life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Abp Carlo Maria Viganò: Odnowić wszystko w Chrystusie – prawdziwy antyglobalizm

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Przesłanie na Konferencję „Eurazja i tradycyjne wartości: wyzwanie dla globalizmu”, Werona 2025. 

Drodzy przyjaciele,

pozwólcie, że w podziękowaniu za możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu, rozpocznę od rozszerzenia moich pozdrowień na was wszystkich. Jak dobrze wiecie, 14 marca 2023 roku oraz 28 lutego 2024 roku, miałem okazję przemawiać na Międzynarodowej Konferencji Rusofili. Korzystając z tych okazji, powtórzyłem wyrazy wsparcia i podkreśliłem duchową bliskość z narodem rosyjskim oraz prezydentem Putinem. Jednocześnie zwróciłem uwagę na zwodnicze kłamstwa, bezkarnie rozpowszechniane przez propagandę globalistów, których celem jest zalegalizowanie konfliktu zbrojnego, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Mogę wyrazić wyłącznie radość ze względu na zbliżenie pomiędzy Ameryką Trumpa a Rosją Putina – w tym samym czasie, kiedy wywrotowcy z Unii Europejskiej za wszelką cenę starają się sabotować rozmowy pokojowe i podżegać przeciwko obydwu, wykorzystując do tego swoją skorumpowaną marionetkę, Zełenskiego.

Międzynarodowa Sytuacja Polityczna

W momencie, kiedy rozważamy kwestie będące szczególnie bliskie naszym sercom, nasi władcy planują dozbrojenie państw Europy, usprawiedliwiając je zagrożeniem, które Federacja Rosyjska ma rzekomo stanowić dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Wiemy jednak doskonale, że to nie Rosja, ale NATO nie uszanowało zobowiązań dotyczących rozszerzania swoich baz na Wschód. Uczyniło to przy współudziale anglo-amerykańskiego deep state, w procesie destabilizacji Ukrainy, przeprowadzonej za pomocą zmiany reżimu rządzącego, który był sponsorowany przez USAID. Utworzenie wspólnej armii ma na celu stworzenie warunków dla powstania europejskiego podmiotu, który wchłania i usuwa narodową suwerenność oraz jest zdolny zmusić państwa członkowskie – w oczekiwaniu na to by je ostatecznie pochłonąć – wykorzystując do tego środki militarne. Jest prawdopodobne, że ujrzymy armię Ursuli von der Leyen maszerującą w kierunku Budapesztu lub Bukaresztu, jeżeli Węgry, Rumunia lub jakikolwiek naród, który nie poddaje się dyktatom Brukseli, stworzy przeszkody, które staną na drodze celom Unii Europejskiej. Jednocześnie jest bardzo możliwe, że ta armia będzie składać się z żołnierzy islamskich zaciągniętych spośród hord, które dokonują na nas inwazji. Premier Giorgia Meloni powinna poważnie się nad tym zastanowić i posłuchać tych przedstawicieli swojej koalicji rządzącej, którzy charakteryzują się większym obiektywizmem niż niektórzy z „pro-europejskich” członków jej partii oraz Forza Italia. Nie zapominajmy, że siły zbrojne są instytucją, która musi posiadać demokratyczny mandat: konieczne jest, aby znajdowały się pod kontrolą wyższego podmiotu. W chwili obecnej tak naprawdę są instrumentem nielegalnego przymusu w rękach dyktatury. Niemniej w długiej perspektywie czasu właśnie to jest celem globalistycznej synarchii: stworzenie narodu europejskiego, który podporządkuje się jednemu rządowi w ramach Nowego Porządku Świata. Czas pokaże, czy Stany Zjednoczone zgodzą się na stworzenie nowej, potencjalnie wrogiej dla nich armii, która paradoksalnie operowałaby w obrębie NATO, którego członkiem pozostaje Waszyngton.

