Instytut Pamięci Narodowej odnotował list historyków i osób publicznych opublikowany przez Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej, traktując go jako manifest polityczny. Polski Instytut Pamięci Narodowej konsekwentnie nie komentuje spraw o charakterze politycznym. Niemniej stosowanie symetryzmu w odniesieniu do działań Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich jest, w świetle dostępnych źródeł historycznych, nieuprawnione.
Symbolika OUN-UPA jest nierozerwalnie związana ze Zbrodnią Wołyńską, czyli ludobójstwem dokonanym przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej. Z szacunku dla ofiar nie może być ona tolerowana w przestrzeni publicznej w Polsce. IPN przypomina, że pojednanie polsko-ukraińskie jest możliwe jedynie w oparciu o prawdę historyczną, której poznanie wymaga ustalenia miejsc pochówku polskich ofiar, przeprowadzenia ekshumacji i godnego upamiętnienia wszystkich pomordowanych.
Przypomnijmy, że ukraińscy historycy opublikowali oświadczenie, w którym skrytykowali inicjatywę prezydenta RP Karola Nawrockiego dotyczącą ustawowego zakazu propagowania symboli banderowskich. Reakcja pojawiła się po tym, jak w poniedziałek do polskiego Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz ustawy – Kodeks karny. Dokument został przygotowany z inicjatywy prezydenta RP.
Zgodnie z komunikatem Kancelarii Prezydenta, celem nowelizacji jest „przeciwdziałanie rozpowszechnianiu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej fałszywych twierdzeń dotyczących zbrodni popełnionych przez członków i współpracowników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcji Bandery i Ukraińskiej Armii Powstańczej oraz innych ukraińskich formacji kolaborujących z Trzecią Rzeszą Niemiecką, w szczególności zbrodni ludobójstwa dokonanego na Polakach na Wołyniu”.
Na podstawie: IPN/ nacjonalista.pl

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Najnowsze komentarze