Napady, gwałty, demolowane witryny sklepów, podpalane samochody, pogarda dla rdzennych mieszkańców, drenaż systemu socjalnego przez imigrantów, to rzeczywistość Szwecji, która stała się wzorcowym poligonem multikulturowego szaleństwa. Przeciwko temu, a przede wszystkim przeciwko rządzącemu establishmentowi i prowadzonej prze niego polityce protestowali w Lidköping nacjonaliści z Partii Szwedów (Svenskarnas parti). Jak zwykle w absolutnym spokoju, z pochodniami w rękach, przemaszerowali przez ulice miasta oddając zaraz hołd wszystkim ofiarom nienawiści skierowanej przeciwko Szwedom. Nieliczna grupka „postępowców” bredząca coś o „nazistach” nie była w stanie zakłócić pokojowej demonstracji narodowej opozycji. Czołowi działacze SvP – Stefan Jacobsson, Magnus Söderman i Björn Björkqvist – zgodnie w swoich przemówieniach podkreślali: Już czas się obudzić, Szwecja dla Szwedów!


Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Sweden is a beautiful country in landscape… But their streets are a ”dung” and that sentences have a population of 8 million people, but as do not react, this country Nordic will be the first country in where the native Swedes were extinguirán by complete!
Popieram.W każdym kraju rządzić powinni jedynie rdzenni mieszkańcy pochodzenia danego kraju a nie ludność napływowa,której ilość należy ściśle kontrolować.Inaczej zawsze w rezultacie będzie źle.Więc tak samo Polacy powinni wrócić do Polski i u siebie pracować i 'gnój’ wyrzucić raz na zawsze!