Prawdziwe Powody Zbrojeń

Podobnie, jak w przypadku poprzednich zagrożeń: pandemii oraz katastrofy ekologicznej, oficjalne powody wysuwane dla uzasadnienia zagrożenia wojennego, służą ukryciu prawdziwych zamiarów: prawdziwym celem planu Zbrojenia Europy – przemianowanego obecnie na Readiness 2030, ze znaczącymi odniesieniami do Agendy o tej samej nazwie – jest umożliwienie Niemcom i Francji, ale również Wielkiej Brytanii, przekształcenie sektora motoryzacyjnego, zniszczonego przez szaloną politykę NetZero, w sektor produkujący broń i czołgi. Z ich strony, Stellantis i Luxottica, już teraz naciskają na rządy by zapewniły im pomoc publiczną, która pozwoli na dokonanie tej zmiany. Dzieje się to tuż po tym, jak już uzyskały środki publiczne w 2020 roku, produkując maski dla psychopandemii. W czasie, kiedy podatnicy płacą za katastrofę, którą jest Agenda 2030, Ursula von der Leyen szykuje się do położenia rąk na kontach osób prywatnych, by kwotą 800 miliardów euro sfinansować swoje podżegające do wojny iluzje. Robi to pod wpływem przywódców państw narodowych, skuszonych perspektywą produkcji uzbrojenia kosztem swoich obywateli i wbrew ustaleniom z Maastricht. Byliśmy świadkami, jak pacyfistyczna lewica zebrała się 15 marca na Piazza del Popolo w Rzymie by wesprzeć program zbrojeń – surrealistyczne doświadczenie, które przerodziło się w groteskę za sprawą obecności tych, którzy są gotowi zanegować swoje idee na rozkaz (oraz w zamian za korzyści finansowe). Nie możemy jednak zapominać, że lewica Elly Schlein pragnie być spadkobiercą tego wywrotowego Manifestu z Ventotene, w którym masoni, ramię w ramię z „ojcem założycielem” Unii Europejskiej – Altiero Spinellim – teoretyzowali na temat dyktatury proletariatu, bezużyteczności procesu demokratycznego i użycia armii europejskiej w celu wymuszenia posłuszeństwa mas.

Są tacy, którzy argumentują, że reprezentujący Ukrainę Zełensky nie może zostać wykluczony z negocjacji pokojowych, pomimo faktu, że jest obecnie powszechnie wiadome, że przegrał na wszystkich frontach, a z powodu wydanych zakazów przeprowadzenia wyborów prezydenckich oraz funkcjonowania ukraińskich partii opozycyjnych, utracił wszelką legitymizację. W roku 2023 napisałem:

„Ukraina działa, jako taran w wojnie zastępczej wymierzonej przeciwko Federacji Rosyjskiej. Po pierwsze, powinniśmy zaprzestać uznawania Zełenskiego, jako strony w układach pokojowych: jeżeli jego osoba nie miała żadnego znaczenia w chwili wypowiedzenia wojny oraz w kontynuowaniu toczących się działań, nie widzę, jaka mogłaby być, lub jaka powinna być, jego rola przy stole pokojowym?”.

Dokładnie to samo stwierdzili ostatnio prezydenci Putin i Trump przygotowując się do negocjacji na temat zakończenia tego katastrofalnego konfliktu. Konfliktu, którego można było uniknąć wprowadzając „Porozumienia Mińskie”. Z tego punktu widzenia, porozumienie pokojowe, którego pragną Macron i Starmer, a które już w większym lub mniejszym stopniu zostało pogwałcone, wydaje się mieć na celu – tak, jak stało się to już wcześniej – zwyczajnie zyskanie na czasie, celem dozbrojenia Ukrainy i kontynuowania wojny, a nie jej zakończenia.

