Embargo nałożone przez Federację Rosyjską na polskie owoce i warzywa, spowodowało, że część plantatorów zdecydowała się na utylizację nadwyżek wyprodukowanej przez siebie żywności. Wiele ton polskich śliwek, gruszek, kapusty, czy papryki zostało przeznaczonych m.in. na kompost. Tymczasem polskie Banki Żywności apelują o przekazywanie im nadwyżek produkcyjnych, które mogą zostać wykorzystane w celach społecznych.
Przekazanie owoców i warzyw – świeżych lub przetworzonych – może się odbyć w krótkim czasie, gdyż banki żywności posiadają niezbędną infrastrukturę, tj. chłodnie lub mroźnie, które pozwolą nam na racjonalne zagospodarowanie płodów rolnych w określonej ilości. (…) Zachęcamy również do upowszechniania informacji wśród wytwórców żywności o gotowości do lokalnej współpracy Banków Żywności z indywidualnymi sadownikami i przetwórcami. – Można przeczytać w piśmie skierowanym przez Federację Polskich Banków Żywności do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Federacja Polskich Banków Żywności zrzesza 31 banków żywności w całej Polsce, oraz współpracuje z 3600 organizacji społecznych, których pomoc obejmuje 1,3 mln obywateli. Dodajmy, że w Polsce problem niedożywienia, spowodowany skrajnym ubóstwem dotyka ponad 2 miliony naszych rodaków.
na podstawie: bankizywnosci.pl, pah.org.pl
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś niszczył swoje mienie. Wyobraź sobie, że masz 100 kilo kartofli. Co zrobisz, żeby się nie zepsuły? Sprzedasz tanio, albo rozdasz sąsiadom, rodzinie. Ta jabłczana propaganda jest lekko nierealna.
Zamknąć import z zachodu warzyw i owoców tych co są dostępne w Polsce, to wtedy znajdzie się miejsce w skupie.