life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Posłowie Konfederacji Korony Polskiej: Tylko Polexit!

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Cieszy nas fakt, że posłowie Konfederacji Korony Polskiej mówią językiem nacjonalistów w kwestii Unii Europejskiej. Na tym polu mogą liczyć na nasze wsparcie.

Podczas konferencji prasowej Konfederacji Korony Polskiej z gościnnym udziałem redaktora „Najwyższego CZAS!”-u Tomasza Sommera przedstawiono szereg przykładów, dowodzących szkodliwości Unii Europejskiej dla Polski. Występujący zgodnie stwierdzili, że jedynym rozwiązaniem jest Polexit.

Sommer przypomniał, że już przed dwudziestoma laty wyszła książka „Poza Unią jest życie”. Jak podkreślił, przed akcesją do UE był w grupie prowadzącej kampanię przeciwko wejściu Polski do Unii Europejskiej. Wskazał, że już wtedy Unia „straciła (…) charakter wolnorynkowego związku państw europejskich, państw narodowych i stawała się coraz wyraźniej organizacją państwową o charakterze socjalistycznym, co teraz obserwujemy”.

Nawet wtedy, przedstawiając te wszystkie argumenty, ja się nie spodziewałem, że dojdzie do tego, że UE się przestawi z organizacji czysto socjalistycznej na poziom organizacji milenarystycznej, czyli organizacji głoszącej, że jesteśmy zagrożeni końcem świata, konkretnie: jesteśmy zagrożeni jakimiś zmianami klimatu, które mają doprowadzić do jakiejś katastrofy (…). I w związku z wieszczeniem nadchodzącego końca świata trzeba wprowadzać określone podatki, trzeba wprowadzać określone przepisy, trzeba wprowadzać określone reguły – dodał.

Sommer zaznaczył, że milenaryzm występował wcześniej, chociażby za czasów azteckich, „kiedy przy pomocy ofiar z ludzi odganiano Słońce”. W jego ocenie w Unii mamy do czynienia z „sektą milenarystyczną, która z powodu wieszczonego końca świata chce chwycić wszystkich za twarz i ustawiać ich, zarówno gospodarczo, jak i finansowo, jak i po prostu w zakresie zachowania”.

– Wydaje mi się, że z tej sekty trzeba wyjść, trzeba to powiedzieć jasno, że to jest po prostu jakieś wariactwo – skwitował.

Głos zabrał także m.in. poseł Korony Włodzimierz Skalik. – Eurosowieci ingerują niemal w każdą dziedzinę życia społecznego i gospodarczego Polaków – ocenił.

– Jest życie poza eurokołchozem, odzyskajmy niepodległość. Tylko Polexit – postulował polityk.

Podobne zdanie wyraził jego kolega z sejmowej ławy Roman Fritz – Na życzenie tego komunistycznego zaścianka, który nie tak dawno nazywano Unią Europejską, jest to polskie górnictwo w likwidacji, czego dowodem, czy przesłanką, jest procedowana dziś w Sejmie (…) ustawa o likwidacji polskiego górnictwa. Oczywiście ona się nazywa inaczej, bo to jest ta mowa-trawa, nowomowa unijna, ale zwróciłem uwagę na uzasadnienie tejże ustawy– powiedział.

Jak dodał, jest tam 30 razy użyte słowo „wydobywać”, „wydobycie”, „wydobywanie węgla”, a aż 108 razy – „likwidacja”, „zlikwidować”. – I oczywiście magiczne słowo klucz: „wygaszanie” – dodał.

– Unia Europejska, za pośrednictwem setek ludzi, którzy zasiadają w tym gmachu, chce wygasić życie gospodarcze Polski, ze szczególnym uwzględnieniem przemysłu wydobywczego, zwłaszcza węgla kamiennego i brunatnego, a co za tym idzie – energetyki konwencjonalnej w Polsce – wskazał.

