyznę mdłej obiektywności. Wówczas człowiek przestaje się interesować swoim osobistym przeznaczeniem, swoją wewnętrzną edukacją, podsycaniem tlącego się w nim światła osobowości, tak by zabłysło pełnym, ciepłym blaskiem; ważne są dlań tylko fakty i rzeczy.

Prawdziwa praca, zamiast być aktywną, ciągłą transfiguracją, stała się wyłącznie eksterioryzacją, wychodzeniem z centrum bytu. Jest znamienne, że w świecie współczesnym praca ma charakter działalności wyłącznie zewnętrznej. Dlatego poprzez pracę człowiek urzeczywistnia nie siebie, lecz coś. Fakt, że każdy musi realizować jakąś karierę, wejść w jakąś formę życia, która niemal nigdy mu nie odpowiada, jest właśnie wyrazem tej tendencji do ogłupiania przez pracę. Musisz pracować, aby żyć – oto fatalność, która u człowieka jest o wiele boleśniejsza niż u zwierzęcia, jego bowiem aktywność jest tak organiczna, że nie oddziela jej od własnego istnienia, podczas gdy człowiek zdaje sobie sprawę z poważnego ubogacenia swojego jestestwa poprzez zespół form związanych z pracą.

W gorączkowości, z jaką człowiek pracuje, przejawia się pewna jego gotowość do miłowania zła, gdy jest ono nieuchronne i częste. W pracy człowiek zapomniał też o sobie – jednak nie poprzez odzyskanie prostej, błogiej naiwności, ale poprzez graniczącą ze zidioceniem eksterioryzację. Przez pracę z podmiotu stał się przedmiotem, tzn. zwierzęciem obarczonym defektem mniejszej niż zwierzęca dzikości. Człowiek, miast zaistnieć w świecie jako jasna, słoneczna, promieniująca blaskiem osobowość, miast żyć dla siebie – nie w sensie egoizmu, lecz duchowego wzrostu -, stał się żałosnym, bezsilnym niewolnikiem dookolnej rzeczywistości. Gdzie w takim życiu miejsce na ekstazy, wizje i szaleństwa? Gdzie najwyższy obłęd, gdzie autentyczna rozkosz ze zła? Gdyż negatywna rozkosz z upojenia pracą ma w sobie coś z mizerii i codziennej przyziemności człowieka, coś ze wstrętnej, nąjpośledniejszej małostkowości. Dlaczego ludzie nie postanawiają skończyć za jednym zamachem z dotychczasową pracą, aby rozpocząć nową, w najmniejszym bodaj stopniu niepodobną do tej, co przedtem wysysała z nich wszystkie siły? Czy człowiek istotnie musiał wznosić piramidy, pałace, świątynie i zamki? Czy nie wystarczała mu subiektywna świadomość wieczności, świadomość całkowitego spełnienia się w nadświadomości?

Jeśli coś potrafiła zniszczyć gorączkowa aktywność, nieprzerwana praca i zewnętrzne rozdygotanie, jest tym z pewnością zmysł wieczności. Praca to negacja wieczności. Im silniejszy jest pęd do uzyskiwania dóbr doczesnych, im bardziej jest intensywna praca zewnętrzna, tym trudniej dostępnym, bardziej oddalonym i trudniejszym do urzeczywistnienia dobrem staje się wieczność. Oto powód spłaszczenia perspektywy u wszystkich ludzi aktywnych i energicznych, beznadziejnej przyziemności ich myśli i uczuć.

Emil Cioran

ECioran


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Podobne wpisy:

  • 23 czerwca 2018 -- Emil Cioran: Pragnienie apokalipsy
    Ach, gdyby tak pewnego dnia wszyscy ludzie, mający coś do zrobienia bądź załatwienia, żonaci albo nie, młodzi i starzy, kobiety i mężczyźni, poważni albo lekkomyślni, smutni i wese...
  • 14 lipca 2020 -- Emil Cioran – Na szczytach rozpaczy
    Emil Cioran (1911–1995) swoją pierwszą książkę Na szczytach rozpaczy opublikował jeszcze po rumuńsku w 1934 roku. Otrzymał za nią Nagrodę Fundacji Królewskiej w kategorii debiutu, ...
  • 30 maja 2022 -- Emil Cioran – Samotność i przeznaczenie
    Można uznać ten zbiór krótkich felietonów-esejów za literacki debiut Emila Ciorana (1911–1995), choć w tej formie książkowej ukazały się one dopiero po jego śmierci. „Rzeczywisty” ...
  • 16 grudnia 2021 -- Dominik Mikuła: Trzecia Pozycja kontra materializm
    Jednym z podstawowych punktów Deklaracji Trzeciej Pozycji jest opozycja wobec materializmu. Należałoby się jednak dokładnie zastanowić, czym jest ów kierunek filozoficzny oraz jak ...
  • 10 maja 2024 -- Adam Danek: Pipi-prawica
    Poniższe uwagi formułuję w odpowiedzi na ponawiane od czasu do czasu prośby o wyjaśnienie używanego przeze mnie terminu pipi-prawica. Określenia takie jak „prawica” i „prawicowy” c...

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*