life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Bp Richard Williamson: Refleksje nad zmartwychwstaniem

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

„Zmartwychwstanie”, mówi współczesny człowiek, „o tak, to urocza idea, daje pocieszenie słabym duszom, że może być coś po śmierci, szczególnie coś miłego, jak jakiś rodzaj nieba, ale oczywiście to nieprawda. Gdy ludzie umrą, nie wracają do życia, nauka wie, że to się po prostu nie zdarza. Śmierć jest końcem. Musimy przestać marzyć. Musimy zająć się naszym życiem na ziemi i żyć nim w pełni, tak długo jak możemy, i zaakceptować fakt, że wszyscy umrzemy i to jest wszystko. To już koniec. Nic.”

W ten sposób wielu ludzi chciałoby myśleć, ponieważ oczywiście daje im to przyzwolenie, że tak to ujmijmy, na życie tak jak lubią, bez konieczności martwienia się o cokolwiek po śmierci. Nie muszą się martwić o Dziesięć Przykazań, o Pana Boga, o Niebo, o Piekło, o wieczność czy coś takiego. Wierzą w naukę, która stwierdza, że wszystkie te religijne brednie nie mogą być udowodnione, to tylko pobożne bzdury. Na nieszczęście dla takiego człowieka, to nie on stworzył siebie w łonie matki, to nie on skonstruował warunki życia na ziemi, w których się urodził, to nie on ustalił zasady, na jakich żyje i umiera. „Wiedzcie, iż Pan sam jest Bóg: on nas uczynił, a nie my sami siebie: ludu jego, i owce pastwiska jego.” (Psalm XCIX). Co do „nauki”, to nie potrafi ona sprawić, by żyła mrówka, a co dopiero człowiek.

Duża część z uwarunkowań, na jakich żyjemy, wynika z tego, że składamy się z ciała i duszy, a śmierć z kolei polega na tym, że te dwie części zostają rozdzielone. Wtedy ciało z reguły rozkłada się i gnije, co możemy zaobserwować, ale czy nam się to podoba czy nie, dusza żyje dalej, bo jest nieśmiertelna, jest czystym duchem, bez części materialnych, które mogłyby się rozpaść i rozłożyć. W owym momencie śmierci dusza staje przed Boskim Sędzią, czego ani my, ani nauka nie możemy zaobserwować, ale co znajduje potwierdzenie w wielu fragmentach Pisma Świętego (np. Mt 25, 46; J 5, 29). Jeśli dusza idzie do nieba, to przechodzi do życia wiecznego; jeśli do czyśćca, to udaje się, aby oczyścić się z pozostałych grzechów, aż będzie mogła dostać się do nieba; jeśli do piekła, to przechodzi po śmierci, aby wpaść w wieczną karę. W każdym przypadku dusza żyje sama bez ciała, aż do momentu, gdy to ciało połączy się z nią na końcu świata, na wieczność.

„Cóż”, mówi nasz współczesny rozmówca, „jeśli to są warunki, na których się tu znalazłem, to ja ich nie akceptuję! Kiedy zostałem poczęty w łonie mojej matki, nie konsultowano ze mną, czy chcę się urodzić, czy nie, a gdyby mnie konsultowano, powiedziałbym NIE dla życia na zawsze. Protestuję! To nie jest sprawiedliwe !”

Mój dobry przyjacielu, po pierwsze, jest już za późno na protesty. Teraz istniejesz, twoja dusza istnieje i nigdy nie może przestać istnieć, chyba że Bóg by ją unicestwił, co mógłby zrobić, ale nigdy nie robi, jak nieomylnie powiedział nam Jego prawdziwy Kościół. Po drugie, niesprawiedliwe jest protestowanie, ponieważ jedynym celem, dla którego Bóg dał ci życie jako dar, bez konsultacji z tobą, było to, abyś poszedł do nieba i cieszył się wieczną i niewyobrażalną szczęśliwością, widząc Go duchowo w całej Jego olśniewającej chwale. Zwierzęta mają duszę, ale jest to dusza czysto materialna, niezdolna do duchowej rozkoszy, więc abyś mógł uczestniczyć w Jego błogości, musiał uczynić cię racjonalnym zwierzęciem z rozumem i wolną wolą.

Jeśli jednak Pan Bóg dał Ci wolną wolę, to zarówno On jak i Ty ponosicie ryzyko jej nadużycia, ale to nie będzie Jego wina. W rzeczywistości każda pojedyncza dusza w piekle pamięta, aż nazbyt wyraźnie, jak stosunkowo łatwo mogła zostać uratowana, gdyby tylko zechciała, i ta świadomość jest dużą częścią jej niekończącej się męki. W życiu pomoc Boża zawsze była „bliżej niż drzwi” (irlandzkie powiedzenie), jedynie dusza postanowiła jej nie przyjąć. To prawda, że nie pytano o zdanie duszy, nim dano jej istnienie bez możliwości nieistnienia na zawsze. Ale sama szansa zobaczenia Boga jest tak cudowna, że protestowanie przeciwko niej jest czymś krzywdzącym.

Dlatego też, jeśli zostaliśmy ochrzczeni, powinniśmy zmartwychwstać z Chrystusem, powstać ze śmierci duchowej do nowego życia, jak mówi św. Paweł. Niech katolicy prowadzą to nowe życie, a ich przykład może uratować to, co jeszcze może być uratowane w naszym biednym świecie.

Kyrie eleison.

bp Richard Williamson

Biskup_Williamson_Tradycjonalista

Źródło: https://fsspxr.wordpress.com


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Podobne wpisy:

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*