PO, PiS, Lewica, PSL, Hołownia – wszyscy mówią, dmuchają w tę samą trąbę – nie mówią, żeby powrócić do węgla, natomiast mówią, żeby likwidować kopalnie, przeprasza, wygaszać przemysł wydobywczy. Tak samo jest oczywiście z przemysłem hutniczym, tak samo jest z gospodarką rolną, z energetyką konwencjonalną i można wymieniać, wymieniać, wymieniać i wymieniać. Dość tego, powracajmy do normalności, wychodźmy z Unii Europejskiej – zakończył Fritz.

Głos zabrał też lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun.

Cóż byście Państwo pomyśleli, powiedzieli, gdyby którekolwiek państwo na globie ziemskim wystąpiło wobec Polaków z takimi roszczeniami: zamknijcie kolejne gałęzie swojego przemysłu, wygaście to i owo, zaorajcie rolnictwo, otwórzcie się na przestrzał na przybyszów ze wschodu i zachodu i nie ważcie się wychowywać waszych dzieci po polsku, po katolicku, tradycyjnie, w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem, uczcie swoje dzieci o urojeniach w rodzaju globalnego ocieplenia, uczcie o wynaturzeniach i przedstawiajcie to jako nową normalność. Tego żąda od nas również Unia Europejska, a kto by się temu sprzeciwiał, ten zostanie oskarżony o mowę nienawiści – wskazał.

– Cenzura i inne totalniackie praktyki są logiczną konsekwencją. Każdy system, oparty na błędnej antropologii, wynikającej z fałszywej teologii (…), rodzi także fałszywy rachunek ekonomiczny – ocenił.

Na podstawie: nczas.info


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 5)

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Tagi: ,

Podobne wpisy:

  • 15 września 2025 -- Grzegorz Braun: Secesja z eurokołchozu!
    Polska to jest mój kraj i kraj wszystkich normalnych Polaków, którzy nie chcą jej oddać walkowerem eurofederastom, nie chcą oddać Polski walkowerem propagatorom dewiacji, propagato...
  • 8 września 2025 -- Ignacy Nowopolski: Unijna rzeczywistość – arystokracja szumowin
    Obserwując dynamikę geopolityki Zachodu, która staje się coraz bardziej absurdalna, o ile to jeszcze możliwe, nasuwa się pytanie, gdzie ten obłęd ma swe źródła. W przypadku tzw. „...
  • 21 marca 2025 -- Adam Wielomski: NIE dla Europejskiej Unii Obrony
    Brylujący na europejskich salonach Wolfgang Ischinger rzucił ostatnio hasło powołania Europejskiej Unii Obrony (dalej: EUO). Formalnie miałaby to być organizacja wspierająca NATO, ...
  • 6 marca 2025 -- Adam Wielomski: Czy Unia Europejska przeżyje Trumpa?
    Wszyscy znaliśmy zapowiedzi Donalda Trumpa, że ma zamiar natychmiast zakończyć toczącą się wojnę ukraińsko-rosyjską, ale chyba nikt nie spodziewał się, że pierwsze spotkanie Rosjan...
  • 3 marca 2025 -- Stanisław Michalkiewicz: Zimny prysznic monachijski
    W niedzielę 16 lutego zakończyła się konferencja bezpieczeństwa w Monachium, poświęcona formalnie zakończeniu wojny na Ukrainie – ale o Ukrainie na tej konferencji wiele nie mówion...
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 6)
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

