Cena jaj w okresie od grudnia do marca wzrosła nawet o 100%. Dlaczego tak się stało? Odpowiedź kryje się za wprowadzeniem unijnych norm dotyczących klatek dla kur.
Hodowcy ostrzegali, że po wprowadzeniu unijnych norm na kurze klatki, ceny jaj znacznie wzrosną. Wymiana klatek na nowe okazała się finansowo nie do udźwignięcia dla sporej części hodowców. I tak np. w podlubelskiej Turce słynącej dotąd z ferm drobiu, ten biznes upadł. Jak pokazują różne dane tylko na samej Lubelszczyźnie uśmiercono 100 tys. kur, co w rezultacie daje 100 tys. jaj mniej każdego dnia.
– Mniejsza podaż, większy eksport, brakuje jaj do kupienia. Nie można kupić towaru, trzeba czekać. Tak nie jeszcze nie było. Skoro jaja schodzą na pniu to ceny idą do góry. My na sztuce mamy 5 groszy marży, więc zarobek jest minimalny. Nowe przepisy wycięły konkurencję i zabiły wolny rynek – skarżą się sprzedawcy.
Do zmniejszonej liczby jaj na rynku dodać należy wzrost cen paliw, prądu oraz pasz i mamy przepis na drogie jaja./BK/
Na podstawie: RMF 24
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Absolutny idiotyzm albo działanie w złej wierze. Kilka centymetrów absolutnie nic nie zmienia w życiu kur ale wystarczy by spowodować tragedię ludzi i kolejną falę drożyzny.
Właśnie! A pamiętacie, że we wstępowaniu do UE chodziło o dobrobyt? Że niby Polska sobie sama nie poradzi… Tak, jasne