„Antyfaszyzm” jest zdecydowanie chorobą psychiczną, co potwierdziła „profesor” Magdalena Środa. Właściwie od „feministek” nie można wymagać wiele, ale w jej przypadku poziom szajby przekracza wszelkie granice zrozumienia dla schorzeń.
Podczas rozmowy na antenie Radia Rebeliant filozof stwierdziła, że Polska powinna przyjmować migrantów, ponieważ grozi jej katastrofa demograficzna. Społeczeństwo naszego kraju jest jednak, według niej, zbyt zamknięte, aby zrozumieć tę konieczność.
– Trzeba tłumaczyć obywatelom, że wyludniona Polska po prostu powinna się otworzyć na uchodźców, na emigrantów. Powinna stworzyć określone systemy edukacji, wdrażania i asymilacji tych ludzi do naszego życia publicznego – powiedziała.
– My jesteśmy od tego bardzo daleko, a politycy boją się, że staną się niepopularni, bo niestety – nad Polską panuje ten patriotyzm narodowo-wyzwoleńczy społeczeństwa tzw. zamkniętego, który bardzo łatwo, jeszcze przy pochwale różnych sportów i budowania różnych orlików czy stadionów, przeradza się w zachowania nacjonalistyczne, faszystowskie, bojówkarskie – dodała Środa.
Głupi, głupszy, „antyfaszysta”. Gdyby tylko te opowieści lewicowo-liberalnych kretynów o wszechobecnym „faszyzmie” były prawdą…Rozmarzyliśmy się.
Na podstawie: dorzeczy.pl/ nacjonalista.pl

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Tera już przynajmniej wiem, kaj zech się nim zaraził, LOL 🙂