20 Komentarzy

  1. AZARIASZ pisze:

    Można a nawet należy zgodzić się z ogólnymi wnioskami szeroko pojętego środowiska KKP wobec potworka UE ale etykietowanie tego projektu bez końca komunizmem , socjalizmem czy sowietyzmem jest po prostu śmieszne. Nawet jeśli aparatczycy z Brukseli swoim CV wywodzą się z pnia tych doktryn i organizacyjnie z partii komuny to obecnie z tymi ideami nie mają nic wspólnego. Obecnie to po prostu banda wynarodowionych i zaprzedanych za łapówki sługusów demoleviliberalnego kapitału międzynarodowego. Jak bowiem taki Sommer czy Skalik objaśni mi fakt tego że wciąż jest wiele państw o zabarwieniu komunistycznym , socjalistycznym czy po prostu kolektywnym lub motywowanym religijnie a tak samobójczej polityki jak Europa nie prowadzą ? Szkoda że środowisko KKP , szeroko pojęte tak spłaszcza temat. Taka von Leyen to ma tyle wspólnego z komuną , sowietami czy socjalizmem robotniczo – chłopskim co ja z baronem Rotszyldem. Ma za to wiele wspólnego z wynarodowionymi globalsami jak Spinelli , z wielkim łapowniczym kapitałem jak Pfizer czy ze zwolennikami talmudyzmu. Ja rozumiem że szeroko pojęte środowisko KKP ma alergię na wszelkie koncepcje wspolnotowe ale spłaszczanie pojęcia UE do socjalizmu to tak jakby powiedzieć że Kaczyński to wielki polski patriota i katolik bo podczas smoleńskich miesięcznic śpiewa Mazurka Dąbrowskiego i intonuje Wierzę w Boga…

    • wiking pisze:

      ach nie doszukujmy sie precyzji w okresleniu skierowanym do eurobagna wazne jest ze ktos przynajmniej usiluje walczyc z systemem jakkolwiek by on byl czy tez jak by sie zwal juz samo to ze braun i jego poplecznicy swoim dzialaniem moze komus otworza oczy a to juz cos

    • AZARIASZ pisze:

      Wybacz wikingu , ale ja się akurat doszukuję. Jak pisałem absolutnie doceniam ogólną działalność szeroko pojętego środowiska czy to KKP czy proKKP w jak to ująłeś ,, otwieraniu oczu ” masom jednakże wolałbym by przy okazji nie przemycano słuchaczom ( całkowicie świadomie i celowo ) bałamutnych korwinizmów motywowanych ideologicznie tym bardziej iż odrywają one istotę problemu od tegoż właśnie. Polska idea narodowa już i tak zbyt wiele wycierpiała będąc przez lata całe ,, nasączana ” libertariańską trucizną prowadzącą do walki z wiatrakami zamiast skupić się na walce z realnym wrogiem. Owszem to ważne wikingu że ktoś walczy z systemem. Pytanie jednak co chce wstawić na jego miejsce. Martwi mnie to o tyle że polscy nacjonaliści dalej pozostają na marginesie zaś polska polityka antysystemowa praktycznie z każdej strony obudowana jest ,, kucerią ” i tej młodszej i tej starszej daty. Wszyscy oni zaś jednym chórem intonują że ,,…my wszyscy z niego…” – z JKM. Masom wiele można mówić. Pytanie co z tych mów wyniosą po ich zakończeniu. Czy clue czy płyciznę dającą się streścić w mem…

    • . pisze:

      Libertarianizmy i socjalizmy to temat zastępczy.

    • AZARIASZ pisze:

      W dłuższej perspektywie Kropko to nie są tematy zastępcze lecz doktrynalny wybór drogi rozwoju dla Narodu także w ujęciu dobra kokektywnego. A czasami nawet brak usystematyzowania tych spraw doraźnie kończy się tym że taki Mentzen skupiający wokół siebie od 15 do 20 % poparcia głosuje przeciw penalizacji banderyzmu i tłumaczy to formułkami libertariańskiego kucerstwa…

    • . pisze:

      To są tematy zastępcze, bo ani jedna opcja, ani druga nie ma większych szans na wprowadzenie tych systemów, są one zresztą utopijne. Problem, który jest realnym to kapitalizm taki, jaki jest, a nie niszowe i utopijne wyobrażenia libertarianizmu. Realny problem to bezużyteczna edukacja, uniemożliwiająca większości zdolnym ludziom rozwój, wszędzie panujące kolesiostwo uniemożliwiające zdolnym ludziom rozwój zawodowy, bo miejsca obsadza się swoimi, zniszczenie gospodarki narodowej przez wyprzedaż obcemu kapitałowi lub lokalnej sitwie, w dużej mierze pokomuchowskiej i wreszcie wszelkiego typu patologie związane z prywaciarzami. A libertarianizmy, akapy i inne korwinowskie brednie są nierealne i w rzeczywistości nigdy taki system, o jakim marzą nie powstanie. Jest więc to temat zastępczy.

