Christian Bouchet: Aleksandr Dugin nie jest rosyjskim nacjonalistą

Aleksandr Dugin. Po tragicznej śmierci jego córki nagle przypomniały sobie o nim wszystkie reżimowe szczekaczki. Jak zwykle zabrakło warsztatu dziennikarskiego i chociaż pobieżnego zapoznania się z jego dorobkiem, a świadectwem tego są powtarzane brednie o tym, że Dugin jest „nacjonalistą, faszystą, neofaszystą, neonazistą” etc. Nieuctwo „dziennikarzy” można łatwo wytłumaczyć, ale w sukurs wciąż przychodzą ci wszyscy „analitycy” od spraw wschodnich, którzy też w większości powtarzają to, co trzeba powtórzyć lemingom. Christian Bouchet to wydawca i wieloletni działacz narodowo-rewolucyjny, a prywatnie przyjaciel rosyjskiego myśliciela. W ten sposób krótko podsumował jego oblicze ideowe:

Aleksandr Dugin jest zarówno tradycjonalistą, inspirowanym przez René Guénona i Juliusa Evolę, jak i geopolitycznym spadkobiercą rosyjskich myślicieli eurazjatyckich i narodowo-bolszewickich. W swoich książkach proponuje głęboko antyliberalny model społeczeństwa, szanujący tożsamość, a zatem sprzyjający euroazjatyckiej konstrukcji imperialnej, który ja, uczeń Jeana Thiriarta, którego Dugin spotkał i docenił, nazywam „Największą Europą”, tą, która biegnie od Galway do Władywostoku. Wbrew temu, co mogę przeczytać tu i tam, nie jest rosyjskim nacjonalistą, wręcz przeciwnie. Myśli w kategoriach Imperium, a nie rasy, narodu czy pochodzenia etnicznego.

Wiedza to potęga i trzeba to nieustannie powtarzać, zwłaszcza w sytuacji, gdy wrogie polskiemu nacjonalizmowi ośrodki próbują zestawiać go w jednym szeregu z oligarchiczną i multikulturową Federacją Rosyjską pod rządami Putina. Koncepcje środowiska profesora Dugina należy traktować jako ciekawostkę, mając jednak na uwadze, że nasza droga jest inna. Własna, polska, narodowo-radykalna.

Na podstawie: nacjonalista.pl/Breizh-Info

Wywiad z Christianem Bouchet’em na naszym portalu – kliknij!