Jak informuje portal Autonom.pl, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podtrzymał w dniu 7 marca br. wyrok skazujący kilku wrocławskich nacjonalistów na prace społeczne od 8 do 12 miesięcy (po 30 godzin w miesiącu), w związku z rzekomym “nawoływaniem do nienawiści na tle różnic narodowościowych”, którego ci mieli się dopuścić za pośrednictwem rozprowadzanych wlepek i plakatów, oraz zamkniętych dla postronnych osób koncertów muzyki z nurtu Rock Against Communism. Wyrok w tej sprawie zapadł 22 czerwca 2012 roku. Skazani złożyli apelację, nie poczuwając się do zarzucanych im czynów. Przypomnijmy, wrocławskim nacjonalistom z początku przedstawiono trzy poważnie brzmiące zarzuty: działalność w grupie przestępczej, nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz propagowanie totalitarnego ustroju państwa.
Więcej o finale sprawy na portalu Autonom.pl. Skazani nacjonaliści dziękują wszystkim, którzy włączyli się w akcje solidarnościowe.
Na podstawie: Autonom.pl

O tej i podobnych sprawach można przeczytać TUTAJ
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)






Jeszcze chwila i nacjonalistów będą zamykać w psychuszkach, a nie skazywać na prace społeczne.
Mogą nas prześladować, mogą nawet zabijać, ale to tylko przybliży nasze zwycięstwo. To, że sięgają po rozwiązania siłowe oznacza, że się boją.
„Nigdy nas nie pokonacie”!
Prześladownia tego co dobre zawsze źle się kończą dla prześladowców.
Już niedługo role się odwrócą. CWP! O/O/O/
„Jeśli zdecydujecie się nas uwięzić albo nawet zabić, z więzień i naszych grobów powstanie duch, który uderzy ze zdwojoną siłą i zniszczy was! Będziemy przeciwstawiać się do samego końca!” (J. Connolly)
Sądzę, że podtrzymanie tego wyroku to próba „ratowania tolerancyjnego wizerunku Wrocławia”. GW awanturowała się po akcji bezpośredniej Na Grobli i sędzia nie chciał być uważany za „faszystę”.