    • Tobiash_rbk pisze:

      Powiem więcej. Libertarianizm nigdy nie pasował do sytuacji ekonomicznej Polski. To już bardziej ekonomiści typu Caro, Kwiatkowski czy Lange bardziej pasowali do Polski. Dziś można by się nawet pokusić o centralne planowanie, sterowane AI.

    • . pisze:

      „Powiem więcej. Libertarianizm nigdy nie pasował do sytuacji ekonomicznej Polski. To już bardziej ekonomiści typu Caro, Kwiatkowski czy Lange bardziej pasowali do Polski. Dziś można by się nawet pokusić o centralne planowanie, sterowane AI.”
      Sedno to nie tyle czy libertarianizm pasuje do sytuacji ekonomicznej Polski tylko to, że to odwracanie uwagi od złodziejstwa dokonanego przez polityków. Jeśli jakiś przygłup w muszce potrafił młodym ludziom zamącić w głowach tak, że wykłócali się o to, czy prywatyzować czy nie, czy podatki mają być czy nie, chociaż nie mieli na te rzeczy żadnego wpływu i mieli w kieszeni tylko parę złotych to odegrał swoją rolę. Ci zaczadzeni durni ludzie byli odklejenie od rzeczywistości. Nie widzieli, że przyszłość milionów Polaków została zrujnowana przez złodziejską prywatyzację dokonaną rękami Wałęsów, Millerów, Tusków. Że ta złodziejska prywatyzacja miała wpływ na to, że oni będą mieli problem ze znalezieniem sobie pracy. I to oni w 2023 roku poszli głosować na Tusków, Hołownie, Kosiniaków, lewicę, bo mieli latami wciskaną sieczkę do mózgu. Bo normalny człowiek wiedział czego można się spodziewać po takim rządzie jeśli już wcześniej znał to z wcześniejszych lat. Zamuleńcy zajebali sobie głową o beton, bo teraz właśnie jest i będzie coraz większe bezrobocie, bo powraca ta sama polityka i zanim się to wszystko odkręci to minie co najmniej 10 lat jeśli odsunie się te mordy świńskie od koryta. To jest clou tematu, a nie jakieś odklejone rozmyślania na temat Oskara Lange, Kwiatkowskiego i AI.

    • AZARIASZ pisze:

      To nie są tematy zastępcze Kropko. Nie zgadzam się z twierdzeniem iż ,,…ani jedna opcja ani druga nie ma większych szans na wprowadzenie tych systemów…”. Tu nie chodzi o wdrażanie systemów lecz formację mentalną Polaków w tym manierowanie środowisk narodowych. Samo to wystarczy by narobić wielu szkód nie tylko w doraźnej ale też długoterminowej polityce. Sam przecież widzisz choćby na przykładzie działań podejmowanych wobec konfliktów czy to między Izraelem czy Palestyną czy też Rosją a Ukrainą wpływ na doraźne postawy i decyzje mają nie tylko łapówki , interesy i tak dalej ale też ,, formacja postaw ” wdrukowana w mental pewnych ludzi. Pewni ludzie po prostu mają już sztucznie wyuczony repertuar zachowań wobec zjawisk. A to o wiele groźniejsze zjawisko bo na takich nie działają żadne obiektywne przesłanki. Oczywiście że problemy które opisujesz jak – ,,…zniszczenie gospodarki narodowej przez wyprzedaż obcemu kapitałowi lub lokalnej sitwie i wreszcie wszelkiego typu patologie…” to fakt ale moim zdaniem istniejący w sferze nie tylko ograniczonej tu i teraz. Zresztą czy nawet w nich nie da się dostrzec negatywów formacji u Polaków i demoliberalnej i libertariańskiej po 1989 roku ? Moim zdaniem a i owszem. Piszesz też ,,…to jest clou tematu a nie jakieś odklejone rozmyślania na temat Oskara Lange , Kwiatkowskiego i AI…”. To nie są odklejone rozmyślania. Z jednej strony starasz się oderwać clue tematu od zjawiska twierdząc iż przekrój polskiej polityki czy postacie jak Mentzen to bajania zastępcze ale sam opisałeś wieloletni wpływ JKM na polską populację – w tym nurty nacjonalistyczne. Jest tu niekonsekwencja…

