Dane GUS mówią, że w styczniu bezrobocie wzrosło z 13.4% do 14.2%. Bez pracy jest aż 2.3 miliona Polaków. Przez miesiąc przybyło 160 tysięcy bezrobotnych. To nie koniec złych wieści. W marcu przewidywane bezrobocie ma wynieść 15%.
Opolskie i Lubuskie to województwa gdzie przybywa najwięcej bezrobotnych – wzrost o 9%. Najwięcej zaś bezrobotnych jest na Warmii i Mazurach – ponad 22%. W najbliższym czasie pracę może stracić około 30 tysięcy osób ponieważ zwolnienia przewiduje aż 361 firm.
Bezrobocie wśród młodych jest dwukrotnie większe niż wśród całego społeczeństwa i przekracza 28%. Ponadto na rynek pracy wchodzi pokolenie wyżu demograficznego często bez zawodu lub ze skończonymi studiami humanistycznymi niedającymi dużych szans na znalezienie pracy.
Podtoruńska strefa ekonomiczna ma kłopoty. Po tym jak Orion i Sumik zniknęły ze strefy, Sharp ogłosił zwolnienia grupowe. Na bruk ma pójść 211 pracowników, czyli prawie jedna piąta załogi. Powodem zwolnień ma być kryzys, co odbija się na braku zamówień.
Firma proponuje zwolnionym pracownikom trzymiesięczny okres wypowiedzenia oraz odprawy w wysokości dwóch miesięcznych pensji. Tak stanowi prawo pracy. Jednak dotyczy to tylko osób, które przepracowały w firmie minimum osiem lat, a takich w Sharpie nie ma. Związkowcy zapowiedzieli protest i będą domagali się większych odpraw i zmiany kryteriów dotyczących wyboru zwalnianych osób./BK/
Na podstawie: RMF24
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Bezrobocie realne (m.in. osoby niezarejestrowane w urzędach pracy) wynosi około 30%, a nie jak mydli nam oczy GUS – 14.2%. Tak czy inaczej, bezrobocie będzie rosnąć bo PO nie ma żadnego pomysłu na walkę z nim, grunt to się przytulić do koryta i latać samolotami z Gdańska do Warszawy i z powrotem. Smutne w jakich czasach nam przyszło żyć, pod sloganem „demokracji” ukrywa się korupcja, obłuda, kłamstwo, złodziejstwo i legalna mafia. Gdyby nie pieniądze przysyłane rodzinom w kraju przez emigrację zarobkową, to przypuszczam iż gospodarka by się dawno załamała..
„Codziennie budzę się po złej stronie kapitalizmu.”