We francuskim Absurdystanie skazują już za wpisy na Twitterze. Demokraci przegonili już sowieckich komisarzy w ściganiu za myślozbrodnie. Jérôme Bourbon, redaktor naczelny jednego z najstarszych magazynów nacjonalistycznych „Rivarol”, usłyszał 3 wyroki więzienia w zawieszenia – każdy po 3 miesiące. Powód? 3 wpisy na popularnym serwisie społecznościowym Twitter. Czy zawierały jakieś groźby wobec innych osób? Czy nawoływał w nich do pobicia lub zabójstwa? Nic z tych rzeczy. W pierwszym zestawił obecną sytuację Palestyńczyków z okresem drugiej wojny światowej. W drugim skrytykował skład etniczny reprezentacji Francji w trakcie Mundialu 2018. Najlepszy zaś jest trzeci – tu Jérôme z okazji setnej rocznicy zakończenia pierwszej wojny światowej przywołał postać marszałka Petaina i jego zasługi dla Francji. Talmudyczna nienawiść nie może do dziś zapomnieć pozytywnych efektów Rewolucji Narodowej w Państwie Francuskim.
Redaktor „Rivarola” w przeszłości wielokrotnie był karany grzywnami za niepoprawne politycznie opinie. Kontrola żydowskiego lobby nad Francją jest ostrzeżeniem przed tym, do czego prowadzi bierność i akceptacja powojennego antyfaszyzmu.
Solidarność z każdym nacjonalistą represjonowanym przez koszerną demokrację!
Na podstawie: nacjonalista.pl/Rivarol

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Francja jest cieniem dawnej chwały, dobrze tylko, że wciąż walczą nacjonaliści….
Ruch nacjonalistyczny we Francji jest całkowicie rozbity i rozdrobniony, podobnie jak w Polsce. Tak naprawdę z organizacji zostały tylko:
Dissidence Française
https://la-dissidence.org/
Action française
https://www.actionfrancaise.net/
plus to co zostało po delegalizacji Bastion Social (lokalne stowarzyszenia).
Dobrą rzeczą jest działalność wydawnicza, pojawiają się nowe tytuły i dodatkowo przywraca się dorobek klasyków.
We Francji jest Le Pen, wersja soft nacjonalizmu. Myślę, że skutecznie zagospodarowuje ludzi niecierpliwych, karierowiczów etc.
Wiesz jak we Francji ma się sprawa z Identarystami, spadkobiercami Nowej Prawicy, zwolennikami twardej nacjonalistycznej prawicy rodem ze starego Frontu Narodowego albo ze środowiskami stricte NS skupionymi wokół BH czy sceny NSBM? Pamiętam też ciekawą francuskojęzyczną stronę Nouvelle Résistance.
A co z Renouveau Francais?
….warto dodać..www.egaliteetrenocilation.fr
@Ali Baba
racją, E&R i Alain Soral robią dobrą robotę. Świadczy o tym nienawiść żydowskiego lobby we Francji.
Przykłady tekstów i książek, który wywołują prawdziwy ból dupy antyfaszystów:
https://www.egaliteetreconciliation.fr/Dossier-special-E-R-Hitler-a-t-il-sauve-l-Europe-du-stalinisme-59838.html
https://kontrekulture.com/produit/la-doctrine-du-fascisme/
https://kontrekulture.com/produit/combat-pour-berlin-edition-speciale/
https://kontrekulture.com/produit/la-doctrine-aryenne-du-combat-et-de-la-victoire/
@kmwtw
Generation Identitaire, czyli główna siła identytarystów, wciąż działa. Podobnie jak w innych krajach – Austria i Niemcy – zmagają się z cenzurą w mediach społecznościowych.
https://generationidentitaire.org/
Z tożsamościowych i etnonacjonalistycznych organizacji warto jeszcze wspomnieć o Terre et Peuple:
http://www.terreetpeuple.com/
Z dawnej Nowej Prawicy został Alain de Benoist, ale jego myśl jest „wykorzystywana” przez szerokie grono – od tradycyjnych nacjonalistów, po NR i NS.
Nouvelle Résistance to faktycznie była jedna z ciekawszych organizacji NR. Wciąż działa, głównie na polu wydawniczym, jej lider Christian Bouchet. Z sympatią odnosił się do działań GUD i Bastion Social. Na pewno jedna z ciekawszych postaci we Francji, wierny poglądom i zdecydowane przeciwieństwo polskich gimbo”NR”, którzy jednego dnia są X, a drugiego Y etc.
Ze stron kontynuujących misję Nouvelle Résistance na pewno należy wyróżnić VOXNR:
https://voxnr.com/
O scenie NSBM nie wypowiadam się, bo nic o niej praktycznie nie wiem. W kwestii B&H, w zeszłym roku władze zakazały działalności B&H Hexagone. Francuska część B&H zasługiwała do tego czasu na wyróżnienie – organizowali regularnie koncerty, turnieje sportów walki, wewnętrzne konferencje i obozy. Trzy osoby stanęły przed sądem, ale znając tamtejszy wymiar „sprawiedliwości” za chwilę będą kolejne….
Dzięki.
No i Civitas.