    • . pisze:

      „Tu nie chodzi o wdrażanie systemów lecz formację mentalną Polaków”
      Raczej nie tyle Polaków co małej części odklejonej młodzieży, która nie zdążyła jeszcze zderzyć się ze swoimi fantazjami z rzeczywistością. Jeśli jesteśmy poważni to zobaczmy, że przeciętnego normalnego człowieka nie obchodzą dyskusje na temat libertarianizmu, czy innej ideologii ekonomicznej, bo to są tematy, które w rzeczywistości przyciągają nerdów. Typowy człowiek to nie wnikając w szczegóły jeśli się go zapyta czy chce wolności dla przedsiębiorców to powie, że tak, ale też zagłosuje na tego, kto obieca mu coś konkretnego dla niego, w tym socjal. Przeciętny człowiek nigdy nie będzie wnikał konkretnie w program gospodarczy danego polityka tylko będzie na oko popierał to, co będzie widział za korzystne dla siebie.
      „Sam przecież widzisz choćby na przykładzie działań podejmowanych wobec konfliktów czy to między Izraelem czy Palestyną czy też Rosją a Ukrainą wpływ na doraźne postawy i decyzje mają nie tylko łapówki , interesy i tak dalej ale też ,, formacja postaw ” wdrukowana w mental pewnych ludzi”
      Przeciętny Polak znający pobieżnie temat tych konfliktów nie popiera żadnej strony konfliktu. Rusków nie popierają bo wiadomo napadali nas i dalej napadają inne kraje, Ukrów nie bo wiadomo banderowcy i swoją obecnością już zaczynają wkurwiać Polaków, Żydów nie bo mordują Arabów, Arabów nie bo nikt ich nie lubi. Poza tym te tematy tak jak temat libertarianizmu są mocno przeceniane w ważności dla Polaków.
      „Zresztą czy nawet w nich nie da się dostrzec negatywów formacji u Polaków i demoliberalnej i libertariańskiej po 1989 roku ?”
      Nie, bo żadnej formacji nie było, bo przeciętny człowiek w ogóle nie myśli takimi kategoriami ideologicznymi. Libertarianizmy i socjalizmy to tematyka przyciągająca głównie nerdów. Ludzie głosują portfelem, czyli albo ktoś im obieca niskie podatki i mało biurokracji albo ktoś mu obieca socjal i wyższe płace.

    • AZARIASZ pisze:

      A nawet składowe elementarne Tobiash_rbk libertarianizmu walnie przyczyniły się do sytuacji ekonomicznej Polski i Polaków. Można rozpatrywać różne teorie gospodarcze i te wykładane przez opisywane przez Ciebie postacie jak Caro , Kwiatkowski czy Lange ale też i sam libertarianizm. Problem gdy fanatyczne zapatrzenie w te teorie przesłania zdrowe analizy. Piszesz – ,,…dziś można by się nawet pokusić o centralne planowanie , sterowane AI…” nooo są tu nad Wisłą tacy co by nam to z chęcią wdrożyli. Choćby POPIS. Ale wiesz po co nie ? 😉 już oni by nam pozakładali takie chomąta że hej…

    • Tobiash_rbk pisze:

      Nieprawda, bo temat niskich podatków się zużył przez duży deficyt budżetowy. To jest w stanie obiecać każda ekipa, czego potem nie realizuje. Dziś jednak są tacy, co powiedzieli by „nie” uwalaniu przemysłu wydobywczego czy hutniczego oraz każdego innego w Polsce.

