life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Marsz Niepodległości w Warszawie

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Kilkanaście tysięcy osób wzięło udział w organizowanym w Warszawie przez stowarzyszenie Marsz Niepodległości (powołane z inicjatywy stow. ONR) pochodzie patriotycznym. Na manifestacji widoczni byli przedstawiciele kilkudziesięciu organizacji i środowisk. W Marszu uczetniczyli też działacze NOP z Podlasia, Mazowsza i Górnego Śląska. NOPowcom przewodził Tomasz Gosiewski, pełnomocnik RW NOP.Imprezie towarzyszyły przygotowania środowisk lewackich i komunistycznych. Na tę okazję ściągnęli do Warszawy kilkuset anarchistów z grupy ANTIFA Drezno, którzy mieli zastąpić pozbawioną mocy bojowej krajową subkulturę „antyfaszystowską”.

Istotnie, w centrum stolicy doszło do ekscesów. Najpierw niemieccy towarzysze pobili przebranych w mundury z epoki napoleońskiej członków grupy rekonstrukcyjnej, zmierzających na rządowe uroczystości 11 listopada, następnie, wespół z tajniakami z policji prowokowali nacjonalistów do uzasadnionej reakcji. Niestety, prowadzący Marsz pozostawili walczących Polaków na Pl. Konstytucji i skierowali gros manifestacji w przeciwną stronę.

W sumie aresztowano tego dnia ok. 200 osób – niemal połowę stanowili turyści z Niemiec.

(fot. Jan Bodakowski)

Za: www.nop.org.pl


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , ,

Podobne wpisy:

  • 14 listopada 2015 -- Marsz Niepodległości 2015 – spokojnie i patriotycznie
    11 listopada 2015 roku tradycyjnie już ulicami stolicy przeszedł Marsz Niepodległości, organizowany przez stowarzyszenie o tej samej nazwie. W tym roku pod hasłem "Polska dla Polak...
  • 10 listopada 2012 -- Fotorelacja: Narodowe Święto Niepodległości w Białymstoku
    Nie pomogły kłamstwa i nagonka "Gazety Wyborczej", zawodowych "antyfaszystów" oraz demoliberalnych polityków. W wigilię Święta Niepodległości w Białymstoku odbyła się manifestacja ...
  • 10 listopada 2014 -- Bytomski Marsz Niepodległości 2014
    W sobotę 8 listopada, ulicami Bytomia przemaszerował lokalny Marsz Niepodległości. Mimo ulewnego deszczu, blisko setka patriotów, w tym działacze Narodowego Odrodzenia Polski, pr...
  • 16 kwietnia 2012 -- Katowicka manifestacja w rocznicę powstania ONR
    W 78 rocznicę powstania Obozu Narodowo-Radykalnego, w Katowicach odbyła się manifestacja rocznicowa, w której udział wzięło ponad 200 osób, członków wielu środowisk narodowych. O...
  • 15 listopada 2012 -- NOP na obchodach 11 Listopada w Warszawie
    Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w Marszu Niepodległości w Warszawie. W manifestacji obecni byli przedstawiciele niemal wszystkich nurtów zaliczanych przez liberalne media ...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

3 Komentarzy

  1. Nie ma się za co wstydzić, wszyscy widzą że to była prowokacja, artykułami nie będę sypał bo wystarczy zobaczyć na Wykop. Nawet jeśli w dymach brali udział narodowcy to na 15 tys sto osób to jest nic i zgadzam się że należy podkreślać że zostali zostawieni w tyle. 15 tys w Warszawie i 3 tys we Wrocławiu to jest bardzo dobry wynik i świadczy o rosnącym w siłę nacjonalizmie a to jest przecież na chwilę obecną główny i jedyny cel narodowców, kilka lat temu takie pochody miały kilkaset osób! Wstyd mi tylko za dziennikarzy którzy zaniżyli liczbę uczestników, pokazali marsz wyłącznie od strony dymów i całkowicie oleli fakt marszu we Wrocku.

