life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Antymasońska kampania 1938 roku

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Po śmierci Piłsudskiego 12 mają 1935 roku, jego spadkobiercy polityczni w łonie sanacyjnej dyktatury rozpoczęli walkę o władzę. Masoneria wsparła roszczenia prezydenta Mościckiego. Była to zła dla wolnomularstwa decyzja, władze zdobył Główny Inspektor Sił Zbrojnych. Powstały w lutym 1937 Obóz Zjednoczenia Narodowego będący nową emanacją dyktatury by zyskać poparcie społeczne przejął język narodowców.

Ożywiła się działalność anty masońska, posłowie zgłaszali anty masońskie interpelacje (twierdząc ze na rachunek sanacji rządzi masońska mafia), w prasie ukazywały się anty masońskie artykuły (jednym z ich autorów był ex premier mason), rządzący byli masoni atakowali swoich braci. Masonom zarzucano lojalność wobec zagranicy a nie wobec Polski. Prasa opozycyjna wątpiła w czystość intencji rządzących (dotychczas masonów).

28 listopada1938 roku prezydent RP dekretem rozwiązał masonerie. Trzy miesiące wcześniej masoneria podjęła decyzje o uśpieniu (o czym oficjalnie poinformowała rząd). W dekrecie wymieniono organizacje masońskie podlegające rozwiązaniu przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Dekret stał się podstawą do likwidacji lóż niemieckich w Poznańskim, Pomorskim i Katowickiem. Policja wkroczyła do siedzib organizacji masońskich, w tym do Brnai Brith i jej warszawskiego odłamu Achdut. Skonfiskowano listy członków i dokumenty formacyjne. Skonfiskowane materiały udostępniono dziennikarzom.

Samych masonów dekret nie dotknął. Zadbał o to szef policji mason Józef Kordian-Zamorski. Represje dotknęły tylko niemieckich masonów i para masonów. Sanacyjna kampania anty masońska zakończyła się nie ujawnieniem masonerii. Po protestach rozczarowanej opinii publicznej sanacja dokonała kilku teatralnych rewizji w domach prominentnych masonów. Temat kampanii ten przybliżył czytelnikom Norbert Wójtowicz w broszurze „Antymasońska kampania 1938 roku” wydanej przez Dom Wydawniczy “Ostoja” .

Jan Bodakowski


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: 

Podobne wpisy:

  • 27 października 2010 -- Zmierzch Izraela czyli ONR o żydach
    Wydana przez Dom Wydawniczy „Ostoja” książka „Zmierz Izraela” Tadeusza Gluzińskiego (występującego pod pseudonimem Henryk Rolicki) doktora prawa i filozofii, jednego z głównych ide...
  • 19 sierpnia 2011 -- Kłamstwa literatury holocaustu
    Od kilku dziesięciolecie literatura holocaustu miast ukazywać prawdę o zbrodniach Niemców popełnionych podczas II wojny światowej, często służy szowinistom żydowskim do kreowania f...
  • 8 lutego 2012 -- Lobby izraelskie w USA
    Wbrew faktom, irracjonalnie, wśród Polaków, a szczególnie wśród polskich środowisk patriotycznych, pokutuje przekonanie że Polska może liczyć na USA. Fijorr Publishing opublikował ...
  • 26 marca 2013 -- Droga do rewolucji bolszewickiej – Sołżenicyn o Żydach w Rosji
    Nakładem wydawnictwa Wektory ukazała się kolejna niewygodna dla establishmentu książka. Tym razem jest to pierwszy tom „Dwustu lat razem” - historii Żydów w Rosji od XVIII wieku do...
  • 8 stycznia 2012 -- Krucjaty w skrócie
    Nakładem Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej imienia księdza Piotra Skargi (polskiej ekspozytury globalnej katolickiej organizacji Tradition, Family and Property) opublikowano ...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

3 Komentarzy

  1. Przepraszam czytelników ale do moje recenzjo „Anty masońskiej kampanii ” wkradły się dwa błędy.

    - GISZ był Rydz Śmigły a nie Sławek

    - represje ustawy dotknęły niemiecki masonów i para masonów a nie
    masonów i para masonów

  2. Szacunek dla administracji portalu.
    Wysłałem maila z informacją o błędzie licząc że zostanie przeczytany w ciągu kilku dni i wpisałem komentarz informujący o błędzie (by wisiał do czasu poprawki). Redakcja jednak wkleiła poprawki w ciągu kilkudziesięciu sekund. Normalnie szybkość działania mi zaimponowała.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*