    • AZARIASZ pisze:

      Kropko , piszesz – ,,…nie tyle Polaków co małej części odklejonej młodzieży. Przeciętnego normalnego człowieka nie obchodzą dyskusje na temat libertarianizmu czy innej ideologii ekonomicznej bo to tematy przyciągające nerdów…”. No dobra ale co z tego że większość masy normalsów nie będzie czynna w aspekcie doktryny jeśli główny nurt odgórnie zostanie ukierunkowany w te koleiny to wybory ów mas i tak spotęgują tego wszystkiego negatywne skutki. Dalej piszesz – ,,…typowy człowiek zagłosuje na tego kto obieca mu coś konkretnego dla niego w tym socjal…”. Czyli potwierdzasz że został tak uformowany. By tak odbierać otaczające realia. Na takie myślenie. Oderwane od faktów. Bo gdyby nie został to raz ordynarnie oszukany nawet kierując się czysto prymitywnym instynktem więcej na takie cuda na kiju by nie spojrzał. A patrzy , od 1989 roku głosuje w 85 % do 90 % wciąż na te same ugrupowania i te same ryje u żłoba. Piszesz – ,,…ludzie głosują portfelem czyli albo ktoś im obieca niskie podatki i mało biurokracji albo ktoś mu obieca socjal i wyższe płace…”. A gdzie to zobaczyć ? Ludzie w żadnym stopniu nie głosują portfelem bo kolejne rządy doprowadzają konstrukcję III RP do większej ruiny i dewastacji fundamentów a tym samym kurczenia się perspektyw rozwoju. Ludzie też nie tyle głosują na obietnice ( milion razy łamane ) lecz na wyuczone formułki – demokracja , tolerancja , proatlantyckość , prounijność czy antykomunizm. Oczywiście ludziom może się zdawać że głosują na program albo obietnice wyborcze ale to bujda. Gdyby tak było w polityce następowałyby zmiany. Tymczasem mamy zabagnienie i stagnację. Mamy uwiąd intelektualny i kierowanie się płycizną postrzegania rzeczy podpinanej albo pod znajome hasełka albo co gorsza pod emocje i sympatie. Z drugiej strony mamy zaś zalew fali pokoleniowej libertarian. I tych starszych u Brauna czy Korwina i tych młodszych u Mentzena czy Bosaka. I Ja o tym fakcie piszę. Ty piszesz – ,,…tematy tak jak temat libertarianizmu są mocno przeceniane w ważności dla Polaków. Libertarianizmy i socjalizmy to tematyka przyciągająca głównie nerdów…”. No tak tyle że jeśli nurt libertariański wejdzie w niszę formacyjną dla powiedzmy ideologicznej podbudowy już nie 3 RP a czwartej ( nie mylić z koncepcjami Nowogrodzkiej ) to chcesz mi powiedzieć że Polacy nie będą ukierunkowani formacyjnie ? Że z jednej strony korwinizmy / mentzenizmy a z drugiej powiedzmy ,, zandbergizmy ” nie wcielą się w to czym po 1989 roku stały się hasełka demokracji , proatlantyckości , prounijności czy antykomunizmu ? Ja myślę iż jeśli tendencja się utrzyma ( można obstawiać iż promowana przez obce ambasady jeśli wyczują w niej szansę na utrwalenie układu neokolonialnego a przecież czy to Mentzeniści czy to Zandbergiści zupełnie nie kryją swojej ,, otwartości ” na protekcję zewnętrzną ) i nie tyle że Polacy dokonają sami przełomowego wyboru a po prostu system Trzeciej eRPe pęknie to stworzy się nowy znów z zafałszowaną tożsamością i stłamszeniem przede wszystkim idei narodowej – jej przekazu…

