life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Bp Ottokár Prohászka: Uroczystość Wszystkich Świętych

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Jest to jedna z najwspanialszych, najwznioślejszych uroczystości Kościoła św., jego apoteoza i apologia. „Społeczność Świętych” oddziela się tutaj od hałaśliwej, zgiełkliwej, chaotycznej „gromady nieświętych”.

1. Dusza człowieka światowego jest niespokojna, burzliwa, natrętna. Szuka tego, co lepsze. Taki jej instynkt, będący zarazem dla niej pokutą. Ma słuszność, wysilać się musi, bo człowiek rządzony jedynie popędem przyrodzonym, nieokrzesany jest i przyziemny. Wszak był mieszkańcem jaskiń, ludożercą, był dziki. Potem przebył ogromny rozwój dziejowy, doszedł do obecnego stopnia cywilizacji i mieszka dziś w Paryżu, Londynie, Warszawie. Zbudował sobie miasta, teatry, uprawia sztuki piękne i łamie sobie głowę pytaniem, co jeszcze będzie z niego. Na czoło tego niespokojnego, rwącego potoku wysuwa się chrześcijaństwo to, co ma najlepszego: „Dii estis”, jesteście bogami, i wskazuje na społeczność świętych. To nie ludzie ziemscy, ale „bogowie”. Na czele idzie Jezus Chrystus, Bóg wcielony, po nim idą Najświętsza Panna, dziewice czyste jak lilie… młodzieńcy z wińcami na głowach… dusze ofiarne, proste, nieskalane… bohaterzy i wyrobnicy… to dokonywa się proces przebóstwienia. Nieskończenie miłujący Bóg zakochany jest w duszach, ich życie jest dla niego skarbem (wszystko w nim zasługą), ich tchnienie ostatnie jest mu klejnotem („droga przed oblicznością Pańską śmierć świętych jego”). Żyje w nich swą łaską i rozbudza pragnienie żywota wieczystego. Vita… Vita aeterna – to kadencja ewangelii, jej finał harmonijny. Już tu na ziemi Bóg wskazuje zdroje żywota i piękne, szczęśliwe życie w ośmiu błogosławieństwach. O Chryste, kochać będę to życie, w niem wieczna młodość! Wiem, że jedynie przez Ciebie zdołam je posiąść. Do braci swoich w niebie, których kocham, wienienem stać się podobnym.

2. Powiadają, że smutne to życie, które nie kocha rozkwieconej ziemi, błękitnego nieba, wonnej róży, marmuru lśniącego, które się nie uśmiecha, a marzy o śmierci. Przeciwnie! Życie święte kocha to wszystko. Lecz gdy zamracza się błękitne niebo, więdnie róża, kruszeje marmur, miłość świętych wychodzi daleko poza to wszystko i stwarza harmonie między ziemią a grobem, czasem a wiecznością, rozkwitem róż a znikomością. W głąb się spuszcza, a na skrzydłach wiary wznosi się w górę w żywot wiekuisty. W ośmiu błogosławieństwach ujmuje wszelkie wyzwolenie duszy i życia, czy je nazywają ubóstwem czy łzą, męczeństwem lub prześladowaniem. O boski, radosny, harmonijny żywocie, ten tylko oburza się na ciebie, kto nigdy nie ujrzał twego oblicza. Ja cię znam i kocham.

3. Sądzono, że to życie podłe i nikczemne, że obrzydzenie i nienawiść ma do siebie, że poczytuje się za nieczyste i grzeszne i chce , by po nim deptano. Biczuje się i nie myje się nigdy, nie buduje domów lecz wydrąża sobie pieczary w ścianie skalnej. – Rysy zewnętrzne nie stanowią świętości. Także w psychologii życia duchowego zdarzają się objawy chorobliwe, przesady chwilowo modne, których naśladować nie ma potrzeby. Faktem jest, że przychodzimy na świat w grzechu pierworodnym i sami również grzeszymy, bolejemy zaś nad tym dlatego tylko, żeby dostąpić chwały, a w żalu i w pokucie pracujemy także tylko dla chwały. Zresztą życie duchowe podobne jest do fabryki budowlanej. Są tu wiadra z wapnem, skały piaski, kamieni i cegieł, a wśród nich uwijają się młoty i motyki. Dopiero dzięki tym przyborom i pracom powstaje dom lub świątynia. Dusza nasza jest takim terenem budowlanym. Pracuje na nim ogień, żelazo, łzy, krew, a skoro tylko wyrośniesz ze swych ułomności, powstanie z ciebie „świątynia boża”.