  2. To mój pierwszy wpis tutaj, więc na wstępie chciałem się przywitać. Tak więc cześć ;) Dalej chciałem powiedzieć, że byłem na tym marszu i mogę stwierdzić jedno – z każdej strony w oczy piekła jawna prowokacja.
    Marsz, który nie szedł przecież nielegalnie, miał być ochraniany przez policję. Oczywiście nie był. Ani jeden mundurowy nie był łaskaw ochraniać kolumny marszowej, dlatego gdyby nie kibice i narodowcy z przodu Marszu, lewactwo mogłoby obrzucić komitet poparcia, kombatantów i rodziców z niekiedy małymi dziećmi, butelkami, petardami, kamieniami itp. Oczywiście „pedalska niepodległa” była ochraniana chyba 4 kordonami policji, żeby tylko nic im się nie stało. Oni sami zaś prowokowali ludzi i bili przechodniów, na co policja z początku w ogóle nie reagowała. Tak samo, jak nie reagowała na niszczenie samochodów wiadomej stacji telewizyjnej. PO-licja była silna tylko w bocznych uliczkach, gdzie było stosunkowo mało ludzi i prawie nikt nie filmował zajść. Ogólnie nawet przez starszych ludzi ich działania zostały porównane do sprawnych akcji pacyfikacji „nieposłusznych obywateli” przez MO. Ponoć ich metody różnią się tylko tym, że w tamtych czasach używano gumowych pał, ale schematy pozostały te same. Inne chore akcje, jak już wcześniej wspomniał kolega fallout152, zostały wdrożone przez media. Temat poboczny, jakim były zamieszki i starcia 1% do 5% uczestników marszu z policją, stał się tematem głównym, a sam Marsz, jego idea, oraz solidarność, jaką można było dostrzec w tym tłumie „faszystów”, zostały przemilczane. W każdym razie to, czego nie można zobaczyć w TVNiku, można zobaczyć w internecie.
    Link dla tych, co jeszcze nie widzieli:
    http://www.youtube.com/watch?v=4iSwjKupCO0&A

    Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję każdemu, kto pojawił się na marszu, bądź chociaż chciał tam być z najszczerszej chęci serca (mówię tu o manifestacjach w całym kraju) Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie nas przynajmniej 100 tyś!

    Jeszcze Polska nie zginęła!
    \o

  3. Też się wybrałem z kumpel na marsz. I to, co mnie najbardziej uderzało na nim, to przede wszystkim wielka dezinformacja i braki organizatorskie. Strasznie wielkie problemy wynikały z samej chęci dostania się na marsz. Zero jakiś wskazówek, informacji itd. Zamiast ludzi pokierować, organizatorzy rozdawali numery „Polityki Narodowej”… Lewactwo stanęło na najbliższej drodze na marsz i trzeba było kluczyć bramami i uliczkami, by dotrzeć na miejsce. W końcu podczepiliśmy się pod grupkę kibiców Legii i doszliśmy na miejsce. Ale pod pomnikiem wcale nie lepiej. Nikt nie wiem, kiedy ruszamy, jak idziemy. Nic. Dopiero później dowiedziałem się, że stałem jakieś 7 m od bitwy na placu… W końcu ruszamy inną trasą, zostawiaj sporą grupę pod pomnikiem. Organizator z samochodu rzucał hasła do skandowania, ale na szkolnych dyskotekach spotyka się lepsze nagłośnienie. Pod pomnikiem Dmowskiego stałem nie dalej niż 10 od niego i miałem spore problemy, by zrozumieć, co tam krzyczał. Mogli od psiarni pożyczyć, bo tych było słychać bardzo dobrze :)
    Sam marsz spokojny i naprawdę się udał. Widok nieskończonych potoków flag narodowym radował serce i potrafił natchnąć. W tym czasie psiarnie było widać tylko raz, gdy gdzieś blokadę było widać, a poza tym marsz był bez ich „ochrony”. Najwięcej zamieszania było pod samym pomnikiem Dmowskiego. Nie wiadomo, co się dzieje, słychać okrzyki „prowokacja” itd, nagle ZOMO wpada w tłum, napieprzając tarczami ludzi, mimo że chujkom tłum ustąpił miejsce. Zastanawiałem się, czy to dobrze, że butelkę po setce (tak na rozgrzewkę :) ) wyrzuciłem wcześniej, bo gdybym miał ją przy sobie, to nie wiem, czy nie poleciałaby w kierunku psów i co by z tego wynikło. Po powrocie na bazę przy piwku oglądaliśmy telewizję i się zastanawialiśmy, gdzie tak wcale byliśmy. Ogólnie znajomi i rodzina dzwonili do nas w trakcie marszu, co się tam dzieje, czy jesteśmy bezpieczni i takie tam bzdury. Ale widząc medialną papkę, gdzie królował spalony samochód TuskVisionNetwork, wcale się nie dziwiłem.
    Podsumowując, mimo, że marsz uważam za udany, to organizatorzy zawiedli i to bardzo. Może na następny rok wyciągną jakieś wnioski. O chamstwie psiarni nie będę pisał, bo szkoda słów na te zomowskie mendy. A lewaków widziałem jedynie w telewizji i za szczelnego kordonu smerfów, więc też nic nie mogę napisać :D

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*