Podczas piątkowej audiencji prezydenta Francji w Watykanie, Papież negatywnie odniósł się do przeprowadzanej deportacji ludności romskiej z terenów Francji. Jak podaje „Rzeczpospolita” – Benedykt XVI w sierpniu wezwał do poszanowania „uprawnionej różnorodności ludzi”. Zaostrzenie polityki imigracyjnej jest również negatywnie oceniane przez duchownych i katolickie organizacje charytatywne. Fakt ten wpływa na preferencje wyborcze francuskich katolików, którzy w mniejszym stopniu popierają Sarkozy’ego.
Francuski publicysta Bernard Lecomte nie przekreśla jednak prezydenta Francji – Benedykt XVI wciąż darzy go uznaniem, mimo licznych gaf. W końcu to on, jako pierwszy prezydent Francji, podkreślił szczególną rolę katolicyzmu w dziejach kraju, który jest dziś kolebką laicyzmu.
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)




Świetnie, niech go darzy jeszcze większym uznaniem gdy ten weźmie sobie trzecią żonę. Nie mówiąc już, że Sarkozy jest oficjalnym masonem.
Mnie zastanawia czemu Watykan sprzeciwia się deportacji . Cyganie za wyjazd dostają spore pieniądze i transport. Żona jego ma poglądy lewicowe. Sarkozy dał więcej pieniędzy na aborcje i szkoły mają sprzed do aborcji i rozdają tabletki do aborcji.
Jeśli papa chce tak szanować „uprawnioną różnorodność ludzi”, to niech do Watykanu sobie ich ściągnie.
Wstąpienie Polski do UE tez poparli.
Masońska banda. Widocznie za mało się za papieża modlimy 🙂
według mnie to Watykan do wszystkiego się wpierdziela.
Benedykt niech siedzi cicho i robi to co do niego należy
Sam siedź cicho, bo jak znam życie długo tu nie posiedzisz.
Komentarza niczym na onecie. Żenada