4. Mniemano, że to życie bezsilne i tchórzowskie, jest słabe, bo miłosierne, bo miłuje cierpiącego i nędzarza. Mówi o litości i smuci się nad cudzą niedolą. Podnosi na duchu ubogiego i żebraka, nad którym się roztkliwia. Tak, to prawda. Lecz czyni to z miłości, która mocna jak śmierć. Zniża się, lecz po to, by podnosić do góry. „Mocna jak śmierć”, pełna łaski. Ten boży pierwiastek działa w niej, w jego mocy ściera się ze światem i nie lęka się.

5. A gdzie rodzą się takie dusze? W obcowaniu Świętych. Tam żyje wiara, tam bije siedem zdrojów łaski, sakramenty św., tam Przenajświętsza Ofiara, klucz do bram wieczności, tam wspólna praca nad wielkimi zadaniami, tam samopomoc(zasługa) i pomoc wzajemna (modlitwa, miłość, wstawiennictwo, odpusty). A zatem jest ideał i jest siła w społeczności świętych. Zapalajmy się do czynu, mówiąc sobie: Powiodło się tym i tamtym, czemu by mnie nie miało się udać? W życiu duchowym panuje wieczna wiosna, w niej przebywają dusze uwielbione. Wszelako istnieje także wieczna śmierć, w której żyje dusza, zdruzgotana ku wiecznej dla siebie udręce. Ma też dusza swe lato, kiedy wydaje owoc, wreszcie jesień w życiu duszy, pora niedostatku, smutku, melancholii, opadu liści, ogołocenia i nagości, a jesienią tą jest ogień czyśćcowy na drugim świecie.

bp Ottokár Prohászka

biskupProhaszka


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 5)

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Tagi: ,

Podobne wpisy:

  • 4 listopada 2025 -- Raoul de Nolva: Za co kochamy katolicyzm?
    W 1924 roku francuski dziennikarz Raoul de Nolva zainteresował się niekonwencjonalnymi aspektami faszyzmu: jego mistycyzmem i wpływem myśli Friedricha Nietzschego na jego przywódcę...
  • 5 czerwca 2025 -- Adrian Nikiel: Pokusa milczenia
    Gdzie będą teraz wznosić swoje próżne modły?! Jacek Kaczmarski Czy członkowie Kościoła Walczącego mają kontakt z Kościołem Tryumfującym w niebie? Czy modlitwa jest formą komunika...
  • 19 maja 2025 -- Film dokumentalny „Gietrzwałd 1877. Wojna światów”
    Film „Gietrzwałd 1877. Wojna światów” to dzieło w reżyserii Grzegorza Brauna i produkcji Włodzimierza Skalika. Opowiada o nadzwyczajnych zdarzeniach, które nastąpiły latem 1877 r. ...
  • 23 kwietnia 2025 -- Adam Wielomski: Sobór Trydencki i reforma katolicka
    Bardzo mi miło poinformować wszystkich moich Czytelników, że ukazała się moja nowa książka „Sobór Trydencki i reforma katolicka”, będąca tomem drugim mojego większego cyklu „Myśl p...
  • 22 stycznia 2025 -- Ks. Dwight Longenecker: Pogański katolicyzm?
    Katolicy są często oskarżani przez ewangelikalnych chrześcijan o „pogaństwo”. Mają na myśli to, że wierzą, iż skoro katolicyzm stał się religią państwową w 313 r.*, więc po prostu ...
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 6)
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

Jeden komentarz

  1. Thule pisze:

    Urodził się 10 października 1858 roku w Nitrze na terenach dzisiejszej Słowacji. Ojciec miał pochodzenie czesko-morawskie, matka była Niemką szwajcarską, Ottokar uważał się za Węgra. Swobodnie posługiwał się językiem niemieckim, węgierskim, słowackim, włoskim i łaciną. Maturę zdał w 1875 i rozpoczął studia w rzymskim Collegium Germanico-Hungarium oraz w jezuickim „Gregorianum”. W 1882 ukończył studia i wrócił na Węgry. Został wykładowcą w seminarium diecezjalnym, był znakomitym kaznodzieją. Był członkiem korespondentem Węgierskiej Akademii Nauk oraz aktywnie uczestniczył w obradach Izby Wyższej parlamentu, do której wchodził z urzędu.
    .
    Głosząc rekolekcje wielkopostne w Budapeszcie dostał udaru mózgu – zmarł następnego dnia, 2 kwietnia 1927.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*