W Strzelcach Opolskich policja ćwiczyła obijanie budynku starostwa z rąk terrorystów. Niby nic specjalnego, ale tym razem za terrorystów uznano rodziców dzieci niepełnosprawnych oraz nauczycieli ze szkoły specjalnej znajdującej się nieopodal starostwa. Ten oburzający scenariusz zbulwersował opiekunów oraz nauczycieli dzieci niepełnosprawnych.
– Jesteśmy w szoku! Jak można było zrobić z nas terrorystów? – pyta ze łzami w oczach Joanna Makówka, mama niepełnosprawnego Artura. – Policja wymierzyła nam policzek.
– Będziemy się domagać wyjaśnień od policji i starostwa, komu zależało na tym, żeby przedstawić nas w negatywnym świetle – dodaje Iwona Szotek, prezes stowarzyszenia, które prowadzi szkołę.
Policja argumentuje swoje działania bliskością szkoły specjalnej.
– Chcieliśmy jedynie sprawdzić, w jaki sposób przebiegnie współpraca między różnymi służbami – tłumaczy Sławomir Nowak, naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu. – O wyborze takiego scenariusza zdecydowało natomiast bliskie sąsiedztwo szkoły i budynku starostwa.
Rodzice oraz nauczyciele zapowiedzieli, że będą interweniowali u wojewody oraz Rzecznika Praw Dziecka. Chcą tez wyjaśnień od komendy powiatowej i wojewódzkiej policji./BK/
Na podstawie: nto.pl

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)





Aż dziw bierze, że nie strzelali.
Skurwysyny. Sa Jestem niepełnosprawny (wzrok) z umiarkowanym stopniem. Chodziłem do tego typu szkół. Pewnie liberałowie szykują się z nami. Walka teda.
Eeetaam…rządzący się Polakami nie interesują, mają ,,ważniejsze sprawy” na głowie.
Pieniądze dla rodziców niepełnosprawnych dzieci nie ma, ale dla Cyganów kasa już jest.
http://www.projektyeuropejskie.com.pl/d411/aby_romom_zylo_sie_lepiej-_romengie_kaj_te_dziwen