Generał Marco Bertolini oświadczył niedawno:

„Królestwo Brytyjskie […] po tym, jak za sprawą referendum odrzuciło Unię Europejską, chce umieścić się na szczycie pozostałych państw europejskich by poprowadzić nas wszystkich na wojnę, której celem ma być osiągnięcie jego historycznego celu, czyli zniszczenie Rosji po to, żeby podzielić ją na wiele małych, wasalnych państw i grabić jej niezliczone surowce w klasycznym [brytyjskim] kolonialnym duchu. Europejskie elity […] chciałyby dzisiaj ponownie zaatakować Rosję. Jeszcze raz sprowadzić wojnę i zniszczenie na Europę. Paradoksem jest, że ci wszyscy, którzy do tej pory powiewali sztandarem pokoju i paplali o „Europie Pokoju, Wolności i Demokracji”, teraz pragną tej wojny. Dokładnie w tej samej chwili, kiedy Stany Zjednoczone i Federacja Rosyjska poszukują drogi do traktatu pokojowego. Są fałszywi – bardziej niż banknot o nominale 1 euro. Z tego powodu, mam szczerą nadzieję, że ta straszna Unia Europejska – oligarchiczna, nawołująca do wojny, autorytarna, skierowana przeciwko zwykłym ludziom – poniesie wkrótce porażkę, a prawdziwie suwerenne państwa znajdą drogę do nowych formy współistnienia i współpracy, różnych od dotychczasowych. Takich, które podążą w kierunku pokoju oraz społecznego i ekonomicznego dobrobytu ich obywateli”.

Ogniska Nowych Konfliktów

Jakkolwiek wydaje się, że uniknięto prawdopodobieństwa wybuchu Trzeciej Wojny Światowej w sercu Europy, na Bliskim Wschodzie otwiera się nowy front, na którym tym razem Stany Zjednoczone toczą wojnę zastępczą przeciwko Jemenowi (a w związku z tym również przeciwko Iranowi). Musimy modlić się i mieć nadzieję, że prezydent Trump nie pozwoli wciągnąć się w nowy konflikt, który będzie na rękę temu, który w Izraelu został zdelegitymizowany przez własnych obywateli.

Gniazdo jeszcze innego konfliktu znajduje się w Syrii, gdzie zamach stanu wyniósł do władzy islamskiego terrorystę Abu-Mohammeda al-Jolaniego, usuwając legalnego Bashāra al-Assada. Wiceprezydent J. D. Vance potępił prześladowania i ludobójstwo mniejszości chrześcijan i alawitów, ale w tym samym czasie, zaledwie kilka tygodni temu, Unia Europejska ogłosiła, że wysyła 5,8 miliarda euro pomocy by wesprzeć tych, którzy dokonali masakry naszych braci chrześcijan w Syrii. Tymczasem w Gazie, po raz enty, zbrodniarz wojenny Netanyahu łamie porozumienie o zawieszeniu broni i kontynuuje eksterminację palestyńskich cywili pod pretekstem eliminowania terrorystów z Hamasu.

Wywrotowe Działania Lobbystów

Mówiąc krótko, stajemy w obliczu ekstremalnie złożonej sytuacji politycznej, w której decyzje niemal zawsze są podejmowane przez ludzi, którzy nie posiadają żadnego demokratycznego mandatu do sprawowania władzy i odpowiadają wyłącznie przed ponadnarodowymi lobby. Byliśmy świadkami tego zjawiska tutaj we Włoszech, w trakcie przemowy Mario Draghi w dniu 18 marca, kiedy oświadczył, że istnieje potrzeba „wyższego łańcucha dowodzenia, który skoordynuje heterogoniczne armie i oddzieli się od narodowych priorytetów”. Zastanawiam się, czy w czasach prezydenta Cossiga [1985- 1992] to podstępne stanowisko nie spowodowałoby, że „podły businessman” zostałby aresztowany pod zarzutem zdrady stanu. W umysłach eurokratów, nasza rola, [jako włoskich obywateli] musi zostać ograniczona do pokrywania kosztów z własnych kieszeni – a być może również za pomocą naszych żyć – za złudzenia władzy brukselskiej elity. Kiedy widzimy, że dokonywanej przez Unię Europejską alokacji 800 miliardów euro na zbrojenia, ma towarzyszyć aktywacja cyfrowej waluty przez Europejski Bank Centralny (zaplanowana na nadchodzący październik), doskonale rozumiemy, że kontrola Systemu nad pieniędzmi obywateli dąży do totalności, a bunt przeciwko wyborom globalistycznych tyranów stanie się dla nas niemożliwy.