    • . pisze:

      „Nieprawda, bo temat niskich podatków się zużył przez duży deficyt budżetowy. To jest w stanie obiecać każda ekipa, czego potem nie realizuje. Dziś jednak są tacy, co powiedzieli by „nie” uwalaniu przemysłu wydobywczego czy hutniczego oraz każdego innego w Polsce.”
      Ale co to ma do rzeczy skoro dalej jest grono wyborców, które głosuje na tych, co oferują niskie podatki?

    • . pisze:

      „Ludzie w żadnym stopniu nie głosują portfelem bo kolejne rządy doprowadzają konstrukcję III RP do większej ruiny i dewastacji fundamentów a tym samym kurczenia się perspektyw rozwoju.”
      Ale co to ma do rzeczy, że kolejne rządy doprowadzają do ruiny państwo skoro głosujący kierują się obietnicami? To nie ma nic do rzeczy. Zresztą to, że kolejne rządy robią syf z państwem to nie znaczy, że ich wyborcy nie głosują portfelem. Na Tuska owszem głosuje pokaźna część ze względu na korzyści finansowe. A mianowicie prywaciarze, bo za rządów Tuska zawsze im było łatwiej kraść i oszukiwać państwo. Robić kreatywną księgowość, zaniżać swoje dochody itd. Na PiS też głosowało pokaźne grono zwykłych ludzi, którym akurat sytuacja finansowa rzeczywiście poprawiła się przez te ostatnie lata. Problem w tym, że patrzysz na to z wyuczonej, książkowej strony gdy faktycznie mało ludzi się tym kieruje. Większość ludzi w dupie będzie mieć te wszystkie atlantyzmy, libertarianizmy i niewiadomo co jeszcze. Większość nawet nie wie co to jest ten libertarianizm, pewnie nawet tego słowa nigdy nie usłyszała, ani nawet nie potrafi rozszyfrować skrótu NATO. Mój wujek przykładowo niedawno mówił, że Braun bardzo dobrze mówi, że tak broni polskiego interesu. Powiedziałem mu, że zgadzam się chociaż gospodarczo ma trochę za bardzo poglądy jak Korwin (zastosowałem uproszczenie, bo nie chciałem za bardzo mu komplikować, wytłumaczyłem mu że jego program jest pod prywaciarzy, a nie pod zwykłego człowieka, chociaż nie aż tak skrajnie jak Korwin, Korwina ogólnie ktoś bardziej orientujący się, na przykład starsi ludzie słuchający Radia Maryja mają za debila). On mówił że nie wie za bardzo jaki program ma Korwin to w skrócie powiedziałem że chce wszystko sprywatyzować żeby uprościć temat. I większość osób tak myśli. Większość osób nie ma na ten temat jakiejś super dużej wiedzy, a jeśli ma to bardzo ogólnikową i szczątkową, bo albo nie interesują się tym bardzo, albo nie mają jakiejś silnej świadomości polityki albo po prostu nie mają na to czasu, żeby wgłębiać się w temat, a w wolnym czasie wolą sobie odpocząć niż zaprzątać głowę doktrynami politycznymi. To jest nawet zrozumiałe, bo gdyby zaczęli w to bardzo wnikać to by im życia na to nie starczyło. Ja akurat w tych tematach siedzę, bo się interesuję nimi od dziecka, lubiłem o tym czytać i trochę ze studiów wyniosłem wiedzy. Ale gdybym się cofnął do dzieciństwa to sam nie wiem, czy bym w to drugi raz poszedł.

