Temat polityki francuskiej był Darji bardzo bliski. Studiowała ją z entuzjazmem, podobnie jak wszystko, co ją naprawdę interesowało. Tam, gdzie zwykli analitycy widzieli tylko kalkulację, korzyść i makiawelizm, Darja podjęła się ujawnienia głębszych wzorców, które, dalekie od wulgarnej i powierzchownej analizy politycznej, prowadzą do filozofii politycznej. W tym tkwi to, co najważniejsze w jej analizie, którą nazwała „Analizą Płatonowej” (nazwa jej kanału w Telegramie). „Analiza Płatonowej” to nie po prostu połączenie dwóch słów, z których jedno było jej autorskim pseudonimem, a jeszcze lepiej, polionimii Darji.
„Analiza Płatonowej” odnosi się do świadomego, głębokiego podejścia do spraw, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się dość trywialne. Dasza uważała, że wszystko zależy od czyjegoś poglądu, od sposobu, w jaki patrzy się na rzeczy. Głęboki pogląd zagląda w głąb, podczas gdy pogląd trywialny zauważa tylko powierzchnię. Prognozy i oceny wyrażone przez „Analizę Płatonowej” na temat polityki francuskiej należy postrzegać właśnie w tym sensie. Pod pewnymi względami okazały się bardzo trafne, podczas gdy pod innymi, wręcz przeciwnie, rzeczywistość je obaliła. Tym gorzej dla rzeczywistości!
Darja nigdy nie ukrywała, że analizowała politykę francuską z punktu widzenia głębokich znaczeń, z perspektywy poszukiwania podstaw i zasad poza chaosem i manipulacjami, które dostrzegają zwykli eksperci i analitycy polityczni. Z tego punktu widzenia ważne jest to, że teksty Darji Duginy o polityce francuskiej zachowują swoją aktualność, nawet jeśli odnoszą się bardziej do przyszłości, niż do przeszłości.
W „Analizie Płatonowej” Darja starała się rozróżnić tendencje i wektory sił działających w historii politycznej Europy i Francji, siły, wokół których rozwija się bieżąca historia — historia głębi, podstaw i idei, a nie czynników zewnętrznych. Darja była przekonana, że prędzej czy później głęboka Francja da o sobie znać — Francja Tradycji i ducha, Francja, którą Dasza znała i kochała, którą widziała i czuła poprzez koszmarną formę degeneracji, w którą niegdyś piękny, wolny i wyrafinowany kraj został przekształcony przez dziesięciolecia rządów liberalnych elit.
Macron nazwał Francję „hotelem”. Darja Dugina kategorycznie się z tym nie zgadzała. Widziała w kraju i jego mieszkańcach świętą Francję, zakorzenioną w świętej Tradycji i pełną paradoksów i cudów. Pod tym względem była podobna do rumuńskiego filozofa i pisarza Jeana Parvulesco, który wychwalał „tajemniczą Francję” o wiele lepiej i głębiej, niż jakikolwiek Francuz. Jest całkowicie symboliczne, że Dasza przyjaźniła się z wnukiem Parvulesco, Stanislasem — w ten sposób, na naszych oczach, fizyczni potomkowie europejskich myślicieli przecinają się z ich ideologicznymi spadkobiercami, czasami w postaci tych samych ludzi. Po tragedii, która skróciła życie Darji Duginy, Stanislas Parvulesco jako pierwszy zorganizował w Paryżu wiec na jej cześć, gdzie wygłosił przejmujące, pełne uczucia przemówienie na cześć „rosyjskiej Beatrycze” i „eurazjatyckiej Joanny d’Arc”, która zginęła z rąk wrogów Wielkiej Europy. Takie przemówienie musiało być bardzo bliskie sercu jego genialnego dziadka, a także jego ojca, który był wierny duchowi Tradycji (ojciec Stanisława, Constantin Parvulesco, który kilka lat temu podjął życie monastyczne w rumuńskim klasztorze prawosławnym, również dobrze znał Darję).
„Analiza Płatonowej”, jeśli przeczytamy ją poprawnie, mówi nam nie o przeszłych zwrotach akcji w polityce francuskiej — tak wielu sojuszach, szansach, perspektywach, związkach, stanowiskach — ale o czymś o wiele ważniejszym: wiecznej Francji, la France éternelle, która ledwie prześwituje, zanim znów zniknie za zasłoną gęstniejącej ciemności czasów ostatecznych.
Co więcej, ostatnie wydarzenia potwierdziły przenikliwą intuicję „Analizy Płatonowej”: w wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r. Narodowe Zgromadzenie Marine Le Pen uzyskało 34% głosów Francuzów, podczas gdy koalicja „Potrzeba Europy” prezydenta Emmanuela Macrona zdołała zebrać mniej, niż połowę tej liczby — łącznie 14,5%. Stało się tak pomimo faktu, że wszystkie główne media i duże instytucje finansowe popierały wyłącznie Macrona, podczas gdy francuska prawica została zasadniczo pozbawiona dostępu do szerokiej trybuny publicznej. Oczywiście Marine Le Pen jest tylko wykolejeniem w liberalnej, globalistycznej UE, w jej obecnym katastrofalnym stanie, wciąż dalekim od „Teorii Europy”.
To tylko reakcja, nie projekt. Jednakowoż sam fakt jest bardzo wymowny: Europejczycy są zmęczeni Europą, której antyludowe, atlantyckie elity przysięgły wierność. Dziś jest to odczuwalne jeszcze bardziej ostro i praktycznie we wszystkich krajach europejskich, niż kiedykolwiek wcześniej.
Analiza Nowej Prawicy była w zasadzie jedyną, która to przewidziała i świadomie rozważała alternatywne strategie, a jej analiza pokrywa się w głównych parametrach z analizą Darji Płatonowej Duginy.
Perspektywa pełnowartościowej, kontynentalnej, wielkiej Europy – części Eurazji i Cywilizacji Lądu – jest wciąż odległa. Jednakowoż bez pionierów, którzy jako pierwsi podtrzymują wyższe ideały, nawet za cenę własnego życia, godna przyszłość oparta na powrocie do Tradycji i syntezie głębokiej tożsamości kulturowej z żądaniami sprawiedliwości społecznej nigdy nie nadejdzie. Darja świadomie uważała się za „człowieka przyszłości”, przyszłości, dla której Europa jest powołana do powrotu do swoich duchowych, platońskich, grecko-rzymskich — i, co najważniejsze, chrześcijańskich! — korzeni.
To jest Europa, którą kochała. To jest Europa, której pragnęła.
Darja, która wniosła swój własny wkład w sprawę Europejskiego Renesansu, na zawsze pozostanie w annałach tej prawdziwej Europy. Jej osobisty wyczyn odcisnął na jej ideach, przekonaniach, poglądach i zwiastunach nieusuwalne piętno heroicznego poświęcenia.
Aleksandr Dugin

Tłumaczenie: KK
Źródło: geopolitika.ru
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Najnowsze komentarze