Uważam, że nie każdy musi być ekspertem od strategii międzynarodowej, by zrozumieć, że ten obraz nie jest pocieszający. Interes dużych funduszy inwestycyjnych – w skład, których wchodzą przemysł farmaceutyczny, bankowy i militarny – powoduje, że to one są głównymi zwolennikami globalistycznej ideologii, a w tym samym pierwszymi, jeśli nie jedynymi, jej beneficjantami.

Pax Christi in Regno Christi

Oczywistym pozostaje fakt, że pokój jest sprawą sprzeczną z wieloma interesami, dlatego są tacy, którzy są zdeterminowani go unikać. Z drugiej strony – przemawiam do was w tym miejscu, jako biskup – Pax Christiana nie ma nic wspólnego z pokojem tego świata. Nasz Pan przypomniał o tym w swojej doskonałej mowie skierowanej do apostołów podczas Ostatniej Wieczerzy: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!” (J 14:27). Wynika to z faktu, że pokój Chrystusa zakłada moralny i społeczny porządek, którego ten świat nie chce i nie rozumie – dopóki się nie nawróci i nie powróci do Chrystusa. Pokój Chrystusa zależy od uznania Go za Króla i Pana wszystkich ziemskich społeczeństw. Polega na zrozumieniu, że jedynym posiadającym autorytet na ziemi jest Nasz Pan i zaakceptowaniu faktu, że moc władców jest prawomocna tylko wówczas, gdy jest realizowana w granicach Dobra ustanowionego przez Boga. Pokój Chrystusa jest dokładnym przeciwieństwem pełnego hipokryzji, antychrześcijańskiego pacyfizmu świata, który został zniewolony przez Przeciwnika. Pax Christi in regno Christi, mówi przysłowie: jednakże, jaki pokój ktokolwiek może posiadać, jeżeli samo stwierdzenie, że Chrystus jest Królem stało się aktem mowy nienawiści?

Atak na Zachodnie Społeczeństwo

W tym miejscu dotarliśmy do centralnego punktu naszego spotkania.

Tematem waszej konferencji jest „Eurazja i tradycyjne wartości: wyzwanie rzucone globalizmowi”. Pozwólcie, że zauważę, iż nie jest to „wyzwanie”, ale raczej wojna – wojna, która ma charakter niekonwencjonalny i niewypowiedziany, wojna bez litości, na której podstępna mniejszość kryminalistów, którzy uzurpują sobie władzę na wszelkich poziomach, dąży do podporządkowania sobie ludów, niegdyś chrześcijańskiego, Zachodu. Dąży do tego nawet za pomocą próby wywołania wojny przeciwko Islamowi, aby cynicznie obserwować wzajemne wyniszczanie się. Jesteśmy w konfrontacji z lobby powszechnie skompromitowanych, moralnie skorumpowanych, intelektualnie zagubionych charakterów, którzy działają pod wpływem szantażu za popełnione zbrodnie. To lobby, które zinfiltrowało najwyższe poziomy świeckich oraz religijnych instytucji i stanowi – dosłownie – śmiertelne zagrożenie dla całej ludzkości. Ludzkości, którą uważa za zależną od swojej woli, dąży do jej zdziesiątkowania, a następnie do zniewolenia tych, którzy ocaleją.

W ostatnich latach byliśmy świadkami ostatecznego demontażu zasad, na których została ufundowana cywilizacja chrześcijańska – przy pełnym współudziale Kościoła bergogliańskiego, który jest nie mniej skorumpowany i podatny na szantaż. Ta postawa pełna wyrzeczeń, co, do której część z was była przekonana, że jej motywacją jest tolerancja lub pragnienie harmonii pomiędzy ludźmi, zamieniła się we współudział w zbrodniczym pakcie z wrogiem, tchórzliwą zdradę ludzi i podległość wobec globalistycznego planu na podobieństwo kurtyzany.