  2. Tobiash_rbk pisze:

    Trzeba będzie odbudować górnictwo i hutnictwo. Dębieńsko, Ostrowiec Świętokrzyski, Prezydent, Sośnica, Kaczyce, Sosnowiec, Czeczott, Niwka czy Kleofas wołają o odbudowę. I wiele więcej. Nie rezygnować z atomu, a geotermii poszukać. Poszukać też złóż węgla na Śląsku Opolskim.

    • AZARIASZ pisze:

      Zgadzam się. Tak dla realnej dywersyfikacji źródeł energii dla Polski i Polaków którą sugerujesz a nie ,, energetyczne poddaństwo ” symbolizowane jako zmienianie klęczników przez PO i PIS…

  3. Tobiash_rbk pisze:

    A co do millenaryzmu i zrównoważonego rozwoja, przypomnę cytat Klubu Rzymskiego, od którego się to zaczęło i wpłynęło dość negatywnie na Polskę:

    „W poszukiwaniu wspólnego wroga, przeciwko któremu możemy się zjednoczyć, wpadliśmy na pomysł taki, iż zanieczyszczenie, groźba globalnego ocieplenia, brak wody, głód itp., spełnią nasze oczekiwania. Wzajemne oddziaływanie tych zjawisk jako całość oraz poszczególne ich elementy stanowią zagrożenie, z którym muszą się skonfrontować wszyscy na całym świecie. Wskazując te niebezpieczeństwa jako wroga, możemy wpaść w pułapkę, przed którą już ostrzegaliśmy czytelników, a mianowicie pomylenia objawów z przyczynami.

    Wszystkie te niebezpieczeństwa są powodowane przez ingerencję ludzkości w naturalne procesy, i tylko dzięki zmianie postaw i zachowań społeczeństw, negatywne zmiany mogą być przezwyciężone. Idąc dalej tym tokiem myślowym, prawdziwym wrogiem jest sama ludzkość.”

    Klub Rzymski, Pierwsza Globalna Rewolucja, 1991.

    • AZARIASZ pisze:

      Dobrze że to przypominasz Tobiash_rbk. Szkoda że ROMAklubowicze i im podobni globaliści nie chcą zastosować tych ,,…światłych instrukcji…” typu –

      ( w poszukiwaniu wspólnego wroga przeciwko któremu możemy się zjednoczyć wpadliśmy na pomysł. Zagrożenie z którym muszą się skonfrontować wszyscy na całym świecie. Wskazując niebezpieczeństwa jako wroga możemy wpaść w pułapkę pomylenia objawów z przyczynami. Tylko dzięki zmianie postaw i zachowań społeczeństw negatywne zmiany mogą być przezwyciężone. Prawdziwym wrogiem jest sama ludzkość )

      – opisanego nie chcą w pierwszym rzędzie zastosować do siebie. Dziwnym trafem ów rewolucja nie powoduje zmiany statusu jej architektów. Bogatym nie ubywa. Biednym nie przybywa. Jej jedynym osiągnięciem jest wykopanie ,, rowu strukturalnego ” czyli podziału na dwie nieprzenikalne klasy – elitę i plebs. Klasa średnia która stanowiła pomost między nimi jest skazywana na zagładę lub w najlepszym dla siebie wariancie na uwsteczniającą izolację. Czuć w tym tendencje do zmiany paradygmatu gry i odrzucenia przez banksterów systemu który ów ,, klasę pomostu ” wcześniej stworzył w imię interesu finansjery i polityki kredytowania rozwoju. Teraz gdy tworzenie pieniądza z niczego weszło w nową fazę , ów klasa średnia stała się zbędna. Cyfrowy ucisk pozwala powrócić do systemu pan – niewolnik czyli dwuszczeblowego. Koszty funkcjonowania klasy trzeciej już dawno dla globalistów przebiły zyski…

  4. Falangista pisze:

    Korona naprawdę ma szansę zintegrować szeroko rozumiany Antysystem w Polsce. Tam powinni znaleźć się także polscy NR.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*