Etniczne zastąpienie oraz islamizacja naszych miast za pomocą inwazji nielegalnych imigrantów; propaganda woke w imię moralnych perwersji LGBTQ i ideologii gender; pandemia i farsa szczepionek przy współudziale mediów głównego nurtu i kasty medycznej; fałsz katastrofy klimatycznej umocowany na bezpodstawnych teoriach i absurdalnym alarmizmie; wojna, jako środek do ukrycia korupcji zachodniej klasy politycznej; niszczenie naturalnej rodziny; systematyczne ubożenie klas niższych oraz nieustające zmniejszanie ochrony ze strony związków zawodowych i ubezpieczeń społecznych: wszystkie te ataki wymierzone w nasze społeczeństwo nie są wynikiem zwykłych przypadków i zbiegów okoliczności. Są rezultatem podstępnego planu, który swoje źródła ma w globalistycznej elicie, a przede wszystkim w Światowym Forum Ekonomicznym, wraz z funduszami pochodzącymi z USAID i innych agencji rządu USA w trakcie poprzednich kadencji prezydenckich. Cięcia w wydatkach, o których w Stanach Zjednoczonych zadecydował DOGE, spowodowały, że na światło dzienna wyszła piekielna maszyna zaprojektowana po to by ingerować – na koszt podatnika i na jego niekorzyść – w rządy narodowe, aby podważać porządek społeczny. Do tej pory dostrzegaliśmy zaledwie wierzchołek góry lodowej. Wszyscy jesteśmy przekonani, że działania Sorosa i jego „filantropijnych” organizacji muszą zostać powstrzymane i ukarane. Dokładnie tak, jak dzieje się to już w niektórych państwach.

Zagrożenie ze strony Globalizacji Woke

Drodzy przyjaciele, z tych powodów, nie określę „tradycyjnych wartości”, jako czegoś staroświeckiego, co zasługuje na przetrwanie wyłącznie w naszej pamięci niczym w muzeum. Tradycja – w jej katolickim znaczeniu – to utrzymywanie przy życiu rozpalonego, świętego płomienia Prawdy, a nie przechowywanie jego popiołów.

Jeżeli znaleźliście się tutaj, z tych samych powodów, dla których wcześniej wyszliście na ulice protestując przeciwko zielonym przepustkom, a całkiem niedawno przeciwko propagandzie radykalnej lewicy nawołującej do wojny, dzieje się tak, dlatego, że rozumiecie, iż zagrożenie nie pochodzi z zewnątrz, ani też, że nie jest nim Federacja Rosyjska. Nie, prawdziwe zagrożenie stanowią ci, którzy nie posiadając żadnej legitymizacji, okupują najwyższe stanowiska narodowe i unijne, po to by ustanowić globalną dyktaturę. Ta dyktatura pragnie zniszczyć wszelkie pozostałości narodowej suwerenności, tożsamości, kultury, religii i cywilizacji. Musi zabić wszelką nadzieję, rozbroić wszelki opór, uciszyć wszelką krytykę, kryminalizować wszystkie głosy sprzeciwu i zapobiec jakiejkolwiek konfrontacji: ponieważ poza przemocą i cenzurą, nie posiada żadnych argumentów, aby uprawomocnić swoje tyrańskie działania.

Z tego powodu nie używałbym terminu „wartości”, ale raczej „zasady” – ponieważ wartości mogą ulec zmianie, kiedy zasady ufundowane są na prawdzie i pozostają niezmienne, nie poddając się upływowi czasu.

Chcę wypowiadać się jeszcze jaśniej i mam nadzieję, że wybaczycie mi, jeśli wydam się nieco ostry w swoich poglądach. Jeżeli uwierzymy, że możemy walczyć z epokowym zagrożeniem masońskim globalizmem kontynuując obronę „wartości” takich, jak „Risorgimento”, „demokracja”, czy „opór”, jesteśmy w wielkim błędzie. To, co jest wspólne dla wszystkich tych idei to fakt, że wywodzą się z rewolucyjnej matrycy, która jest wewnętrznie antyludzka i wymierzona przeciwko Chrystusowi. Nowoczesne społeczeństwo zapomniało, a w rzeczy samej podeptało suwerenne prawo Boga, i zastąpiło je „prawem człowieka”, który sam siebie ustanowił bogiem; wielu nadal nie potrafi zrozumieć, że jeżeli nie uznamy, że ziemski autorytet posiada granice nadane mu przez konieczną zgodność z autorytetem boskim, z którego emanuje, otwieramy drogę totalitarnemu reżimowi, w którym władza odpowiada wyłącznie przed samą sobą, co czyni ją absolutną.

Instaurare Omnia in Christo

Jeżeli w chwili obecnej Federacja Rosyjska i jej prezydent Vladimir Putin są wrogami globalizacji, to dzieje się tak ze względu na fakt dokonywanej przez nich, ponownej adaptacji chrześcijańskiego dziedzictwa, które ateistyczny materializm starał się wymazać. Właśnie do tego dziedzictwa – które my Włosi mieliśmy łaskę otrzymać na długo zanim Święci Cyryl i Metody nawrócili plemiona słowiańskie na Chrystusa – musimy powrócić: nie czcząc go, jako chwalebnej przeszłości, która odeszła w cień; postępując jednakże tak, że narodzi się ponownie, jako żywa wiara, która rezonuje w naszym życiu, w naszych domach i w naszych narodach. To dziedzictwo będzie ponownie świecić błyskiem. Nie, jako zaledwie „tradycyjna wartość”, ale jako podstawowy powód naszego istnienia, dlatego, że ufundowany jest na Panie Naszym Jezusie Chrystusie, tym, który jest Alfą i Omegą, Początkiem i Końcem wszystkich rzeczy, Panem Czasu i Historii.

Premier Viktor Orbán ma rację: musimy odbudować Europę na fundamencie chrześcijaństwa. Europę, a nie Unię Europejską, bądźmy, co do tego szczerzy. To moralne i społeczne odrodzenie będzie możliwe tylko za sprawą obrony suwerenności narodowej oraz ochrony rodziny, reformy ekonomicznej, ostatecznie oswobodzonej z jarzma lichwiarskich finansów, której finałem będzie promowanie porozumień pokojowych o współpracy pomiędzy narodami oraz wygnanie elementów wywrotowych, które konspirują by zabić nas na ciele i duszy.

Aby walczyć przeciwko globalizacji, musimy być odporni na jej błędy i zwodzenie. Rozpocznijmy od zniszczenia fałszu i oszustw, które stworzyła. Powróćmy do Chrystusa głosząc jego uniwersalne panowanie oraz niosąc świadectwo Jego Ewangelii, rozpoczynając przede wszystkim od naszych własnych żywotów. Wyrażam taką nadzieję, w tych ostatnich dniach Postu, które przygotowują nas na Święta Wielkanocy. Sprawmy, aby okrzyk apostołów, wstrząsanych sztormem na Jeziorze Galilejskim, stał się naszym okrzykiem: „Panie, ratuj, giniemy!” (Mt, 8:25). Sen w czasie, którego Pan wydaje się ignorować nasze lęki skończy się ostatecznie w chwili, kiedy w końcu zdobędziemy się na odwagę by zwrócić się do Jednego, który naprawdę może nas ocalić, Jednego który jest władcą wszelkich pierwiastków, Księcia Pokoju.

Abp Carlo Maria Viganò

Tłumaczenie: Mariusz Skrobała

Przedruk wyłącznie po uzyskaniu zgody redakcji Nacjonalista.pl.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 5)

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Tagi: 

Podobne wpisy:

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 6)

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*